Skocz do zawartości

Moje wrażenia z jazdy po torze.


MatMax78
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

radom rusza :) 28.03 pierwszy termin dla motocykli

http://www.automobilklub.radom.pl/

 

No właśnie i nad tym bym się skupił :) bo ten temat jest teraz z dupy - tryliard wątków o wyższości siłowni i suplementacji nad czytaniem z ruchu gwiazd kto wygra wyścig i sie nadaje na forum o wszystkim i o niczym

...to nie motur, LECZ TWA BANIA
...WYMAGA... tuningowania!

https://www.facebook.com/pawel.rinas.przybylski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe wydaje mi się że to samo już chyba na tym forum gdzieś pisałem. To chyba swego rodzaju sakrament wstąpienia w nierozerwalny związek z torem Poznań, a piach przy sławiniaku jest jego sakramentalium.

 

No otóż to, właśnie tutaj gdzieś się z tym spotkałem i trzeba przyznać, że prawda. Mi wystarczyły dwa dni, żeby zwiedzić tam zielone tereny :) . Na szczęście zupełnie bez sensacji.

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że ze Sławiniaka wylecieć najłatwiej ale nie zapewnia on takich wrażeń jak wyprostowanie się w Dużej Patelni gdzie w którymś momencie jedziesz 100-120km/h po nierównym podłożu pokrytym trawą. Pod Dębami pewnie byłoby jeszcze gorzej ale osobiście nie miałem okazji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja się dziś po raz pierwszy przejechałem po torze kartingowym i powiem tylko, że współpczuję wszystkim, którzy nie mają innej możliwości i muszą się bujać na tego typu obiektach, zamiast jeździć po pełnowymiarowym torze... Współczuję i w sumie podziwiam jednocześnie. Kompletnie się nie czułem w takim miejscu, za niska prędkość, za ciasne zakręty, w końcu się wyglebiłem i pojechałem do domu :biggrin: Fajna sprawa na skuter, supermoto, ale sportem bardzo się męczyłem i w sumie nie wiem, czy coś mi to dało. Chociaż nie, ogólnie to dało - zobaczyłem, ile mam jeszcze do poprawy w mojej głowie, a co za tym idzie technice ;) Ale dalsze szlify (oby nie dosłowne) na Poznaniu, kartingowe przygody sobie zdecydowanie podaruję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jeździłeś?

Ja tam lubię kartingi, a szczególnie Radom i dogorywający Lublin. Własnie dlatego, ze jedzie się zakręt w zakręt i można niebywale poprawiać technikę i płynność jazdy, jak równeż można potrenować błędnik:)

Zalet jest mnóstwo, jak choćby mała prędkość i krótki dystans, więc łatwo zapamiętać tor:)

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jeździłeś?

Stary Kisielin

Ja tam lubię kartingi, a szczególnie Radom i dogorywający Lublin. Własnie dlatego, ze jedzie się zakręt w zakręt i można niebywale poprawiać technikę i płynność jazdy, jak równeż można potrenować błędnik:)

Zalet jest mnóstwo, jak choćby mała prędkość i krótki dystans, więc łatwo zapamiętać tor:)

Chodzi jednak o to, żeby te plusy nie przysłoniły wam minusów :wink:

 

Teoretycznie się zgadzam, ale ja się tam zupełnie nie potrafiłem odnaleźć... Widać z tą płynnością/techniką u mnie nie chyba do końca, bo ona tam zdaje się odgrywać kluczową rolę. A ja sobie chciałem tylko beztrosko pozapierdalać :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kisielin jest dość specyficzny, zakręty mocno wyprofilowane, na niektórych spora różnica poziomów

ja też dłuższą chwilę potrzebowałem aby się tam odnaleźć, na szczęście gdy byłem ostatnio to nie zdążyłem wyglebić (akurat skończyły się klocki i trzeba było spadać)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem jechałem i nagle się przewróciłem :biggrin:

 

Najwolniejszy zakręt toru, ciasna nawrotka 180 stopni w lewo, mocno wyprofilowana. Chyba zimne opony (drugie kółko po przerwie), za mocne pochylenie w stosunku do zbyt niskiej prędkości, zamknięty gaz dodatkowo dociążył przód i tak jakoś się położyłem. W sumie pojeździłybm dalej, ale złamałem podnóżek i nie było na czym stopy trzymać. Poza tym nie chciało mi się, wyjątkowo mi nie podeszło to miejsce, do tego moja pierwsza jazda w tym roku, źle się tam czułem. Może Zajc mnie przytuli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym zakręcie najczęstsza przyczyną wywrotek jest olej zostawiony przez kartingi ale prędkość znikoma więc można się wywracać :P

Co też jest zaletą kartingu-można się beztrosko glebnąć i mieć to już za sobą:)

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam Kisielin bardzo dobrze i bardzo go lubię, zapierdalanie na tym zakręcie z technicznego punktu widzenia nie ma sensu lepiej skupić się na innych częściach toru. Obiekt ma swoje zalety, wyrabia kondycję i technikę na "spokojnie", a wady to brak przeciążeń przy hamowaniu i zdecydowanie za wolny przez co trudno się odnaleźć na "poważnym" torze. Problem Fat-a i innych polega na tym, iż praktycznie nie jest możliwe nagrzanie tam sportowych gum, trzeba brać to pod uwagę tym bardziej, że w zasadzie występują tam tylko dwa zakręty w lewo.

Edytowane przez M a D a F a K a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...