Skocz do zawartości

zakrety


oil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

spoko kanak nie ma nerwow nikogo nie uraziles.jest ok.kazdy post daje do myslenia i z kazdego mozna cos wyjac dla siebie.z doganianiem szybszych kolegow nie jest tak ze cisne na maxa zeby ich dogonic,zawsze prowadze rozsadnie i staram sie byc bezpieczny po pierwsze dla innych i dla siebie.jesli nie poczekaja na mnie odbijam bo wydaje mi sie wtedy ze nie chca ze mna jezdzic.droga na ktorej trenuje winkle jest malo uczeszczana i przejzysta,jedynie w sezonie jest wiecej pojazdow wiec wtedy powoli.mam nadzieje sie spotkac z kims z tego forum w tym roku w mielnie.pozdrawiam. :notworthy:

 

podczas skokow spadochronowych rozmowy ze starszymi kolegami po kilkudziesieciu skokach pomoglo mi siasc na progu samolotu i skoczyc z 4km nad ziemia,wiec i wasze posty pomagaja mi bardziej pewnie podejsc do spraw prowadzenia motocykla.DZIEKUJE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co to jest PECH??? Nawet jak by ta droga miało przejechać 1 auto na tydzień to właśnie Ty akurat w tym momencie przesadzisz w winklu i cie wyniesie. Spotkacie sie na środku, albo cię przejedzie jak się odbijesz od barierki. Wiem, że moje bazgranie Cię nie przekona, ale ja bym na twoim miejscu tego nie sprawdzał na własnej skórze. Taki duży problem znaleźć jakiś plac parkingowy i w niedzielę ustawić kilka pachołków??

Druga sprawa to to że jazda w grupie jest złudna, bo czasem niby się jedzie lajtowo a komuś braknie winkla, bo jak się zakręt zacieśni to inni sobie poradzą a Ty spanikujesz i dziękuje.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrz na tempo kolegów. Każdy jedzie wg.swoich umiejętności, Ty jedziesz wg.ich umiejętności. Pewnego razu popłyniesz na winklu i będzie nieszczęście. A to że nie nadążasz za nimi to nie tchórzostwo lecz rozsądek. Widocznie kolegów masz tępych i pojebanych skoro wytykają Ci że zamulasz w trasie. :icon_evil:

 

Znajdź plac, np.przy centrum handlowym czy jakiejś Biedronce. Sprawdź czy czysty i tam lataj w kółko. Dosłownie w kółko, czyli okrąg, systematycznie zwiększając prędkość i zacieśniając średnicę okręgu, pewnego momentu dojdziesz do szorowania podnóżkiem o asfalt. Nie spanikuj wtedy, niech sobie szoruje o glebę.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co to jest PECH??? Nawet jak by ta droga miało przejechać 1 auto na tydzień to właśnie Ty akurat w tym momencie przesadzisz w winklu i cie wyniesie. Spotkacie sie na środku, albo cię przejedzie jak się odbijesz od barierki. Wiem, że moje bazgranie Cię nie przekona, ale ja bym na twoim miejscu tego nie sprawdzał na własnej skórze. Taki duży problem znaleźć jakiś plac parkingowy i w niedzielę ustawić kilka pachołków??

Druga sprawa to to że jazda w grupie jest złudna, bo czasem niby się jedzie lajtowo a komuś braknie winkla, bo jak się zakręt zacieśni to inni sobie poradzą a Ty spanikujesz i dziękuje.

 

pzdr

Sorry Mycior , masz sporo racji w tym co piszesz ale PECH to nie najlepszy argument moim zdaniem.Jak się ma pecha , to można z domu nie wychodzić , a i tak zginąć od uderzenia żyrandolem który nagle się urwał z niewiadomych przyczyn.Poza tym każdy z nas dosiadając moto ryzykuje więcej niż przeciętny zjadacz chleba -cóż , takie hobby.I nie mów mi proszę , że nigdy nie zdarzyło Ci się zaszaleć na publicznej drodze bo i tak nie uwierzę ;p . Ktoś mądry powiedział kiedyś , że dobrym kierowcą nie jest ten który potrafi robić z motocyklem prawie wszystko (on jest dobry technicznie) ale ten , który zna swoje możliwości i ich nie przekracza.Jeśli zaś chodzi o pytanie autora wątku , to uważam że na odległość nikt z nas mu nie pomoże bo tak naprawdę go nie znamy i nie wiemy w czym tkwi problem , a bez tego możemy sobie tak gdybać bez końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czyżbyście byli przesądni i wierzyli w pecha :tongue: ?Ja tam bardziej wierzę w brak wyobraźni i umiejętności.Kto wierzy w pecha nie powinien z domu wychodzić a co dopiero siadać na moto.Z odrobiną wyobraźni można potrenować lub na prawdę szybko polatać niemal na każdej drodze nie rozstając się przedwcześnie z życiem i robi to większość z nas bo przecież nie wszyscy mają dostęp do toru ale niestety trzeba myśleć i i stosować do lekarskiej przysięgi Hipokratesa ,,po pierwsze nie szkodzić''. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Mycior , masz sporo racji w tym co piszesz ale PECH to nie najlepszy argument moim zdaniem.Jak się ma pecha , to można z domu nie wychodzić , a i tak zginąć od uderzenia żyrandolem który nagle się urwał z niewiadomych przyczyn.

nie popadajmy w skrajności :icon_mrgreen:

I nie mów mi proszę , że nigdy nie zdarzyło Ci się zaszaleć na publicznej drodze bo i tak nie uwierzę ;p .

nigdzie tak nie napisałem, bo często mi się zdarza, choć przyznaję że coraz mniej.W sumie to nigdy mi się nie zdarzyło NIEzaszaleć na drodze :icon_mrgreen:

 

Chce tylko koledze wyjaśnić ze przy jego umiejętnościach bardzo szybko może przepałowąć ucząc się winkli na drodze publicznej, a jak jeszcze będzie w podbramkowej sytuacji to na 99% fuks, albo gleba.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok mam tu taka droge,z mielna do łaz,nowiutki asfalcik kupa zakretow o roznym luku.7km w jedna strone.UWAGA-zajmuje ta trase!!!!!! :notworthy:

Asfalt jest tam ładny, taki dla mistrzów prostej. Przecież tam praktycznie nie ma zakrętów! Pojedź sobie na wyjazd z Koszalina na Polanów. Z Sianowa na Ratajki masz nowy asfalt i całkiem przyjemnie się jedzie (ale raczej do Ratajek i z powrotem). Możesz też wyskoczyć do Mostowa, stamtąd w lewo, na 168, czyli pas startowy i dalej w kierunku Drzewiany - Żydowo, kiepska droga do Drzewian, za to z Drzewian do Żydowa masz częściowo górskie warunki, dalej możesz zrobić pętlę przez Polanów. Jadąc spokojnie, zgodnie z przepisami, możesz poćwiczyć przeciwskręt.

Jeśli szukasz dużego ronda do kręcenia kółek, to nowe rondo w strefie ekonomicznej - na przedłużeniu BoWiD - 2 pasy, b. mały ruch i spora widoczność we wszystkich kierunkach.

 

http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Nieznana+droga&daddr=Nieznana+droga&geocode=FYV7OwMdQgv5AA%3BFRAnOwMd8y_7AA&hl=pl&mra=me&mrsp=1,0&sz=13&sll=54.207637,16.384392&sspn=0.080216,0.222301&ie=UTF8&ll=54.207537,16.39555&spn=0.080217,0.222301&t=h&z=13

 

http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Trasa+205&daddr=Trasa+205&hl=pl&geocode=FcvUOAMdhgz_AA%3BFY_WNwMdKKj-AA&mra=dme&mrsp=1&sz=13&sll=54.017351,16.72102&sspn=0.080585,0.222301&ie=UTF8&ll=54.021083,16.691494&spn=0.080578,0.222301&t=h&z=13

 

No i wspomniany moto-park - 25pln za godzinę i baaardzo duża szansa, że tor będziesz miał na wyłączność. Najbezpieczniej i najbliżej. W razie gleby nie będziesz nieprzytomny czekał kilku godzin zanim ktoś Cię zauważy i zeskrobie. :icon_twisted: Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawym zakrecie ciagniesz do siebie lewa reka kierownice, albo jak nie lubisz ciagnac to pchasz prawa reka kierownice. Jak bardzo mocno chcesz sie zlozyc to tak mocno ciagniesz/pchasz.

 

W zakrecie odwijasz manetke duzo z wyczuciem, od szczytu zakretu odkrecasz manetke proporcjonalnie do podnoszenia moto do pionu caly czas trzymac tylna gume na granicy uslizgu, tak zeby na koncu winkla miec pelne kotly i dreszcze na plecach. A pozniej wypatrywac kolejnych zakretow, na jeszcze, jeszcze, jeszcze...

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok mam tu taka droge,z mielna do łaz,nowiutki asfalcik kupa zakretow o roznym luku.7km w jedna strone.UWAGA-zajmuje ta trase!!!!!! :notworthy:

:icon_eek: ta droga jest prosta jak ja pie**ole, już ktoś Ci dał doskonały pomysł z torem u nas, bulisz 20 czy 25 zeta za godzine i po kilku takich sesjach zobaczysz sporą różnicę. Ewentualnie jest jeszcze rondo koło Makro na Łukasiewicza, w weekendy wieczorem zerowy ruch i można spokojnie potrenować samą jazdę z złożeniu, pod prąd też można :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawym zakrecie ciagniesz do siebie lewa reka kierownice, albo jak nie lubisz ciagnac to pchasz prawa reka kierownice.(...)

Z tego co pamiętam, bodajże Tomasz Kulik pisał, żeby tylko pchać, nigdy ciągnąć. Jeśli się mylę, to niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu ;)

Pzdr

Edytowane przez Techniacz

Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszcie dalej dobre rady ;)

Z tego co kolega pisze ja osobiescie mam wrazenie, ze nic nie wie o fizyce motocykla.

Naczyta sie w necie i zostanie na drzewie goniac kolegow.

F4i samo skreca.

Edytowane przez G3d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...