LORD VADER

Jesli "żurek" leci z komory pływakowej to nie masz filtrów - tzn , przepuszczają . Mi wystarczyły 3 czyszczenia odstojnika i potem spokój , co sie zostało to sie zostało ale było tego mało . Moto musiało długo stac przed twoim zakupem .

Na gaźniku czy wtryskach ?

Nie ma co panikować, aku AGM mozna pakowac na 1C czyli 4Ah = 4A przez godzinę . Jak żelówka to może być mniej - czytaj z obudowy aku.

A nie lepiej małego dziecioła zweryfikowac juz teraz ? Bo moze uda sie załatwic sprawę przez prosta wymianę samej panewki.

Tak , na zakresie 2A . A zakres 15A przyda się w samochodzie.

Albo malusi nieopierzony dzięciołek albo urwana rurka wewnętrzna w kolanku wydechowym . Rozrządu to ja tu nie słyszę. Spuść olej , poszukaj złota albo zacznij od kolanek - nowe uszczelki trzeba kupić .

Zle zabezpieczyłes pojazd , wg średniej polskich ubezpieczycieli nalezy do tego użyć łańcuchów kotwicznych z kontenerowców morskich dodatkowo utwardzanych i pokrytych warstwą niepalną odporną na 1500'C i wyposazoną w sploty krępujące elektronarzedzia z ruchomymi głowicami :laugh: Nie wiem , podzwoń po darmowych poradach prawniczych a jak nie pomoga to nazbieraj dudków i do papugi niech się męczy . A czy będzie to opłacalny zabieg - nie mam pojęcia.

Jak juz znajdziesz śrubę regulacji składu mieszanki i upewnisz się że ssanie jest szcelne ,nie ma nigdzie lewego powietrza a paliwo bez przeszkód wypełnia komorę pływakową to mieszankę (obrotów biegu jałowego) ustawiasz tak jak w starych heblach sowieckich i PRL-owskich : - rozgrzewasz silnik i zgrubnie ustawiasz obroty jałowe - nie za szybkie , przynajmniej na potrzeby regulacji mieszanki biegu jałowego, powiedzmy 10% powyżej granicy samoczynnego gaśnięcia - kręcisz śrubą składu mieszanki tak aby silnik uzyskał maksimum obrotów (tzn nie czerwone pole na obrotomierzu tylko najwyższe obroty jałowe jakie uda ci się uzyskać kręcac śrubą w lewo lub prawo ) a potem odkręcasz od tej pozycji o 1/4-1/2 obrotu - zapewni to ciut bogatsza mieszankę i łagodniejsze przejścia pomiędzy zakresami pracy gaźnika dla nie do końca rozgrzanego silnika. - finalnie ustawiasz obroty , chińskie 50 mają po 1200obr/min a to nie wiem , ustaw z 1100 powinno być ok. PS Drodzy oblatywacze chińskich kibli 50ccm , czy nie zauwazyliście że wasze demony brzmią jak pojazdy Dżetsonów (taka bajka kiedyś była ) :laugh:

Pojebałomisię z C4 :rolleyes:

Visuz , kupowanie czegokolwiek z koncernu PSA w benzynie to samobójstwo ekonomiczne :P Zwykła małą 307 w benynie cięzko zejść poniżej 7l /100km.Chyba ze montujesz podtlenek LPG .

Co ? :laugh: W miejskiej jeździe i w korku nieraz pusta pucha uratowała komus dupe przed moim zderzakiem , nie jestem święty i nie zawsze spojrze w lustro. Na trasie to wsio ryba - wszystko szumi , nic nie słychac . Napisz do forumowego edka, te wydechy 6w6 w w tym moto gadają tragicznie , lepsza bedzie dobrze przerobiona oryginalna pucha.

Załatw sobie dobry kranik z filtrem lub duży filtr za kranikiem , wypłucz rudą benzyną doputy nie przestanie wylatywać i nie zostawiaj pustego baku jak odstawiasz moto na dłużej . Po numerze z kamieniami (grysem) i szkłem miałem po prostu nowe ogniska korozji w całym baku (ural) , więc pozostało odfiltrowanie łajna i czyszczenie odstojnika . Az takie upierdliwe to nie było .

Rozek , na zbiornik to jakaś antystatyczna domieszka do żywicy .

Może da się sam dekiel ze szczotkami z rozruchaja zdjąć . A moto pochylic to oleum nie wyleci tylko syfu nie nawpuszczać. http://www.partzilla.com/parts/search/Kawasaki/Motorcycle/1995/EN500-A6+Vulcan+500/STARTER+MOTOR/parts.html

Nie. Po takim czymś zazwyczaj cylinder też dostaje czyli w tym wypadku cały piec do wymiany , druga sprawa to co tak zmasakrowało tłok , zazwyczaj jest to krzywy/ urwany zawór .

Ano , tak rzuciłem okiem , ze 2kzł musisz przygotować na komplet do iksa . Druga sprawa to spasowanie poruszane w tym temacie . Jeśli chińczycy robią to dalej z ABS-u bez żadnych udoskonaleń to powodzenia przy montażu :banghead: Postarałbym się znaleźć jakieś okazje sród oryginałów w USA i puścić to polonezem , polamerem itp . Tak nabyłem lewy duży bok do 1000rr za 3,09USD :laugh: + 10 za przesyłkę w USA + 22USD do PL (ok 3 tygodnie całość) . to było przed kryzysem , baksy po 2,2 - 2,3zł . Ale masz np. DHgate http://www.dhgate.com/wholesale/search.do?act=search&sus=&searchkey=1100xx+fairing&catalog=#Homesearch201403 I już 420 baksów , do tego mają moneybookers albo nawet przelewy24 w płatnosciach ;)

Visuz , wylizana furka za Odra to 150% ceny u nas , niemniej mozna znależć okazje , tylko potrzeba cierpliwość i czasami kalkulacji czy opłaca się conieco poprawić oszczędzając na zakupie (moje autko ma troche drobnych wgniotek i lekko drapnięte panele na drzwiach ale wolałem to i pewne 140kkm pod opieką ASO niż cud maline z centymetrem wosku na lakierze) . Mam na mysli pojazdy po służbach publiczych - przez okres eksploatacji np. 3 lata sa pod opieką ASO a potem jako "zamortyzowane" lecą w pakiecie do Polski . Mój punkt widzenia uwzględnia to że musze sam coś zrobić , w moim wynalazku zaraz po zakupie wywalało błąd i piec gasł , wystarczyło pogrzebać w kostkach i do teraz święty spokój .

FhissT - takie mega pudło nie przejdzie bez cła (choć kiedyś mi się udało ale to wypadek przy pracy ) . W skrócie dla os. fizycznej - potwierdzenie przelewu (czy to płatność kartą , czy paypalem czy przelew konto - konto ) i to jest wartość całkoita przesyłki . Potem deklarujesz to(pisemnie ) na koszt towaru i koszt wysyłki a w celnym doliczają ci do warotsci towaru cło (szukaj w google taryfa celna 2014, przypuszczam że około 4% ) a potem dodają do tego koszt wysyłki i na tej podstawie doliczają 23% VAT-u . Proponuję zapłacić na dwa razy i jeden przelew wykorzystać do clenia :D Ale robisz to na własną odpowiedzialność , conajwyżej grozi ci korekta wartości w górę i opóźnienie w dostawie bo IC musi wydrukować stertę papieru na podstawie której stwierdzi że toto wiecej kosztuje. ((Owiewki x cło + wysyłka ) x kurs waluty ) x 1,23 (23% vat-u) = koszt całkowity przesyłki . Nalezności wpłacasz na konto Izby Celnej .Do tego mozesz wziąć sobie przyspieszoną odprawe , wówczas przewożnik opłaci to za ciebie i skasuje przy odbiorze - w DHL-u i UPS koszt 72zł brutto , w FEDEX masz to gratis . Owiewki mmogą byc wysłane innymi przewoźnikami więc tu juz kwestia szczegółowych opłat dla danego kanału dostawy . Kupując aparat na wyspie Jersey , wysłany był Royal Mail-em a poczta polska odprawiła go za friko (tzn tylko nalezności celno podatkowe) Widuję też opcję DDP na ebaju - czyli cło i vat opłacone z góry , polecam ewentulanie taką opcję jeśli ma byc szybko .

Niech sprawdzi czy mu się wewnętrzna rurka w kolanku nie obłamała . I iech olej wymieni i nie jeździ dalej z tym motodoktorem bo zarżnie cały piec. Nie zgadzam się - to leczenie ejca czarną ospą :D

Zorganizuj sobie sprawną świecę i przejedź się ze zdjętą pokrywą dostepu do świecy . Jak ci zgaśnie to szybko świeczka w fajke i zobacz czy jest iskra.

A kręcił rozruchem tak samo czy słabiej i czy teraz kreci czy cisza ?

Luzy zaworowe do sprawdzenia. I to szybko.

Z opalarką to uwazaj bo to ma 300-500'C na wylocie i może przegrzac element , suszarka daje powietrze o temp ok 60-70'C i dużym przepływie i nic ci nie przegrzeje. No chyba że takie są wymogi wygrzewania to trza zrobić akwarium ze stali z wotem na opalarke . albo duże wiadro ocynkowane czy coś w ten deseń .

Limo , na siodełko pasażera w aprilce dałem 3 lub 4 warstwy , bez wypełniania(kratownicy) nie szło tego butem złamać , potem jescze dodałem kratownice z zywicy to już mozna tym duże gwoździe wbijać i skakać . Mata całkiem ładnie się układa po kontakcie z żywicą ale polecam zrobić próbę bo nie wiem co ty tam tworzysz i jak bardzo zagniesz . Druga sprawa to odkształcenia gotowego elementu - w zlezności od konstrukcji lepiej dziada złapac jakoś tak żeby nie mógł "wessać " się do środka Wygrzewanie to po porstu nadmuch goracego powietrza ok 60'C (patrz instrukcja obsługi żywicy / lakieru - czy co tam bedziesz wygrzewał ) . Ja se zrobiłem na potrzeby mazania felg wygrzewarke z kartonu i suszarki do wlosów (podkład epoxy trotona ma zajebisty czas schnięcia - jedyne 6h w 25'C ale juz 45minut w 60'C) . Grat musi polezec az bedzie pyłosuchy dopiero potem wygrzewasz.

Ja tylko uczulam że to może byc podpierdolka mająca na celu odpowiednie ustawienie klienta . Ogłoszeń typu "sprzedane " jest cała masa . Jak sprzedane to po uj dalej wisi - tylko dla przerobienia klienta. No chyba że osobiście widiałes i znasz temat.