thefex Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 jak w temacie.. co sadzicie o takich "tuningowych" swiecach typu brisk itp...wg mnie to sciema i naciaganie ludzi, ale moze sie myle.sa swiece po 10-15 zl jak i po 50 albo wiecej...czy to, ze tak droga swieca ma platynowy rdzen az tak duzo daje?ja jezdze caly sezon na takiej za 12 zl z miedzianym rdzeniem i nie ma najmniejszych problemow... co o tym sadzicie? Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Platynowy daje to że nie musisz zmieniać tak często co ma sens jak trudno dojść do świec.Innym typem są świece irydowe które niby polepszają iskre,trudniej je zalać itp.Ich test masz tutaj http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.php?id=97 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 W aucie mam irydowe DENSO. Faktycznie jest wyszuwlna poprawa pracy silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Powiem tak, iskra jest albo jej nie ma. A czy jest mala czy duza to nie ma zadnego znaczenia, wiec zakup "sportowych" swiec nie poprawi kultury pracy silnika, osiagow itd.Jedynie co moze ale nie musi poprawic to zywotnos samych swiec.Dla niedowiarkow powiem ze sam tego nie wymyslilem tylko zapytalem sie kilku wykladowcow i profesorow na swojej uczeli (polibuda-wydzial pojazdy samochodowe) Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Powiem tak, iskra jest albo jej nie ma. A czy jest mala czy duza to nie ma zadnego znaczenia, wiec zakup "sportowych" swiec nie poprawi kultury pracy silnika, osiagow itd.Jedynie co moze ale nie musi poprawic to zywotnos samych swiec.Dla niedowiarkow powiem ze sam tego nie wymyslilem tylko zapytalem sie kilku wykladowcow i profesorow na swojej uczeli (polibuda-wydzial pojazdy samochodowe) kończ waść wstydu (sobie) oszczędźwiększej głupoty to wymyśleć się nie dało co?? podam ci taki przykład: jeździłeś kiedyś takim sprzętem jak motorynka albo komar?? śmiejesz się ale wlasnie tu najlepiej widać, jak zaraz sam zobaczysz, jakie znaczenie ma iskra. W takich sprzętach ja i moi uwcześni kumple ustawialiśmy iskre wg 2 kryteriów:1) odstęp elektrod od siebie2) kolor iskryo ile pierwszy warunek ustawialiśmy każdy wg. siebie to na iskrę mieliśmy jeden sposób- iskra ma mieć zawsze kolor najbardziej zbliżony do błyskawicy (pioruna burzy) czyli niemalże biały,wtedy ładunek jest największy. Wydaje ci się że czerwona iskra coś zdziała w komorze spalania??Otóż nic, mieszanka nie bedzie chciała się odpowiednio zapalić od takiej iskry bez względu na rodzaj silnika.Czy to nowa R1 hayabusa czy też twoja f2 czy moja yzf, czy nawet komar motorynka czy stella wsk shl itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 kończ waść wstydu (sobie) oszczędźwiększej głupoty to wymyśleć się nie dało co?? podam ci taki przykład: jeździłeś kiedyś takim sprzętem jak motorynka albo komar?? śmiejesz się ale wlasnie tu najlepiej widać, jak zaraz sam zobaczysz, jakie znaczenie ma iskra. W takich sprzętach ja i moi uwcześni kumple ustawialiśmy iskre wg 2 kryteriów:1) odstęp elektrod od siebie2) kolor iskryo ile pierwszy warunek ustawialiśmy każdy wg. siebie to na iskrę mieliśmy jeden sposób- iskra ma mieć zawsze kolor najbardziej zbliżony do błyskawicy (pioruna burzy) czyli niemalże biały,wtedy ładunek jest największy. Wydaje ci się że czerwona iskra coś zdziała w komorze spalania??Otóż nic, mieszanka nie bedzie chciała się odpowiednio zapalić od takiej iskry bez względu na rodzaj silnika.Czy to nowa R1 hayabusa czy też twoja f2 czy moja yzf, czy nawet komar motorynka czy stella wsk shl itp... zapomniałeś dodać że powinny być wyraźnie słyszalne "cyknięcia" Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Powiem tak, iskra jest albo jej nie ma. A czy jest mala czy duza to nie ma zadnego znaczenia, tak nie ważne czy iskra cały ładunek skondensuje w jednym punkcie np. (świece z elektrodą „środkową” platynową o bardzo małym przekroju ) czy biedzie latać po obwodzie elektrody nie ważne czy mostkuje ważne że jest :crossy: :bigrazz: „Odpowiednio dobrana budowa stożka izolatora, elektrody środkowej i ostro zakończonej bocznej poprawiają dostęp iskry do mieszanki paliwowo-powietrznej. Nie bez znaczenia dla poprawnego spalania są również zdolności katalityczne platyny. Dzięki tym zaletom zapłon staje się pewniejszy, nawet mieszanki zubożonej. Świeca z elektrodą platynową osiąga przeważnie 2-3 krotną żywotność świecy standardowej, niestety wadą jest jej bardzo wysoka cena.” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 ZbyszekM wiem ze w motorynce gdzie jest jakas swieca ISKRA, potraktowana olejem z mieszanki to wazne jest wogule zeby ta iskra byla przez caly czas i dlatego ustawia sie optymalna "przerwe". Ale w nowoczesnych 4suwach nie ma znaczenia czy masz NGK , briski czy inne wydumki. W komorze spalania jest jak w komputerze i masz system zero-jedynkowy. Zero nie ma iskry i nie pojedziesz, 1 - mala czy duza iskra, jasma czy ciemna jeden h...... i tak mieszanke zapali. Nie mowie o extremalnych przypadkach w motorynce z uszkodzonym kondensatorem, tam " wielka" iskra nawet nic nie zdziala. Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 taaa , kawałki rozpadających się "brisków" niezafajnie wyglądały powbijane do tłoka w mojej starej micrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 (edytowane) Myślę że do 2oo nie potrzebne są świece sportowe :icon_mrgreen: : No chyba że na tor :P Edytowane 31 Października 2006 przez mareksit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Ale w nowoczesnych 4suwach nie ma znaczenia czy masz NGK , briski czy inne wydumki. W komorze spalania jest jak w komputerze i masz system zero-jedynkowy. Zero nie ma iskry i nie pojedziesz, 1 - mala czy duza iskra, jasma czy ciemna jeden h...... i tak mieszanke zapali. Jest dokladnie odwrotnie.Slaba iskra = wypadanie zaplonow, trudnosci z odpaleniem moto ( czego mozesz doswiadczyc wczesna wiosna w swojej CBR ze swiecami NGK niezbyt odpornymi na zalanie czy zakopcenie ).Mocna iskra = motocykl pali na dotyk, moze wystapic lekki spadek zuzycia paliwa.Ale akurat jesli chodzi o jakosc iskry to nie swieca jest tutaj najwazniejsza tylko napiecie pradu podawane przez cewke. Dlatego wlasnie producenci ukladow zaplonowych aftermarket sprzedaja swoje cewki ( Dyna, Accel ) dajace napiecie 2x wieksze niz oryginalne za ciezkie pieniadze.Wracajac do swiec to material uzyty na elektrody i ich konstrukcja wplywa oczywiscie na jakosc iskry, dlugosc uzywania swiec ( odpornosc elektrod na wypalanie ) i odpornosc na kiepskie warunki pracy.Dlatego np swiece Denso nie robia takich klopotow jak NGK gdy zapalamy motocykl w niskiej temperaturze i wilgotnym srodowisku ( wczesna wiosna ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 1 - mala czy duza iskra, jasma czy ciemna jeden h...... i tak mieszanke zapali.mylisz sie i to bardzo- nawet jesli iskra jest ok to pod cisnieniem w cylindrze nie zawsze musi wszystko dzialac :biggrin:- kiedys to juz przerabialem w etz (iskra byla super ale moto nie chodzilo wogole-winna byla swieca ktora miala przebicie) Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 Jest ogromna różnica pomiędzy świecami, słychać wyraźnie różnicę na ucho, silnik inaczej pracuje. Ma zupełnie inny dźwięk. Najlepiej słychać to w silnikach chłodzonych powietrzem /są po prostu głośniejsze/. Odległość między elektrodami ma ścisły związek z obrotami silnika i temperamentem kierowcy, nawet jak się jeździ tylko na obiady do teściowej, temperatura otoczenia ma tu nawet co nieco do powiedzenia, szczególnie jak ktoś wybiera się na Elephanten Treffen :( Iskra zależy od wysokiego napięcia, ale metody wzrokowej oceny są często mylne bo świeca pracuje w zupełnie innych warunkach, w innej temperaturze /do tego w olbrzymich amplitudach temp./, i pod zupełnie innym ciśnieniem. W WSK we Wrocławiu było specjalne stanowisko do sprawdzania świec lotniczych, sprawdzana była każda jedna sztuka w symulowanych warunkach - zasilanie/ciśnienie/temperatura/wysokie napięcie/częstotliwość itp. Można było sobie obejrzeć przez szybę co się dzieje naprawdę w cylindrze. Zresztą ustawienia silnika dokonuje się kompleksowo - przede wszystkim regulacja zaworów, ustawienie zapłonu, regulacja gaźnika/gaźników, dobór świec, przewodów wysokiego napięcia. Warto zwrócić uwagę na kompresję i rodzaj paliwa. To dłuższy temat. Jakby to było takie proste to warsztaty by zbankrutowały. Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Louis3 Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 krotko i na temat wymienilem standardowe swiece na NGK IRYDIUM spalania nie sprawdzalem wiec nie wiem czy sie poprawilo, ale odpalanie silnika na zimnym tak jak napisali w tescie dotyk nie wiem czy rozrusznik robi nawet pol obrotu ;) co do przyspieszenia nie zaobserwowalem roznicy, a i jeszcze jedna sprawa najlepsza ssanie wylaczam po niecalej minucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drogowiec Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 Słusznie Adam_M. zwrócił uwaę na napięcie zasilające świece. Kiedyś stosowało się układy zapłonowe z mechanicznym przerywaczem. Odstęp elektrod wynosił wtedy 0.2 do 0,4 mm. Przy zapłonie elektronicznym stosuje się odstępy rzędu 1 do 1,5 mm. Wynika to z faktu, że te zapłony dają wyższe napięcie. Zwiększony odstęp elektrod powoduje dłuższy łuk elektryczny, a w konsekwencji pewniejszy zapłon. Do tego zapala się dużo większa ilośc mięszanki w chwili iskry. Mięszanka zdąży się wypalić zamim tłok osiągnie dolne położenie i odda energię na wał. Świeca musi być rzeczywiście dobra, żeby nie "zgubić" energii z cewki. Samolot... chyba nie chciałbym, żeby mnie uczyli tacy wykładowcy, jakich masz Ty na uczelni. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.