Śladami Boruty III - Borki k. Smardzewic 4-5 września 2004!

[Rozio]

Dało by się jeszcze bezczelnie wprosić ?? Z tym że nie jestem na 100% pewien że uda sie przyjechać. Ile musiał bym w sumie zapłacić za całą impreze??

[Pawel]

Proszę do czwartku wieczór wszystkich niezdecydowanych o potwierdzenie swojej obecności, bo liczy się zbieranie kasy na domki - tak jak powiedziełm ma być zapłacona kwota 100 zł za domek + 1 zł opłaty klijmatycznej od osoby. Inaczej będzie burdel. Zakładam, ze osoby "spóźnione" (czyli 4 w domku) same rozliczą się z współmieszkańczami w odpowiedniej proporcji. Dla nas tylko ma się wszystko zgadzać, tak jak pisałem wcześniej. Chciałbym uniknąć zadym podczas zbierania kasy, kto za kogo płaci itp. Jak mozecie, toustalcie między sobą w pieleszach GG i PW kto z kim ma kimać i w jakim składzie - bedzie potem łatwiej.

 

Pozdro, pawel

[W-max]

Sorry chłopaki, że tak póxno, ale tym razem nie dam rady przyjechać na zlot :D Widze,że chętnych jest sporo, więc ktoś się ucieszy z dodatkowego miejsca.

Może następnym razem! (o ile będę w kraju)

Rewelacyjnej zabawy życzę!! :D (byle bez podpalania domków i gwałcenia trzódki :twisted: )

[maniek_7]

Ja wiem że się czepiam, ale jest gdzieś jakaś mapka dojazdu...? Bo jadę rano na bazar do łodzi i z bazaru do Was, czyli tak na 15- 16-ą będę. Pewnie z Marlewem, jak z dołka moralnego się wygrzebie...

[Marlew]

Ja wiem że się czepiam, ale jest gdzieś jakaś mapka dojazdu...? Bo jadę rano na bazar do łodzi i z bazaru do Was, czyli tak na 15- 16-ą będę. Pewnie z Marlewem, jak z dołka moralnego się wygrzebie...

 

Juz sie wygrzebuje .... :D

Zajrzyj na pierwszą strone tam jest i mapka i adres www - damy sobie rade

 

Juz nie moge sie doczekać kompletnego upodlenia alkoholowego w Waszym towarzystwie...

[Delfii]

Delfi jedzie 100% :D

[miro_N]

Jak mozecie, toustalcie między sobą w pieleszach GG i PW kto z kim ma kimać i w jakim składzie - bedzie potem łatwiej.

No tak, i tu wychodzi na jaw, żem świeżynka :oops: ... Nie znam nikogo, więc nie będę się "dobierał", powiem tylko, że nie jestem uciążliwy, preferencje mam powszechnie uznawane za zgodne z naturą 8) , mogę się jedynie położyć nie wypuszczając :D z ręki i w niedzielę proszę mnie na mszę nie budzić. Krótko mówiąc, prawie ideał :mrgreen: . Ponieważ będę od piątku, to powyższe info może się przydać przyjeżdżającym późno w sobotę - proszę się nie bać :twisted: :eek2:

Dobra, jakby co, to na PW :D

[maniek_7]

Ja wiem, że ja się czepiam, ale... :

 

1. Czy będzie jakaś muzyka? Przydała by się... płytą pewnie każdy jakąś ulubiona ma. Ja mam jedną, którą uwielbia Marlew, więc specjalnie dla niego przywiozę (!)

 

2. Czy mamy jakieś ubezpieczenie od np. połamanego stołu, ławki, przypieczonego pana z obsługi, niechcianych ciąż itd...? Oczywiście będziemy jak zwykle grzeczni, ale wypadki chodzą po ludziach a po pijaku nawet w Dominika zwierze wstępuje.

 

3. Czy mamy szansę na ZIMNE piwo, czy jak zwykle dobrze wygrzane w słońcu?

 

4. Czy w zalewie można się kompać, tzn. bez ryzyka wizyty u dermatologa? Czy koniecznie trzeba w majtasach, czy możemy jak pan Bóg nas stworzył...?

[samson]

A ja mam pytanie - czy w tym zalewie coś żyje? Mam na myśli coś rybopodobnego, może wezme wędke ze sobą :?: :D

[kamils]

juz wiem ze jednak mnie nie bedzie :D a szkoda, bo bardzo chcialem ale nie dam rady :cry:

[embe]

W zalewie na pewno żyją pijawki. Byłem, widziałem, macałem... Wydaje mi się, że pijawki żyją raczej w czystej (chemicznie) wodzie.

 

PS: Kamils, widziałem dziś Twojego konika w okolicach...powiedzmy Okopowej chyba? Kawałeczek przed rondem Babka. To Twój? Przejeżdżałem tamtędy ze sporą torbą na miejscu pasażera. :D

[Dominik Szymański]

1. Czy będzie jakaś muzyka? Przydała by się... płytą pewnie każdy jakąś ulubiona ma. Ja mam jedną, którą uwielbia Marlew, więc specjalnie dla niego przywiozę (!)

 

No ja nie dam rady zabrać sprzęt hi-fi na motocykl, może coś wykombinuje się na miejscu, chyba że ktoś będzie jechał puszką to niech zabierze wieżę.

 

2. Czy mamy jakieś ubezpieczenie od np. połamanego stołu, ławki, przypieczonego pana z obsługi, niechcianych ciąż itd...?

 

Eeeee, kurde nie mamy, ale to chyba problem kolesia od grilla, jest obsługa i niech nas tam sobie pilnują. PS - koleś od cateringu to motocyklista (tak mówił przynajmniej).

 

3. Czy mamy szansę na ZIMNE piwo, czy jak zwykle dobrze wygrzane w słońcu

 

Eeeee, no lodówki też s sobą na moto nie wezmę :lol: Może coś na miejscu w piątek z Pawłem załatwimy. Pomysł z zimnym piwem nie jest zły.

 

[pzdr

[Pawel]

Woda jest, zawsze jak tam byłem to ludzie się kąpali - ja nie, jakoś zabrakło odwagi, Jest za to wypożyczalnia kajaków, rowerów wodnych itp - można się trochę pobawić w marynarza :-). Samson - ryb są, tylko jak zabierzesz spininga na VFR :-) ?

 

Pozdro, Pawel

[Vlaad]

*&^*^*&^%*_&^_%^$!!!!!!! Przepadło :D Agencja Ruchu Lotniczego uznała, że bez Vlaada nie będzie funkcjonować i sobotę oraz niedzielę spędzę w pracy. Chlapnijcie za mnie piffko i bawcie się dobrze.

[embe]

Robimy grupkę jadącą z W-wy? Jeśli jest ktoś chętny piszcie na PW. Nie chcę robić tu śmietnika. Prędkość przelotowa do dogadania. W sile kupa...czy jak to było? W kupie siła :D O :!: