oil

2 bieg juz wchodzi ale stuka przy wbijaniu.co jest?choc nie zawsze jest stukniecie.

generalnie tor jest ok,uczylem sie w szkole obok toru tzw /samochodowce/ wiec moze przestanmy gadac co i jak jest na moto parku tylko ustawmy spotkanie.PS wtedy jeszcze tor nalezal do szkoly samochoidowej{moj ojciec jako uczen tejze szkoly tez bral udzial w budowie tego toru,tam gdzie teraz jest tor super moto byla strzelnica sportowa.

to 0km/h to dobry myk zeby wyjsc calo.cieszy ze nic ci nie jest.pozdrawiam.

trajektoria to prosta sprawa,apex?co to jest?w koncu cos na temat mam nadzieje.

wlasnie panowie,zaraz z mojego pytania bedzie you tube 2

ja jestem chetny polatac na moto parku,nie mam kombinezonu wiec podlece na luzno.termin oczywiscie po 10 w weekend.chetnie pocwicze zakrety.

przydalo by sie wiecej takich znakow. :biggrin: mam tu taki tylko na swoim podworku wiec moge smigac pod hata w kolko. :icon_eek:

jest spoko,nie ma takiego ruchu jak mozna sobie wyobrazic,w sezonie owszem ale jeszcze sie nie zaczal a za jakies 2 moze 3 tygodnie odbiore kaledarz.

ostrożnie.

ja tylko przy malych predkosciach otwieram szybke i jak zaparuje ale tylko na chwile i troszeczke,zreszta mam lamerski kask shuberta chyba z epoki kamienia lupanego,przy 150 huczy jak w mysliwcu i jest taki ciezki ze glowa opada mi na bak. :wacko:

zaprowadze na serwis,ale przed serwisem zobacze z tym lewarkiem.

ok moze sie myle ale jakie moga byc konsekwencje jesli to lozysko,zablokuje mi kierownice czy cos w tym stylu?tak w polowie watku slabo skrecalem i nie mowie ze juz skrecam jak zawodowiec,powiedzialem ze zamknalem gume i wciaz to cwicze wraz z doskonaleniem przeciwskretu.mialem jechac na serwis zeby zobaczyli to lozysko ale wywalilem hajs na prawko i wlasnie koncze kurs,zostaly 2 h do wyjezdzenia.klocki sa dobre ale nie wiem z czego wykonane moze tez sprawdze na serwisie. a i nie jezdzilem moto z abs nigdy w zyciu.objawem hamowania jest trzepanie kiera,nie na boki tylko delikatnie przod tyl,pyk pyk pyk pyk w czestotliwosci wysokiej.tarcze sa proste.

klamka nie pulsuje tylko trzepie kierownica jakbym mial abs.lozysko na bank.

panowie zamknalem opone,dzis jakies 1.5 h temu wybralem sie zalac maszyne i trafilem do moto parku z kolega z r1< i wyszlo opona zamknieta,pozostal jedynie problem z lozyskiem w ramie kierownicy.luz nie pomaga,gibie motorem przy hamowaniu przodem{shrimy}coz na wlasne konto mechanik mi to zrobi bo juz bylem na serwisie i dalej jest problem,a kasa poszla.

zdrowia zdrowia i zdrowia niech wraca na szose,a mam nadzieje ze pedal sprawca zaplaci za to co sie stalo.reszcie szerokosci i bezpieczenstwa na trasie.pdr....

zapomnielem o moto parku.jak przestanie padac to jade do Emilka potrenowac.

spoko kanak nie ma nerwow nikogo nie uraziles.jest ok.kazdy post daje do myslenia i z kazdego mozna cos wyjac dla siebie.z doganianiem szybszych kolegow nie jest tak ze cisne na maxa zeby ich dogonic,zawsze prowadze rozsadnie i staram sie byc bezpieczny po pierwsze dla innych i dla siebie.jesli nie poczekaja na mnie odbijam bo wydaje mi sie wtedy ze nie chca ze mna jezdzic.droga na ktorej trenuje winkle jest malo uczeszczana i przejzysta,jedynie w sezonie jest wiecej pojazdow wiec wtedy powoli.mam nadzieje sie spotkac z kims z tego forum w tym roku w mielnie.pozdrawiam. :notworthy: podczas skokow spadochronowych rozmowy ze starszymi kolegami po kilkudziesieciu skokach pomoglo mi siasc na progu samolotu i skoczyc z 4km nad ziemia,wiec i wasze posty pomagaja mi bardziej pewnie podejsc do spraw prowadzenia motocykla.DZIEKUJE.

blood zapraszam.daj znac jak bedziesz w mielnie.

ok mam tu taka droge,z mielna do łaz,nowiutki asfalcik kupa zakretow o roznym luku.7km w jedna strone.UWAGA-zajmuje ta trase!!!!!! :notworthy:

wiec biore sie do pracy,trening na spokojnie.Tomasz jak nie podoba ci sie temat to po co piszesz poprostu nie czytaj i nie denerwoj sie.jestes doswiadczony TERAZ sprobuj sobie przypomniec jak sam sie uczyles.

wiem stosuje ta technike najlepiej jak potrafie,pomaga ale nie moge sie wylozyc tak jak bym chcial,chyba obawa przed upadkiem. opona jest z 2006 roku z 46 tygodnia.wiem nie jest za nowa ale chlopaki latali na moim moto i klada sie bardziej niz ja.

chyba pozostaj trening tylko.dzieki za pomocne slowa jeszcze dzis pojade poprobowac.

ok kanak,moze i na krytyke a nie na glebe,pytam bo nie jestem taki doswiadczony jak ty kolego a kto pyta nie bladzi.pzdr. opony seryjne mam i dobre.byc moze brak umiejetnosci ale wole zapytac ludzi wiedzacych wiecej

latajac motorem po kretych drogach mam problem z wychylaniem sie na zakretach,przez co pozniej musze nadganiac reszte ekipy bo mocno zwalniam.jak mocno moge sie wychylic?boje sie ze upadne,to tylko moj strach?inni kierowcy mocniej sie wychylaja i lepiej wychodzi im branie zakretow.wlasnie wrocilem z przejazdzki i chcialem pokonac zakret z ich predkoscia co zaskutkowalo prawie poboczem i wjazdem w las bo prawie nie zmiescilem sie w zakret.jak to robicie?poprosze o wskazowki.

mialem luzny wtryskiwacz,potem regulacja linką.