LORD VADER

Wszystko z gumy w dolocie do sprawdzenia , króćce , membrany , elementy airboxa etc. Chodzi o lewe powietrze . No i gaźniki do roboty , poziom paliwa , drożności kanałów , skłądy mieszanki na jałowych , luzy na ośkach przepustnic etc ..

Loco , oddaj go mechanikowi , jak Cię czytam tak sam sie chcesz pozbawic sprzęta a tu już sezon . Jesli się juz upierasz przy samodzielnym grzebaniu to najlepiej będzie gdybyś nagrał to co się dzieje bo jakoś nie mogę posklejać do kupy tego co próbujesz opisać.

W Toruniu to właśnie tapicer wygonił mnie do sklepu (dał adres) z materiałami tapicerskimi żebym tam mógł sobie pomacać i pomarudzić bo on nie ma czasu :D

Na tych powyżej litra strasznie się umęczysz , VT750 podobnie jak 600 nie jedzie w tej klasie , zostaje VN lub VZ albo VS . Kawa nie zrobiła odpowiednika VS , także pytanie czy lubisz czopki czy cruisery

No to jeśli nie połączenia elektryczne a "piorun nie trafia dwa razy w to samo miejsce " to paliwo nie dolata . Jescze mozesz sprawdzić ruchomośc przepustnicy sterowanej z modułu .

No to jeśli sondy lambda mówią prawdę to zasyfiony układ lub pompa z regulatorem zdechła . Wypadało by to potwierdzić sprawdzając temperaturę kolanek - mają mieć podobną temperaturę .

A wtryski każdy na jeden gar czy jedna gardziel na oba gary z dwoma wtryskami - jeden zasadniczy drugi od wzbogacania albo pomocniczy/równoległy ?

Jesli "Tylnia" i "Przednia" oznaczają wydech z tylnego i przedniego gara a "Wartośc" odnosi sie do wskazania a nie do parametrów komunikacji sonda <=> moduł to może wtrysk juz nie może bardziej wzbogacić mieszanki (np. za słabe cisnienie paliwa , pompka zdycha , wtryski otwierają się nieprawidłowo , za duży przewiew - przelotowe kominy ) . Dwie naraz nie mogły paść no chyba że obie mają problem z masą . A z tego co pamiętam sondy lambda wysyłają prosty sygnał 0 - 1 czyli za bogato , za ubogo a moduł krąży sterując wtryskiem wokół wartości przy której się przełączają . No chyba że tu inaczej to nie wiem . Przeczytałem jescze raz pierwszego posta - cały układ paliwowy do czyszczenia wraz ze zbiornikiem - pompka do sprawdzenia , domowym sposobem można policzyć wysokośc słupa cieczy żeby ciśnienie było minimalne jakie musi wytworzyć pompka , skombinowac rurkę , dociąć , pokleic i sprawdzić czy pompka przepchnie i co najważniejsze czy po pewnym czasie pracy też przepchnie . - wtryskiwacz do sprawdzenia (serwisówka bo nie wiem jak ) , jesli są dwa to trzeba sprawdzić który gar kuleje i czy nie oba Bazuję na tym co jest w tym temacie , nie znam konstrukcji tego ukłądu wtryskowego (schematu też nie widziałem) i moga być rzeczy o których nie wiem .

No cały silnik najlepiej włożyć . Wpisz panewka w wyszukiwarkę , próby remontu w GPZ-ie skończą się tym samym . Najlepsze jest to że zazwyczaj od grzebania przy innych sprawach , za dużo silikonu na deklu czy jakieś śmieci , potem sito na smoku pompy olejowej się zapycha i wygrywamy karmnik dla dzięcioła.

Jeśli to jakiś chinol to majątku nie straci nawet jakby mu generalke strzelił :bigrazz: . Cena adekwatna do jakości również w zamiennikach . A może sie sporo nauczyć :D Wyczyn owiec jak szukasz iskry to zacznij od magneta , trza rozpoznać czy to zapłon WN (kondensatorowy ) czy bateryjny 12V . Potem trzzeba bedzie sie pobawic kablami i prawdopodobnie nabyc moduł za całe 30-50zł . Aha , jeden element i jego trwałość wzbudzały u mnie od zawsze podziw - chińskie rozruszniki . Ile to godzin kręcenia potrafiło wytrzymać :D Kiedyś był temat - jakiś pacjent założył się że Loncinem 250 łyknie MZ-kę 150 . Chyba przegrał . Ale wrzucał fotki i tam było cos podobnego .

Jak straci obroty to zgaś , zdejm fajkę , wsadź jakąś świecę połóź na masie i spróbuj odpalić .I tak na jednym i drugim garze . Przynajmniej będzie wiadomo czy to jeden garnek nie trybi czy oba . Ewentualnie sprawdź temperaturę kolanek np. pirometrem albo mokrą bawełnianą szmatą . Dbrze by było zorganizować serwisówkę do pomiaru wszystkich czujników odpowiedzialnych za zasilanie w paliwo.

No zajebiste foty wrzuciłes :D Nie mam kingsajzu żeby się zrównać .

W pewnym sensie tak . Na każdej stacji w zbiorniku pod ziemią .

Zniszczone znaczy sparciałe , spękane , poprzerywane . Jeśli nadal są elastyczne i szczelne choć niekoniecznie gładkie i równe to jescze nie ich czas . Padnięta membrana to problemy z pracą silnika w całym zakresie obrotów a najbardziej w średnich - górnych . Moto w ogóle nie jedzie i pali jak smok . Gaźniki najlepiej gdyby był to ten sam model i nieblokowany . Zaznacz że gdyby membrany okazały się popękane to zwarcasz gaźniki.

1. Zdjęcia obiektu pożądania (w lepszej jakości na mejla ) 2. Kontakt telefoniczny . (tu zależy wiele od doświadczenia samego kupującego - przez telefon można usłyszeć dużo więcej niż opis przedmiotu ;) ) 3. Pobranie - weryfikacja przesyłki przy odbiorze . Wątpliwych transakcji nie ma za wiele także można raz na jakis czas , jeśli sytuacja tego wymaga , poświęcić dodatkowo 5zł na pobranie pocztowe albo przytrzymać kuriera minutę (ale to trzeba mieć sprzęt otwierający w ręku a nie biegać 4 piętra po "zapomniałem noża" ). Jesli dzwonimy w normalnych godzinach a sprzedawcy nie chce się zrobić zdjęć i wysłać choćby MMS-a no to mozna sobie odpuscić . Bo nawet jeśli część jest OK a gostek jest leniwy i nie ma ochoty szukac jej w szpargałach to znacznie częściej po prostu jest do dupy i nie ma czego fotografować. Warto spytać się za ile czasu można spodziewać się zdjęć żeby nie dzwonić po kilka razy bez powodu . Zarysowania qrwa :D Weź mu ją awizuj , niech czeka hujek za cwaniakowanie jescze dodatkowo 2 tygodnie . Nauczy się pi*da poprawnej interpretacji rzeczywistości.

Moim zdaniem od A' do A . Miejsce rdzy A jest nienaturalne a tam gdzie znak A' jest podobna rdza + oskrobek farby A' na krawędzi natarcia .

Jak możesz mieć ten ślad od cofania osobówką ? To by rysa na rancie nadkola była większa od tej w dalszej (ku przodowi) części lewego panelu a ty masz rysę nawet w samym zagłebieniu przed rantem i dopiero na rancie mniejszą . No i deformacje byłyby zupełnie inne . tutaj coś podparło rant błotnika (szerokie zadrapanie na rancie poniżej )dlatego rysa powyżej na rancie zanika zatem kierunek ruchu przy starciu mogł być tylko jeden - od przodu panelu do tyłu . Ta fotka zawiasu niewiele mówi bez tej samej w sakli makro tak żeby wiedzieć gdzie co jest .

A przy sprzedaży będziesz informował że tam jest sprzęgło od FI ? Wiesz , trochę może to ją utrudnić :D Jeślli te dwa kosze mają inne numery katalogowe to się nie zastanawiaj tylko zwracaj i szukaj od V-teca .

Zalezy czy chcesz się uczyć czy zrobić prawko :bigrazz: . Ja chciałem zrobić prawko to byłem 2 raz na placyku i dwa razy na mieście i z kwitem pojechałem w pizdu do innego miasta na egzamin i za pierwszym razem poszło (no z lekkim bólem dupy o zieloną strzałkę) . Miesiąc i zrobione. Zapomniałbym dodac - to było w 2003r i kurs kosztował wtedy 500-800zł (we Wrocku w różnych kursowniach , troche inne zasady na egzaminie ) . No i niechcący miałem już trochę praktyki na lekkim i zwinnym rusku .

Potwierdzam , znajomek na rozwierconym nrg mógł lecieć 105-110kmh a z baku poszło 10,5 - 11l/100 ;)

Tak dla pewości - mówiłem o cewce zasilającej moduł (na uzwojeniu alternatora) , no chyba że to moto ma zasilanie modułu z akumulatora .

Z tego co kilka razy przemknęło mi przed oczyma to trzeba to w razie braku środków wywalić , coś tam uciąć i mieć nadzieje że przekręci bez dekompresatora . A jak masz kasę to nowy wałek .

Sprawdź na lampie gdzie jest iskra i czy pokrywa się z tym co w manualu .Nie wiem czy wszystkie lampy tak mają ale niektóre nie błysną jeśli iskra nie przeskoczy , samo pojawienie się WN nie wystarczy - to może dać odpowiedź czy iskra jest również wewnątrz cylindra przy wysokim ciśnieniu . Jeśli to ma zapłon wysokonapięciowy to trzeba też zmierzyć cewkę zasilającą czy daje odpowiednio wysokie napięcie (zazwyczaj kilkadziesiąt V , może być nawet powyżej 100 w trakcie pracy ale sprawdź w serwisówce ! ) i ewentualnie do próby zasilić moduł z zewnątrz . No i w międzyczasie mogłeś uwalić świecę - wyczyścić , wypalić i wypróbowac , ew wymienić . Jesli układ wypustów na to pozwala to teoretycznie można popróbowac z modułem z chinola ale tylko awaryjnie .

Poszło ;)

pie**ol ich , idź do Warty . P308 za OC 3 stufki z groszem , AC (z potencjalnym obcym kierowcą !! ) chcieli 8 stów ale francuzów nikt nie kradnie :( a obcy kierowca poszedł se po rozwodzie :D . OC od Apki Falco poniżej 100. NO i ja mam klepanie dosłownie pod domem - warsztat Warty na przeciwko domu :D Jeśli chodzi o wypłatę szkody to Ergo Hestia mnie miło zaskoczyła , tzn. koleś który przyjebał w ojcowego forda był w Hestii , poszło szybko i bez problemów i zrobiły się już kilka fordów nawet bez tego co papuga dostała :bigrazz: