Shinigami

Z takim przelotem to wszystko jedno kto nim jeździ. Natomiast odpuść sobie bene 98, bo niepotrzebnie przepłacasz. To nie jest wysilony silnik.

Frolik - Ostatni przewód to odpływ rozlanej benzyny i resztek skroplonej pary wodnej z okolic wlewu baku. Alkad - Nie zrozumiałeś ironii dotyczącej lapsusu jaki popełniłeś.

Czyli "Tanio,Szybko i Profesjonalnie." nie potrzebne skreślone :)

A jak ty sobie wyobrażasz ołów (Pb) w oleju ? Benzyny są bezołowiowe.

Ten killswitch na kierownicy rozbierz i wyczyść, a potem poskładaj jak producent sobie zażyczył. Ja składając bandytę przekręciłem blaszkę stykową wewnątrz i potem dziwiłem się dlaczego rozruchajnik nie kręci.

Bądźmy szczerzy, poniżej pewnych pieniędzy motocykle już nie schodzą chyba, że to na prawdę jakiś leżak ze stodoły albo wygląda jak siedem nieszczęść.

Aż strach na ulice wychodzić.

Ja przeprowadziłem taki zabieg ale to było w śmiesznej małej 80cc. W ramach tymczasowego komfortu (bo np. remont i tak zaraz będzie) możesz zrobić z tym porządek ale miej na uwadze, że drugi raz wybije się ekspresowo.

Lewe powietrze, regulacja zrobiona na zbyt wysoko podpartych przepustnicach, zużyte oringi śrub regulacyjnych. Wybierz jedno i działaj. EDIT - Z resztą i tak mogłeś najpierw użyć wyszukiwarki. Obok są dwa tematy z kawami 600 i jeśli dobrze kojarzę w obu obroty się podiweszają. To nie jest jakiś niesamowity przypadek.

Zawory do regulacji. Podpierają się od temperatury.

"....regularnie odpalany...." = I to wg Ciebie dobry pomysł zimując motocykl ?

Pierwszy błąd jaki zrobiłeś to odebranie moto bez oględzin. To Twoje prawo żeby nie powiedzieć obowiązek sprawdzić sprzęt uważnie na miejscu a nie dopiero w garażu. 1 Tak, to normalne. Klocki docierają się przez około 300km. Chyba, że klocek stawia wyraźny opór (zakręcisz tylnym kołem a ono zrobi np. ćwierć obrotu) 2 Nie ma tragedii, zwłaszcza jeśli to jakiś Maxxis albo inna taniocha. 3 Przestawił Ci tylko regulator klamki. To zmienia tylko odległość klamki od kierownicy nic po za tym. Jeśli mechanik rozbierał zacisk a masz klocki symetryczne to też pewnie muszą się ułożyć od nowa.

Sprawdź drożność kranika, przewód podciśnienia i/lub jeśli jest to sprawność pompy paliwa.

Słabe schodzenie z obrotów to wina złej regulacji. Brak mocy to jak dla mnie wskazuje na niską kompresję. Pewnie nadal jest dość wysoka żeby silnik się nie buntował ale nie dość zeby produkował moc. Uszkodzony wydech może powodować wyższe spalanie ale czy aż tak bardzo ograniczałby silnik to trudno mi powiedzieć.

Altki zazwyczaj wymiękają wraz z temperaturą z rozłączeniem się włącznie. Raczej nic tutaj nie znajdzie.

Strobo albo zmierz obejmą przewód WN, będziesz wiedział kiedy iskra pokazuje się. Przedzwoń cewkę. Jak problem jest na zimno to masz z głowy problem temperatury.

Bo to tylko dział reklamy. Autor ma działać na własną korzyść, jeśli tego nie robi to będzie antyreklama.

Kompletnie nie załapałeś co do Ciebie napisałem. Gaźniki mają przedziały otwarcia manetki w jakich ich konkretne elementy pracują. Maksymalne otwarcie i przejście między 3/4 a pełnym otwarciem to dysza główna (main jet) i rurka emulsyjna (needle jet). Jeśli zakres średnich obrotów masz mocny, jałowe trzyma i nie faluje to w zasadzie mówi samo za siebie. Może być jeszcze jakieś lewe powietrze albo problem z doładowaniem dynamicznym ale podobno prędkość i bieg nie gra roli problem jest stały z tego co zrozumiałem. Na temat filtra przeczytaj zdanie jeszcze raz mając na uwadze, że silnik spala MIESZANKĘ paliwowo powietrzną, nie samą benzynę. Grzebiesz przy powietrzu to odbija się na mieszance, grzebiesz przy paliwie to odbija się na mieszance. Proste. No i te synchro. To nie jest żadne magiczne remedium na wszystkie bolączki. To tylko rozwiązuje problemy obrotów jałowych nic po za tym.

Jeśli w tych okolicach pomaga ujęcie manetki i po wtmianie filtra powietrza była różnica to problem masz z mieszanką. Akurat ja w B400 przerabiam temat dziur w górnym zakresie i najlepszy efekt dała zmiana dysz głównych, bo te są odpowiedzialne za zakres pełnego otwarcia przepustnic. Kosztowały całe 56zł za 4 sztuki. Z uwagi, że nie rozwiązałem problemu całkowicie potraktuj to tylko jako wskazówkę. EDIT - Wg googli uznałem, że Twoja 2002 R6 ma gaźniki. Jeśli masz model już na wtrysku to inna bajka.

Kudii - Z klientami też tak dyskutujesz niczym gimnazjalista ? Nawet jeśli masz jakieś konkrety za plecami to do puki interlokutor Cię nie obraża to trzymaj ten sam poziom rozmowy.

Tylko stan. W naszym pięknym złomowisku wszystko co ma ponad 15 lat a czasami nawet ponad 10 jest po lepszym lub gorszym magiku.

Od dawien dawna nie widziałem Keihina CVK na własne oczy ale te śruby od przepustnic wyglądają podejrzanie. Jedna lekko obrobiona, część okrągła a cześć jakby kwadratowa z zaokrąglonymi bokami. Taka moja obserwacja, nie wniosek.

Tego szukasz http://www.blinkenbyte.org/motorcycles/gsx600f/carbs/carb_butterfly_valve_closeup.jpg

Szczerze wątpię żeby absolutnie każda 50'tka była zdławiona, no ale cuda jak Szwajcaria zdarzają się Trzeba googlować CDI i wtedy masz wyniki. Moduł jest identyczny w modelach Honda MT5 Mt50 MTX50 MB50 i podobno NSR50. Na Allegro jest masa modułów do Hondy z 5 pinami i jest bardzo duża szansa, że pasują. Skrobnij maile do sprzedawców. Krótko, zwięźle i na temat.

No ze mną jest oszałamiające 30 kucy na asfalcie ;)