Skocz do zawartości

Prawo jazdy kat A w Poznaniu, szkoła jazdy w Poznaniu


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

bez złośliwości odpowiem ci, że dokładnie tak jest. proceder wygląda następująco(obserwowane z boku): kursant myśli: o przeskoczę sobie na tym żółtym świetle (przechodzącym mocno czerwonym).

 

To chyba nie temat, by się licytować, ale ... jednak poproszę Tomka K. o swój opis. Bo to co Ty opisałeś, trąci paranoją. Powiedz mi jedno - a nie mógł ten instruktor powiedzieć: "STÓJ"? Do tego jakiekolwiek gwałtowne, niespodziewane ruchy pasażera na motocyklu są chyba mało wskazane??

 

W kwestii zadanego przez Ciebie pytania (czerwonożółte pominę): ja akurat nie byłem egoistą i zwracałem uwagę na instruktora. By mu nie uciec, by go np. nie zostawić na skrzyżowaniu. A jeśli instruktor zostałby, to zatrzymałbym się za skrzyżowaniem w dozwolonym miejscu. Podobnie, jak należy uczynić na egzaminie - tam raczej egzaminator nie jedzie jako plecaczek??

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako kompletny noobek motocyklowy po skonczonym kursie i zdanym egzaminie osmiele sie napisac pare zdan, gdyz dyskusja sie toczaca

Z motocyklem nie mialem absolutnie wczesniej doczynienia - zero kompletne zero... jedyny jednoslad, na ktorym jezdzilem wczesniej to rower. Mialem okazje zrobic kurs za smieszne 300zl (lublin fajnym miastem jest), lecz wolalem wydac 4 razy tyle by dano mi przynajmniej te dobre podstawy... wyladowalem w promotorze...

Napisze tak - nie wyobrazam siebie uczacego sie samemu jazdy na motocyklu po miescie. instruktor siedziacy z tylu jest absolutnie imho niezbedny. Pomoc przy skladaniu sie w zakrety, balansowanie motocyklem, czy chociazby oberwanie w kask za "szarzowanie", uwagi na temat redukcji, hamowania, itd itp jest bezcenna.

Moze kozakom, ktorzy od malego siedza na 2oo dodatkowy balast siedzacy z tylu przeszkadza mi jednak pomogl.Dzieki Roobertowi nauczylem sie prawidlowo siedziec na motocyklu, poprawnie skladac sie w zakrety, ba nawet sprawnie ruszac - nic tak nie motywuje do sprawnego ruszania, jak 90kg miazdzacych ci kochones :P . W koncu moglem zsiadac z motocykla, a nie ztaczac sie z niego z bolacymi plecami i omdlalymi rekami.

Nie wspomne juz o komforcie psychicznym, jaki daje siedzacy z tylu instruktor - wiesz, ze jezeli cos pojdzie nie tak on jeszcze moze cos zdzialac. Co, tez mi sie przytrafilo - na 2h przy skrecie pojechalem za duzym lukiem bojac sie bardziej polozyc kierowalem sie nieuchronnie na stojaca na przeciwnym pasie toyote. Robert uratowal moje 4 litery. Popchnal moja reke za lokiec i wrocilismy na prawidlowy tor jazdy. gdyby jechal motocyklem obok, albo w samochodzie to pozostaloby mu tylko zbieranie mnie z asfaltu...

Znajomi podsmiewali sie ze mnie, ze wydalem od groma kasy na kurs, ze jezdzilem z instruktorem na jednym motocyklu... Mowiac szczerze to gdybym mial wydac drugie tyle to zrobilbym to bo 4 litery mam tylko jedne i cenie je sobie :) uwagi, ktore otrzymalem podczas jazdy ogromnie pomogly mi w nauce jazdy (o nauce jazdy z pasazerem nie wspomne).

Oczywiscie takie podejscie do szkolenia jest straszliwie wymagajace od instruktora - w koncu "sklada swoje zycie" w rece poczatkujacego klebka nerwow... coz - cos za cos

Jako osoba nie majaca wczesniej kompletnie jakiegokolwiek doswiadczenia z czyms innym jak rower stawiam teze - nauka tylko i wylacznie z instruktorem na plecach.

(teraz czekam na zjechanie mnie od gory do dolu) ;)

pozdrawiam

Jw_23

Edytowane przez jw_23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offtop się zrobił, to temat o szkołach w Poznaniu, a nie Wawie, Lublinie czy Częstochowie, wydzielcie sobie też wątek o sposobach szkolenia, bo potem szukający konkretów nt ośrodków szkolenia będą ronić łzy czytając historię zgniatanych jaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offtop się zrobił, to temat o szkołach w Poznaniu, a nie Wawie, Lublinie czy Częstochowie, wydzielcie sobie też wątek o sposobach szkolenia, bo potem szukający konkretów nt ośrodków szkolenia będą ronić łzy czytając historię zgniatanych jaj.

Zgodnie z sugestią:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?ac...=0#entry1337027

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Tez robilem w Wierzbaku i rowniez polecam.

Jacek nie uczy już w Wierzbaku. Uczy w Szkole Jazdy Poznanianka.

Kontakt do niego 502-498-128

 

Tez robilem w Wierzbaku i rowniez polecam.

 

Jacek już nie pracuje w Wierzbaku. Pracuje teraz w Szkole Jazdy Poznanianka.

Kontakt do niego 502-498-128

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że temat wypłynął na wierzch, to się dopiszę.

 

Podobnie jak kilka osób wcześniej, mogę polecić OSK High na Chwaliszewie.

* konkretni wykładowcy i instruktorzy, profesjonalni a przy tym fajni goście

* nauka jazdy, a nie tylko zdawania egzaminu

* można pojeździć na różnych moto, od 125 do 500

* instruktorzy też jeżdżą na moto za kursantem (wiem, była na ten temat dyskusja, ale to raczej plus niż minus)

 

Żeby nie wywoływać kolejnej burzy w temacie - oczywiście można powiedzieć, że w szkoleniu to powinien być standard a nie full wypas.

Ale kiedy podchodziłem do egzaminu na A w październiku 2008 (zdany bez problemu), to spotkałem w grupie delikwentów, którzy:

- jeździli tylko na Tajfunach, choć egzamin był na YBRach

- po kursie nie wiedzieli nic o ruszaniu ze wzniesienia albo o hamowaniu awaryjnym

- nie znali i ani razu nie jechali trasą egzaminacyjną

- nie wiedzieli nic o przygotowaniu motocykla do jazdy itd.

 

To się w pale nie mieści, że ktoś wziął od tych ludzi kasę za taki "kurs" i wypuścił ich jako "przygotowanych" do egzaminu i poruszania się po ulicach. Myślałem że to trochę legendy sprzed kilku lat, ale okazuje się że nie...

 

A zatem jak najbardziej plus dla porządnych szkół motocyklowych :)

 

Będąc w temacie Pyrlandii - zapytam czy w okolicy są organizowane jakieś kursy doskonalenia jazdy dla motocyklistów? Znalazłem archiwalne info o Torze Poznań, ale to raczej dla ścigantów schodzących na kolano, a nie dla świeżaków chcących się podszkolić w ogarnianiu swojego sprzęta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się zastanawiam ja ważę 100 kg i gdybym postanowił się rozwalić na kursie to czy siedzący za mną instruktor powstrzymał mnie ? albo jak bym trzymał na maxa mocno kierę to ciekawi mnie jak wykonałby przeciwskręt? albo jak bym spanikował i zamiast hamować odkręciłbym manete i dał w palnik co zrobiłby pan instruktor siedzący za mną? mam 190 cm wzrostu więc instruktor nie ma szans dosięgnąć kiery chyba że ma ręce jak gibon :icon_razz:

 

pewnie jazda z plecakiem ma swoje plusy ale na pewno nie na początku kursu bo to chyba nie ten etap:)

 

jeżeli chodzi o szkoły jazdy to w Poznaniu jest tylko jedna dobra szkoła i kto w niej robił kurs ten wie o jakiej szkole piszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc w temacie Pyrlandii - zapytam czy w okolicy są organizowane jakieś kursy doskonalenia jazdy dla motocyklistów? Znalazłem archiwalne info o Torze Poznań, ale to raczej dla ścigantów schodzących na kolano, a nie dla świeżaków chcących się podszkolić w ogarnianiu swojego sprzęta?

http://www.ttsc.pl/index.php?mode=article&...ore&id=65&cid=3

Znajomy jest tam instruktorem. Kursy rozpoczną się na wiosne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

hej

 

W lipcu wybieram się na kurs nauki jazdy. Myślałam, że jest tak duży wybór i problemu nie powinno być.

Ale nasłuchałam się wiele opinii od znajomych, którzy twierdzą, że lepiej iść do dobrej szkoły z dobrym instruktorem. Ponoć to ma duże znaczenie.

 

 

Czy jest ktoś z Poznania ??? Jakie szkoły są wg was godne uwagi.

 

pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Można by było dużo pisać na temat uczenia i szkół... każdy chwali swoje

ja uczyłem się w OSK Artur

polecam polecam polecam

uczą tak że instruktor uczy jadąc obom mnie innym motorem...

uczył mnie Emil ale z Arturem miałem jazdy poza miastem .. tam mnie on nauczył wchodzić w zakręty kładąc się na boki, co robić jak ktoś mi zajedzie drogę .. i te głupie hamowanie awaryjne .. gościu jest szalony... jak uczył mojego kumpla Pawła to ten świr przeleciał obok niego na jednym kole.. jest to szalone ale wiem że on naprawdę kocha motory i że uczy z pasji a nie z obowiązku.. Emil jest spokojny ale szef Artur to wariat któremu zawdzięczam zajefajnej nauki.....

on nawet na konec lata robi zloty dla swoich kursantów .. w tym roku jestem zaproszony nad jezioro Wrończyńskie ....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, mam pytanko troszkę z innej beczki, za kilka dni mam egzamin i do tej pory nie jestem pewny czy nadal obowiązuje sprawdzenie naciągu łańcucha i spacer z moto czy znajdują się te zadania grupie do losowania? Instruktor uparcie twierdzi ze nie wykonuje się już tego a mi się coś zdaje że jest to nadal obowiązkowe.

Proszę o szybką pomoc bo nie chciałbym z takiego powodu popłynąć na egzaminie... Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanko troszkę z innej beczki, za kilka dni mam egzamin i do tej pory nie jestem pewny czy nadal obowiązuje sprawdzenie naciągu łańcucha i spacer z moto czy znajdują się te zadania grupie do losowania? Instruktor uparcie twierdzi ze nie wykonuje się już tego a mi się coś zdaje że jest to nadal obowiązkowe.

Proszę o szybką pomoc bo nie chciałbym z takiego powodu popłynąć na egzaminie... Z góry dzięki

 

Dobrze Ci się zdaje...

Pozdrawiam, Daniel Piecychna
Szkolenia motocyklowe w Lublinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...