Skocz do zawartości

arturwroc

Forumowicze
  • Postów

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Wrocław

Osobiste

  • Motocykl
    Kawasaki ZX-12R
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia arturwroc

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. Chętnie kupię Aprilie RSV 1000 w wersji z owiewkami po 2004 roku. Tylko zdrową sztukę, cena do uzgodnienia.
  2. arturwroc

    Kupię zx12r

    Jak w temacie kupie zx12r rocznik bez znaczenia, tylko zdrową sztukę najlepiej w oryginalnym malowaniu aczkolwiek nie jest to warunek konieczny.
  3. Nie chcę Gixa, nie zależy mi też na setkach koni itp. Te włoskie sprzęty są po prostu ładne nawet b.ładne do tego silnik v2 fajnie brzmi nieźle się odpycha. Myślę że dużo jestem w stanie zrobić sam. Miałem do tej pory ZZR600E>FZR 10003LE>VFR750 RC36>CBR900 SC33 1997>CBR 900 SC33 1998 2szt>R1 RN09>ZX12R 2004>GSXR 1000 i szczerze już mi się znudziły takie sprzęty, trochę chyba też wyrosłem Większość z tych motocykli serwisowałem sam z czasem nabierając doświadczenia. Ogarniałem sam regulację luzów, synchronizację przepustnic/gaźników hamulce sprzęgło napęd opony itp. Mam też dużo narzędzi takich jak stojaki, podnośnik motocyklowy do 500kg wakumetry, ściągacze do łożysk różnego typu, klucze hakowe, endoskop, stetoskop warsztatowy, ze trzy skrzynki pełne różnych kluczy szczypiec , trochę narzędzi które sam zrobiłem np do obsługi widelca upside-down dostęp do spawarki, palnika, prasy różnych elementów obsługi zawieszeń samochodowych (np zestaw do demontażu tulei wahacza bmw idealnie nadaje się do osadzania bieżni łożysk główki ramy w zx12) z racji wykonywanego zawodu posiadam też wszystko co potrzebne do elektroniki/elektryki mierniki kable zasilacz laboratoryjny lutownice hot air skopometr hantek wyjmaki do pinów itp tak więc myślę że z odrobiną chęci sobie poradzę w zasadzie mógł bym z tym sprzętem otworzyć własny warsztat. Przez lata serwisując czy to samochód czy motocykl często zamiast wydawać pieniądze na serwis inwestowałem je w specjalistyczne narzędzia i wiedzę z różnym skutkiem ale nie żałuję sporo się nauczyłem. Mam codziennie do czynienia z elektryką elektroniką samochodową trochę mechaniką a to poniekąd bardzo pokrewne tematy. Zastanawiam się tylko poważnie nad zakupem ponieważ byłem już kiedyś w sytuacji jak np luz w goleni zawieszenia zx12r. Zauważyłem to przy serwisie okazało się że w górnej części goleni są na stałe zainstalowane tuleje ślizgowe z teflonu które się wyrabiają. Większość używanych ma ten sam problem nowa sama goleń kosztuje miliony monet w aso a dodatkowo należy zamówić dwie ponieważ nawet jeżeli druga jest ok to będzie różnić się kolorem. tzn były srebrne i złote ale jak weźmiesz do ręki nową i kilka różnych używek to wszystkie różnią się od siebie znaczni odcieniem tego złotego koloru. Pewnie są tacy którym to nie przeszkadza mnie to wyprowadziło z równowagi w efekcie miałem kilka rozebranych zawieszeń z których złożyłem jedną całość a części które mi zostały sprzedawałem miesiącami na allegro. Mimo iż idzie zima mam straszne ciśnienie aby nabyć taki sprzęt obawiam się tylko tego aby nie utknął rozebrany w garażu a ja zamiast jeździć będę kombinował skąd wziąć części bo okaże się że albo ich nie ma albo nie są już produkowane albo kosztują tyle co drugi motocykl. Znajomy miał problem z zakupem pierwszego motocykla i mówił mi ostatnio że dużo lepiej by było jeak by miał jakieś doświadczenie w tym temacie. Ja po latach przemyśleń dochodzę do wniosku że właśnie on ma ułatwiony wybór ponieważ w pewnym sensie nie zdaje sobie sprawy jak bardzo można czasami wdepnąć. Po prostu sprzęt mu się podoba, obejrzał jeździ skręca hamuje wykłada hajs i kupuje. Ktoś kiedyś powiedział że z jazdą na motocyklu jest jak z grą w golfa raz zagrasz a potem przez całe życie bezowocnie się doskonalisz...
  4. Witam, trochę mnie nie było. Miałem małą przerwę, jakiś czas temu sprzedałem oba jednoślady (Zx-12r i Gsxr 1000) ciężko powiedzieć dlaczego. Nie potrzebna mi była w sumie gotówka ale w związku z tym że 12-ką zrobiłem przez cały sezon może 200km... do tego rodzina napierała... "zabijesz się kiedyś itp". No dobra ale do rzeczy, od jakiegoś czasu zastanawiam się na kupnem nowego moto, ciągnie mnie strasznie do Włoch. Chciał bym kupić jakieś V2, najlepiej włoskie i tak przeglądając różne serwisy wpadła mi w oko Aprilia RSV po 2004 roku. Wersja w owiewkach albo Tuono w jakimś ciekawym malowaniu. I tu pojawia się moje pierwsze pytanie jak jest serwisem takiego sprzętu i jakie są ceny oraz dostępność części. Trochę już poczytałem i poszperałem w necie i nie wygląda to różowo. Wady - brak tylnego hamulca a w zasadzie jego zero/jedynkowe działanie oraz ciągłe zapowietrzanie układu. Podobno można zastosować pompę z ducati i problem znika Problemy natury elektrycznej - Alternator oraz przewody znajdujące się pomiędzy cylindrami, samoczynne kasowanie licznika przebiegu po wyjęciu akumulatora, problemy z rozruchem silnika przy nie do końca naładowanym akumulatorze , problematyczny rozrząd (podobno trudny do ustawienia) wycieki z uszczelniaczy goleni Silnik niby kuloodporny ale praktycznie brak używanych części zamiennych/nowe wyjątkowo drogie + długi czas oczekiwania. Zauważyłem że na allegro np nie ma nawet takich podstawowych rzeczy jak np reparaturki zacisków przód czy tył , uszczelki silnika itp Na pewno są na forum ludzie którzy mieli taki sprzęt albo mieli z nim styczność. Może podzielicie się ze mną swoimi spostrzeżeniami. Założyłem budżet do max 20k zł na całość tzn rejestracja, podstawowy serwis, ubezpieczenie itp, tak więc na zakup chciał bym przeznaczyć mniej więcej 16000-17000zł. Czy warto wogle? Nie chciał bym kupić skarbonki, na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie, gdzie szukać? A może ktoś ma taki sprzęt i chciał by go sprzedać? Zauważyłem że wersje z pierwszy dwóch lat produkcji z gorszymi zaciskami i innymi felgami są znacznie tańsze ale czy gorsze ? Radialne zaciski przód i trochę lżejsze felgi chyba wiele nie zmieniają ? Poprawili elektrykę po 2006?
  5. Moja jest czarno złota ale trochę mi się już znudził ten zestaw. Poza tym czarny lakier strasznie szybko sie brudzi i juz w 15 min po umyciu widac na nim kurz. Tak wygląda w chwili obecnej Prawa owiewka była juz malowana dlatego nie ma naklejki natomiast sam lakier ma w sobie b.dużo niebieskiego cyrkonu dlatego w słońcu wpada w granat. Ostatnio mam fart wyrwałem na allegro nową oryginalną tarcze hamulcowa na tył co wiecej do moto w złoto czanym malowaniu z przesyłka za 160zł. http://allegro.pl/14-tarcza-hamulcowa-tyl-kawasaki-zx12r-zx-12r-i5093240308.html W hurtowni prawie 650zł.
  6. Tak. Wszystko chodzi jak należy. Nie miałem okazji pojechać nigdzie dalej ponieważ ostatnio jest trochę deszczowo ale stukanie znikło natomiast sama jazda z nowym koszem to czysta przyjemność. Oprócz kosza sprzęgłowego wymieniłem też kompletne sprzęgło olej filtry świece oraz sprawdziłem luz zaworowy. Idzie zima więc przymierzam się do lakierowania. Plastiki bedą w takim kolorze http://fabrykabarw.webd.pl/sklep.html?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=43&category_id=6 natomiast felgi czarne z polerowanym rantem.
  7. Gratuluje. Od dłuższego czasu szukam na aukcjach na ebay podobnego klasycznego sprzętu. Chciał bym CBX 1000 ale to raczej nie ten pułap cenowy ponieważ takie sprzęty to rżadkość a ich ceny są kosmiczne. Myślę że serwisówkę w oryginale możesz kupic w aso suzuki. Spytaj to nic nie kosztuje.
  8. Wygląda na to że jet ok. Nie miałem jeszcze się okazji przejechać ponieważ dopiero skończyłem dłubać i nie założyłem jeszcze wszystkich części ale na biegu jałowym nie słychać już tego stukania. Jak wszystko poskręcam to nagram jakiś filmik. Silnik teraz dużo równiej pracuje i nie słychać wcale sprzęgła :)
  9. Dostałem już uszczelki ale dopiero w niedzielę rano będę dalej dłubał ponieważ na razie praca mi na to nie pozwala, Na pewno dam znać jak już uruchomię silnik. Trzymajcie kciuki.
  10. Babol ? Mógł byś przybliżyć ? Z tego co zauważyłem to niepotrzebnie wyjął tą dzwigienkę bo aby zdjąć dekiel wystarczyło ją przesunąc do siebie ale poza tym coś jeszcze jest nie tak?
  11. Wiecie co chyba źle mnie zrozumieliście. Ja nie zamierzam leczyć silnika poprzez wlewanie mu jakiegoś specyfiku. Jestem na 90 % pewien że przyczyną moich dolegliwości był kosz. Jeśli nie będę szukał dalej, trudno takie życie. Chcę natomiast zachować silnik w jak najlepszym stanie dlatego zależy mi na jak najlepszym oleju. Producent w oryginalnej seriwsówce do zx12r róznież podaje aby lepkośc dobierać do tego w jakich warunkach pracował będzie silnik a złoty środek to 10W40. Co do samego silnika to wydaje mi się że jest on w niezłym stanie. Na śrubach trzymających wałki jest nienaruszona różowa farba więc jeszcze chyba nikt ich nie demontował. Co więcej od momentu kiedy kupilem to moto nie zauważyłem ubytku oleju (a zrobiłem ponad 3000 km), dymienia z rury czy tym podobnych objawów. Co do Xado Atomic 10W60 to został on już przetestowany w firmie Motojama również na ZX12R z tego samego rocznika i nie było zastrzeżeń. Tu jest filmik z płukania silnika w 12-ce W karcie charkterystyki tego oleju podane jest iż psiada certyfikat miedzynarodowy SAE 10W-40JASO MA Co do zaginionych uszczelek to właśnie zamówiłem nowe (28zł szt MASAKRA) ale stare na bank nie znajdują się w silniku ponieważ zawsze wszystkie śrubki oraz drobne części pakuje do woreczków strunowych i podpisuję aby było wiadomo gdzie były. Tak też zrobiłem z tymi uszczelkiami. Leżały u mnie w domu na komodzie jakiś czas wszystkie cztery a zostały dwie więc ciężko powiedzieć co się z nimi stało. Zależy mi na tym aby motocykl od strony technicznej był w stanie idealnym i póki starczy mi środków to sukcesywnie będę do tego dążył. Jak już wspomniałem mam na tym punkcie świra i nie wyobrażam sobie życia bez jednośladów. To jest jak choroba na którą nie ma lekarstwa :) Jedynym hamulcem w moim przypadku są pieniądze.
  12. Motocykl jest dla mnie jak członek rodziny i nigdy na nim nie oszczędzam. Właśnie dlatego szukam przyczyny tego stukania a nie jeżdżę dalej aż się coś urwie. Mechanik który powiedział mi kiedyś proszę jeździć aż się dzwiek pogłebi jest dla mnie od razu skreślony. Wydaje mi się że dobry olej to podstawa. Mam pecha zacżąłem składać moto i zauważyłem że gdzieś wsiąkły mi dwie uszczelki pokryy zaworów od gniazd świec zapłonowych. Przekopałem cały dom i nie mam pojęcia gdzie mogą być. Chyba będę musiał zamówić nowe :-( Masakra
  13. Tego Penrite nie znam ale jeśi chodzi o Xado to olej bije na głowe wszystkie Motule Bel-Rey itp. Zalałem ten olej do FZR 1000 3LE i efekt był taki że silnik nie tylko zaczął ciszej pracować ale także zupełnie inaczej działała skrzynia biegów . Ja też nie wierzyłem w takie cudowne oleje do czasu aż mój znajomy zalał tym olejem GXR 750. Silnik w tym gixie miał mierzone ciśnienie przed zalaniem i po 1000 km. Wniosek natępujący. Wyrównało się ciśnienie na wszystkich cylindrach a sam silnik trochę ucichł. zasada jest prosta jeśli chodzi o smarowanie silnika. Im olej jes gestszy tylm lepiej ponieważ film olejowy ciężej bedzie zerwać. Silnik ma troszkę wieksze opory ale w przypadku motocykla o mocy prawie 200 km nie robi to róznicy. Oleje Xado są mało znane na naszym rynku ale jest to pierwsza liga jeśli chodzi o środki smarne. Mała lektura http://www.royalpurple.waw.pl/2010/12/test-olejow/#more-206 Trzeba dbać o panewki tak szybko odchodzą :-)
  14. Witajcie ponownie. Dostałem już kosz sprzęgłowy (co ciekawe teraz zamiast nitów są śruby). Jesli chodzi o Michala Szrame który zajmuje się regeneracją tych koszy to naprawdę wszystkim polecam. Facet jest konkretny, rzeczowy, usługa wykonana w terminie ekspresowa wysyłka i bardzo dobry kontakt. Ponadto na kosz dostałem rok pisemnej gwarancji bez limitu km. Kupiłem nowe przekładki tarcze oraz sprężyny Lucasa oraz nowe łożysko igiełkowe i podkładki wraz z nakrętką. Jutro ran zaczynam działać tak więc do wieczora będę wiedział czy jest ok. Kupiłem olej Xado Atomic 4T 10W60 wraz z filtrem K&N ale wczoraj wieczorem znalazłem w sieci olej Penrite 10 Tenths Premium 10 10W70 i zastanawiam sie czy go nie zakupic. Olej xado ma w sobie Rewitalizer tak więc jeżeli wszystko pójdzie po mojej mysli zamierzam go spuścic z silnika jak tylko zakończy sie proces ceramizacji przepłukać olejem płuczacym również z Xado i zalać ten Penrite. Zanlazłem ten olej u mnie we Wrocku za 340zł zastanawiam sie tylko czy jakość tego oleju jest tego warta. miał ktoś z was styczność z tymi olejami. Popytałem tu i ówdzie i podobno jest to najlepszej jakości olej dostępny na rynku naprawdę wart swojej ceny. Co wy na to? http://www.penrite.pl/produkty/oleje-silnikowe/seria-10-tenths-premium/item/22-10-tenths-premium-10
×
×
  • Dodaj nową pozycję...