Skocz do zawartości

Wałek królewski - przyszłość czy pszeszłość


pannonia75
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Macie rację.

Rennmax miał napęd wałkiem królewskim.

To Rennmax bez renn czyli NSU MAX miał napęd tymi mimośrodami, a ja zamieszałem oba modele.

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...sa%3DG%26um%3D1

Przy okazji-zapytam czy ktoś natknał sie na taki fajne rozrżąd z tzw "głowicą obrotową"? Widziałem kiedyś przekrój takiego czterosuwowego silnika-marka bodajże CROSS (o ile pamiętam UK), rozwiązanei genialne w swojej prostocie, jeden ruchomy obrotowo element. Z opisu wynikało że konstruktorzy polegli w walce z uszczelnieniem komory spalania/zacieraniem/rozszerzalnościa temperaturową materiałów. Gdyby nie te problemy to byłoby to genialne rozwiązanie-żadnego limitu obrotów narzuconego przez zawory w klasycznym układzie rozrządu, prosty i lekki napęd pochałaniający minimalną energię, a wirujący kanał staje sie raz kanałem dolotowym a raz wydechowym, mi sie to bardzo podobało. Wałek królewski się chowa (teoretycznie. Praktycznie-niestety jeszcze rozwiązanei nie doczekało sie dopracowania).

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Mazda nie rozwiązała problemu z uszczelnieniami di dzisiaj tylko opanowała do perefekcji serwisową wymianę całych silników po określonym przebiegu. Mogę się mylić ale bodajże 80.000 km.

 

problemem Wankla nie jest szczelność komory , co jej kształt :

albo mamy grabną zwartą komorę i mały stopień sprężania

albo dobry stopień spreżania , ale kiszkowatą długa komorę

 

no i palowożerność , i kiepskie spaliny jak na dzisiejszych ekologów

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się jednak że długo nie gdyż:

- nie jest to proste rozwiązanie

- nie jest tanie

- musi być to bardzo precyzyjny układ i dla el-mag. konieczność stosowania osobnej cewki do każdego zaworu (największa skuteczność)

- dla pneum. konieczność "dołożenia" sprężarki i skomplikowany system rozdzielacza powietrza (czy widziałeś jak wygląda głowica rozdzielacza sterowania hydrauliką koparki - to będzie coś podobnego)

- najprościej zastosować pneumatykę tam gdzie ona istnieje już od dawna (s. ciężarowe)

- energia potrzeba dla ruchu zaworów również jest tracona (prąd lub sprężone powietrze) - a jej zapotrzebowanie również uzupełniane jest zużyciem paliwa (napędzanie sprężarki albo "większego" alternatora)

- na całe to ustrojstwo potrzebne jest miejsce - zwiększenie masy lub wymiarów...... a mówimy tu o motocyklach :crossy:

 

 

Oczywiście nie łudzę sie by nastąpiło to w ciągu najbliższej dekady, łancuch zbyt dobrze sie sprawuje. Co do taniości faktycznie, koszty generuje to dużo większe niż zwykła sprężyna, ale z drugiej strony to chyba taka sama cewka (dla mnie jako laika) jak we wtryskiwaczu. Z precyzyjnością inżynierowie zapewne sobie poradzą bez problemu. Co do strat energii wyczytałem że jednak układ elektromagnetyczny jest na "+" w stosunku do sprężyn (straty energii potrzebne na pokonanie jest twardości). Ale może źrodło w którym wyczytałem te rewelacje po prostu lobbuje taki układ.

Natomiast rozrząd pneumatyczny to pewnie jeszcze bardziej daleka droga i ta akurat mniej do mnie przemawia. Nota bene czy ktoś wie czy w ww RC211 jest zamontowany jakiś kompresor czy wystarczy zbiornik z gazem jako zasobnik na wyścig?

I na koniec ogólna konkluzja, jeszcze kilka lat temu rozwiązania które są w seryjnej R1 wydawały mi się z pogranicza S-F. Generalnie jest to bardzo prestiżowa klasa gdzie jednak oszczędność się nie opłaci.

 

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście nie łudzę sie by nastąpiło to w ciągu najbliższej dekady, łancuch zbyt dobrze sie sprawuje. Co do taniości faktycznie, koszty generuje to dużo większe niż zwykła sprężyna, ale z drugiej strony to chyba taka sama cewka (dla mnie jako laika) jak we wtryskiwaczu. Z precyzyjnością inżynierowie zapewne sobie poradzą bez problemu. Co do strat energii wyczytałem że jednak układ elektromagnetyczny jest na "+" w stosunku do sprężyn (straty energii potrzebne na pokonanie jest twardości). Ale może źrodło w którym wyczytałem te rewelacje po prostu lobbuje taki układ.

Natomiast rozrząd pneumatyczny to pewnie jeszcze bardziej daleka droga i ta akurat mniej do mnie przemawia. Nota bene czy ktoś wie czy w ww RC211 jest zamontowany jakiś kompresor czy wystarczy zbiornik z gazem jako zasobnik na wyścig?

I na koniec ogólna konkluzja, jeszcze kilka lat temu rozwiązania które są w seryjnej R1 wydawały mi się z pogranicza S-F. Generalnie jest to bardzo prestiżowa klasa gdzie jednak oszczędność się nie opłaci.

Po kolei aby z tego nie wyszedł za długi elaborat.

Łańcuch jest optymalny mimo swoich wad. Naturalne rozciągnięcie łańcucha podczas pracy powoduje zmianę czasów otwarcia zaworów i w seryjnym wykonaniu nie mamy możliwości korekty.

Elektromagnesy potrzebne dla jednego zaworu powinny być dwa i do tego wielkości pięści bo zawór jest dużo większy pod względem masy i rozmiaru niż igła zaworu wtryskiwacza. Druga sprawa nie mamy żadnej kontroli nad szybkością jego otwierania a to uniemożliwia stosowanie przy konstrukcjach kolizyjnych czyli tam gdzie zawory spotykają się ze sobą lub z tłokiem (prawie wszystkie silniki motocyklowe mają taką wadę).

Prądu też trzeba dużo ale to może nam wyjaśnić spec od elektromagnesów.

Rozrząd tzw.pneumatyczny to jest klasyczny układ w którym sprężyna jest zastąpiona gumowym mieszkiem pod szklanką popychacza i nie potrzebny jest do tego żaden kompresor ponieważ w trakcie montażu jest tam ciśnienie atmosferyczne wystarczające do podtrzymania zaworu w pozycji zamkniętej a dopiero po naciśnięciu przez krzywkę ciśnienie rośnie i po minięciu garbu krzywki maleje w trakcie jego zamykania. Problemem jest tylko bardzo duża precyzja wykonania oraz odpowiedni materiał. Na razie są problemy z trwałością tego mieszka z syntetycznej gumy bo to i temperatura i spora częstotliwość.

A zaletą jest przedłużona żywotność zaworu i gniazda zaworowego bo nie ma mocnej sprężyny zamykającej za każdym razem zawór z siłą kilku kilogramów.

 

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha czyli jest to gumowa "poduszka" a nie coś na kształt stalowej szklanki jak myślałem. Nie ma strat ciśnienia- nie ma potrzeby jego dobijania. Wszystko jasne, dziękuję.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy okazji-zapytam czy ktoś natknał sie na taki fajne rozrżąd z tzw "głowicą obrotową"? Widziałem kiedyś przekrój takiego czterosuwowego silnika-marka bodajże CROSS (o ile pamiętam UK), rozwiązanei genialne w swojej prostocie, jeden ruchomy obrotowo element. Z opisu wynikało że konstruktorzy polegli w walce z uszczelnieniem komory spalania/zacieraniem/rozszerzalnościa temperaturową materiałów. Gdyby nie te problemy to byłoby to genialne rozwiązanie-żadnego limitu obrotów narzuconego przez zawory w klasycznym układzie rozrządu, prosty i lekki napęd pochałaniający minimalną energię, a wirujący kanał staje sie raz kanałem dolotowym a raz wydechowym, mi sie to bardzo podobało. Wałek królewski się chowa (teoretycznie. Praktycznie-niestety jeszcze rozwiązanei nie doczekało sie dopracowania).

 

Kolega Wulkan z Dzikiego Junaka zrobil taka glowice do Junaka jako chyba prace magisterska.

Zapytam czy ma zdjecia - silnik pracowal, a glowice odlewal wlasnorecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie są problemy z trwałością tego mieszka z syntetycznej gumy bo to i temperatura i spora częstotliwość.

 

To dla czego nie zastosować silikonów - są bardzo elastyczne i odporne na zmęczenia czysty silikon składem niewiele różni się od piasku kwarcowego - tylko połączonego w długie polimery (łańcuchy), niektóre ich rodzaje z powodzeniem stosuje się jako formy odlewnicze wielokrotnego użytku do skomplikowanych detali (jak wszelkiego rodz. figurki i postacie) ze stopów aluminium (temperatury rzędu 600 C)

 

 

Co do NSU Rennmax to myślę że wszelkie wątpliwości może rozwiać:

http://www.harrievanderkruijs.nl/images/nsu%20rennmax.jpg :icon_biggrin:

 

Nawiasem mówiąc jak byście znaleźli jeszcze jakieś ciekawe fotki dot. wałka królewskiego to wstawcie linka.

Tu bardzo fajne fotki i przekroje Ducati:

Ducati 750 GT i inne

 

a więcej Ducati tu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację takie silniki były w samochodach Owerland.

A Mazda nie rozwiązała problemu z uszczelnieniami di dzisiaj tylko opanowała do perefekcji serwisową wymianę całych silników po określonym przebiegu. Mogę się mylić ale bodajże 80.000 km.

Herkules, VanVeen, Norton nie produkowły tych motocykli w serii. Jedyny seryjny motocykl z takim silnikiem to Suzuki RE.

 

Silnik Mazdy,13b w wersji wolnossacej wytrzymuje czy tez raczej wytrzymywal okolo 200 tys mil (320 000) do remontu.Z powodu ciagle zaostrzajacych sie wymogow toksycznosci spalin Mazda ma pod gorke,silnik ten wtryskuje dawke oleju w uklad dolotowy ( ewentualnie mozna zmieszac olej z paliwem okolo 200-1).Oczywiscie to zwieksza toksycznosc spalin,jedyna opcja to obnizenie dawki oleju co spowodowalo zwiekszone zuzycie i najnowsze RX 8 maja problem ze stopniona utrata kompresji.

Mazda USA dobrowolnie wydluzyla gwarancje na te silniki do 100 000 mil.

Silnik ten absolutnie nie toleruje zaniedban w zakresie wymiany oleju oraz plynu chlodniczego,jezeli ktos tego przestrzega to ten Wankelek pochodzi bardzo dlugo.

 

Kulture pracy mozna porownac do V12 w ktorym jakims cudem wyeliminowano dzwieki dochodzace z regionu glowicy.

Wada jest wieksze zuzycie paliwa o okolo 10-20 % ,turbodoladowane Mazdy RX7 to temat na inna dyskusje.

 

Kilka brytyjskich silnikow lotniczych z okresu WW2 nie mialo zaworow, gwiazdowy Bristol Hercules ( uzywany glownie w bombowcach) i H24 Napier Sable ( Hawker Tempest V).

Cylinder jest ruchomy w taki silniku,przesuwa sie w dol i gore,otwiera w ten sposob kanaly dolotowe i wylotowa,cykl jest 4-o suwowy.

http://en.wikipedia.org/wiki/Bristol_Hercules

 

Rysuneczek przedstawiajacy zasade dzialania takiego silniczka

http://fastjeff57.tripod.com/sleeve.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podobny sposób bez zaworów pracują silniki z tłokami przeciwbieznymi. Np. Napier Deltic. Swoją drogą, to bardzo dziwna konstrukcja :)

http://www.royalscotsgrey.com/deltics.htm tu troche o nim.

Edytowane przez Arni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Cylinder jest ruchomy w taki silniku,przesuwa sie w dol i gore,otwiera w ten sposob kanaly dolotowe i wylotowa,cykl jest 4-o suwowy.

http://en.wikipedia.org/wiki/Bristol_Hercules

 

Rysuneczek przedstawiajacy zasade dzialania takiego silniczka

http://fastjeff57.tripod.com/sleeve.jpg

 

Widziałem to rozwiązanie gdzieś w innym silniku lotniczym - generalnie to ruchoma tuleja cylindra miała problemy ze smarowaniem i chłodzeniem - no i zacierała się.

Widzę że lubisz silniki lotnicze. Mi najbardziej podchodzi dźwięk z 7 i 9 cylindrowych gwiazdowych.

 

problem też ze zwiększonym suwem tłoka względem tulei co skraca jego żywotność oraz pierścieni uszczelniających.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.autoblog.com/2009/11/30/autolin...h-john-mcelroy/

 

2 animacja z silnikiem z tlokami na przeciwko siebie nie wiem jak to nazwac

 

a czy moze ktos cos powiedziec na temat nowego silnika bodajze GM, benzyna pracujaca w trybie dizla jakis zimny zaplon zapomnialem nazwy tego silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...2 animacja z silnikiem z tlokami na przeciwko siebie nie wiem jak to nazwac

 

a czy moze ktos cos powiedziec na temat nowego silnika bodajze GM, benzyna pracujaca w trybie dizla jakis zimny zaplon zapomnialem nazwy tego silnika

 

ad animacji - to konstrukcja silnika z tłokami przeciwbieżnymi - ciekawe rozwiązanie ale co do motocykli to raczej wątpliwe zastosowanie z racji gabarytów silnika, jak już to wzdłuż ale to tak jak siedzieć na rurze :wink:

 

ad GM - nie spotkałem się, ale wygląda na to że bazują na samozapłonie benzyny - łatwiej uzyskać ale gorzej ze skłonnością do stukowego spalania. Może przygotowują się do eko-paliw jak bioetanol.

Przypomnij sobie nazwę albo zapodaj jakiś link - sam jestem ciekawy.

 

p.s.

myślę że to o to chodzi:

http://www.roadlook.pl/technika/gm-zapreze...cotec-hcci.html

Edytowane przez pannonia75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...