Skocz do zawartości

LORD VADER

Forumowicze
  • Postów

    5526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez LORD VADER

  1. Ks jeżdzi tirem i dla niego duży przebieg to 10000000 km. Nie słuchaj go :P A o rotaxie to można ksiązke napisać - pogrzeb na forach tematycznych w sprawie modelu V990 , a zostaniesz oświecony :D W skrócie to : drewniane i wiecznie ciągnące sprzęgło , brak hamulca tylnego , padające sprzęgiełko rozrusznika( nowe starcza na 40-50tyś km) , cos tam jescze z ładowaniem lubiło się psuć . Na wszystko są lekarstwa , aplikowane jednorazowo a potem delektujesz się grzmotem V60 (to nie VTR czy SV, to cos znacznie gorszego bo 2 korby na jednym czopie siedzą :icon_twisted: )
  2. Twój temat jest tu http://forum.motocyk...ilka-motocykli/ A co do pojemności - większy piec , więcej hałasu = szerszy banan:D Czopki sześćsetki maja okolo 40 koni a te powyżej litra 60-80KM , ale tu nie o moc chodzi . Np. taki VS 1400 rozpedził się do 160-170km/h tak jak VS 800 ale robi to szybciej bo ma więcej NM od samego dołu . A co do porównania kardan vs. łancuch. Ja nie widze sensu montowania w czoperach łańcucha - tylko rzecz gustu , bo praktyczne w czopku to to nie jest.
  3. Obawiam sie że wątpie - porónywałem tego samego dnia, chyba że egzemplarz który ujeżdżałem był upośledzony mocowo tylko nie był to szwajcar a zrobic krzywde temu silnikowi to trzeba umieć . Tak czy inaczej poza zakresem cenowym.
  4. Raczej na zasadzie uprzednio zdobytej wiedzy . Temperatura ... hmm , na logike to stechiometryczny skałd daje najwięcej temperatury , to może dla jałowych obrotów regulować tak aby uzyskać najwyższą temp ?.
  5. A wojtas siedzi i szuka tematu :biggrin:
  6. Oj tam , spamuje , może sie klient na usługe termowizyjną trafi :laugh:
  7. EN500 to rzędówka i nie brzmi jak V . No i to Kawasaki :bigrazz: 535 jest babska . Wygląda jak dziecko(na żywo) , nawet przy VT600 . Wydechy to atrapa - tłumik jest pod spodem .Ale jest zwrotna i taka "sprytna" - na poczatek jak znalazł... dla kobiety :D VT600 - mały ale proporcjonaly i zgrabny czoper , jakoś jedzie, do czasu przejażdżki z pasażerem .Dobry na poczatek również dla faceta , ale szybko ci sie znudzi bo mocy mało będzie . XVS650 - nie no , ku*wa , motocylki MUSI jechac , ten tego nie robi . Za cięzki jak na tak słaby piec . Ale wygląda ... na najbardziej niedzielny i pedziowaty ze wszystkich możliwych. :D Łykają go skutery z pizzą na światłach . Sypie sie cos w kardanie czy w skrzyni biegów, nie pamiętam. Pozostaje VS750/800 - ładnie wygląda , w miare zapie**ala (170km/h pojedzie ) , ma zwrotność 535 ( ze względu na niski środek cięzkości) , fajnie gada , zwłaszcza na przelotach . Jedyną wadą był regulator ładowania , jezeli nie będziesz się onanizować godzinami dźwiękiem swojego Intruza na postoju to sie nie spali - inaczej pójdzie z dymem ,m.in od wydechu nad którym jest zamontowany (jak coś po*ebałem to poprawcie). VN750 to żart , jak wiekszość motocykli Kawasaki z tamtych lat. Omijać . Jego następca - VN 800 to nie ten zakres budżetu .Ale jest OK, wolniejszy od Intrudera . Pamietam zamierzchłe czasy jak jescze rozgladałem sie za czopsami to 535 wygladała mi najlepiej (na zdjęciach), najładniej gadał VN750 . Po starciu face2face ze wszystkimi sprzętami wybrałbym tylko Intruza 750/800 ... w tym przedziale cenowym , oczywiście .
  8. Nie dam sobie ręki uciac ale chyba tak kiedys zrobiłem i się udało .
  9. Skręcić tak żeby śruba stała w miejscu i rozwiercić imbusa (?) .
  10. Utnij imbusa , wsadź w nasadke i odkręć pneumatem.
  11. Jeśli przepustnice są zsynchronizowane to skład mieszanki można próbować ustawić kamera termowizyjną :cool: :P
  12. Endriu , nie dotrzymujesz słowa - miałes mnie ignorować :biggrin: Ale dziękuje za szacunek i czas poświęcony lekturze moich postów :cool: Niemniej gdybys więcej czytal lub skończyl porządną polską szkołę , może nauczyłbyś się czytać ze zrozumieniem . Zastanawiającym jest dla mnie fakt że niektorzy z braku wyobraźni lub dostatecznej ilości szarych komórek nie potrafią zrozumieć że nie każdemu zawsze może chodzić o wygodę w jego rozumieniu - czyli o minimalizację czynności . Jakbym tak postrzegał świat to smigałbym XX-em a nie sprzętem z drewnianym sprzęgłem i nieprzewidywalnym piecem. Niestety jego charakter i brzmienie BARDZO mi odpowiada i nikomu nie próbuje wmówic ze się zajebiście tym jeździ. Niemniej potrafię nim tak jeździc że plecak sie spokojnie wyśpi i nie spadnie :bigrazz: Z tego samego powodu automat w Insignii nie jest dla mnie zajebisty tylko nieprzewidywalny , ordynarnie powolny i odbiera mozliwośc szybkiej reakcji , co nie wyklucza że sa lepsze , szybsze a nawet takie które mogły by mnie uszczęśliwić (łopatkowy zmieniacz biegów przy kierownicy + szybka skrzynia w droższych pojazdach) .
  13. No własnie się obawaim , może nie o intelekt tylko o pamięc i spostrzegawczość gdzyż nie zauwazyłes że wymieniłem co mi nie odpowiada w tym jednym automacie którym miałem okazję jechać. a juz twierdzisz że "bo jest i koniec" i "jak z dzieckiem" .Taa.. :bigrazz: Zaprawde pracujesz pełną parą na wizerunek armatyrzustów.
  14. To sie przestań dziwić. Tak , automat jest wygodniy i do dupy - to jest moja własna 100% subiektywna opinia któej nikomu nie narzucam wkładając go do konkretnej szuflady . Wiesz , kulturalni i inteligentni ludzie pojmują co znaczy gust i dlaczego o nim zwyczajnie się nie dyskutuje . Ale "do tego trzeba dorosnąć" :bigrazz:
  15. No , vpower wrzuciłes mnie do wora z dresami , ja cie wrzucam do wora z ks-rajderami :cool:Czyli za wczesna emerytura mentalna :bigrazz: Reszta to rzecz gustu i tej polemiki.
  16. No to jezdzę jak dres :biggrin: wg . uzytkownika : Tak ,automaty są wygodne i do dupy . To zdanie jest ,jak na mój gust , kompromisem.
  17. Miałem okazję powozić dupsko Insignią 2.2 w dizlu z automatem . Jest inaczej , ale mi ni chu*a nie odpowiada . A do czerwoności wku**ia mnie fakt nieprzewidywalności reakcji pieca na wciśnięcie pedału gazu i powolne trybienie przerzucania w dół (gaz w podłodze , piec nie warcy , nagle ogień i do przodu) co raz skończyło by się solidnym dzwonem :banghead: Jednak dwie nogi i kutas to moim zdaniem najlepszy zestaw do dowodzenia 3 klawiszami .A jak utyje bardziej , to sobie kupie szofera :biggrin:
  18. To trzeba byc małym znudzonym prostym chujkiem zeby taki manewr odwalić, i to w dzień wolny :banghead:
  19. 1. Przelutować ( poprawić nowym lutowiem ) wszystkie dostępne połączenia lutowane i modlić się o poprawę . 2. Nie pomoże - odstawić do elektronika. 3. Elektronik nie pomoże - grzebać na ebaju za używką .
  20. Jak resztę musiał dojechać na ssaniu to to nie musi być problem mieszanki tylko rozjebanych gaźników :happy: Jełopku idź pobansowac w balerinkach albo jedź na tanią jednoosobowa wycieczke na czas :laugh:
  21. Hehehe , ja chce taki !!! :laugh: Wbiłbym na jakiś zlot , sążnie się najebawszy zaczął w nocy "prowokowac" do dyskusji :biggrin: Na trzeźwo nie ma szans . Ale myśle że na juwenalnia bedzie jak znalazł - nawalone trupy beda łatwiej widoczne w krzakach . :happy:
  22. Jak jest podział i warunki to można - część zadymiona i niezadymiona,choć nie palę to zawsze pakuje sie w dym bo nie wyobrazam sobie pubu bez siekiery w powietrzu. To nienaturalne :bigrazz:
  23. Załóż se konto w wbk-u , podepnij pod paypal i kup ta http://www.ebay.com/itm/LED-Tail-Light-Turn-Signal-Kawasaki-Ninja-ZX7R-96-97-98-99-00-01-02-03-/140639539414?pt=Motorcycles_Parts_Accessories&vxp=mtr&hash=item20bec510d6 . Taniej ci nikt nie sprzeda .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...