Skocz do zawartości

Kto lubi merecedesy?


Tomek Kulik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

(...) W 300 TD 177KM jest pompa starego typu ale wtrysk jest bezpośredni i pozwalam sobie również na nazywanie tego-TDI.Mi najbardziej pasuje 290TD mam taki w Sprinterze i w W210.

Oj skucha.

300 turbodiesel 177KM posiada wtrysk posredni do komory wstępnej.

Wtrysk bezpośredni ma silnik 290 z turbiną.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako miłosnik mercedesów, zgodnie z hasłem "bez gwiazdy nie ma jazdy", witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników przejściówek, kubusiów, beczek, baleronów, klinów, zaniemogów, i wszelkich innych merolków.

Obecnie użytkuje białą strzałę, czyli 124 200D z przyczepą - stówa w minutę z hakiem...

We wojsku jeździłem Gelendą 230E z plandeką, która wjeżdżała pod kulołap pod kątem prostym. Fantastyczne auto.

Czy ktoś jeździ mercedesem na tym forum?

witam, ja kocham stare mercedesy, obecnie jeżdże trzecim z kolei, wcześniej miałem 190-tkę w automacie i 124 2.0D, obecnie W-124 2.5D, bez turbiny i innych bajerów, po prostu kanapa, NIEZAWODNA KANAPA, sporo kilometrów robię i praktycznie wsiadam i jadę dziś do Paryża, pamietam przygotowania mojego ojca do podróży nad morze (125p), tydzień wcześniej jeździł po mechanikach, ja nie znam czegoś takiego, polecam naprawdę, nie zamieniłbym się na żaden nowy, naprawdę ten samochód ma w sobie "coś"... pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Mam nadzieję że mogę tak bezkarnie zadać szybkie pytanie. Który silnik lepszy i dlaczego w W126 2.8 czy 3.0? No i jak jest naprawdę ze spalaniem?

 

W W124 3,2 spalam 10 na trasie przy prędkości 110-120 kmh, 11 przy prędkości 120-140 kmh. Ile przy stałej ponad 140 kmh - nie wiem, wyższe prędkości osiągam incydentalnie (za to do 220 kmh :) ). W mieście 15 jak nic.

 

pozdr

LYsY

Edytowane przez LYsY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam W114 280 z 1973 roku. Wcześniej miałem W115 240D w oryginalnej wersji taxi, potem 2 skrzydlaki W110 200D i drugi 190D. Ten drugi mam również do dziś, niestety w trakcie wiecznego remontu. Mercedes to jedyna słuszna i poprawna politycznie marka samochodu :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że mogę tak bezkarnie zadać szybkie pytanie. Który silnik lepszy i dlaczego w W126 2.8 czy 3.0? No i jak jest naprawdę ze spalaniem?

 

Dosyć prosta sprawa. 2.8 to silnik M110 - stara konstrukcja i skomplikowana jak na swoje czasy, choć w najmocniejszej wersji dysponuje 185 KM. Porąbany rozrząd na 2 wałkach mimo, że 2 zawory na cylinder. Nie polecam.

 

Silnik 3.0 to już M103, dużo nowsza konstrukcja, moc 180 KM i układ wtryskowy KE-Jetronic. Da się z tym żyć, ile pali to dokładnie nie powiem, napewno ekonomiczniejszy w W126 od M110.

 

Sam na codzień wożę tyłek MB W124 E320 Coupe '95, a weekendowo W126 560SEC Lorinser '86, ale gwiazd "przerobiłem" już trochę.

Edytowane przez Mor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dosyć prosta sprawa. 2.8 to silnik M110 - stara konstrukcja i skomplikowana jak na swoje czasy, choć w najmocniejszej wersji dysponuje 185 KM. Porąbany rozrząd na 2 wałkach mimo, że 2 zawory na cylinder. Nie polecam.

 

Silnik 3.0 to już M103, dużo nowsza konstrukcja, moc 180 KM i układ wtryskowy KE-Jetronic. Da się z tym żyć, ile pali to dokładnie nie powiem, napewno ekonomiczniejszy w W126 od M110.

 

Sam na codzień wożę tyłek MB W124 E320 Coupe '95, a weekendowo W126 560SEC Lorinser '86, ale gwiazd "przerobiłem" już trochę.

 

Dzięki za podpowiedź. Tylko kurka jak paczę po ogłoszeniach to w wiekszości mają 2.8 silniki i z tego spory wybór. 3-litrowe rzadkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzięki za podpowiedź. Tylko kurka jak paczę po ogłoszeniach to w wiekszości mają 2.8 silniki i z tego spory wybór. 3-litrowe rzadkość.

 

W126 limuzyn w wersji "krótkiej" wyprodukowano ponad 105 tyś, a SEL'i - prawie 41 tyś, więc powinno dać się coś ustrzelić. Z doświadczenia polecam wyjazd za granicę po takie auto, bo u nas najcześciej kupisz jakieś padło, z którym będziesz się bujać od mechanika do mechanika. Nawet jak sam wszystko robisz, to non stop po bambetle jezdzić żadna frajda. Ja zawsze przywożę swój sprzęt z Zachodu i nie narzekam. Wiem co kupiłem i od kogo. Nie wychodzi taniej, bo Niemiec czy inny też nie jest głupi i nie po to dał za nówkę kupę szmalu, żeby potem trzymać w garażu i sprzedać Polakowi za grosze. Więc albo chcesz ekstra stan i płacisz i przywozisz, albo groszy trochę taniej. Handlarz też musi żyć, więc kupuje co najtańsze od Turasa albo innego *** i potem sprzedaje jako wielką okazję z przebiegiem 130 kkm. A jak cokolwiek ruszysz, to się okazuje, że już tam jakiś Hans z warsztatu pod mostem stosował swoje patenty i druciarstwo. Także zastanów się na co Ci takie auto. Jak chcesz pojezdzić, to trzeba się naszukać i stawiałbym na M103. Tylko nie bierz tego 2,6 litra, bo to parch i nie ma mocy w ogóle. Kumpel przywiózł z Niemiec, stan super, 1 właściciel, ale jazda to katorga. Fajnie chodzi automacik itd, tylko do wyprzedzania trzeba mieć 5 km pustej drogi. Powodzenia w każdym razie.

 

Co do M110 to naprawdę nie polecam. To wyżyłowana jak na swoje czasy konstrukcja, upierdliwa w naprawie. Silnik w technice 2 zawory na cyl, a ma 2 wałki itd, "dziwny" układ rozrządu. Może ja po prostu nie mam do niego sentymentu, ale jak rozbieraliśmy i składaliśmy potem na nowych podzespołach popołudniami 2 sztuki, to jakoś tak ch*** szło. Zdecydowanie wolę stare V8, jakieś M116 albo M117.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpinam sie pod temat :) niedawno pozbylismy sie MERCEDESA W126 2.8 moc 185 kM i powiem tak ze zaczelo sie od planowania glowicy 2 razy pozniej do wymiany paru rzeczy przy silnku a skonczylo sie na remoncie silnki. kupilismy go za 5500 tys zl dolozylismy 4 tys zl. sprzedalismy go po 1.5 roku za 3.5 tys bo dalej cos w nim nie gralo. super sprawa o sama jazde tym samochodem naprawde luksus i niewiarygodnie cicho ;) moc wystarczyla do sprawnego poruszania sie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...