wowo

i jak udało Ci się skontaktowac. tez jestem zainteresowany wyjazdem na ten tor.

GSXR 600/750 K1 - K3, GSXR 1000 K1 - K2, Hajka - te modele na pewno.

W ekipie mamy 4 GSXRy 750 i 2 Fajery. W 1 sradzie była robiona główka korbowodu, a w Fajerach panewy i skrzynie. Bezawaryjnośc Hondy to wg mnie mit. Za Fajerem przemawia tylko kultura pracy, nic poza tym. Srad zjada hondę na śniadanko. Oczywiście sporo zależy od stanu technicznego tych maszynek.

http://www.sportrider.com/bikes/street_bike_dyno_charts/ Ostatnio hamowałem swojego GSXRa-750 K1 z 27tys.km. przebiegu i wyszło 130PS. Podobno jest to wynik bardzo dobry i porównując go do wyników na podanych stronach trzeba się z tym zgodzić :buttrock:

szekal napisał: Gotowce nigdy nie były dobrymi programami. Siedze troche w temacie modyfikacji TDI i często gęsto gotowe propgramy mogą narobić więcej szkody niż pożytku. Dlatego najlepiej stroić maszyne i korygować program pod konkretny sprzęt, gdyż każdy jest inny. Poza tym mozna dostosowac parametry do swoich potrzeb.

Z moto wszystko oki. Proste, praktycznie bezwypadkowe. Łożysko główki zmienione, tarcze również. Bicie zniknęło, ale na razie hamowanko delikatne by wszystko się ładnie dotarło.

No i wszystko jasne. Jadna tarcza ma bicie 0,4mm, drguga 1,3mm :D Kto ma namiary na jakieś dobre tarcze w rozsądnej kasie? Znalazłem. Waham się między EBC http://www.ridegear.com/rg/F-24599.html a NG http://www.ngbrakedisc.com/fotografias.asp...tipo=d&pagina=1 cena jest zbliżona NG od ręki, EBC oczekiwanie 2 tygodnie :/ Ktoś używał tych tarcz? Mile widziane opinie.

Tylko przy hamowanie u przodem. Jednak jeśli podczas hamowania cisne i tylni hebel, przód się troszkę odciąża i drżenie jest mniejsze. Tak czy inaczej łożysko do wymiany, bo nawet po ostrym skeceniu czuć luz.

W giksie 750 2001 podczas hamowania z prędkości powyżej 100km/h zaczyna ostro kierownicą?? Opona oki, koło wyważone. Przy podniesionym moto, ciągając za lagi był słyszalny i wyczuwalny luz. Okazało się, że łożysko na główce wymagało dokręcenia (nakrętka była totalnie luźna). Dokręciłem, luz zmalał, aczkolwiek jest nadal. Teraz pytanie czy luz na łozysku główki może być przyczyną telepania kiery przy hamowaniu??

Jest to moment zejścia z gumy. Widać jak upsy sie praktycznie do końca złożyły, także nie było to łagodne zejscie, tylko ostre gruchnięcie z podrzuceniem jeźdzca z siodła.

I jak uporałeś się z tymi zegarami. Dziś moje zaczęły szaleć. Obroty swoje, prędkościomierz swoje.

Mogą być świece, ale i synchronizacja klap przepustnic, też by sie pewnie przydała.

michal750 napisał: Akurat czachy nie musisz zdejmować. Zwalasz lusterka, szybę i maskownice stelaża. Wtedy jest super dostęp. Całą operacje wykonasz w max 20-30min.

Jeśłi odpowiednio przeprowadzi wymianę nie będzie musiał odpowietrzać.

Moto zrobione na streeta. Jak chcesz mieć sprzet do zabawy, to warto się przyjżec z bliska.

Wystawaiałem takiego na allgro. Bardzo możliwe że to ten o którym piszesz :) Moto koleżanki przyciągnięte z USA.

Petereq napisał: Do zajechania jest każdy silnik, nawet pilnując przeglądów. Do niedawna też byłem przekonany że legendarne 900RR jest pod każdym względem naj. Ale te czasy minęły mam kilku ziomków z takimi sprzetami i uwierz mi nie jest różowo. Skrzynie i panewy się skończyły niestety.

W zadupku, pod tylnim siodłem, ewentualnie najkładką masz wiązki kabli. Jedna jest zakończona bodajże białą wtyczką z 2 pinami. Zmostkuj je i włącz zapłon, wtedy wywali błędy.

Oprócz sitka, masz w pompie jeszcze 2 filtry z jakiegoś tworzywa. Nie lepiej będzie oddać moto na normalny serwis?

Dołądowanie dynamiczne w GSXRach jest zupełnie inne niż np. w Kawasaki. W suzi jest tylko 2 x airbox łączący sie z ramą. Następnie przychodzi obudowa filtra i to wszystko. Poza tym, połaczenia nie są szczelne. Jesli tam szukasz przyczyny, to nic nie znajdziesz, no chyba że masz całkowicie wloty przytkane.

Tak czy siak z tym aku coś nie teges. Co rok wstawiałem moto i skuter do z lekka ogrzewanego garażu na przełomie październik/listopad. Zaglądałem tam tylko raz w ciągu zimy, w połowie stycznia. Około 2,5 miesiąca postoju nie robiło żadnego wrażenia. Obie maszynki zapalały od strzału, popracowały do pełnego zagrzania i wracały do garażu na kolejne 2 miesiące. Nigdy nie miałem problemów z aku. W obu sprzętach akumulatory sa jeszcze jeszcze fabryczne (3 i 5 lat)

Zrób synchronizacje klap przepustnic. Zasada identyczna jak przy zasilaniu gaźnikiem.

Nie wiem jak to jest w FZR ale obrotek z GSXRa 600/750 nie będzie dobrze wskazywał w 1000.

Przewożę moto w busie, który niestety w srodku jest obity płytą na gładko i nie ma możliwości zaczepienia o niego pasów. Mocuję go w ten sposób: 2 palety zbite ze sobą. Wyłamuje środkowe deski, tak aby wpadły w nie koła - w zasadzie już stoii stabilnie, nie ma możliwości przesunięcia przód/tył. Przekłądam jeden pas pod siodłem, bakiem itp (środek motocykla) i scisakm na maksa. Moto ostro przysiada na zawieszeniu i jest git. Następnie moto z paletami na busa i w droge :bigrazz:

Myśle że jednka to będzie brak synchronizacji klap przepustnic.