Shinigami

Pytałem tylko czy jest stałe czy przerywane. Siłą rzeczy częstotliwość będzie rosnąć z prędkością więc to niewiele wnosi. W każdym razie masz zacisk do czyszczenia, sprawdzenie grubości klocków i jeśli zrobisz te dwie rzeczy i klocki okażą się zdatne do dalszej jazdy to musisz posmarować blaszaną płytkę smarem do klocków. Przy hamowaniu albo w ogóle w kontakcie z tarczą zdarza się, że klocek wpada w wibracje i piszczy na tłoczku a nie na tarczy.

Gdybym nie używał to bym nie polecał. Dwa silniki, DT80 i B400 i kilka razy pokrywę zaworową w mojej Kawie. Wyciek miałem raz na pokrywie sprzęgła w B400 ale w miejscu gdzie występuje ciśnienie oleju równe z tym w magistrali (ponad 36psi).

Jak mówisz o tym czerwonym smarku rzekomo do 300 stopni to źle mnie zrozumiałeś. http://allegro.pl/mopar-silikon-rtv-atf-automatycznej-skrzyni-cvtf-4-i3409597868.html (gdyby link zdechl http://sklepjeep.redcart.pl/templates/images/thumb/538/700/600/pl/0/templates/images/products/538/6ac6448fbcd2ac32848f50f6cb100c83.jpg ) tego typu rzeczy. Zazwyczaj są szare, czasami czarne.

Uszczelnij to sylikonem, bo jak skleisz to potem ty albo jeszcze gorzej ktoś komu sprzedaż motocykl będzie się mordował żeby to zdemontować. Mówiąc sylikon mam na myśli normalny motoryzacyjny dedykowany do silników (tutaj niestety nie rzucę konkretną nazwą, bo jej nie pamiętam). Prze nałożeniem dobrze oczyścić, zeszlifować wszystkie zadziory jeśli ktoś grzebał śrubokrętem.

Rzecz rozbija się na wstępie o dwie sprawy. Jeden to to, że te sety dla zaawansowanych kierowników to zwykle dwu suwy o mocy 45kucy i wadze niespełna 90kg czyli stosunek mocy do masy jest godny niejednego samochodu za pólmiliona. Dwa to przeniesienie całej tej mocy w terenie jest sporo trudniejsze w terenie. Żeby na asfalcie opanować moc nie trzeba się aż tak strasznie nadwyrężać, bo przyczepność jest stale dobra. Mówię tutaj o normalnym niezniszczonym lub umiarkowanie nierównym asfalcie.

Jeśli piszczenie jest stałe/równomierne to masz zaciski do dokładnego oczyszczenia. Tłoczki nie wracają i jeśli zaciski są pływające to pewnie już nie mogą tego zrobić.

No to przeczytaj jeszcze raz pierwszą część zdania.

Ja właśnie skończyłem składać taki silnik w B400 i moja rada. Zrzuć głowicę. Nowa uszczelka w ASO 150zł. Zamiennika nie kupuj, bo to pieniądze wyrzucone w błoto. Huk roboty z tym silnikiem no ale samo nie zrobi się.

Elektryczny starter. Musi opcja, w życiu bym się nie spodziewał.

Jeśli kupiłeś zestaw tylko podnoszący pojemność to używasz fabrycznego modułu. Jeśli przed zmianą góry motocykl kręcił normalnie do końca to znaczy, że nie przystosowałeś gaźnika do zestawu.

Syrek ja akurat dużo tyłem hamowałem i ciągle wsadzałem HH i owszem żrą tarcze jeśli porządnie wciskasz. Na fabrycznych Nissin problem nie występował, na zwykłych FA też nie. Któregoś pięknego razu chyba kupiłem zwykłe Ferodo ale nie wiem czy czasem na przód nie poszły.

to było pisać, że chodzi o KS. Myślałem, że piszesz o umowie jazdy próbnej jak wyżej.

Zawsze można jechać na samym rozruszniku. Powstanie prawie pojazd elektryczny

Przeca umowa jest zawsze dla obu stron. Co z tego, że podrze swoją jeśli Twoja nosi jego podpis.

Mi przy niskich prędkościach zdarza się, że nagle wszystko inne obok drogi jest ciekawsze niż samo prowadzenie. Ale, że na trasy nie wyjeżdżam a miasto mam obcykane to ni ma problema.

Cóż, mi zostaje tylko przyklasnąć do zdania jjank. Michoa, masz 9 punktów za skok ale tylko 2 za lądowanie. Głowice jak już masz dokręconą to tak zostaw do czasu aż skołujesz właściwy klucz np. przy okazji wizyty w owym warsztacie z browarami. Jak teraz odkręcisz to możesz od razu kupować następną uszczelkę. "Stary" nowy tłok możesz puścić na Allegro. Prędzej pierścienie usmażysz niż go zatrzesz. P.S Jestem zadziwiony faktem, że w dzisiejszych czasach taniej chińskiej i tajwańskiej siły roboczej T.K.R.J jest produkowany w japonii :) To tak jakby kupić chevroleta corvette. Owszem jest taki sobie ale jednak amerykański :)

Dobrze pamiętam, że to to takie miało wycieczkę w rów ?

Raczej "ile to ma do setki ?" "53 sekundy" "Bestia. Mój nie osiąga"

Ale 500 to nie jedyny wariant. Takich pierdzikółek jest więcej i zaczynają się od 50cc.

Silkolene Titanium Chian Gel - Wyżej opisałem wrażenia. Jak tylko zastygnie to go nie zrzuca i ma bardzo dobre krycie. Jedyna wada to taka, że jak chybisz i opryskasz okolice to trzeba się streszczać , bo potem już nie wytrzesz tego samą szmatką.

Już mają. Słyszał o AIxam i podobnych ? :)

A wam to rączki do dupy przyrosły ? http://dzieciom.pl/kontakt Wszystko się pokrywa.

Nie bardzo kumasz co do Ciebie piszę. Ty masz nie zwracać uwagi na ten motocykl tylko dozbierać szmal i kupić coś na czym można polegać. W tej chwili DT80 w przyzwoitym stanie stoi za śmieszne pieniądze a ilość części do kupienia jest tak duża, ze ja do tej pory nie mogę się pozbyć tego co mi zostało nawet za pół ceny.

No to miałeś całe nic, bo włoskie sprzęty zwłaszcza stare znane są z tego, że lubią się sypać. Dostępność części będzie raczej minimalna. Jeśli to silnik Rotaxa, pół bidy. Reszta tylko używki. Części eksploatacyjne (aku, klocki, filtry) pewnie będą. Nie zdziw się jak za 1000 polskich złotych kupisz wielką doniczkę albo skarbonkę.

Odpuść. Sprzęt za 1000zł nigdy nie będzie w stanie bardzo dobrym.