Skocz do zawartości

LORD VADER

Forumowicze
  • Postów

    5526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez LORD VADER

  1. W apce lekko odkręcam , do 2- 2,5 tysiąca obrotów i wbijam 1 takczy inaczej jest strzał . Ale to inny motocykl niż wszystkie, czasami mocno niepełnosprawny w tej inności. Lekarstwo zamówione ,zobaczymy co bedzie jak przyjdzie :bigrazz:
  2. Taka prosta sprawa - jaki kolor mają świece ? Czy dźwignia ssania , linka ssania i inne elementy ssania wyłączają je całkowicie ? Gaśnie na gorąco - ssanie to podstawowa sprawa do sprawdzenia w takim przypadku.
  3. Moja była GR650 tak miała - zły skład mieszanki na biegu jałowym .
  4. Są rónież inne czynniki powodujace problemy z właściwym spaleniem mieszanki . Wyżej wymienione ;)
  5. W układzie względnym to jest nadciśnienie ,tzn , jezlei ciśnienie w gardzieli jest mniejsze od zewnętrzengo . Czyli efekt Venturiego - przepływ , a nie samo podciśnienie wprowadzanie przez tłok i cylinder .
  6. Bił się nie będę ,bo zbyt mało pamiętam w obecnej chwili , ale gardziel gaźnika zawsze jest węższa od jego wlotu i wylotu .
  7. Wydłubywanie cewkofajek śrubokrętem :bigrazz: Grunt ze problem rozwiązany .
  8. Każda iglica to ma . a w Twoim bandziorze masz prawdopodobnie za duży "przewiew" , założyłes przelot bez zmiany filtra powietrza? Rzuć okiem na świece , wrzuć fotke , pomożemy .
  9. No a jak jest zrealizowane - kanał wyrównujący ciśnienie z zewnętrznym , skonstruowany tak żeby paliwo sie nie wylewało . Jeżeli komora pływakowa ma ciśnienie atmosferyczne to cięzko do niej wprowadzić cisnienie pompujące paliwo przez dysze , efekt Wenturiego powoduje spadek ciśnienia w kanale dyszy i zassanie paliwa do gardzieli . Względnie to niemal to samo ;) - można uprościc podciśnienie w kanale zasysa paliwo , czy tez nadciśnienie atmosferyczne wpycha paliwo do dyszy. Może to brzmi absurdalnie ale to są dwa osobne zjawiska - podciśnienie wywoływane przez układ kornowo tłokowy a podciśnienie wynikające z przepływu zolu przez gardziel .
  10. Dał za parcha ze 2,5 koła , kazdy wypad gwarancyjny będzie go kosztował duzo więcej niż to warte (w relacji do ceny pojazdu ) . Niech twój mechanik sprawdzi: 1. Świeca - jai kolor ma koncówka iskrowa (wrzuc fotkę) . Jak czarna - automat ssania moze nie działać i zlaewa ci sprzęta na gorąco . 2. luzy zaworowe - moga być za małe , miałem chińską 50 w której były za małe , po nagrzaniu były problemy , dzwigienka w góre i po kłopocie (nie wnikam na jak długi czas :bigrazz: ) 3. jezeli z luzami jest ok - radzę ustawić większe ,tak o 20% (bedzie klepać ale tylko na czas sprawdzenia) . Jezeli ten zabieg pomoze znaczy to że kałolit zaworowy (gniazda i zawory )nie został własciwie obrobiony cieplnie i zbytnio reaguje na temperaurę . 4. Jezeli powyzsze nie rozwiąże problemu - trza zrzucić cylinder i zobaczyc czy nie przyciera sie w nim tłok . Jezeli tak oznacza to a) brak wentylacji b) złe spasowanie
  11. Hmm , musze znaleźć jakiegos starego manuala - tam były fajne schematy przepływów w gaźniku . Mozliwe że tak jest jak mówisz , ale , ale - każda komora pływakowa ma otwarty przelew - kanał na zewnątrz . Cięzko w zamkniętym układzie było by napełniać komore pływakową , gdzies musiało by podziać się nadciśnienie spowodowane zmejszeniem objętości powietrza w komorze pywakowej . Raczej stawaim na Venturiego w najczystszej postaci . Musze rzucić okiem na literaturę tematyczną.
  12. Nie podciśnieie tylko nad- i pod- ciśnienie , nadciśnienie spowodowane jest bezwładością słupa mieszanki w kanale dolotowym i efektem falowym ( mówimy o jednym momencie czasu , nie o ciągłym procesie , akurat tutaj przy pewnych obrotach rezonans podbija cisnienie przez co pomaga napełnić cylinder a do tego występuje , wynikająca z podstawowych praw fizyki , bezwładość słupa zolu jakim jest mieszanka ) .Lub podcisnienie jeżeli mówimy o wartości sredniej odniesionej do dłuższego czasu pomiaru i tylko gardzieli gaźnika . Efekt Venturiego , tak jest związany z podciśnieniem , ale nie tym wywoływanym przez układ korobowo - tłokowy tylko z podciśnieniem powodowanym przez przepływ czynnika przez zwężkę . Układ korbowo tłokowy wywołuje przepływ a ten z kolei podciśnienie w układzie Venturiego - gardzieli gaźnika .
  13. Podgrzać opalarką , ostukać , lekko ale często, śubę z obu stron , czasmai trzeba z pół godziny klepać az posypie sie łacznik z rdzy czy tlenku aluminium , i wtedy pi****ć 5 kilowym młotkiem . Wyjdzie .
  14. Miałem na mysli pchanie się mieszanki do gara na początku suwu sprężania - efekt falowy - strzałka rezonansu przypada akurat w cylindrze (przy pewnych obrtach) + bezwładość słupa mieszanki . Efekt Venturiego nie ma nic wspólnego ze zjawiskami falowymi . Powyżej poruszyłem 2 oddzielne tematy , nie rozróżniając ich .
  15. Zjawiska falowe - o tym juz Kivi mówił . Apropos mieszanki w gaźniku - samo podcisnienie nie wyciąga benzyny z dyszy pod iglicą , wyciąga je efekt znany z perfum wyposazonych w atomizery . Przepływ powoduje powstanie podciśnienia w kapilarze dołaczonej do głównego przewodu z "przepływem" - w gażniku dysza pod iglica. Tak dziaałają tez mini pompy strażackie . Panie Piotrze , jezeli już mówimy o kulturze technicznej którą stawia Pan na piedestale to głupoty (jezeli już takimi były) usunięte uniemożliwiają polemikę z nimi czy tez konfrontację innych użytkownikow , czy aby napewno ,a czy może delikwent miał glębsza myśl tylko przywalił skrótem który nalezy rozwinąć .
  16. Moze miał AC ? Sprawdziłem czy interesant ma telefon na karte czy w abonamencie . W abonamencie , to może wpadać :D . Na oględziny ustawiłem się na statoilu , a zatrzymałem 10 tysi , dowód i kolegę na czas jazdy .
  17. XJ-ta miała inną kostke , ale jak wiesz który kabel do czego to nie widze przeciwskazań .zamontuj go na metalowej ramie zadupka (chodzi o odprowadzanie ciepła) Jak rozumiem minus regla jest na jego obudowie ? Zasadniczo regulator raz ładuje a raz nie co wynika z zasady jego działania , pytanie tylko o jakich napięciach mówimy w przypadku nieładowania i ładowania , bo moze się okazać że to akumulator trzzeba wymienić. Napisz jakie są te napięcia .
  18. Ja tam swojego nie myje , wygląda jak publiczny sracz :D (ale tylko wygląda ) Jakby to powiedziały dzieci neostrady : +10 do niezajebania :bigrazz: To jest jakiś fenomen , mieszkałem na sępolnie przez 2 lata , i przez te 2 lata koleś trzymał VTR 1000F (alno inna fałka) pod kondonem w ogródku , i nic .
  19. Jescze czego , takiego chu*a z renty utrzymywać . Wywalic za granice wschodnią (np. w transporcie cebuli ) i niech się martwi.
  20. ALe ten natrysk acetonem , tzn zalałeś do pistoletu czy do karchera :blink: ?
  21. Ja dodam conieco na temat Aprili RSV , SL , ETV na rotaxie V990 (to dla tych co maja problem z odpaleniem) 1. Sprawdzić alternator pod względem równych napięć miedzyfazowych przy obrotach 4000RPM .Max różnica , naięcie na jednej fazie w okolicy 40-50V , na pozostałych +/- 5% takie samo -kostke odaczamy od regulatora. 2. Sprawdzić kostkę od regla czy nie zaśniedziała . 3. Sprawdzić napięcie na kostce regulatora (podłączonej do instalacji). Przy jałowych obrotach i zgaszonych światłach powinno być 14,3-14,4V 4.Włączyć światła ,podnieśc obroty do 2000RPM (wajchą do rozruchu) , sprawdzić różnicę napięć bezpośrednio na regulatorze i na akumulatorze , jezeli jest większa niż 0,2V - nalezy zrobic tzw. "wire mod". Polega to na zmostkowaniu poprzez bezpiecznik 30A "+" w kostce regulatora z "+' akumulatora - ja , ze względu na wygodę machnąłem krótki przewód do jednego ze styków przekaźnika rozruchowego . MAse również należy podciągnąć do kabla "-" akumulatora lub tez do masy na silniku(tam gdzie montowany jest przewód "-" akumulatora) - masę podłączamy bez bezpiecznika , chyba że ktoś lubi , to może go tam wsadzić.Przewody w izilacji silikonowej SiF 2x1mm2- pozwolą nie martwić sie o jakieś nadpalenia czy parciejącą izolację . 5. Sprawdzamy ładowanie - nie powinno spadać poniżej 14,1- 14,2V z włączonymi siwatłami już od obrotów nieco większych od jałowych. 6. Teraz kupujemy akumulator AGM o pradzie rozruchowym 200- 250A , w Polsce YTX14-BS Yuasa. 7. Przewód od przekaźnika rozruchowego do rozrusznika (potrafił się zrobic gorący po dluższym przerywanym kręceniu co oznacza kilkanaście wat / cm długości), oraz przewód masy (od akumulatora do bloku silnika), należy wymienić na linkę 25mm2 . Linke nalezy zabezpieczyć koszulką termokurczliwą lub użyć takiej z izolacją odporna na temperaturę . Krótki odcinek pomiędzy przekaźnikiem a akumulatorem pozostawiamy - jest za krótki aby warto było go wymieniać , zysk na napięciu będzie w ułamkach procenta więc zabieg jest bezsensowny . O ile między rozrusznikiem a przekaźnikiem można zastosować standardowe oczka elektryczne (przy rozruszniku będzie potrzeba przyszlifować dolną nakrętkę od śruby - styku elektrycznego , oraz zeszlifować nieco oczko do mniejszej grubosci) , o tyle po stronie masy warto zostawić kawałek , kilka cm , przewodu z oryginalnym stykiem dlatego że goła miedź oczka raz dwa śniedzieje , no i tak gruby przewód wraz z oczkiem mógłby uszkodzić mechanicznie klemę akumulatora . Jeżeli reszta moto jest sprawna (a zwłaszcza to parszywe sprzęgiełko rozruchaja) , to każdy włoski parch powinien kręcić jak szalony i palić od strzała . Dla bardziej zaawansowanych proponuje "aku mod" . Czyli nalezy odszukać wszystkie "+" jakie wchodzą do modułu , przeciąc kable , wstawić diody (musza byc mocne i Schottky'ego - niski spadek napięcia) . Anoda ma być po stronie instalacji,katoda do modułu . Teraz podłączamy mały akumulaor żelowy do plusów wchodzących do modułu . To jest idea , w trakcie przemyśleń i realizacji Ta modyfikacja ma na celu podtrzymanie wysokiego napięcia 12V na ECM podczas gdy to w instalacji potrafi klapnąc do 7V(musze kupić sondę min- max żeby to potwierdzić) podczas kręcenia - wiadomo , chodzi o mocną iskrę i pewne działanie ECM przy znacznych spadkach napięć . Jest kilka problemów do rozważenia , m.in prądożerność ECM razem z cewkami - szacuje na 15A pradu szczytowego i pytanie jak to zniesie mała 2-3Ah żelówka no i czy polubi ładowanie wysokim prądem.
  22. Już spiesze z oświeceniem . Latałem w okolicach Turawy - to takie spore bajorko z którego ktoś spuścił wode na zime (ale mnie korciło żeby pozapierdlać po ubitym piachu - ale to nie ocean i co chwile było bagno :D ) .Do tego jeszcze pobłądziłem , zrobiło sie ciemno jak w dupie , GPS-u zero , po pół godziny skapnąłem sie że lece na południe , no to wracam. Znalazłem droge spowrotem , w sumie zrobiłem 250km a mandat zebrałem 5 kilosów od chaty , tuż za Wieluniem (..so close.. ;) ) Kurczak na blache ? :P
  23. Raczej obawałbym sie utraty szczelności i korozji połaczeń lutowanych od wilgoci . W gładkich kloszach , np 600RR z lnku bedzie pięknie widać kazdy syf w środku .
  24. Bedzie jescze wersja dla informatyków - Norton Commander :P
  25. 961SE - litr w twinie , to będzie niezła ubijarka do jaj . :laugh: Pozatym ceną pewnie zabije (cafe racer , limitowana edycja itp. ) . Zobaczymy na jesieni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...