jarek s Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 (edytowane) Macie rację. Rennmax miał napęd wałkiem królewskim. To Rennmax bez renn czyli NSU MAX miał napęd tymi mimośrodami, a ja zamieszałem oba modele. http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...sa%3DG%26um%3D1 Przy okazji-zapytam czy ktoś natknał sie na taki fajne rozrżąd z tzw "głowicą obrotową"? Widziałem kiedyś przekrój takiego czterosuwowego silnika-marka bodajże CROSS (o ile pamiętam UK), rozwiązanei genialne w swojej prostocie, jeden ruchomy obrotowo element. Z opisu wynikało że konstruktorzy polegli w walce z uszczelnieniem komory spalania/zacieraniem/rozszerzalnościa temperaturową materiałów. Gdyby nie te problemy to byłoby to genialne rozwiązanie-żadnego limitu obrotów narzuconego przez zawory w klasycznym układzie rozrządu, prosty i lekki napęd pochałaniający minimalną energię, a wirujący kanał staje sie raz kanałem dolotowym a raz wydechowym, mi sie to bardzo podobało. Wałek królewski się chowa (teoretycznie. Praktycznie-niestety jeszcze rozwiązanei nie doczekało sie dopracowania). Edytowane 28 Stycznia 2010 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Uważam, że pomimo oczywistych zalet to wynalazek ktory odchodzi do lamusa (juz odszedł) poprzez obecny trend w produkcji silników. Wszytsko jest lzejsze, prostsze, tansze w produkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polo Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 A Mazda nie rozwiązała problemu z uszczelnieniami di dzisiaj tylko opanowała do perefekcji serwisową wymianę całych silników po określonym przebiegu. Mogę się mylić ale bodajże 80.000 km. problemem Wankla nie jest szczelność komory , co jej kształt : albo mamy grabną zwartą komorę i mały stopień sprężania albo dobry stopień spreżania , ale kiszkowatą długa komorę no i palowożerność , i kiepskie spaliny jak na dzisiejszych ekologów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Wydaje mi się jednak że długo nie gdyż: - nie jest to proste rozwiązanie - nie jest tanie - musi być to bardzo precyzyjny układ i dla el-mag. konieczność stosowania osobnej cewki do każdego zaworu (największa skuteczność) - dla pneum. konieczność "dołożenia" sprężarki i skomplikowany system rozdzielacza powietrza (czy widziałeś jak wygląda głowica rozdzielacza sterowania hydrauliką koparki - to będzie coś podobnego) - najprościej zastosować pneumatykę tam gdzie ona istnieje już od dawna (s. ciężarowe) - energia potrzeba dla ruchu zaworów również jest tracona (prąd lub sprężone powietrze) - a jej zapotrzebowanie również uzupełniane jest zużyciem paliwa (napędzanie sprężarki albo "większego" alternatora) - na całe to ustrojstwo potrzebne jest miejsce - zwiększenie masy lub wymiarów...... a mówimy tu o motocyklach :crossy: Oczywiście nie łudzę sie by nastąpiło to w ciągu najbliższej dekady, łancuch zbyt dobrze sie sprawuje. Co do taniości faktycznie, koszty generuje to dużo większe niż zwykła sprężyna, ale z drugiej strony to chyba taka sama cewka (dla mnie jako laika) jak we wtryskiwaczu. Z precyzyjnością inżynierowie zapewne sobie poradzą bez problemu. Co do strat energii wyczytałem że jednak układ elektromagnetyczny jest na "+" w stosunku do sprężyn (straty energii potrzebne na pokonanie jest twardości). Ale może źrodło w którym wyczytałem te rewelacje po prostu lobbuje taki układ. Natomiast rozrząd pneumatyczny to pewnie jeszcze bardziej daleka droga i ta akurat mniej do mnie przemawia. Nota bene czy ktoś wie czy w ww RC211 jest zamontowany jakiś kompresor czy wystarczy zbiornik z gazem jako zasobnik na wyścig? I na koniec ogólna konkluzja, jeszcze kilka lat temu rozwiązania które są w seryjnej R1 wydawały mi się z pogranicza S-F. Generalnie jest to bardzo prestiżowa klasa gdzie jednak oszczędność się nie opłaci. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Oczywiście nie łudzę sie by nastąpiło to w ciągu najbliższej dekady, łancuch zbyt dobrze sie sprawuje. Co do taniości faktycznie, koszty generuje to dużo większe niż zwykła sprężyna, ale z drugiej strony to chyba taka sama cewka (dla mnie jako laika) jak we wtryskiwaczu. Z precyzyjnością inżynierowie zapewne sobie poradzą bez problemu. Co do strat energii wyczytałem że jednak układ elektromagnetyczny jest na "+" w stosunku do sprężyn (straty energii potrzebne na pokonanie jest twardości). Ale może źrodło w którym wyczytałem te rewelacje po prostu lobbuje taki układ. Natomiast rozrząd pneumatyczny to pewnie jeszcze bardziej daleka droga i ta akurat mniej do mnie przemawia. Nota bene czy ktoś wie czy w ww RC211 jest zamontowany jakiś kompresor czy wystarczy zbiornik z gazem jako zasobnik na wyścig? I na koniec ogólna konkluzja, jeszcze kilka lat temu rozwiązania które są w seryjnej R1 wydawały mi się z pogranicza S-F. Generalnie jest to bardzo prestiżowa klasa gdzie jednak oszczędność się nie opłaci. Po kolei aby z tego nie wyszedł za długi elaborat. Łańcuch jest optymalny mimo swoich wad. Naturalne rozciągnięcie łańcucha podczas pracy powoduje zmianę czasów otwarcia zaworów i w seryjnym wykonaniu nie mamy możliwości korekty. Elektromagnesy potrzebne dla jednego zaworu powinny być dwa i do tego wielkości pięści bo zawór jest dużo większy pod względem masy i rozmiaru niż igła zaworu wtryskiwacza. Druga sprawa nie mamy żadnej kontroli nad szybkością jego otwierania a to uniemożliwia stosowanie przy konstrukcjach kolizyjnych czyli tam gdzie zawory spotykają się ze sobą lub z tłokiem (prawie wszystkie silniki motocyklowe mają taką wadę). Prądu też trzeba dużo ale to może nam wyjaśnić spec od elektromagnesów. Rozrząd tzw.pneumatyczny to jest klasyczny układ w którym sprężyna jest zastąpiona gumowym mieszkiem pod szklanką popychacza i nie potrzebny jest do tego żaden kompresor ponieważ w trakcie montażu jest tam ciśnienie atmosferyczne wystarczające do podtrzymania zaworu w pozycji zamkniętej a dopiero po naciśnięciu przez krzywkę ciśnienie rośnie i po minięciu garbu krzywki maleje w trakcie jego zamykania. Problemem jest tylko bardzo duża precyzja wykonania oraz odpowiedni materiał. Na razie są problemy z trwałością tego mieszka z syntetycznej gumy bo to i temperatura i spora częstotliwość. A zaletą jest przedłużona żywotność zaworu i gniazda zaworowego bo nie ma mocnej sprężyny zamykającej za każdym razem zawór z siłą kilku kilogramów. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 aha czyli jest to gumowa "poduszka" a nie coś na kształt stalowej szklanki jak myślałem. Nie ma strat ciśnienia- nie ma potrzeby jego dobijania. Wszystko jasne, dziękuję. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Przy okazji-zapytam czy ktoś natknał sie na taki fajne rozrżąd z tzw "głowicą obrotową"? Widziałem kiedyś przekrój takiego czterosuwowego silnika-marka bodajże CROSS (o ile pamiętam UK), rozwiązanei genialne w swojej prostocie, jeden ruchomy obrotowo element. Z opisu wynikało że konstruktorzy polegli w walce z uszczelnieniem komory spalania/zacieraniem/rozszerzalnościa temperaturową materiałów. Gdyby nie te problemy to byłoby to genialne rozwiązanie-żadnego limitu obrotów narzuconego przez zawory w klasycznym układzie rozrządu, prosty i lekki napęd pochałaniający minimalną energię, a wirujący kanał staje sie raz kanałem dolotowym a raz wydechowym, mi sie to bardzo podobało. Wałek królewski się chowa (teoretycznie. Praktycznie-niestety jeszcze rozwiązanei nie doczekało sie dopracowania). Kolega Wulkan z Dzikiego Junaka zrobil taka glowice do Junaka jako chyba prace magisterska. Zapytam czy ma zdjecia - silnik pracowal, a glowice odlewal wlasnorecznie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pannonia75 Opublikowano 28 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Na razie są problemy z trwałością tego mieszka z syntetycznej gumy bo to i temperatura i spora częstotliwość. To dla czego nie zastosować silikonów - są bardzo elastyczne i odporne na zmęczenia czysty silikon składem niewiele różni się od piasku kwarcowego - tylko połączonego w długie polimery (łańcuchy), niektóre ich rodzaje z powodzeniem stosuje się jako formy odlewnicze wielokrotnego użytku do skomplikowanych detali (jak wszelkiego rodz. figurki i postacie) ze stopów aluminium (temperatury rzędu 600 C) Co do NSU Rennmax to myślę że wszelkie wątpliwości może rozwiać: http://www.harrievanderkruijs.nl/images/nsu%20rennmax.jpg :icon_biggrin: Nawiasem mówiąc jak byście znaleźli jeszcze jakieś ciekawe fotki dot. wałka królewskiego to wstawcie linka. Tu bardzo fajne fotki i przekroje Ducati: Ducati 750 GT i inne a więcej Ducati tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Masz rację takie silniki były w samochodach Owerland. A Mazda nie rozwiązała problemu z uszczelnieniami di dzisiaj tylko opanowała do perefekcji serwisową wymianę całych silników po określonym przebiegu. Mogę się mylić ale bodajże 80.000 km. Herkules, VanVeen, Norton nie produkowły tych motocykli w serii. Jedyny seryjny motocykl z takim silnikiem to Suzuki RE. Silnik Mazdy,13b w wersji wolnossacej wytrzymuje czy tez raczej wytrzymywal okolo 200 tys mil (320 000) do remontu.Z powodu ciagle zaostrzajacych sie wymogow toksycznosci spalin Mazda ma pod gorke,silnik ten wtryskuje dawke oleju w uklad dolotowy ( ewentualnie mozna zmieszac olej z paliwem okolo 200-1).Oczywiscie to zwieksza toksycznosc spalin,jedyna opcja to obnizenie dawki oleju co spowodowalo zwiekszone zuzycie i najnowsze RX 8 maja problem ze stopniona utrata kompresji. Mazda USA dobrowolnie wydluzyla gwarancje na te silniki do 100 000 mil. Silnik ten absolutnie nie toleruje zaniedban w zakresie wymiany oleju oraz plynu chlodniczego,jezeli ktos tego przestrzega to ten Wankelek pochodzi bardzo dlugo. Kulture pracy mozna porownac do V12 w ktorym jakims cudem wyeliminowano dzwieki dochodzace z regionu glowicy. Wada jest wieksze zuzycie paliwa o okolo 10-20 % ,turbodoladowane Mazdy RX7 to temat na inna dyskusje. Kilka brytyjskich silnikow lotniczych z okresu WW2 nie mialo zaworow, gwiazdowy Bristol Hercules ( uzywany glownie w bombowcach) i H24 Napier Sable ( Hawker Tempest V). Cylinder jest ruchomy w taki silniku,przesuwa sie w dol i gore,otwiera w ten sposob kanaly dolotowe i wylotowa,cykl jest 4-o suwowy. http://en.wikipedia.org/wiki/Bristol_Hercules Rysuneczek przedstawiajacy zasade dzialania takiego silniczka http://fastjeff57.tripod.com/sleeve.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 (edytowane) W podobny sposób bez zaworów pracują silniki z tłokami przeciwbieznymi. Np. Napier Deltic. Swoją drogą, to bardzo dziwna konstrukcja :) http://www.royalscotsgrey.com/deltics.htm tu troche o nim. Edytowane 28 Stycznia 2010 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 (edytowane) Ale ten Napier to dwusów. Edytowane 28 Stycznia 2010 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pannonia75 Opublikowano 28 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 ... Cylinder jest ruchomy w taki silniku,przesuwa sie w dol i gore,otwiera w ten sposob kanaly dolotowe i wylotowa,cykl jest 4-o suwowy. http://en.wikipedia.org/wiki/Bristol_Hercules Rysuneczek przedstawiajacy zasade dzialania takiego silniczka http://fastjeff57.tripod.com/sleeve.jpg Widziałem to rozwiązanie gdzieś w innym silniku lotniczym - generalnie to ruchoma tuleja cylindra miała problemy ze smarowaniem i chłodzeniem - no i zacierała się. Widzę że lubisz silniki lotnicze. Mi najbardziej podchodzi dźwięk z 7 i 9 cylindrowych gwiazdowych. problem też ze zwiększonym suwem tłoka względem tulei co skraca jego żywotność oraz pierścieni uszczelniających. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 http://www.autoblog.com/2009/11/30/autolin...h-john-mcelroy/ 2 animacja z silnikiem z tlokami na przeciwko siebie nie wiem jak to nazwac a czy moze ktos cos powiedziec na temat nowego silnika bodajze GM, benzyna pracujaca w trybie dizla jakis zimny zaplon zapomnialem nazwy tego silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pannonia75 Opublikowano 1 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 (edytowane) ...2 animacja z silnikiem z tlokami na przeciwko siebie nie wiem jak to nazwac a czy moze ktos cos powiedziec na temat nowego silnika bodajze GM, benzyna pracujaca w trybie dizla jakis zimny zaplon zapomnialem nazwy tego silnika ad animacji - to konstrukcja silnika z tłokami przeciwbieżnymi - ciekawe rozwiązanie ale co do motocykli to raczej wątpliwe zastosowanie z racji gabarytów silnika, jak już to wzdłuż ale to tak jak siedzieć na rurze :wink: ad GM - nie spotkałem się, ale wygląda na to że bazują na samozapłonie benzyny - łatwiej uzyskać ale gorzej ze skłonnością do stukowego spalania. Może przygotowują się do eko-paliw jak bioetanol. Przypomnij sobie nazwę albo zapodaj jakiś link - sam jestem ciekawy. p.s. myślę że to o to chodzi: http://www.roadlook.pl/technika/gm-zapreze...cotec-hcci.html Edytowane 1 Lutego 2010 przez pannonia75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 Mnie się tam podoba silnik 6 suwny czy jakoś takk;] w każdym bądź razie zamiast zaworów zastosowano małe tłoczki ;] Rozwiązanie jest naprawdę bardzo ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.