LORD VADER

Nie wierzymy Ci - masz pokazać skan umowy KS lub FV , możesz wymazac dane :bigrazz: :laugh:

No widzisz - nie ,nie czytam cłości twoich postów , ale może sie skusze :icon_mrgreen: Mówisz że jest co czytać ? :laugh:

Wozix - to że jesteś dzieciakiem mentalnym poznac mozna po tym ze niespecjalnie zalezy ci na opierdoleniu moto a pokazaniu ze głowe w gaciach masz większą od tej na górze :bigrazz: Człowiek który dorobił się własną praca i pomysłem i stać go na taką stajnię nie będzie tracił czasu na pierdolenie głupot tylko na osiągnięcie celu - skuteczna sprzedaż moto w twoim przypadku . A twoje teksty mają odwrotny rezultat - owszem zainteresowanie jest , ale twoją osobą i bynajmniej nie pozytywnie. No chyba że wrzucasz ogłoszenie po to zeby sie pochwalić lytrem oraz resztą stajni , a nie sprzedać . To to tak - cel osągnąłeś. Raczej bez wzbudzania respektu :bigrazz: PS Jak nie wystawiasz na aukcjach (nieważne jakich )to sobie odbierasz kawał potencjalnej kienteli - czyli to jednak pokazówka ?

Rada jest jedna - nie jakies tam sikory i inne tylko mrcycles.com . Tyko trzeba samemu wiedzieć jaki ma by właściwy nr. cześci którą kupujemy - a w namierzeniu pomoże serwisówka , mikromierz , suwmiarka i własny mózg :bigrazz: PS. Jak ja patrze na ceny cześi do 2T to widze marketingowca który wie że dzieciak zamęczy starego o nowy zestaw tjuningowy za jedyne 2.5Kzł . Za tyle to sie piec z osprzętem kupuje do lytra . 2T - powinni tego zabronić :laugh:

Do pracy kup se Tico z gazem za 1200PLN . Troche rdzewiejące ale dupe wozi. I problem z głowy.

Woziu , ile masz lat , i jakie obroty w firmie ma twój tato ?

Szram , tu chyba niewielu założyło ze jescze trza się z kimś ścigać :laugh:

Jak "mi" wyglądaja , to sie "mi" głębiej przjrzy . Są slady zakłócające swobodne obracanie łozyska kręconego na stole - do wymiany . Ja tez miałem prawie nic... a różnica kolosalna po wymianie . Zreszta , twoja kapusta :wink:

Dobrze wiedzieć ;] A wiesz że sobie możesz cene obciąć , jak ci sie cebra bedzie na boki rzucać przez rozjebane łozyska ? Ja , swoją włoska zdzirą przejechałem 200m przed zakupem, wiedziałem ze są łozyska dobite , to dalej nie było po co - moto jechało jak chciało . A że nie walone - zaryzykowałem i kupiłem . Po wymianie łozysk prosto jedzie ,klei sie do asfaltu i ma w dupie koleiny. wszysko cacy . Przemysl ten drobny wydatek , a przypuszczam ze sprawe mozesz opierdolić łozyskami ze sklepu z łozyskami za niewielkie pieniądze . Do mojej mogłem wrzucic komplet kulkowych NTN za 80PLN netto , ale że robiłem dla siebie to kupiłem zestaw all balls stożkowe , w sumie niewiele drożej bo 110netto .

Emil , a po c skrecałes te śróby ? Za duże luzy na główce ?

Noo ,qrwa, nie wiem , nie wiem , za siedzienie do Falco krzyczą 300PLN , o ile jest . Jakieś sprzegiełka rozrusznika i inne to tez kilka stówek . Byle gówno i jakbym nie wiedział gdzie szukac to bym wydawał majątek .

ku*wa , faktycznie. Niezauwazyłem. Ale ze mnie jełop. Ale ja rozrózniam tylko 8 kolorów i prawo od lewa. W salonówce takie rzeczy? Toz to nie do pomyślenia.. Dobrze ze ktoś tarcze wymienił , bo to , ze moto ma 60- 80 tysi to dla myślącego gościa jest oczywiste , niektórzy natomist sie , ku*wa, szczycą uczciwością zostawiając żyletki jako dowód przebiegu. Dla mnie to dowód głupoty , zaniedbań eksploatacyjnych i tarcia dupy szkłem. Pozostaje mieć nadzieje że tarcze dobrze działają bo z tym chińskim tanim gównem różnie bywało - ale to wyjdzie na jeździe próbnej . Nawet jeżeli moto kiedyś miało dzwona , a jedzie prosto - to mozna to olac bo jest dobrze zrobione (nie znam handlarza zakładającego oryginalne owiewki w bardzo dobrym stanie na ulepa po dzwonie picowanego na sprzedaż).

Monter , zrastaj sie szybciej i na 2oo bo ci sie zaczyna w głowie pie**olić :flesje:

Howar , za głupi i zbyt skąpy z głupoty jestes , aby dojść do tego że kasa tak czy inaczej trafi na konto schroniska (podane na stronie schroniska - a to jest organizacja pozytku publicznego której legalność mozna w prosty sosób skontrolować , nawet na odległość).Pozatym - nie sadzisz że w dobie rządzącego tefałenu taki przekręt momentalnie zostałby zdemaskowany przez jakiegoś dziennikarzyne głodnego sensacyjki ? Mniejsze gówienka wychodza momentalnie , a co dopiero wałek bazujący na filantropii. Zresztą , w rzeciwieństwie do fejsbuka , fotek i innych chu*i-muji , na tą randke nie idziesz sie bzykać . Więc mozesz wstepnie obejrzeć na co płacisz . I o to chodzi. Nikt ci nie zabrania ogladac obiektu sponsorowanego. Wpisz se w gogle filantropia i poczytaj , moze cie oswieci. Ps. Mam taka specyficzną grupę klientów w firmie , zachowuja się podczas zakupów jak by brali udział w spisku miedzynarodowym. Lubie ich - nigdy nie staną się konkurencją dla mnie.

Vector , ja bym sie do ceny przyjebał . Pamiętaj ze wysoka cena nie jest gwarantem jakości :bigrazz: PS. 2 miechy temu dostałem cynk o TLR za 5900PLN , nie wyglądała na przejechaną przez tramwaj , wiem o czym mówie .

Brać , dobra cena jak za takie moto (pod warunkiem że prosto jedzie i nie robi puk,puk,puk..) . Jakbym miał troche więcej miedzi to sam bym połknał i opie**olił drożej.

Przypomina motonite po solidnym dzwonie w ładnym kombi . Niby lekkie zadrapania a faktycznie to młyn w środku i kaplica na miejscu. Nie popieram zabawy ze złomem , to sie po prostu nie opłaca , lub baardzo marnie opłaca . A ile czynników ryzyka, chocby to że moto nie pali , masakra. Tutaj do obejrzenia cały przód , kolo w pługu a górna półka nie pękła . Dolna jest zazwyczaj solidniejsza , reszte sobie sami dośpiewajcie.

Ja bym zrobił tapete z łańcuchów - takie lekko pozakręcane , płasko na ścianie . NArzie napęd mam ok :icon_razz:

Wieluńskie schronisko oferowało kiedys taki patent , nie wiem czy jeszcze mozna się na to załapać . Były 2 lub 3 stopnie , w zalezności od kasy mozna było konkretnego kundla odpowiednio obdarzyć czasem i/lub frykasami , jakies dodatkowe spacery poza obóz itp. Taki wolontariusz który jescze za to płaci ze może tam sie poszwędać :bigrazz: Ale pomysł fajny , zwłaszcza dla internetowych maniaków potrzebujących pieczęci pod paktem z rzeczywistością .

W sumie , zrobic kazdemu takie kwalifikacje to żaden problem - przy odgólnym czasie trwania kursu prawka to pikuś . :icon_mrgreen:

Dopóki zawód prawnik nie zmieni swojego charakteru na otwarty - dopóty będziemy mieć takie chu*owe prawo. A tak , wacki zakłądają sobie spółki komandytowe i moga pie**olić co im sie żywnie podoba . Zero odpowiedzialności materialnej.

A komplet cięzarków na końcach kiery masz ? Łożysko głoki ramy - jego wymiana da błogosławione efekty . W mojej włoskiej dziwce ktos dowalił za mocno łożysko , przygumował kilka razy i miałem automatyczny stop kierownicy w pozycji na wprost . Do tego rzucanie na boki i walenie w zakretach + kartoflane opony Wymiana wszystkiego sprawiła że moto jedzie jak po sznurku i mozna bezpiecznie zapoznawac sie z krawedziami opon :happy:

Stówka od pary czy od łebka ?

Uszczelke sie wymienia , co znaczy robiona ?

Qrwa, poczytaj oponiarskie tematy , jak baby o kosmetykach , nawet gorzej. Pozatym już po frytach , metzki kupione na allegro (bez allegro sie nie dało - no to h*j im w krzyż , prowizje zapłacą) . Jutro zakładam. Dobra guma to podstawa bezpiecznej jazdy :laugh: Za uwagi dziękuję i pozdrawiam. :cool: