Shinigami

Ten silnik ma tak mały moment, że chyba niewiele da Ci wymiana :wink:

Np. po to żeby wiedzieć co jest grane na "rynku" :icon_rolleyes: Druga sprawa to my nie jesteśmy alfą i omegą (a w tym kraju to trudne) żeby znać przykładowe ceny wszystkich sprzętów. Też musielibyśmy tkwić te 2 godziny na allegro. Jak wiesz czego szukasz tj Yamaha TZR rocznik min 2000 w cenie do 4500zł to już masz 3/4 potrzebnych rzeczy do wyszukiwarki. Szukanie zajmie 2 godziny wliczając ostre sranie przez godzinę i 30minut picia wody co by nie zemdleć z odwodnienia po owym sraniu :flesje:

Ty coś ostatnio chorujesz albo eksperymentujesz z jedzeniem, że tak ciężko Ci się myśli ? :icon_mrgreen: Byłem, a jak byłem to po to żeby pozwiedzać, popatrzeć, skomentować i "konkurować" :crossy:

Na początek to niech się zdecyduje czy chce 80ccm na kat A1 czy 50 na kartę motorowerową :icon_rolleyes: Druga sprawa Honda NSR występuje tylko jako 50 i 125, 50 jest mało popularna to ciężko będzie naprawić w razie ewentualnej awarii. Na 125 trzeba mieć A1. Ludzie mawiają, że najtrwalsza jest Honda NS-1 tylko licz się z tym, że jak Cię gliny wychaczą to w najgorszym wypadku powiesz "papa" prawie jazdy przy okazji dowiadując się od wszystkch w okolicy co o tym myślą.

A na ścigaczo podobne strony to nie wchodziłeś :icon_razz: Ja mam filmik z konkurencji najwolniejszej jazdy to się przypucuję :icon_mrgreen:

No co wy ? Nigdy wam nie zabrakło miejsca na redukcję ? :icon_mrgreen: 3 w dół w głośnym walnięciem to znaczy zredukowanie 3 biegów z czego każdy głośno wchodzi a jedynkę można poznać bo wybitnym trzaśnięciu w skrzyni biegów :bigrazz:

Bez przesady z tą temperaturą wylotu :wink: Jeśli byłoby to miejsce faktycznie mocno grzejące się to nie sztuką jest zrobić odlew z żeberkami jak np. w sprzętach chłodzonych olejem/powietrzem. Wtryskiwacze. Mam, posiadam, używam, korzystam i chwalę sobie :D Tak jak mówi KS-Rider, laptopa ma praktycznie każdy, jeśli producent udostępni fabrycznie jakieś proste metody regulacji ustawień to nie wiem jak STARY musiałby być laptop żeby nie odpalić programu :icon_mrgreen: A obsługa programu. Jeśli komuś się uczyć obłsugi nie chce to będzie wyklinał :icon_rolleyes:

Jak zaczęło sie to po zmianie wydechu to wróć do serii, jeśli się poprawi to znaczy, że po wymianie puszki nie zrobiłeś regulacji.

Raczej zewnętrznie wystarczy. U mnie to już oringi po zimie zesztywniały i hamulce gorzej pracują. Ale luz, takie rzeczy dzieją się od soli na drodze, wam to raczej nie grozi :wink:

"Mam do niej "tuningowy" tłumik samoróbke, ładnie brzmi" Brzmienie to nie wszystko, jak źle go zrobiłeś to tylko szkodzi silnikowi :wink:

Ostatnio któremuś koledze z forum (nicka nie pamiętam) zepsuł się KTM i po cichutku go naprawiał :wink: zgadnij co, nie pomogło :icon_mrgreen:

To był jeden z tych ostatnio tresowanych Antymotopsów :icon_mrgreen: Też takiego spotkałem i to neidaleko klubu Crank :icon_twisted:

Musze przyklasnąć Gawronowi, bo spędziłem pare minut na oglądaniu zdjęć XR i XL 250. Żadna nie miała podobnego silnika do tego chińskiego czegoś. Mimo to i tak wygląda znajomo :icon_rolleyes: Dlatego to przypuszczenie które wcześniej napisałem to tak radzę z przymróżeniem oka, może po prostu nie doszukałem się konkretnego rocznika a może sprzedawca ściemnia jak to mają w zwyczaju :wink:

Na ścigaczu. Już masz dwie odpowiedzi w jednym :D No na kawie, w DT silnik powiedział "papa" :wink:

Też traktuję to raczej jako zapasową umiejętność :) W czasie jazdy zwykle lekko naciskam sprzęgło, bo mam dziwną tendencję do systemu zero-jedynkowego i jaknie używam sprzęgła to nie używam. Przy redukcji to niestety męczy skrzynię :icon_mrgreen: Ćwiczyłem blipping czy jakoś tak ale sprawdza się tylko przy wysokich obrotach, poniżej 5000 już biegi nie chcą zejsć. W ogóle to sama książka dołączona do motocykla mówi, żeby wszystkie redukcje robić poniżej 4000obr/min :icon_eek:

Akurat jak jeździć to wg dość ważna sprawa :wink: Chyba przyznasz, że niewłaściwa pozycja to jednak jest problem :bigrazz: Najczęsciej wypominany błąd na forum to stopy. Jedna na heblu a druga obok dźwigni zamiast obie równo na podnóżkach. Palce na klamce to też może nie superważna sprawa ale jak Cię coś zaskoczy i złapiesz klamkę całą ręką to prawie na pewno zaciśniesz ją w opór i będzie gleba. Ja zawsze śmigam z jednym palcem na klamce, jak trzeba to łapię dwoma żeby mocniej zachamować ale nie ma mowy o zablokowaniu koła. Ubranie to już temat rzeka. Mam 3 kurtki, 3 bluzki MX, spodnie MX, spodnie z podpinką wodoszczelne, buty MX, buty sportowe, 2 kamizelki odblaskowe, 4 pary rękawiczek, ochraniacze jakaś kamizelka i sterta innego badziewia jak kask itd itd itd Zgadnij teraz jaki procent tego zakładam przed wyjazdem do sklepu po bułki :bigrazz: O co mi chodzi ? Ano o to, że nawet jako osoba świadoma tego jak wypada się ubrać na moto i jak można do danej pogody i tak nie pouczam ludzi jak oni się ubrali na moto. Przyznaję, czasami widok gościa z wystającymi białymi skarpetkami spod kolorowego dresu na GSXR 1000 budzi we mnie pogardę dla bezmyślności kierownika. Niewiadomo dlaczego ale zawsze widzę ten widok przy prędkości 80km/h i więcej :banghead: W zasadzie nie powinno mnie obchodzić, że ktoś zrobi krzywdę, zrobi inwalidą lub zabije ale cytując Mac'a "Call me oldfashionate but human sacrifices make me feel uncomfortable"

Silnik Honda, zawiecha bógwieco ltd. inc. :icon_mrgreen: Znajomy motocyklista przejechał się tym raz i stwierdził, że do poszalenia w ramach zabawy, całkiem niezłe. Silnik pewnie z XR czyli niewypałowany i wymiany oleju też dość rzadkie bo co ok 3tyś km (myślę, ze nawet więcej i silnik sie nie obrazi). Rama i zawiecha to plastelina, nie wiem ile wytrzyma ale łożyska, sprężyny, tuleje, uszczelnaicze to może wymagać częstych wymian. Nie są to rzeczy nie do kupienia ale chyba trzeba patrzeć w kierunku sklepów konkretnie zajmujących się łozyskami/uszczelniaczami :wink: Ja bym olał, lepiej kupić XR'e bez silnika i przełożyć z tego silnik :buttrock:

Ja ze zdjęć zainteresowałem się Hondą XR650R Supermoto. Z uwagi, że sama w sobie jest po przeróbkach to ciężko jest cokolwiek stwierdzić oprucz śladów eksploatacji, których na zdjęciach nie widać a powinny jakieś być skoro ktoś kupił sprzęt do ostrzejszego latania. Wycenili ją na 13'200zł. Trochę dużo no ale XR400 potrafi kosztować 10k. Jeśli sprzęt po odpaleniu nie kaszlałby niebieską flegmą olejową to po lekkim targowaniu raczej można brać. Być może goście grzebią i klepią tylko popularne sprzęty które jak widać mogą mieć zainteresowanie, a reszta pokroju własnie tego SM gdzie kupują raczej fanatycy/znawcy/zawodnicy/amatorzy trudno puścić zombie. Ot taka teoria, wariacja na temat :flesje:

Mi się nawet to to takie podoba, byćmoże dlatego, że nie jestem jakoś przywiązany emocjonalnie do oryginału :wink: Cena jaką proponuje producent to 12'500zł (był jeden taki na Otwarciu Sezonu)

Ja mam...średnio...codziennie :wink: Lepiej szybko siadaj na fure i pojedź trasę którą znasz bo Cię strach zeżre, Im dłużej czekasz tym trudniej się przełamać. Mówię całkiem poważnie. A co do bemowa, byłem w rodzinnych stronach i opowiedziałem kilka słów w temacie działu "Warszawa" :cool:

Byłem, przykozaczyłem, i mam 2 godziny jazdy na enduro w zielonce :icon_mrgreen: Impreza pod względem wystawców... raczej średniawka, atrakcje to tyle co my sami pokażemy czyli pretensje tylko do riderów :wink: Ale pocykało się kilka fotek (miedzy innymi Olsen pewnie zmieni avatar :cool: ), zawarło się znajomości, podziwiało kobiety na motocyklach itd itd. Wg mnie impreza na 3+

Ja ogarniam ćwiare w 4T :icon_mrgreen: Patrz mój sprzęt :icon_mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=OVkedyQZfwQ I tyle na temat Hilux'a :wink: Jak Ty nie wiesz czego chcesz to my Ci nie pomożemy. Sam musisz stwierdzić czy lubisz latać ze sprzętem między nogami czy dookoła nóg.

Ja stosuję w pracy i biegi wchodzą bez "walnięcia". Jeśli pominę międzygaz to słychać wpadający bieg, jeśli go stosuję to jest delikatne wejście po cichu albo z kliknięciem. Motocykle nie mają synchronizowanej skrzyni dlatego wg mnie to ma zastosowanie. Co innego samochody, a jesli jest to samochód typowo miejski to w ogóle zrobienie między gazu jest trudne i mija się z celem (próbowałem Nissana Almera 1.5 pomęczyć)

Po publikacji forumowicza "rispekt" stweirdzam, że nigdy więcej nie kupię KTM'a :icon_mrgreen: Ale tak poważnie, czy producent nie powinien ponosić winy za wypisywanie bzdur w podręczniku ? Chociaż i tak czuję w kościach, że bez sądu to nic by się nie wskórało nawet jeśli to śruby za powiedzmy 30zł :icon_rolleyes: