Podstawy jazdy Enduro

[m_fiolek]

A te opony to przejeżdżasz na stojąco czy na siedząco? I czy po prostu po nich przejeżdżasz czy przeskakujesz tak jakby po nich na tylnym kole?

[enduromaster]

przejeżdżam , oczywiście że na stojąco

 

przejeżdżam , oczywiście że na stojąco

[rispekt]

Kłody... Tu jest filmik jak to robić, chyba każdy to widział ale żeby coś z niego wynieść dla siebie trzeba przeanalizować jak dziadkowie ( :eek: ) to robią. Pierwsza przygazówka to wrzucenia koła na bal ale nie na wierzołek tylko troszke przed. Potem następuje druga przygazówka, która ma za zadanie przerzucić środek motocykla przez przeszkodę aby na niej nie zawisł. W miedzyczasie balans ciałem i włala :icon_mrgreen: . Dobrze się mówi, zrobić juz ciężej :crossy: .

 

[grebur]

co robie źle że mi wyrywa nadgarstki z kiery..

na wybojach tak mi kiere z rąk wyrywa że musze czasami puścić jedną reke, jaka może być przyczyna, źle ustawione zawieszenie, zła pozycja za kierownicą (zła pozycja kierownicy), mam słabe łapy czy poprostu w enduro tak jest..

[michoa]

co robie źle że mi wyrywa nadgarstki z kiery..

 

chyba źle ustawiony zawias ?? ja w crm mam to samo ale ja mam o klase gorszy zawias bez żadnych regulacji i przy ostrej jeździe też mi tak szarpie kierą że ręce odpadają.....

 

pocieszam sie że kumpel na dt po tych dziurach jedzie jeszcze szybciej :D widocznie jest mocniejszy kondycyjnie (fizyczna robota robi swoje )bo dt ma jeszcze gorszy zawias .........

 

co zrobiłem źle że zrobiłem stoppie przy lądowaniu ?? załaczam filmik

 

czytałem że trzeba trzymać gaz do samego końca hopki, nie wolno puszczać na wyskoku ale ja trzymałem do końca i i tak lądowanie miałem takie że ze****łem sie ze strachu :D zła pozycja czy w locie też trzeba trzymać gaz ??

[grebur]

ja raczej nauczyłem się zamykać manetke przy wyskoku

[Reynevan]

michoa

 

dupsko trochę do tyłu i lecisz w poziomie,silnik zawsze trochę przeważa ;]

[enduromaster]

Michoa, obroty lekko powyżej średnich i w momencie gdy przód jest w powietrzu odpuszczasz gazu , a przy tej sytuacji jedyny ratunek to gaz do odcięcia ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć

zresztą ta hopka jest do dupy, trzeba mieć dobrą prędkość żeby na zjazd lądować (jak widać daaaleko jak dla dt czy crm) , lepiej poćwiczcie tą na środku lub te 2 mniejsze

 

 

 

o tą mi chodzi http://www.youtube.com/user/miszczua#p/u/2/FctvUva4Nno

 

a co do wyrywania kierownicy

ciśnienie w przednim kole, stan i rodzaj oleju w lagach, ile są wsunięte w półki jak ustawione tłumienia .

i moto trzymamy głównie nogami

 

 

 

 

 

BTW napisz na PW jak będziesz w pobliżu piątkowiska bo moja ekipa coś się rozsypała a samemu to tak nie zabardzo można poszaleć

Edytowane 10 Października 2010 przez enduromaster

[ghollum]

chyba źle ustawiony zawias ?? ja w crm mam to samo ale ja mam o klase gorszy zawias bez żadnych regulacji i przy ostrej jeździe też mi tak szarpie kierą że ręce odpadają.....

 

pocieszam sie że kumpel na dt po tych dziurach jedzie jeszcze szybciej :D widocznie jest mocniejszy kondycyjnie (fizyczna robota robi swoje )bo dt ma jeszcze gorszy zawias .........

 

co zrobiłem źle że zrobiłem stoppie przy lądowaniu ?? załaczam filmik

 

czytałem że trzeba trzymać gaz do samego końca hopki, nie wolno puszczać na wyskoku ale ja trzymałem do końca i i tak lądowanie miałem takie że ze****łem sie ze strachu :D zła pozycja czy w locie też trzeba trzymać gaz ??

Korsaz Ci dobrze radzi, przy tego typu skokach odciążasz przód przenosząc swoje cztery litery w tył, nie głupim pomysłem zwłaszcza przy dużych zeskokach jest jednoczesne przeniesienie do tyłu masy połączone z szarpnięciem za kierę, wyrównujesz wtedy moto do poziomu i lądujesz na dwie "łapy" :wink: , poza tym pierwsza i PODSTAWOWA zasada.... podnieś dupsko z kanapy i stań na podnóżkach przy skoku :icon_mrgreen:

Edytowane 10 Października 2010 przez ghollum

[Patryk_mx]

Przede wszystkim to od kiedy skacze się na siedząco ? No i na filmiku słuchać ze odpuściłeś trochę gazu tuż przed oderwaniem kół. Jak pojedziesz szybciej i na stojąco tę hope to nie będziesz miał dziobaków i najwazniejsze nie odpuszczaj gazu !

[michoa]

Jak pojedziesz szybciej

 

szybciej to strach troche, lepiej poćwicze mniejsze :D głowy nie daje ale przy tym wyskoku miałem chyba z 60km/h przy podjeździe pod hopke (spojrzałem na zegar)

 

faktycznie dopiero teraz sie skapłem że siedziałem :icon_eek: :D mój bład............

 

o tą mi chodzi http://www.youtube.com/user/miszczua#p/u/2/FctvUva4Nno

 

na tej też lataliśmy (no ja to prawie nie odrywałem sie od ziemi bo to były pierwsze loty na piątkowisku :D ) ale tam zaraz za zjazdem jest masakryczne błoto i jak ktoś nie chce sie wykąpac to po lądowaniu odrazu musi hamować, a wiadomo jaka aura jest , ja mam do piątkowiska prawie 40km w jedną stronę i śmigam na kołach i nie za bardzo mi sie widzi wracać cały mokry :D

 

ja raczej nauczyłem się zamykać manetke przy wyskoku

 

i wychodzi ci lądowanie na 2 łapy ?? mi właśnie jeden ziomek co troche sie bawił w mx( i bananek potwierdza widze ) mówił żeby pod żadnym pozorem nie odpuszczać gazu przy wyskoku bo tym samym powodujesz jak to bananek napisał ,,dziobaki'' a już pod żadnym pozorem w 4T który dobrze hamuje silnikiem....

 

 

[enduromaster]

lepiej na tylnym lądować na odkręconej manecie , mniej dobija

 

a na hopie miałeś max 40, na tej środkowej powyżej 60 się ląduje na zjeździe

[m_fiolek]

Widzę, ze jest tu troche osób z okolic Łódzi. Podajcie jakieś fajne miejscówki gdzie jeździcie. Żwirownie, podjazdy itp.

[enduromaster]

z przykrością muszę stwierdzić że te mi znane już są niedostępne :evil:

 

[michoa]

Widzę, ze jest tu troche osób z okolic Łódzi. Podajcie jakieś fajne miejscówki gdzie jeździcie. Żwirownie, podjazdy itp.

 

ok tylko przenieśmy sie na subforum łódź

http://forum.motocyklistow.pl/Lodz-f93.html

żeby nie robić tutaj śmietnika bo moderator sie wkurzy :D

 

ja jestem z dosyć dalekich okolic łodzi (+/-50km ) znam sporo fajnych miejscówek dla początkujących ale większość jeszcze dalej jak 50km od łodzi.....coprawda moim zdaniem 50km na kołach przy dobrej pogodzie to pikuś ale zdaje sobie sprawę że niektórzy mają 2 suwowe smoki i liczą każdy litr (też do takiego zmierzam :D )zresztą teraz już za zimno troche moim zdaniem na dalekie loty chyba że moto na przyczepce :D