Skocz do zawartości

drogowiec

E.K.G.
  • Postów

    685
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O drogowiec

  • Urodziny 05/01/1960

Informacje profilowe

  • Lubię
    również fotografuję
  • Skąd
    Zduńska Wola

Osobiste

  • Motocykl
    NT700V Deauville
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Telefon
    601 288 244
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia drogowiec

KANDYDAT NA MOTONITĘ - czyściciel nagaru

KANDYDAT NA MOTONITĘ - czyściciel nagaru (20/46)

0

Reputacja

  1. drogowiec

    Witamy na forum Łódź

    Świetny sprzęt na powrót na 2oo. Bo fajne są. W końcu Viagra to kultowa wręcz maszyna. Witay i do pośmigania Pozdrówka
  2. Będę śledził temata...... Zobaczę, jak będzie z czasem. Tomku.... gratuluję zalania formy. Zdrowia duużo wszystkim Wam życzę przy okazji.. Pozdrówka
  3. drogowiec

    Witamy na forum Łódź

    Dawnom tu nie bywał.... Czy środowe "herbatki" w irenie nadal fungują??? Pozdrówka
  4. Obejrzyj Deauville. 65KM i duuużo wygody. Do tego kardan i duże przebiegi międzyokresowe. Pozdrówka
  5. Jeżdżę na nowej Deauville i czasem ujeżdżam Revere. To są 2 różne motocykle jeśli chodzi o prowadzenie. Deauville jest tu bardziej posłuszna i wygodniejsza. Ma również mocniejszy i bardziej elastyczny silnik (wtrysk). Nie trzeba już jej kręcić ponad 3tys obr, żeby zmienić bieg. Pozdrówka P.s. Varadero ma już łańcuch, wi;ęc lotnik będzie miał dodatkową obsługę sprzęta w trasie. Poza tym co do Vara, to jestem ZA :)
  6. Mała poprawka!!! Nieubezpieczonego pojazdu NIE ZAREJESTRUJĄ, więc poprawna kolejność wygląda tak: KOLEJNO: 1. Idziemy przetłumaczyć dokumenty 2. Z przetłumaczonymi dokumentami i ich kserokopiami idziemy do urzędu, zabieramy druczek, wypełniamy, idziemy do okienka zapłacić, oddajemy i czekamy... do 7 dni 3. Jedziemy na pierwszy przegląd 4. Ubezpieczamy (OC) 5. Idziemy do wydziału komunikacji ze wszystkimi dokumentami, płacimy GOTOWE!!! Pozdrówka
  7. Kiedyś pozbyłem się szyby w mojej TDM850. Okazało się, że mam cichuteńki kask :icon_exclaim: . Założyłem jednak turystyczną szybkę, bo za często musiałem prać motociuchy. Była to szyba polska, profilowana, robiona pod Olsztynem. Kilka centymetrów wyższa od oryginalnej. Kosztwała 160zł. Rzucania głową nie było. Tylko hałas. Pozdrówka
  8. Tylko teoretycznie. Co do wątku. Czytam popisy werbalne ludzi i stwierdzam, że większość wypowiadających się ma za mało lat, żeby mieć PJ według dzisiejszych kryteriów. WYgląda mi to na niecierpliwość młodzieńczą. W latach 70-tyc ubiegłego wieku mistrzem świata w motoGP był australijczyk o swojsko brzmiącym nazwisku Kosiński Czy wiecie, że facet nie miał żadnego Prawa Jazdy???? Jeżdżę od wieluwielu lat i widzę nieodpowiedzialnośc kierowców na drodze (w większości młodych ludzi). Jak ktoś ma ochotę na ściganie się, to tor jest do tego miejscem. Tam nie trzeba mieć PJ. Żadnego PJ. Pozdrówka P.s. TMI wiesz, mój turystyk po zapakowaniu załogą, paliwem i bagażem waży około PÓŁ TONY. Do turystyki zwykło wystarczać mi jego 65KM.
  9. Jestem użytkownikiem Deauville od 2 lat. Spełnia Twoje wmagania w 100%. Poszukaj dobrej sztuki i w świaat :wink: Wygoda, ekonomia, kardan. Zintegrowane kufry oraz dobra ochrona od wiatru. Do 140kmh jedzie się komfortowo. Później zaczyna drżeć conieco. Pozdrówka P.s. TDM jeździłem wcześniej. Bardzo fajny motocykl, ale na powroty trochę za mocny i mocniej na nim wieje.
  10. Lisena, widać się przyłożyłaś do nauki jazdy. Może brakło czegoś, co się nazywa doświadczenie w ruchu drogowym? Nie jest ważne, że ktoś wymusił. Ważne jest to, że to Ty cierpisz. Mój koleś mawia, że trzeba "przewidzieć nieprzewidywalne". Nie zawsze się to mnie udaje (i nie tylko mnie). Z życzeniami bezpiecznego sezonu 2008 Pozrówka
  11. Widać, że Królewska Kanadyjska Poczta droga jest. Ostatnio zanabyłem drobną ilość noży i scyzoryków turystycznych oraz ostrzałek do nich (nie nawidzę tępych. Noży też) i za 5 kg opłata wysyłkowa wyniosła 20 miejscowych, zielonych złotówek. Co do Dragów....... Okazuje się, że jeżdżę PRZECINAKIEM :buttrock: Całe życie człek się uczy. Ja myślałem, że przecinaki to te, gdzie zasuwa się autobaną z wątrobą wbitą między nerki. Wolę inaczej pomęczyć moją wątrobę. Pozdrówka P.s Wesołych Świąt Koleżanki i Koledzy
  12. Są dwie przyczyny dlaczego NIE. 1/ PDA jest za delikatny nawet do samochodu, a co dopiero na moto!!! Sparwdzone poprzez zajechanie 2 sztuk. 2/ Ekran w PDA nie świeci, tylko jest z lekka podświetlony, co w pełnym słońcu oznacza kopletny brak widoczności, czego nie mam w dedykowanym urządzeniu GPS. Sam używam obecnie Gramina ZUMO 550 (taki sam model, jak Staszka_s) a wcześniej Garmina Quest. ZUMO lepsze. W komlecie masz uchwyt zarówno do samochodu, jak i motocykla. Jak ktoś lubi, to jest i mp3-odtwarzacz. Wszystko działa i pomaga w trasie. Nie powoduje zbędnych przestojów. Wolę zatrzymywać się z własnej woli, a nie z musu studiowania mapy. Polecam każdemu, kogo na to stać i włoczy się motocyklem po róznych, nieznanych drogach. Jedna rada: Nie wyłączać myślenia :) Pozdrówka
  13. drogowiec

    Witamy na forum Łódź

    Kawaszka, empiq.... Witaycie Pozdrówka
  14. Tym łatwiej. Nawet na plecki poleci bez wysiłku. Gartuluję sprzęta. Nich Ci służy. Pozdrówka P.s. Szybko spełniasz marzenia.....
  15. Ja na soim moto robię czasem nawet więcej, niż 500km dziennie i jest OK. Większśc tras z pasażerką, która też nie narzeka. Przy tym moje moto nadaje się również do codziennej eksploatacji. Za zapodaną przez Ciebie cenę możesz kupić starszy model i też cieszyć się jazdą. Pozdrówka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...