Skocz do zawartości

Jaki motorek dla kobietki? (pierwszy motocykl dla kobiety)


Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, ze tak. BM-ka Sertao (nowy Dakar), to fajny sprzet do soft off-road'u tyrystycznego.

Faktycznie zaskoczył mnie pozytywnie silnik. Praktycznie zero wibracji na wolnych obrotach w porównaniu z innymi jednocylindrówkami.

Dla ludzi niższego wzrostu fajny, ma nisko środek ciężkości co jest na plus. No i fajny ABS.

Co do akcji serwisowych, to tu bym się niewiele spodziewał. motocykl zrobiony tradycyjnie bez wodotrysków więc nie ma co się martwić.

Akcje serwisowe BMW często opierają się na "przypuszczeniach" konstruktorów i potrafią coś zmieniać w kilkuletnich motocyklach czasem na wyrost :).

Japończycy raczej maksymalnie dyskretnie załatwiają sprawę i niestety w pierwszej kolejności jak coś się wysypie a potem w najdroższych modelach żeby nie było dymu. Czasem akcja rusza w momencie jak się klient upomnie, bo dowiedział się w zach mediach. BMW jest bardziej zdyscyplinowane.

trzeba też trafić na fajnego dealera.

Polecam te motrocykle

______________________________________________________________________________

SUMOMOTO Motocykle Akademia Jazdy

_______________________________________

 

www.sumomoto.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Udało mi się w końcu wkręcić kobietę w motocykle, spodobała jej się jazda jednośladami :) Jeszcze w tym roku idzie na prawo jazdy kat. A i pod koniec sezonu rozglądamy się za motocyklem dla niej. Jest tylko jeden problem, wzrost. Niecałe 165cm. O siłę się akurat nie martwię, bo tego jej nie brak :) Moja F650 jest dla niej po prostu za wysoka, nie dosięga dwiema nogami. Jeździła trochę na Suzuki GN250 i gabarytowo był dla niej idealny, dosięgała dwiema nogami, ze sporym zapasem.

Budżet to coś niedrogiego, w granicach 6000zł. Ubrania i kask już są, bo jeździ ze mną jako plecaczek. Moc ~50KM w zupełności wystarczy, utrzymanie prędkości przelotowej 100 - 130km/h i lekkie właściwości terenowe, co by dało radę też przejechać szutrami czy leśnymi drogami. W sumie byśmy mogli nabyć GN250, ale przy takich prędkościach to on będzie się po prostu męczył no i w lekkim terenie też raczej nie będzie dobrze.

Bardzo pasuje nam Honda SLR 650 / Vigor, ale z tego co można wyczytać to ma siedzenie jeszcze wyżej niż BMW. Może ktoś, kto miał podobny problem się wypowie i podpowie, jaki motocykl kupił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, moja znajoma która zdaje się ma mniej niż 165cm wzrostu, drobnej budowy śmigała kiedyś czymś takim: Suzuki Freewind 650

Może to jest kierunek dla twojej kobietki?

tu przykładowy link z alledrogo http://allegro.pl/suzuki-xf-650-freewind-2001r-zarejestrowany-warto-i4419086674.html

--->Suzuki SV 650-->Yamaha FZ1s--Triumph Speed Triple 1050 --> Yamaha MT 09

http://www.trasser.pl/ aplikacja mobilna http://szkoleniemotocyklowe.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Freewinda jakieś 10 lat temu, bardzo wdzięczny motocykl ale cholera wie jak z wysokością będzie. Trzeba by "na żywo" przymierzyć. Wg danych technicznych kanapę ma jeszcze wyżej niż F650.

Tak do końca katalogową wysokością kanapy się nie sugeruj, ważna jest jej szerokość przy zbiorniku -wiem coś o tym, mam 170cm wzrostu ;-) Zawsze możesz lekko wpuścić lagi z przodu, przerobić kanapę albo obniżyć tylne zawieszenie -są specjalne zestawy do kupienia.

--->Suzuki SV 650-->Yamaha FZ1s--Triumph Speed Triple 1050 --> Yamaha MT 09

http://www.trasser.pl/ aplikacja mobilna http://szkoleniemotocyklowe.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przymierzałem się kiedyś do jakiegoś chińczyka 250cc chyba, stylizowany na ścigacza. Kanapa była bardzo nisko ale był tak szeroki bak i kanapa że ciężko było postawić nogi na ziemi, do tego w tej pozycji był masakryczne nie wygodny dla tego jak nie dasz kobiecie "przymierzyć" na żywo moto to nie ma szans że po danych katalogowych coś odpowiedniego znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...

Witam wszystkich pasjonatów dwóch kółek :)

Temat jest niby prosty ale nie do końca :) Kupujemy pierwsze moto mojej drugiej połówce , i to że litraż już ustalony(600 max) to że sport nie wchodzi w grę również problem zaczyna się przy wyborze moto a mianowicie na pewno będzie golas . Żona ma 170cm wzrostu moje propozycje to standard na 1 moto suzuki GS500, yamaha xj600, cb 500 ale tutaj problem bo ten brzydki ten ma okrągłe światło i wygląda jak mzetka :) Ogólnie uparła się na suzuki bandit 600 koniecznie w s:) moim 1moto była xj teraz kawa zr7 i wiem że kawka jest za toporna i za ciężka jak dla niej a bandzior to chyba ta sama waga. Moto do 10 tyś , może jakieś propozycje a może jakaś koleżanka jest w posiadaniu bandziora i wypowie się jak to z nim jest :) Dzięki i lewa w górę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandit do najlżejszych nie należy ale jak się uparła to ciężko będzie przekonać :). Najlepiej niech sama usiądzie i spróbuje przepchać kawałek, może jak zobaczy jakie to ciężkie to sama zmieni zdanie ;)

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może jakieś FZ6? 600ccm, co prawda 100KM, ale to przecież wszystko zależy od kierowcy/kierowniczki?

No i masz do wyboru wersję N (bez owiewy) i wersję S (z owiewą) - oba moto b.zgrabne i ładne.

Kwestia oczywiście budżetu..

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 :>
http://sites.google.com/site/jaquzie/
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak właśnie pomyślałem że pojedziemy i sama zobaczy ale wiesz pod wpływem zauroczenia bandziorem i to że będzie dała rade go przepchnąć (bo jak na kobietę to ma siłę) to może da rade to jednak co innego niż jazda .

Limo a jak z mocą i prowadzeniem bo osobiście nie miałem okazji jeździć bandziorem , zr7 podobna wagowo a to straszna krowa na miasto.Jeszcze się tak zastanawiam nad sv650 na pewno lżejszy zwinniejszy tylko nie wiem czy nie za mocny .



jaquzie wiesz właśnie fazera i horneta chciałbym uniknąć , owszem zgadzam się że dużo zależy od kierowcy ale przy tych dwóch mam obawy i chyba te sobie odpuścimy. Szczerze do wolę już coś bardziej topornego/cięższego niż o mocy 100KM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wagą się nie przejmuj bo kobieta podczas jazdy tego nie odczuje - przecież motocykla nie nosi się na plecach. Ważne, żeby dwiema stopami pewnie dosięgała do ziemi.

 

Pokaż jej jeszcze Hondę CBF600S, Suzuki SV650S (fajna alternatywa dla Bandita), może też jej przypaść do gustu Suzuki V-Strom 650. Co byście nie kupili - jak kupicie zadbanego to kobieta się tym nacieszy niejeden sezon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojej kupiłem er5, zobaczymy jak się sprawi. Gabarytowo jest ok, do ziemi dosięga a sprzęt jest dosyć lekki.

 

 

 

Wagą się nie przejmuj bo kobieta podczas jazdy tego nie odczuje - przecież motocykla nie nosi się na plecach.

 

Bzdura. Odczuje przy każdym manewrowaniu. Szczególnie gdy jest to pierwszy motocykl i człowiek się uczy, nie ma jeszcze tej pewności prowadzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...