Skocz do zawartości

samolot

Forumowicze
  • Postów

    1141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez samolot

  1. Nie zobaczyłem ile za pierwszym razem zlałem. Zlewałem śrubą spustową przy pompie wody i odkreciłem również śrubę w bloku silnika (zgodnie z serwisówką) Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  2. Postanowiłem wymienić płyn chłodniczy w swoim motocyklu. Pewnie od nowości nie był wymieniany. Uznałem, że warto będzie przepłukać układ chłodzenia wodą deminaralizowaną. Zlałem więc układ wodą i pozwoliłem aby silnik popracował na postoju kilka minut, aż włączy się wentylator. Następnie zlałem wodę i zalałem płynem Prestone o trwałości 10 lat. Niestety płynu nie weszło tyle co podaje serwisówka czyli 3,45l tylko około 2,2l. Uklad oczywiście odpowietrzony na postoju. Czy zatem w układzie pozostało około 1,2 l wody czy jakimś cudem do chlodnicy i zbiorniczka wyrównawczego uda się wlać brakujacą ilość płynu? Jeśli nie uda się dolać płynu to pozostają cztery problemy? Obniżona temperatura zamarzania, obniżona temperatura wrzenia i obniżone właściwości antykorozyjne oraz szybsze starzenie się płynu. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  3. A czy po wymianie oleju w teleskopach na odpowiedni potrzeba będzie wymiana lekko wyząbkowanej opony? Czy przy prawidłowo funkcjonujacym teleskopie taka opona "dopracuje się do dobrego"? W obecnej chwili motocykl przy parkingowych prędkościach szarpie delikatnie kierownicą do wewnątrz zakretu. Chciałbym być ekologiczny i w miarę potrzeby nie wyrzucać w połowie zużytej opony. Z drugiej strony nie zamierzam oszczędzać na komforcie i bezpieczeństwie jazdy.
  4. Uszczelniacze w moim motocyklu wytrzymały 25tys.km i wtedy razem z nimi został wymieniony olej. Myślę że był zalany tam jeszcze oryginalny olej bo motocykliści raczej nie wymieniają oleju w teleskopach co jakiś czas (chociaż powinni maksymalnie co 20 tys.km), tylko jak puszczą uszczelniacze. Do doboru zamiennika oleju dysponowałem jakąś inną tabelką. Wedlug niej olejowi Hondy 10W odpowiadał olej MOTOREX 7,5W. Z tabelki jaką podałeś natomiast wynika, że ten olej ma zupełnie inną lepkość przy 40stopniach niż olej fabryczny. 29 zamiast 35! A najbardziej zbliżony, łatwo dostępny jest Motul 10W syntetyk i taki też obecnie zakupiłem. Co do wymiany oleju, to czy konieczne będzie rozebranie w mak przednich teleskopów, czy można zlać stary olej przez górny korek -po wymontowaniu lag z motocykla? Jak dobrać się do wykrecenia lag z mojego motocykla? Czy da się to zrobić bez zdejmowania "plastików"? Dostęp jest kiepski. Nasadowym kluczem nie ma miejsca, a oczkowym jest bardzo mały zakres ruchu. Do takiej operacji potrzebuje koniecznie podnośnika pod główkę ramy, bo podkładanie desek pod miskę olejową może się źle skończyć. Dobrze myślę? Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  5. Przed wymianą był na 99% fabryczny jeszcze olej Showa/Honda 10W. I zamiennik takiego oleju o bardzo zbliżonych parametrach zakupiłem. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  6. Po wymianie u mechanika uszczelniaczy w przednich teleskopach oraz oleju zawieszenie nie pracuje niestety prawidłowo. Na standardowym ustawieniu bardzo miękkie jest dobicie jak i odbicie. Po dokręceniu odbicia o 1/4 obrotu od maksymalnego zakrecenia, a dobicia o 2 obroty jako tako da się jechać. Nadal odbicie jest jednak zbyt szybkie. Opona przednia wyząbkiwała się. Motocykl wali się przy małych prędkościach do wewnątrz zakrętu.Co moglo pójść nie tak? 1. Mechanik źle złożył teleskopy 2. Nalał nie tego oleju co mu dałem 3. Nalał za mało oleju tego co mu dałem 4. Punk 2 i 3 razem wzięte Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  7. Wiem, że to ta sama płyta podłogowa w każdym z tych aut. Zastanawia mnie jak wygląda komfort resorowania, pewność prowadzenia w każdym z tych pojazdów. Wiem że zawieszenia są w każdym z nich inaczej zestrojone a seat jest majsztywniejszy. Ciekawi mnie jak wygląda zabezpieczenie antykorozyjne, jak wnetrze (czy zaczyna skrzypieć) oraz lakier znosi próbę czasu i kilometrów. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  8. Powoli rozglądam się za nowszym autem dla siebie. Myślę że kompakt w kombi będzie do moich potrzeb odpowiedni. Celuje w koncern VAG i silnik 2.0 TDI 150KM. To chyba dobry pomysł na niedrogie, w miarę przyzwoite auto. Waham się nad trzema modelami: 1. Seat Leon III. W wersjach FR fajnie wyglądają, ale wnętrza mają jakby najmniejsze wnetrza(może to przez mocno pochylone szyby w drzwiach). Zwykłe wersje średnio wyglądają, ale mają dość sztywne zawieszenie. 2. Skoda Octavia III. Najwieksze wnętrze, najbardziej stonowany wygląd (dziakowóz w słabszych wersjach) 3. GOLF Vll - nie porywajacy wygląd, z daleka można pomylić z golfem VI. Które z tych aut będzie najkorzystniejszym wyborem? Jak w ich przypadku wygląda zabezpieczenie antykorozyjne, trwałość po powiedzmy 200kkm? Autem będę zamierzał jeździć przynajmniej 8 lat. 6 letnie egzemplarze zdaje sobie sprawę, że będą mieć ponad 150kkm bo większość to leasing na firmę itd. Wiem, że żadne z tych aut nie porywa, ale za 30-40k zł to będzie to ekonomiczny i w miarę rozsądny wybór. 2.0 TDI da się zmodować na prawie 180KM a to powinno fajnie już się odpychać w niecieżkim aucie tej klasy. Myślałem też na spojrzenie w stronę 1.6 TDI i zmodowaniu go na ok 135KM, ale to chyba słaby pomysł. Obecnie jeżdżę golfem V wariant 1.9 TDI o takiej właśnie mocy i pary jest jakby trochę za mało. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  9. Kilka dni temu ponownie podszedłem do tematu. Pomierzyłem średnicę zabieraka, średnicę otworu centralnego zebatki OEM oraz zębatki Sunstar. Zabierak ma 133,95mm, oryginalna zębatka 134,05mm a zębatka Sunstar 134,20mm. Czyli nawet oryginalna zębatka na zabieraku może mieć bicie promieniowe rzędu 0,1mm. Natomiast zebatka Sunstar bicie na poziomie 0,25mm. Owe bicie rzędu 0,25mm objawia się luzem łańcucha w jednym miejscu 15mm a w innym 35mm. W notocyklu zamontowałem seryjną zębatke tylną na zabieraku w ten sposób że na otworze centralnym w 12 miejcach na obwodzie przykleiłem cienkie paski przezroczystej taśmy klejącej o grubości 0,03mm. W ten sposób zmniejszyłem możliwe bicie promieniowe do poziomu 0,02mm. Po założeniu koła do motocykla różnice w naciagu łańcucha są nie do wychwycenia. Nareszcie!:-D Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka Poza tym tylna zebatka Sunstar jest dużo cięższa od zębatki oryginalnej. Zębatka fabryczną ma "piastę" o grubości 6,65mm i dużej wielkości otwory które zmniejszają masę. Natomiast Sunstar ma "piastę" o grubości 7,75mm i mniejsze otwory co przekłada się na wieksza masę. Otwory pod śruby mocujące również są nieco wieksze niż w przypadku oryginału. Może i Sunstar są trawałymi zębatkami, ale na pewno ta firma nie jest poddostwacą dla Hondy. Hondowskie zębatki są lżejsze i dokładniej wykonane. Kupując drugi raz zamiennik celowałbym w coś innego. Może Supersprox? Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  10. Polecam EBC HH. Cała Ameryka Północna prawie na tym jeździ po drogach. Fajne wyczucie siły hamowania, niskie zużycie - potwierdzone testami, tylko że syczą podczas hamowania - ale komu to przeszkadza? A jak chcesz słabiej naciskać na klamkę i skutecznie hamować to bierz Versah wersja na ulice semi metaliczne.
  11. Genialne łańcuchy produkuje japońska firma EK model ZZZ. Trwalsze od najmocniejszych DID i RK. Niestety z tego co mi wiadomo nie są oferowane w Polsce.
  12. Na turystycznych oponach nie będzie brakować przyczepności na drodze, no chyba że schodzisz na kolano na winklach niczym Rossi. Jak Bridgestony T30 dawały radę do można je zastąpić oponami Pirelli Angel GT. One są montowane fabrycznie w KTM Duke 1290GT a to chyba najlepsza rekomendacja. Ten motocykl ma sporo KM mocy i Nm momentu. Sam posiadam je w w CBR 600RR i zarówno na suchym i mokrym są rewelacyjne w szybkiej turystyce. Natomiast jak oczekujesz czegoś wiecej od opon do komplet S21 będzie jak znalazł. Widziałem te opony w akcji na drodze publicznej i wzbudzają szacunek.
  13. Adam M - i jak te 90% osób z tego problemu wychodziło :-D Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  14. Buber - po wymianie łańcucha zrobiłem 10km - tyle co z warsztatu do domu. Tam nic już się nie ułoży, bo to widać gołym okiem że zebatka z jednej stron nie przylega do zabieraka (jest szczelina rzedu kilku dziesiatych mm) a z drugiej strony jest ok. I jak się kręci kołem i ta szczelina znajduje się z tyłu motocykla to łańcuch jest nieprzyzwoicie napięty (poniżej 20mm luzu), jak jest po przeciwnej stronie to jest za luźny (luz powyżej 40mm). Sprawę zalatwi wymiana zębatki na fabryczną. Nurtuje mnie jednak pytanie czy ktoś jeszcze oprócz mnie miał takie numery z zebatką tylną i jaki był jej producent. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  15. Obejrzałem motocykl przed odstawieniem do zimowania i tych śladów na jednej z lag przybywa. Pod paznokciem nie jestem w stanie nic wyczuć. Wycieków spod usczelniacza nie zauważyłem. Czy jest sens zjechać do mechanika, który mi wymieniał te uszczelniacze i powiedzieć, że coś złożył nie tak, skoro na ladze powstają rysy i żeby się tym zajął? Dwa lata zaraz miną od wymiany, ale km zaledwie 6tys... Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  16. Dobrze założę spowrotem fabryczną zębatkę na tylne koło. Na przyszłość jakich firm zębatek mam unikać, aby nie było podobnych problemów? Zawsze myślałam, że Sunstar to porządna japońska firma, a coś tu jest chyba nie halo... Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  17. Łańcuch przed wymianą zestawu napedowego musiałem naciągać co 700km. Poza tym wskaznik na napinaczu pokrywał się z oznaczeniem "replace chain". Łańcuch dawał się odciągnać od tylnej zebatki jakieś 3mm, a niektóre rolki posiadały bruzdy (a raczej pęknięcia). Łańcuch zatem na 100% był zużyty. Z blaszami ten pomysł wydaje się dobry, z tym, że nie ma tam aż tak dużej szczeliny. Myślę, że można użyć taśmy klejacej przyklejonej w czterech miejscach po obwodzie zabieraka i wtedy nakładać na niego zębatkę. A co do tylnej zębatki to jest ona firmy Sunstar kupiona z pewnego źródła. Nie spodziewałem się że może ona być tak nieprecyzyjne wykonana, że jej średnica wewnetrza tak bardzo odbiega od średnicy kołnierza zabieraka. Może zębatki firmy Supersprox lub Esjot są dokładniej wykonane?
  18. Przełożenie na nowym zestawie jest takie same jak na starym oryginalnym zestawie. Ilość ogniw łańcucha również. Niewielka, aczkolwiek widoczna szczelina jest z jednej strony między otworem wewnetrznym zębatki tylnej sunstar a kolnierzem zabieraka. Na orgyginalnej zębatce pewnie tego luzu nie było. Po 31 tys. km na przedniej zębatce są ledwo widoczne ślady zużycia, na tylnej zebatce zużycia wcale nie widać. Chyba przede mną tym motocyklem ktoś bardzo delikatnie jeździł... Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka Kusi mnie żeby zalożyć oryginalną tylną zębatke, która była założona w motocyklu dotychczas. Po niej nie widać najmniejszego zużycia a co najważniejsze była osiowo zamocowana na zabieraku. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  19. Po wymianie zużytego oryginalnego zestawu napędowego Hondy na nowy zestaw zaczęły dziać się dziwne rzeczy. 1. Koło nie przesunęlo sie do przodu, o tyle, o ile wynikałoby to z zastosowania nowego, a zatem krótsze łańcucha. Przesunęło się raptem o 2mm w przód... 2. Naciąg łańcucha w jednym miejscu wynosi 20mm a w innym 40mm... Fabryczny łańcuch Hondy to DID 525HV a zębatka przednia to Meeg z gumowym tlumikiem a tylna nie ma oznaczeń. Nowy łańcuch to DID 525ZVM2 a zębatki sunstara. Czy ten nowy łańcuch ZVM2 ma fabrycznie inna podziałkę niż faktyczne 5/8" i jest fabrycznie dłuższy od HV ? Czy to za sprawą zębatek koło to jest nienaturalnie przesunięte w tył? Czy jest inna przyczyną takiej sytuacji? Co do nierównomiernego naciagu łańcucha do doszedłem skąd się on bierze. Tylna zębatka nie jest współosiowa z zbierakiem. Można zauważyć z jednej strony zabieraka szczelinę między nim a zabierakiem, z drugiej strony szczeliny tej nie ma. Trafiłem na marną partię zębatek sunstara, czy wszystkie sunstary tak mają? A może wszystkie zębatki akcesoryjne tak mają? Jak wyosiować precyzyjnie zębatke tylną z zabierakiem? Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  20. Uszczelniacze czarne. Jak tak dalej jeździć będę to laga będzie tylko smietnik się nadawała nie mówiąc o panewce? Lagi się wymienia parami czy wystarczy jedną? Jak się kupuje lagi to lepiej używane czy zamienniki? Zajechałem do warsztatu motocyklowego na wymianę oleju i uszczelniaczy. Czuję, że przez czyjąś niekompetencję czekają mnie duże wydatki... Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  21. Dokładnie jak mosiądz czyli uszkodzona tulejka? Ale tulejka chyba umiejscowiona jest nieco wyżej, może to uszczelniacz pozostawia ślad?Ślady nie schodzą pod paznokciem.
  22. Jakiś czas temu, przy myciu motocykla zauważyłem brązowe ślady wzdłużne na jednej z rur nośnych przedniego zawieszenia. Nie są to raczej rysy, bo nie są one wyczuwalne pod paznokciem i nie ma wycieku oleju spod uszczelniacza. Wydaje mi się że tych śladów wciąż przybywa. 6 tys.km temu byłem na wymianie uszczelniaczy i oleju w przednim zawieszeniu u mechanika. Czy mógł on coś przy tym sknocić skoro teraz na ladze pojawiają się brązowe przebarwienia, których nie sposób wyczuć pod paznokciem? Co może powodować owe przebarwienia? Czy można z tym spokojnie jeździć dalej?
  23. Przewertowałem w ostatnim tygodniu wiele serwisówek od sportowych motocykli klasy 600. W każdej z nich płytki zaworowe dobiera się w nieco inny sposób. Wspólne jest jednak to, że nawet jak luz jest nawet na granicy tolerancji to nie ingerujemy w ten luz. Do następnej regulacji po 24tys.km. luz zaworowy nie powinien się na tyle zmienić, żeby to zaszkodziło silnikowi. Ciekawe jest natomiast to, że w przypadku koniecznej ingerencji w luz zaworowy serwisówka Hondy nakazuje trzymanie się jak najbliższej nominału, a w przypadku motocykli Suzuki miedzy dolnym wymiarem granicznym a nominałem. Nawet podano przykład, że zbyt mały luz zaworowy zwiększono tylko o tyle, aby był on dolnym wymiarem granicznym. Dziwna ta logika Suzuki..
  24. A nie może być tak, że w pierwszy etapie użytkowania nowego motocykla luz zaworowy będzie się zmniejszać, a po kilkudziesięciu tys. km już zwiększać z jakichś tam przyczyn? Jeśli zmierzony luz po 24tys.km będzie granicy np. wydechowego zaworu na poziomie 0,25 mm, gdzie nominał ma wartość 0,28+/-0,03mm to całkiem prawdopodobne, że przy następnej kontroli przy 48tys.km okaże się że ten luz ma wartość zaledwie 0,22mm. Czy owe 0,22mm na zimnym silniku, nie oznacza nie domykających się zaworów na garacym silniku lub innych nieciekawych konsekwencji? Jaka firma robi porządne plytki zaworowe i gdzie je kupić, aby nie natknąć się na podróby? Jaki niedrogi miktometr polecacie? On przyda mi sie również do wielu innych czynności warsztatowych. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
  25. Według fabrycznej serwisówki, w motocyklu takim jak Honda CBR 600 RR PC 40 luz zaworowy powinien wynosić 0,20+/-0,03mm dla zaworów ssacych i 0,28+/-0,03mm dla zaworów wydechowych. Serwisówka mówi, aby tak dobierać plytki stopniowane co 0,025mm aby jak najbliżej być wymiaru nominalnego. Wychodzi więc na to, że dla zaworów ssacych dokonujemy ingerencji luz gdy wynosi on 0,18mm i mniej, a w grupą stronę, gdy wynosi on 0,22mm i wiecej. Z różnych videeo poradników w internecie, a także z wypowiedzi doświadczonych mechaników wynika, że ingerujemy w luz dopiero gdy nie mieści się on w wymaganych granicach. W przypadku zaworów ssacych poniżej 0,17mm lub powyżej 0,23. Jakoś mnie ta metoda nie przekonuje, bo jeśli np po 24tys.km przewidziane jest kontrola luzu zaworowego i wynosi on owe 0,17mm i niby jest ok, to przy następnej kontroli przy 48tys.km może okazać się, że luz ten wynosi zaledwie 0,14mm, co mogło być szkodliwe dla silnika. Jak to w końcu z tym jest? Zalecania serwisówki są zbyt sumienne, czy mechanicy zbyt luźno podchodzą do tematu? Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...