..:maniek:.. Opublikowano 23 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2005 dlawiki to poprostu takie zaworki...ja uzywalem zaworkow do regulacji bulgotek w akwarium :D bo to chyab najprostszy i najtanszy sposob.z tym ze tak jak ci mowie..mimo dlawikow wskazowki i tak beda drgaly-minimalnei ale jednak..no i zawsze to taka zabawa z tymi dlawikami..moze jakby zastosowac waku z gliceryna to problemu by nei bylo-ja w kazdym razie mialem najtansze zegary i te drgaly ;/ aha i jak juz sie skusisz na zegary to kup takei w zakresie do 0-0,4!w zupelnosci wystarczy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciora Opublikowano 23 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2005 Tak, tylko że np. te glicerynowe mają jedynie zakres do -0,1MPa czyli przy pomiarze będę wykorzystywał około 1/3 zakresu = mniejsza dokładność, ale w sumie przy 80mm średnicy, pomiar it ak powinien być dokładny a drgania jakie podają są w sumie bardzo małe bo 0,35mm 8) Ale mówisz że wystarczy jeden taki waku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..:maniek:.. Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 a no z jendym to jest tak ze na upartego da sie to zrobic ale to naprawde nei tedy droga!!zanim sie nauczysz tym 1 ustawiac to minie wiecznosc a i tak nei zrobisz tego jak nalezy!bo przy kazdym pokreceniu 1 gaznikiem przestawia ci sie 3 nastepne! tak ze szzerze moze ci to zajac wiecznosc zanim wsyztkie 4 gazniki ustawisz!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciora Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 Właśnie tak mi się wydawało że jak się będzie kręcić przy jednym gaźniku to się będzie sra* reszta już ustawionych... A nie orientujesz sie ile kosztują te glicerynowe, bo pisałem tam do nich ale nic mi nie opisali... Mam rozumieć że Ty masz te -40kPa - 0kPa? Jak już ustawisz te dławiki to tak mniejwięcej ile drgają wskazówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..:maniek:.. Opublikowano 24 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2005 ja akurat mam te z maksymalnym mozliwym zakresem czyli od 0-1 i ich praca to max 1/3 zakresu a wiec dosc duzy blad,dlatego jak juz to kupowac wlasnei takie do 0,4 bo w zupelnosci wystarcza!jesli zas chodzi o dlawiki to mozna je tak ustawic ze wskazowki wogole nei beda drgaly ale wtedy istnieje prawdopodobienstwo ze dokrecilismy "za mocno" i odcielismy calkiem waku od podcisnienia..tak ze trzeba z tym uwazac! neimniej jednak jelsi masz wprawna reke i dobre dlawiki to wahania ustawisz na naprawde minimalnym ledwo zauwazalnym poziomie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Temat na czasie bo powoli ale jednak zdecydowanie zbliza sie wiosna a z nia wystawie bryke.W zwiazku z tym przed sezonem chce wyregulowac gazniki i rodzi sie pytanie czy oddac 150 serwisowi czy dolozyc i kupic swoje wakuometry?? beda na dluzej a w razie czego uzyje po raz kolejny.Czy ktos z was ma moze ten sprzet?? jak z jego obsluga?? klopotliwa czy wymaga tylko wprawienia sie?? ktokolwiek wiedzial ktokolwiek wie...POZDRAWIAM GORACO... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Wez pod uwage ,ze 150 zlotych to zaplacisz za synchro+regulacja i czyszczenie gaznikow-a zeby rozebrac gazniki to trzeba miec juz jakies pojecie o mechanice. Samo sychro kosztuje kilkadziesiat zloych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 26 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Dokładnie, to co zajc powiedział. Synchronizacja nie jest lekiem na całe zło, więc jak masz jechać do warsztatu by czyścić gaźniki, a tylko samemu je synchjronizować, to szkoda pięniędzy na taki sprzęt (najtańszy zestaw 300 zł). Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 pojecie to ja mam, skoro juz pytasz to powiem ci ze moj motor rozkladalem na czesci pierwsze lacznie z silnikiem i zawsze chodzil i chodzi.ale odbiegamy od tematu. czy regulacje i synchronizacje mozna wykonac za pomoca wakuo...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 26 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Synchronizację tak. Po to jest to urządzenie. Tu masz trochę szczegółów jak się to robi (w skrócie) : http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423...23,2720482.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 szkoda pięniędzy na taki sprzęt (najtańszy zestaw 300 zł). no ja swoje wakuo kupiłem na allegro za 130zł... ale zgodzę się z Pawłem - dla samego synchro nie warto. a wakuometrem z tego co mi wiadomo nie można wyregulować gaźników. :?: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 to w takim razie czy jest takie urzadzenie do "kompleksowej" obslugi gaznikow?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekS Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Do wakuometrów dociepnij analizator spalin - lub jakieś kolwiek inne cudo co ci da pojęcie jaka mieszanka Ci się usiłuje palić w silniku. Do domowego użytku zapomnij - za dużo tysiaków to to kosztuje (analizator spalin).Kompleksowo to się raczej nie wyposażysz, no chyba że wku**ia cię duża ilość gotówki w portfelu, to ja nic nie mówię. Ale doradzam kupno wakuometrów, człek się podkształcić może jak ma łeb na karku, a i to co "tymy renkamy" zrobione to cieszy najbardziej :notworthy: . Kup tylko solidne.I tu pytanie do ludzi nacodzień używających wakuometry: zegarowe czy rtęciówki? za i przeciw poproszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOMINIK200HP Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Jeśli silnik jest zdrowy i seryjny to z urządzeń "specjalistycznych" do ustawiania gaźników wystarczą wakuometry. Potrzebna jest jeszcze serwisówka i pewna wiedza. W YZFie zanim weźmiesz się za synchronizację powinieneś być pewny, czy luzy zaworowe są w normie, bo inaczej nic z synchronizacji nie wyjdzie. Gaźniki warto wyczyścić powiedzmy raz na ~30kkm. Co do ustawiania gaźników, to z tego co pamiętam(nie dam głowy uciąć), to w YZF śruba składu mieszanki na wolnych obrotach powinna być wykręcona o 2 1/2 obrotu. Zapinka na iglicy w środkowym rowku. Bardzo ważny jest poziom pływaków - 12~14mm powyżej pow. uszczelki komory pływakowej, ablo jak ktoś woli poziom paliwa 11~12mm. Jeśli rozbierzesz gaźniki to sprawdź stan membran, iglic i rurek emulsyjnych - czy nie są zowalizowane(nie wiem czy poprawnie po polsku to nazywam). Nie musisz rozdzielać gaźników żeby wszystko wyczyścić(oprócz mechanizmu wzbogacania mieszanki). Dla mnie sensowne wakuometry to minimum ~400pln, policz czy ci sie opłaca, biorąc pod uwagę, ze i tak dobrze by było, żeby fachowiec zrobili regulacje i czyszczenie gaźników(co wcale teraz nie musi to być potrzebne). Samo synchro R4 to koszt 50-100pln. Co do wakuometrów, to rtęciówki(czyli obecnie bezrtęciowe) lub elektroniczne. Odpada problem z błędami w odczycie spowodowanymi dławieniem przepływu, aby pozbyć się skakania wskazówek i w ogóle problem skakania wskazówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 26 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 Ja swoje zegarowe kupiem za 320 zł. Sprawdzają się doskonale w codziennej, dodam warsztatowej, eksploatacji. Ważne jest obchodzenie się z tym sprzętem (delikatnie, nie rzucać, kopać itp :-)). Dla pewności co jakiś czas sprawdzam wskazania wszystkich "zegarów" przełączając między cylindrami. Pamiętajmy, ze w 99% ważny jest czynnik ludzki (czyli dokładność pracy). Wakuometry tylko wskazują podciśnienie, a człowiek precyzyjnie operuje śrubokrętem, czy poprawnym ustawieniem wspomnianych dławików :-). Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.