GRASS Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 (edytowane) W końcu jeż to nie byle kto/co: :bigrazz: Czy jak był by to jeż lub nawet kot to nie było by tak żebym po tym po prostu przejechał po tym i nawet tego nie poczuł że to rozjeżdżam ? Przejechałam i nawet kolce mi zostały z brzegu opony, pewnie poszło mu po łapkach i nosku :bigrazz:. Zero czucia. Uczucia. Czujesz? :icon_rolleyes: ------------ Coś kiedyś gdzieś (tutaj) był jakiś temat o jeżu, więc w ramach przypomnienia :cool: : http://www.youtube.com/watch?v=K4-KJgUCZPY Edytowane 3 Sierpnia 2011 przez Grass Cytuj nie M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Jeża nie rozjechałem, ale Mariana (murarza ze Zgorzelca) tak. Poczułem na motocyklu pewne uderzenie. Marian też poczuł, ale cały i zdrowy teraz znowu układa kafelki i zastanawia się za ile lat spłaci owiewkę od Electry ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAJDOR Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Jeża nie rozjechałem, ale Mariana (murarza ze Zgorzelca) tak. Poczułem na motocyklu pewne uderzenie. Marian też poczuł, ale cały i zdrowy teraz znowu układa kafelki i zastanawia się za ile lat spłaci owiewkę od Electry ;). Ile promiluf miał Marian jak wszedł pod koła ? 2 czy 3 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Przejechałam i nawet kolce mi zostały z brzegu opony, pewnie poszło mu po łapkach i nosku :bigrazz:. Zero czucia. Uczucia. Czujesz? :icon_rolleyes: a ja myślałem że ty taka wrażliwa i delikatna kobieta :sad: buuuuuuuuuuuu co ten mgs z toba robi :D powiem jak precel na przyszłość dostosuj prędkość do warunków na drodze nie żebym był z grinpicu ale jakby to był kamień to teraz mógłbys mieć większe problemy :D jazda 30km/h motocyklem to żadna siara mnie sie często zdarza :D szczególnie w jesienna aurę jak są mgły szybko sie ściemnia i jest mokro..... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Powinni jakieś trutki przy drogach sypać, na jeże, koty, lisy i inne stworzenia. Nie można pozapierdalać w nocy bo ścierwo się szwenda.. Jeża rozjechać to nic strasznego raczej. Sam nie miałem takiej przyjemności ale tragedii by nie było jeśli moto ciężkie i stabilne. Kiedyś leciałem na zlot Jawą TS350 z bagażem i pasażerką, w deszczu i po wichurze, za winklem w poprzek drogi leżał konar drzewa. Gałązka średnicy z 10cm albo trochę więcej. Ścisnąłem tylko poślady, złapałem mocno ster i przelecieliśmy przez to bez szwanku. Tylko młoda z tyłu się obudziła i zapytała "co się stało się?". Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 wniosek jest jeden... w czasie nocnej jazdy motocyklem czochranie jeża niewskazane! Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cosmoss Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 wniosek jest jeden... w czasie nocnej jazdy motocyklem czochranie jeża niewskazane!.......za szybko. Cytuj <p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość josha Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Ile promiluf miał Marian jak wszedł pod koła ? 2 czy 3 ?Jak to ile? trzy czy cztery... kolce. Czy jakuś tak. Autor zakładając temat miał pewnie więcej. Więc spoko o jeże i inne jerzyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomyk Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Szkoda jeża kij z oponą :) Zawsze można sobie jakoś kapcia tłumaczyć ale może przejechałeś po torbie z gwozdziami co jąpan Marian zgubił przed tym jak wpadł pod koła kolegi :) To jakieś bardziej logiczne by było :icon_twisted: Cytuj PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn www.elektrotec.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Jeże i koty są niejadalne. Mój dziadek wspominał, że jak kiedyś WFM-ką trafił koguta to mu się wkręcił pomiędzy błotnik i oponę. Wyjąć było ciężko ale za to okazało się, że ptak jest już oskubany.Niestety drób nie łazi po ciemku. Trzeba jeździć w dzień a w nocy spać, chyba, że ktoś gustuje w jeżach, sowach czy nietoperzach. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Lubię sowy... W harcerstwie chyba należałem do zastępu sów :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oil Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 ja przedwczoraj lecac do tyry o 5 30 trafilem w przedszkole dzikow,chyba mieli zajecia w zachowaniu na pasach jeden za drugim przez jezdnie przeszly jak by nic sie nie dzialo.stanolem jakies 2 moze 3 metry przed nimi.prawie byla kupa!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejb4 Opublikowano 10 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2011 Miałem spotkanko z jeżem podczas nocnej jazdy. Za czasów poczciwego skuterka, w którym to przednie zawieszenie było mocno zardzwiałe, czyli w ogóle nie pracowało :icon_mrgreen: Efekt był taki, że nie dało się nie poczuć przeszkody i prawie wyskoczyłem z pierdzipęda. Jeż taki mięciutki raczej nie jest :icon_razz: Dlaczego go rozjechałem? A coś mnie podkusiło odkręcić manete do końca i leciałem prawie 60km/h :icon_eek: przy nieustawionych prawidłowo światłach. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Powinni jakieś trutki przy drogach sypać, na jeże, koty, lisy i inne stworzenia. Nie można pozapierdalać w nocy bo ścierwo się szwenda.. Zgadzam się z przedmówcą. Ja bym jeszcze do tego wniosku dorzucił trutkę na dzieciaki wybiegające za piłką i staruszki o lasce. Kiedyś jedna taka wyskoczyła kumplowi zza ciężarówki. Nie dała mu żadnych szans, na nic zdało się bystre oko i pewna ręka. Trajektoria koszącego lotu babci przecinała tor jazdy motocykla perfekcyjnie. To był pięękny szlif. Btw piłek - wy też zawsze straracie się ją kopnąć? Raz się wyje*ałem co prawda, ale raz mi się udało trafić, gówniarze chyba nigdy jej już nie znaleźli.. A może powinno tobie dać truciznę, żeby tych zwierzaków nie przejeżdzał ? Ogarnij Nie no, nie bądźmy ortodoksami. Qurim jest niegroźny pod tym względem bo ma Harleja. Harleje z reguły stoją w miejscu, więc nie rozjeżdżają zwierzaków. Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goguś Opublikowano 28 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 Ja kiedyś Pan Europa przejechałem grzejącego się na drodze zaskrońca.Reanimacji nie próbowałm,bo się brzydziłem.Zresztą...przód i tył miał podobny... :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.