LORD VADER

Sprawdź czy Ci klina pod magnetem nie ścieło . Rozrząd w tym moto jest względnie cichy (łańcuch) a przy dobrze ustawionym autodekompresatorze (na kopce przy silniku jest mechanizm zwalniania a na głowicy "elementy wykonawcze") , sprawnym gaźniku i zapłonie można ją odpalić ręką .

A w którym miejscu ten spadek , na samym aku czy gdzies w instalacji ?? Jeśli nie na aku to gdzie ?

http://suchen.mobile.de/motorrad-inserat/honda-africa-twin-rd-07-wenzenbach/207811910.html No ja bym połączył przyjemne z pożytecznym czyli przejechał się i przyciął kilka tysi :P Choc z drugiej strony ta zakupiona przez autora jest grzechu warta . Qrwa ale mi ochoty narobilscie :wink:

Afryk jest po prostu mało to i argumenty przemawiające za rozstaniem muszą być mocniejsze . Ale nigdy nie sądziłbym że aż tak bardzo . A Ty wkońcu upaprałeś tą swoją ? :P

Jak nierdzewka to może w klasztorze będa na tyle cierpliwi i się uda :D W tej sytuacji wymieniłbym podrapane elementy , tylko nie wiem czy znajdzie się majster który weźmie mniej niż za nie drapany wydech . Edzia możesz zawsze zapytać , to nic nie kosztuje.

To ja ponowię swoje stare pytanie na które nawet na forum apki nie dostałem odpowiedzi . Czy 67'C to normalka w Rotaxie V990 ? Mowa o spokojniejszej jeździe , Wiadomo że jak sie pokrętła z prawej intensywniej używało to podchodziło pod 95 . Parę tysi zdążyłem nawinąć i nic niepokojącego nie stwierdziłem tylko nie pasowała mi ta niska temperatura . Jak patrzyłem na filikach na jutubie to też nie za wysoko bywało .

Jak patrzę na te rysy to nie sądze aby tak łatwo chciały się poddać a w kazdym razie to juz deformacje i próba wyrównania może skończyć się przetarciem . To jest nierdzewka , alu czy coś innego ?

Ło qrwa , cały dział z afrykami zasypany takimi promocjami :blink:

Łoo stary , jak ci takie rzeczy przeszkadzają w niemłodej furze to będziesz błądził po tych ogłoszeniach bez końca . A drzwi , jak umiesz kręcić kluczami , możesz wymienić . Mozna trafić takie w dobrym stanie i w oryginalnym lakierze za 3-4 stówki . Pozatym ten egzemplarz pochodzi od handlarza . Szukaj prywatnych ofert . Śpiwór ile masz tej kasy ??

A czy jest opcja że dekompresator zbyt dlugo działa i pozwala na domykanie zaworu dopiero przy jałowych albo powyżej ?? Tam cos było z tym autodekompresatorem ale nie wiem czy to ten model .

Doczyść kanał biegu jałowego w gaźniku , sprawdź czy paliwo szybko i sprawnie dolatuje do gaźnika z baku . Tak z ciekawośc ile ci tej głowicy zebrali ? Rozrząd na pewno dobrze ustawiony ?

W środku niczym . Nie ma lepszego konserwantu nad regularnie wymieniany olej w którym pracują części . Z zewnątrz proponuję zapytac się tam gdzie wykonują daną usługę bo może okazać się że np. trzeba najpierw złożyć piec .

Krótki węzyk od wyjścia do wejścia pompki . Zalej go olejem 2T i założ tak żeby było jak najmniej powierza . A nie lepiej zrobić to "po bożemu" ? Tak żebyś nie musiał robić mieszanki ??

Ano mi tez się podoba , przynajmniej do momentu w którym zacząłbym używac zgodnie z wizją producenta .

I tak oto w PL stare trupy byleby zrobione za odra kosztują pół chałupy . Nie tędy droga . Ale w związku z upierdolonym wahaczem(wielokrotnie ) proszę nie nazywać tego całkiem ładnego bmw terenowym/turystycznym . Raczej moto do miasta tak żeby poświecić całą tą elektroniką :D Nijaką . Któraś dziura po drodze i zmęczenie materiału swoje zrobiły . Było kilka fotek że na prostej dziurawej drodze koło z kardanem sie zostało z tyłu.

Płyn Eolys (czy jakoś tak ) - kosztuje kilka stów i starcza na 100tyś km albo więcej . Żeby nie robić problemów z dawkowaniem tego cuda (to coś jak dozownik w 2T) zaleca się tankowanie do pełna. Ale czasam zalewało się za 2 dychy i jakoś nic nie strajkowało . Co do starości - jak każdy ma nawalone po 300 koła to co sie dziwisz . 307 skończyło się ponad 8 lat temu . Może zmień model na jakiś nieco starszy ale bardziej odporny na upływ czasu no i niekoniecznie Peugeot .Ewentulanie zostaw troche kasy na kosmetykę -wymiana tapicerki itp . Ewentulanie sprowadzony lekko walony , mozna trafić za dobrą kasę z uszkodzeniami wymiennych paneli . Np. kiedyś widziałem 207 kombi za 8,5koła wygladające jak po mocno nieudanej próbie zaparkowania przez babę . Progi nietknięte ,jechało prosto , tak z 2,5 klocka i wszystko wymienione albo zrobione . Niestety przegrało z kilka tysi droższą ale całą , nowszą , dużo większą i prawie zarejestrowaną 308 . Czas też grał rolę a grzebanie i szukanie czesci trochę zajmuje.

Nijak. Za robienie mieszanki odpowiadają gaźniki a nie kranik . Kranik/zawór możesz zamontować dowolny byle był sprawny .

Oznacza to za bogatą mieszankę (z powodu złej regulacji lub zmian w gaźnikach , np. większe dysze) . Jeśli sprzęt nie morduje świec i spalanie nie przeszkadza to nie widze problemu.

Jak urwałeś wajche to nie masz wyjścia :D We wtryskowcu można to olać , w gaźnikowcu należało by wyregulować. Ale jeśli nie zabija świec ...

Bez pomiaru ciśnienia manometrem się nie obejdzie . Zacząłbym od podpięcia motka do komputera , może są jakie błedy które ułatwią znalezienie "winnych" .

Z mamuta . Tak mówiliśmy na schabowe w internacie :D :P

Jak odkręcasz manetę spowrotem to wskakuje na wyższe obroty - problemy z dopływem paliwa (uszkodzona pompa lub jakiś elektrozawór albo zatkane odpowetrzenie baku ) albo uszkodzone sensory w układzie paliwowo- powietrznym (np, TPS lub AF ) . Przy przestawionym rozrządzie waliłby w komin lub airbox pomijając to że rozrząd który sam się przestawia chodziłby jak pompa do gnoju.

Albo jakiś oring niepostrzeżenie opuścił swoje miejsce :bigrazz:

Może sie komuś przyda - montowałem hak do 308SW . Nigdy bym sie nie spodziewał takiego cyrku dezinformacyjnego w necie . ku*wa co ci ludzie wypisuja i wklejają ! Hak montuje się bardzo prosto (mam taki na wajchę bo nie trawię tej ujebanej smarem gały z tyłu i nawet worek na odpięty haczyk dorzucili :P ), ale problem pojawia sie przy wiązce . Odfiltrowałem to całe gówno dezinformacyjne , troche pomierzyłem i popróbowałem i ostatecznie stwierdzam że wystarczą 4 przekażniki zamiast modułu . Postojówki ida bezpośrednio na gniazdo(BSI nie strajkuje ) a 2x kierunek , stop i przeciwmgielne na przekaźnikach(bezpośrednio się nie da - BSI wyłączy prąd i włącza dopiero po 3 minutach po usunięciu usterki i zgaszeniu silnika ) . Jeśli się wyciągnie stały + to mozna wszystko zrobic na przekaźnikach a ja pożyczyłem z gniazdka na podszybiu z tyłu ale znika po zgaszeniu silnika. W lewej w komorze z tyłu jest gniazdo prawdopodobnie na fabryczny moduł ale nijak nie udało ustalić mi się jak z niego skorzystać (na jedym kablu nic nie było a na pozostałych jakies napięcia z dupy - prawdopodobnie odbiera sygnał cyfrowy ) Oczywiście do roboty trza sobie przygotować zapas kołków do tapicerki (różne )

Na leda najlepszy jest własny reflektor . Problem polega na tym że musi przejść przez dziurę na żarówkę . Konstrukcyjnie nie ma z tym kłopotu tylko uzyskujemy bardzo jasny oślepiający punkt i mogą być problemy z homologacją zwłaszcza za Odrą albo jak za miśkami za długo pojedziemy . Oczywiście taki wynalazek będzie działać tylko z transparentnym szkłem reflektora , stare rozpraszacze całkowice zepsują efekt . Te wynalazki z diodą w poprzek moga nie dac się skupić . Jesli już chciało by się mieć "po bożemu" to punktowe światło z reflektora należało by rozbić czymś a'la stożek na wszystkie strony tak żeby wykorzystaćw pełni stary reflektor . Próbowałem znaleźć kogoś kto mi zrobi takie lusterko ale 3 cyfrowe sumki odstraszają .