oil

w sumie macie racje,wiec trzeba monowac przyczepke.

super sprawa,moze tez sie wybiore na przyszly sezon w jakas :podroż:ze tak to okresle.

jak bedzie jakis wspolny plan na jakis wypad na pare dni,obojetnie gdzie to sie pisze.

dzieki za info.sprawdze ale przemysle tez slowacje.a moto na przyczepce musz przywiezc?nie moge nim przyjechac?i na nim tez polatac?pytam bo nie znam zasad wejscia na tor i jazdy na nim.a chcialbym sprobowac na duzym torze polatac w koszalinie tylko kartingowy mamy i krosowy u mnie w uniesciu.to tyle.

kanapa w garazu?tez sobie wstawie. :notworthy:

sprzedaj motor i daj sobie spokoj.albo kup sobie auto tam bedziesz mial 4 amory do wymiany,ciekawe co wtedy?

jade tam.jakie koszta zeby polatac?

wymiana jest wlasnie banalnie prosta,zrobilem to juz 2 razy i z powodzeniem zrobie jeszcze wiecej.wystarczy dobrze popatrzec.3h i po wymianie.

ale jazda,chyba na 3 bieg nie zapinaja bo przeciez u nas jest kosciol obok kosciola. :crossy:

co to a tor?

i tu sie zgadzam,tego co nie wiem nie tykam oddaje do mechanika,czasem pozwoli popracowac razem z nim i tak sie ucze,co umiem zrobic sam robie sam.2 bieg musze wymienic ialbo wodzik,ale za to zaplace niech robi ten co wie jak.pozdrawiam.

spoko nie chcialem nikogo obrazic i z nikogo sie nie wysmiewam.tez malo wiem,koleszka kupil f4is i sie uporczywie klocil ze mna ze pokretlo sluzace do reg obrotow sinika to ssanie i ze tak sie zmienia dawke paliwa jak sie kreci.zakonczyl sezon w polowie sezonu.moto sprzedal bo kazda srubka u niego sluzyla do regulacji czegos.lukki sorry jak obrazilem ,licze na spotkanie w nastepnym sezonie w mielnie na wspolna jazde oczywiscie.panie Piotrze pozdrawiam,g3d pozdrawiam rownierz.bez spiec.

pokrywa.

yuby nie wolno sie tak przezywac,zly jestes zly zly. :notworthy:

boli dupa?i dobrze bedziesz sie pilnowal i staral sie zobrazowac sytuacje nastepnym razem.ale spoko tez przyjebalem(w nauke jazdy)

laska w pancerz dostaniesz i na moto nie wsiadziesz.boli(dziadek mi przyjebal kiedys)

walisz kopa babie garbatej i spierda..sz!one zawsze maj laski zeby sie podeprzec wiec lepiej byc szybszy niz jej reka. :bigrazz:ostatnio siedze z narzeczona w aucie i podchodzi taka wpycha lape przez lekko uchylona szybe i mowi(daj daj panie zeta)spojrzalem jej w oczy i stwierdzilem ze sie boje(wygladala jak czarownica)no!!! i dalem zeta,poszla sobie.

tylko windowsy,jest cos na androida?

na garbata babe to chyba na kopa w d... :icon_mrgreen:

nie istotne juz teraz chyba ze na przyszlosc,vin caly jest moto zmontuje i bedzie lzejszy o pare setek.zawsze sie wzywa policje i finito.

ja tez musze wymienic tylna gume

wez powiedz jak odpalasz f4is na ssaniu?

wlasnie wrocilem z drogi(2h latania sobie fundnalem)bylo ok,lece od koszalina do biesiekierza do rodzicow na kawke,rowno ze znakiem biesiekierz zaczynam wyprzedzac ciag aut jakies 6 moze 9(nie liczylem)predkosc 60 wiec przepisowa,lece pierwsze 4 spokojnie bez kopotow z predkoscia moze 10 wiecej od nich na wysokosci 5 auta(wysokosc przednich drzwi)(musial ku*wa mnie widziec)koles wpierdala sie na lewy pas i spycha mnie na awaryjny,odkrecam manete skacze do przodu przed niego i hamuje do 20 typ zwalnia lapie barzdiej lewa strone i schodze na jego wysokosc,pokazuje puk puk w kask koles przeprasza i twierdzi ze nie widzial.nie bylo szybko wiec sie skonczylo dobrze.

w serwisowce faktycznie nic nie ma na temat pomiaru zuzycia łancucha rozrzadu,montarz i demontarz jest owszem i nic wiecej albo jestem drugi co nie widzi.

foty dawaj