Skocz do zawartości

JAK DOCIERAĆ NOWY MOTOR


pawel7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Luca, kazde Suzuki GSXR po zejsciu z tasmy dostaje ognia na dzien dobry w fabryce, zalozenie jest takie ze motocykl musi wytrzymac mlodego napalenca, ktory po wyjezdzie ze sklepu moze dac do odciecia na kazdym biegu.

Przecież napisałem, że teraz co najwyżej może dopieścić maszyną bo silnik był już wstępnie docierany.

To, że mamy lepsze materiały, lepszą technologię wykonania to nie znaczy, że zachodzą inne procesy przy docieraniu.

Nowoczesne silniki wytrzymują pośpieszne docieranie, co nie znaczy, że to jest jedynie słuszna metoda. W silniku nie dociera się tylko tłok pierścienie i cylinder ale jest cała masa innych współpracujących elementów, jak np koła zębate, które nie lubią odrazu ostrego docierania.

Nie ma powodu by się tak śpieszyć z gwałtownym dotarciem silnika. Ktoś powie, że pierścienie się zeszklą i się nie dotrze.

Tylko w jakich warunkach ten proces przebiega? W wysokiej temperaturze a kiedy mamy wysoką temperaturę? Jak dajemy po garach oczywiście.

Producent na linii produkcyjnej nie ma czasu bawić się w czasochłonne docieranie i robi to najszybciej jak się da i silnik może to wytrzymać. To samo robią Ci co przygotowywują moto na wyścig.

Stąd wyszło, że ostre docieranie jest super i maszyny potem śmigają mając za nic katusze jakim ich poddano na początku żywota.

Klient kupując nowy sprzęt w salonie nie ma już dużego wpływu na docieranie bo najciekawsze już go omineło. Może sobie jeżdzić jak mu się podoba, nawet do odcięcia i moto musi wytrzymać, byle by właściciel pilnował wymiany oleju i filtra.

Klient płaci, klient wymaga i dostaje produkt gotowy do jazdy, no to po co go dalej docierać na ostro?

 

Weżmy teraz cały temat od drugiej strony, skoro ostre docieranie jest takie dobre dla silnika, to czemu przeciętnie biorąc tym co dająw rurę silnik kończy się szybciej, niż tym co jeżdzą umiarkowanie.

Można z tego wysunąć wniosek, że ostre traktowanie skraca żywotność silnika (w tej kwestji chyba nie zaprzeczysz) idąc dalej obciążenia które przenosi silnik przy ostrej jeździe powodują jego szybszą eksploatację (też nie zaprzeczysz).

No to czemu te same obciążenia w okresie gdy elementy nie są jeszcze dotarte, nagle mają zbawienny wpływ na silnik?

Wróćmy teraz do rzeczywistości. Ilu użytkowników jak kupuje nowe moto jeździ nim do samego końca (remontu)? No raczej bardzo mało a ilu teraz kupuje drugi raz takie samo moto i dociera inną metodą jak to pierwsze i dalej jeżdzi do samego końca by stwierdzić potem, która metoda docierania i eksploatacji jest właściwsza.

Nie znajdziesz ani jednego i nikt tak na prawdę nie jest w stanie powiedzieć, jaka będzie róznica w mocy silnika i jego żywotności przy danej metodzie docierania.

Górę bierze odczucie to jak nam się wydaje trafniej a nie jak na prawdę jest.

Ja biorę to na prosty rozumek, że silnik eksploatowany w średnim zakresie od silnika który dostaje po garach ma się lepiej i żyje dłużej.

Pozdrawiam

Luca

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

wracajac do tematu:

 

Skad wezmiecie olej mineralny o wartosci 10w40?? z tego co widze najnizsza wartosc minerału do motocykli to 15W

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dzieki dzieki. Znalazlem tez bell raya o tej wartosci w wersji mineralnej :)

 

A tak swoja droga to gdzie tego midlanda kupic ??

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrcając do tematu. Mam mieszane uczucia poniweważ.

 

ZA

Motocykl Yamaha R1 - prosto z pudełka na tor i jazda. Cały sezon nakręcony w wyścigach i .. nic, nawet nie brała oleju

 

Maluch po lekkim tuningu, po remoncie jazda z wykorzystaniem całego zakresu obrotów. Okazało się, ze silnik chodził rewelacyjnie, nie brał oelju itp.

 

Przeciw

 

Motocykl znznej europejskiej firmy zabrany jako nowy na tor. Po około 20 okrążeniach silnik się zatarł, zablokowało się tylne koło, potem tylko gleba.

 

I co tu sądzić? :biggrin: Trzeba bardzo uważać - przypominam, że "szeroki zakres obrotów" nie oznacza dwania w pałę. Można rozpędzać się płynnie i chyba o to chodzi.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrcając do tematu. Mam mieszane uczucia poniweważ.

 

ZA

Motocykl Yamaha R1 - prosto z pudełka na tor i jazda. Cały sezon nakręcony w wyścigach i .. nic, nawet nie brała oleju

Maluch po lekkim tuningu, po remoncie jazda z wykorzystaniem całego zakresu obrotów. Okazało się, ze silnik chodził rewelacyjnie, nie brał oelju itp.

Przeciw

Motocykl znznej europejskiej firmy zabrany jako nowy na tor. Po około 20 okrążeniach silnik się zatarł, zablokowało się tylne koło, potem tylko gleba.

I co tu sądzić? :) Trzeba bardzo uważać - przypominam, że "szeroki zakres obrotów" nie oznacza dwania w pałę. Można rozpędzać się płynnie i chyba o to chodzi.

Pawel

No i dlatego wolniejsze docieranie jest lepsze, bo silnik to nie tylko pierścienie i gładź cylindra. Nie każdy sprzęt wytrzyma przyśpieszony proces docierania, bo generują się wtedy większe drgania, temp i może występować nadmierne tarcie przy ciasnych pasowaniach.

Najważniejszy zdrowy rozsądek przy docieraniu, trochę wolniej ale bezpieczniej. Ważna częsta zmiana prędkości, nie mulić, nie dawać na maxa i nie przegrzać a moto się dotrze bo procesy tarcia występują cały czas. No i mineral na początek docierania i nie ma obawy , że się zamuli silnik.

Co do docierania sprzętów przygotowywanych na tor, to tam nie ma czasu na bawienie się w powolne docieranie tylko dociera się możliwie najszybciej. Jeden sprzęt to wytrzyma a inny nie.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrcając do tematu. Mam mieszane uczucia poniweważ.

 

Przeciw

 

Motocykl znznej europejskiej firmy zabrany jako nowy na tor. Po około 20 okrążeniach silnik się zatarł, zablokowało się tylne koło, potem tylko gleba.

 

I co tu sądzić? :bigrazz: Trzeba bardzo uważać - przypominam, że "szeroki zakres obrotów" nie oznacza dwania w pałę. Można rozpędzać się płynnie i chyba o to chodzi.

 

Pawel

 

Dokladnie - mocne docieranie to nie jest zadne dawanie w pale.

Zaczynamy od krotkich jazd z wejsciem i natychmiastowym zejsciem z obrotow na niskich biegach, silnik nie ma prawa byc trzymany na wysokich obrotach.

Kazda jazda zakonczona jest chlodzeniem silnika. W czasie jazd rowniez zwracamy uwage by nie przegrzac silnika. Z zewnatrz wyglada to tak jakby czlowiek jadacy na motocyklu stale przyspieszal i zwalnial, dlatego wazne jest by robic to na pustym, lub malo ruchliwym odcinku drogi. Mysle ze dla sredniego japonczyka 2 takie seanse po 15 - 20 min sa zupelnie wystarczajace i po osiagnieciu 60 km i zmianie oleju ( dalej na mineral ) mozna zaczac jezdzic normalnie pilnujac tylko by nie pilowac silnika na niskich obrotach przy wysokim biegu ( lugging ) i dalej chronic przed przegrzaniem.

W przypadku Junaka, czy ruska sprawa jest oczywiscie troche bardziej skomplikowana i dluga.

 

A'propos, czy ten silnik rozebrano i sprawdzono przyczyne zatarcia ?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrcając do tematu. Mam mieszane uczucia poniweważ.

 

ZA

Motocykl Yamaha R1 - prosto z pudełka na tor i jazda. Cały sezon nakręcony w wyścigach i .. nic, nawet nie brała oleju

 

Maluch po lekkim tuningu, po remoncie jazda z wykorzystaniem całego zakresu obrotów. Okazało się, ze silnik chodził rewelacyjnie, nie brał oelju itp.

 

Przeciw

 

Motocykl znznej europejskiej firmy zabrany jako nowy na tor. Po około 20 okrążeniach silnik się zatarł, zablokowało się tylne koło, potem tylko gleba.

 

I co tu sądzić? :)

 

 

Pawel

 

Odpowiedz bardzo prosta,japonskie sportowe silniki sa bez porownania lepiej zbudowane niz europejskie. :icon_mrgreen:

Tak na marginesie,kiedys mialem okazje porownac ciezary tlokow z 04 r1,idealnie takie same do dziesiatej czesci grama.

 

Osobiscie jestem zwolennikiem ostrego docierania szczegolnie w przypadku nowych motocykli z gwarancja.Uzasadnienie moje jest takie, jak np w wyzej wymienionym przypadku,jepiej jest jak to padnie podczas gwarancji.Dobrze poskladany silnik wytrzyma spoko 20 okrazen na torze,na 100 % jakis komponent mial wade fabryczna, zle luzy ,itd.W przypadku delikatnego docierania zapewne by sie nie zatarl,ale i tak ten silnik i tak byl glutem.Nie ma sensu meczyc sie z takim bublem podczas pozniejszego uzytkowania.Nie jest moim obowiazkiem pomagac fabryce z ich problemami w zakresie kontroli jakosci.

Z drugiej strony tor torowi nie rowny,przewaznie mozna odkrecic gaz do konca na nie dluzej niz kilka sekund,ale np.Road America ma 3 dlugie proste na ktorych "liter" osiagnie 290-300 km/h.Na ten tor balbym sie zabrac fabrycznie nowy motocykl czy tez swiezy silnik.

 

Jezeli chodzi o silniki ktore ja zbudowalem to stosuje metode ktora dobrze opisal Adam lub tor,ale taki troche wolniejszy i uzywam tylko 80-85% maksymalnych obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaczolem docieranie wlasnie od dzisiaj. sprawa jest troche bardziej skomplikowana bo to ATV i wskazników nie ma wcale, ale: zagrzalem lekko silnik, zlalem stary olej, wlalem nowy mineralny w ilosci prawie pod gorna kreske, znow nagrzalem silnik i wyjechalem pojezdzic. jedynka, rozpedzanie na srednim gazie (bardziej wyzszym niz nizszym) do ok 3/4 obrotow, zmiana biegu i dalej tak samo, odpuszczam gaz, rozpedzam tym samym sposobem i trójka i odpuszczam gaz, redukcja do dwójki, rozpedzam, trojka itd kilkukrotne.

 

generalnie bez trzymania wysokich obrotow ale tez nie zamulajac (w miare szeroki zakres obrotow)

 

Jak skonczylem jazde wentylator chodzil dluzsza chwile. czy to nie jest dziwne?? w atv nie ma duzych predkosci ale mimo wszystko.

 

posmigam jeszcze przez weekend czyli do kupy zrobie ze 4-5 motogodzin i zmienie olej w poniedzialek.

 

zalalem belraya EXL 10w40 mineralny.

 

ktos moze skomentowac czy to jest tak jak nalezy??

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytales cos z tego co bylo poprzednio napisane, czy tak sobie tylko napisales ?

Przy docieraniu nie stosujemy stalych obrotow, tylko roznicujemy je od wolnych do dosc wysokich w celu wlasciwego dotarcia pierscieni do tulei cylindrowej. Stale niskie obroty przy wysokich biegach moga spowodowac przedmuchy oleju przez pierscienie i glazing cylindra, czego skutkiem bedzie

nieosiaganie przez silnik pelnej mocy.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...