Wakuometry

[grizzli]

Hahaha rozbawiłeś mnie. Druciarstwo? Najprostsza U-rurka sprawdza się najlepiej! A właśnie o to chodzi (żeby tym bardziej w warsztacie) wykonać usługę fachowo. Tani zegar zawsze będzie gorszy od U-rurki! :wink:

Jakoś nikt do tej pory nie narzekał u nas na jakość usługi, choć rzeczywiście nie używamy zegarowych. Tylko wyobraż sobie minę klienta, któremu mechanik do regulacji jego ukochanego motocykla wynosi posklejany zestaw przypominający urządzenie do pędzenia bimbru. Zostawił byś w takim warsztacie motocykl? Bo ja nie :) Łańcuch też możesz skuć dwoma młotkami, bo po co płacić za skuwarkę, która tania nie jest. Niestety, jeśli masz warsztat, trzeba zainwestować w narzędzia, i to nie z najnizśzej półki, bo nie będzie ani narzędzi ani pieniędzy. I jeszcze sobie krzywdę zrobisz, jak Ci np. marketowy młotek zjedzie z trzonka :)

Edytowane 13 Stycznia 2014 przez grizzli

[Dominik D.]

Jakoś nikt do tej pory nie narzekał u nas na jakość usługi, choć rzeczywiście nie używamy zegarowych. Tylko wyobraż sobie minę klienta, któremu mechanik do regulacji jego ukochanego motocykla wynosi posklejany zestaw przypominający urządzenie do pędzenia bimbru. Zostawił byś w takim warsztacie motocykl? Bo ja nie :) Łańcuch też możesz skuć dwoma młotkami, bo po co płacić za skuwarkę, która tania nie jest. Niestety, jeśli masz warsztat, trzeba zainwestować w narzędzia, i to nie z najnizśzej półki, bo nie będzie ani narzędzi ani pieniędzy. I jeszcze sobie krzywdę zrobisz, jak Ci np. marketowy młotek zjedzie z trzonka :)

 

Mając trochę fantazji można fajny sprzęt wykonać i nie koniecznie będzie to druciarstwo :wink: ! Więcej optymizmu :laugh:

Ale faktem jest że najlepszym rozwiązaniem będzie wakuometr elektroniczny. Idźmy z duchem czasu.

Wtedy mechanik i klient będzie zadowolony. :)

Edytowane 13 Stycznia 2014 przez Dominik D.

[grizzli]

 

 

Ale faktem jest że najlepszym rozwiązaniem będzie wakuometr elektroniczny. Idźmy z duchem czasu.

 

Niekoniecznie, elektronika bywa bardzo zawodna. Motoryzacja poszła bardzo z duchem czasu i niekoniecznie wyszło to na dobre. Najlepsze, a właściwie najbardziej trwałe i pewne są rozwiązania proste, a czasami wręcz prymitywne. Tyle tylko, że odpowiednio oprawione. Zgodnie z duchem czasu. :)

Edytowane 13 Stycznia 2014 przez grizzli

[gsf 400]

Witam. Czy polecacie wakuometry ze zdjęcia? Prosze o opinie :-)

[żużu77]

Yyy, z którego zdjęcia?

 

Żużu77, Cieszyn, R12RT

[bartek321]

Witam Wszystkich.

Chcialbym na wiosne sam zrobic serwis gaźników tylko nie do konca wiem co i jak i do tego kupic wlasny wakuometr.Tylko prosze nie odsylajcie do serwisowki i nie piszcie ze sie nie oplaci.A więc na poczatek jaki waku wybrac? na allegro jest duuzy wybor zegarowych i wybralem taki ze tak powiem z troszke wyzszej polki cenowej http://allegro.pl/zestaw-wakuometry-do-synchronizacji-gaznika-pompy-i6254324525.html Chce je kupic dla siebie ew koledze czy 2 zsynchronizowac na sezon.Czy tansze za zalozmy 250zl beda sie andawaly? PS.nie chce samoróbki.

I tak jesli chodzi o regulacje too trzeba rozebrac gaźniki dokladnie wyczyscic ii regulacja...Co podczas regulacji reguluje sie w gaźnikach.Ponoc sklad mieszanki jest fabrycznie ustawiony i ma taki zostac jesli nie chcemy fabryki poprawiac.Coo ii jak trzeba zrobic? Boo na koniec synchronizacja to ustawienie podcisnienia w kolektorach aby byloo takie same z zgodne z zaleceniami producenta.Prosilbym o pomoc bo wiosna zbliza sie.

Pozdrawiam

[zielorz]

Osobiście wole słupkowe, albo elektroniczne niż zegarowe. Nie wiem czy jest sens kupować waku do częściowego serwisu gaźników. Synchronizacja to nie lek na wszystko :-) najpierw trzeba je dokladnie wymyć, ustawienie mieszanki czesto jest ważniejsze niż sama synchronizacja, a nastawy fabryczne można sobie zazwyczaj w d**e wlożyć.

[Arczi919]

Osobiście wole słupkowe, albo elektroniczne niż zegarowe. Nie wiem czy jest sens kupować waku do częściowego serwisu gaźników. Synchronizacja to nie lek na wszystko :-) najpierw trzeba je dokladnie wymyć, ustawienie mieszanki czesto jest ważniejsze niż sama synchronizacja, a nastawy fabryczne można sobie zazwyczaj w d**e wlożyć.

Oczywiście że można sobie wetknąć nastawy fabryczne, zwłaszcza w Moto które ma już nabite z 80kkm, przelotowy komin i to często gęsto skrócony jeszcze flexem ;)

Elementy zużywają się, nie do końca równo i dlatego oryginalne nastawny to nie zawsze rozwiązanie na wszystko :)

 

A co do tematu, to też mam słupkowy.

I również polecam.

 

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka