zakrety

[Blood]

Trzeba! Ostatnio pewien uczestnik doszkalania przekonywał mnie, że poniżej setki przeciwskręt nie ma sensu, zwłaszcza w listopadzie.

Nie uwierzyłem mu...

 

Jakie miał argumenty? :D

[theodor.]

Trzeba! Ostatnio pewien uczestnik doszkalania przekonywał mnie, że poniżej setki przeciwskręt nie ma sensu, zwłaszcza w listopadzie.

Nie uwierzyłem mu...

Założę się że chopperem jeździ, oni tak mają. Bez złośliwości, ale ludzie na chopkach uparcie twierdzą że balans ciałem to najważniejszy element techniki pokonywania zakrętu.

[Sherman]

Standardowe podejście do tematu to niestety "ulica to nie tor i nie ma co porównywać". Szkoda, że na "pojeżdżawki" wpadają prawie tylko osoby ze sportowym zacięciem. W końcu wszyscy jeździmy po tych samych drogach publicznych i musimy ciągle doskonalić technikę - choćby po to, żeby się dłużej cieszyć oglądaniem widoczków czy dziewczyn wzdłuż drogi :icon_mrgreen:

[Vatzeque]

Trzeba! Ostatnio pewien uczestnik doszkalania przekonywał mnie, że poniżej setki przeciwskręt nie ma sensu, zwłaszcza w listopadzie.

Hahaha, przech*j :)

Albo: "Ja się boję tego używać, bo się wypier*olę".

[Vector]

Przeciwskręt "działa" również w powietrzu :)

 

Minuta 1:48 poniższego filmiku

http://www.youtube.com/watch?v=76lWR4sTc_k&feature=player_embedded

 

Tutaj jest dopiero "experience".

[theodor.]

No to że ktos się boi bo nie rozumie, jest raczej normalną reakcją, tym bardziej że swiadomie to wukorzystując skreca się dynamiczniej. Ale twierdzac że wie się co to jest przeciwskręt i umie sie go wykożystywać, ale z wydumanymi ograniczeniami sytuacyjnymi to co innego.

[spiwor]

Standardowe podejście do tematu to niestety "ulica to nie tor i nie ma co porównywać". Szkoda, że na "pojeżdżawki" wpadają prawie tylko osoby ze sportowym zacięciem. W końcu wszyscy jeździmy po tych samych drogach publicznych i musimy ciągle doskonalić technikę - choćby po to, żeby się dłużej cieszyć oglądaniem widoczków czy dziewczyn wzdłuż drogi :icon_mrgreen:

Z tymi widoczkami tez trzeba uwazac.

Osobiscie malo bralowalo zebym udowodnil prawdziwosc powiedzenia "W czasie jazdy na moto nie ogladaj sie za dupeczkami bo to moze byc Twoj ostatni widok w zyciu" :)

[piórko]

Na Ciebie piórko i tak patrzą dziołchy,bo nie wiedzą,że Ty jesteś jedną z nich :biggrin:

 

Tys prowda :icon_mrgreen:.

 

Właściwie to tylko widać po makijażu, jak jadę bez okularów i stoję przed światłami :biggrin:

[Sherman]

No nie wiem jak to jest, ale niezależnie od trasy i zajawki na jazdę jakoś wszyscy "przypadkiem zauważają" co się dzieje przy drodze. Kiedyś nawet złapaliśmy się na tym, że na OSie rajdowym zwróciliśmy uwagę z pilotem na jakieś laski, które stały wśród ludzi. Niby 110% koncentracji, amok jak na wojnie, dojeżdżamy cali spoceni do mety, a potem: "Ty widziałeś te dwie...?" "No no, zajebiste!" :icon_mrgreen:

[koroviov]

No nie wiem jak to jest, ale niezależnie od trasy i zajawki na jazdę jakoś wszyscy "przypadkiem zauważają" co się dzieje przy drodze. Kiedyś nawet złapaliśmy się na tym, że na OSie rajdowym zwróciliśmy uwagę z pilotem na jakieś laski, które stały wśród ludzi. Niby 110% koncentracji, amok jak na wojnie, dojeżdżamy cali spoceni do mety, a potem: "Ty widziałeś te dwie...?" "No no, zajebiste!" :icon_mrgreen:

 

No, Czołgu gratuluję. to jest niezbity dowód żeś ciągle młody. Pierwsze objawy starości, to kiedy widząc dziurę w jezdni oraz idącą poboczem kobietę skupiasz się na przeszkodzie i po ominięciu nie pamiętasz nawet jaki miała kolor włosów.

Takie smutne spostrzeżenia.