Skocz do zawartości

Crossowcy - mamy wojne !


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co to ten cały ofrołd, ale fakt że po trawie jeździcie, a są tabliczki szanuj zieleń i zakaz wstępu ze zwierzętami. :bigrazz:

Na terenach gdzie są tabliczki "szanuj zieleń" i "zakaz wstępu ze zwierzętami" OFFROADOWCY nie jeżdźą bo zazwyczaj są zawalone od psich klocków a trawa już dawno została stratowana przez "miłujących przyrodę i prawo" obywateli :icon_mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis mialem dziwna zajawke, w miescie na parkingu podszedl domnie gosc ok 50 lat i sapie ze mu offroadowcy halasuja kolo jego dzialki ( ma pecha bo ma dzialke na skraju przy plocie ) i droge ryja. On rozumie ze my chcemy pojezdzic bo sam jezdzi na sporcie , ale ze mu przeszkadzamy i droge niszczymy, ze mu auto sie wiesza na tej drodze. ze on pospisywal numery tych co jezdza i nagral na kamere ( nawet wie gdzie mieszkam, bo mnie widzial jak wyjezdzam z domu). Ja mu odpowidam ze to drogoa gminna i kazdy moze sobie tam jezdzic , bez wzgledu na to czy mu sie to podoba czy nie , no to gosc stwierdzil ze zacznie rozwieszac STALOWE LNIKI ZEBY NAM MAKOWKI POUCINALO i nikt mu nie udowodni ze to on , bylem w szoku jak to uslyszalem !!!! Niechcialem sie znizac do jego poziomu , bo moglem powiedziec ze zaczne spychac puszka motocyklistow na drodze, za te linki na drzewach....

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było mu prz****ac z kasku w pysk zeby sie opamietał, ja bym tak zrobił. :biggrin:

 

Co jak co ale przemocą to na pewno wiele wskóramy :banghead: No ale linki to już na prawdę przegięcie pały. A co do kolegi od greenpeace ... brak słów.

Edytowane przez Stoźu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to ten cały ofrołd, ale fakt że po trawie jeździcie, a są tabliczki szanuj zieleń i zakaz wstępu ze zwierzętami. :bigrazz:

a ty jezdzisz z prędkosciami jakie na tabliczkach widnieją? :D nie wydaje mnie się :)

 

w tym kraju nie da się żyć nie łamiąć przepisów

 

a problemy z policją i społeczniakami to chyba nieodłączny element życia kazdego polskiego ofrołdowca

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to juz sie chyba tez modne zrobilo zeby nam dowalac .. u nas gdzie do rezerwatu nawet nie wjezdzamy bo poprostu po pierwsze po co jak mozna gdzie indziej w podobnym terenie polatac a po drugie po co pchac sie tam gdzie jest full ludzi ..( ale wkurza Mnie jak jade po lesie czy innym terenie[nie w rezerwacie i parku]..zwalniajac jak tylko sie da do 2km/h zeby byc fer w stosunku do nich to i tak dostaje zjeby.. albo jak lesniczy szuka po wsiach okolicznych kto mu do lasu wjechal i robi zadyme choc wjezdzamy do lasu raz na 2 miesiace bo wolimy polatac u siebie po miejscowkach.. smieszne to jest .. Pozdrowienia dla wszystkich milosnikow off roadu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było mu prz****ac z kasku w pysk zeby sie opamietał, ja bym tak zrobił. :biggrin:

 

Trzeba przyznac, ze w klepaniu po klawiaturze, to mooooocny jestes :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie się tak jeżyć dzieciaki.

Nie wiem czemu ja nie mam takich problemów? Mieszkam praktycznie na granicy Kampinoskiego Parku Narodowego, w którym jest mnóstwo super terenu. Na moto nigdy tam nie wjechałem bo to park narodowy i tam się po prostu NIE JEŹDZI!!!.

Jak się tłumaczycie, że nie wiecie gdzie są granice, że tabliczek nie ma, że tras nie ma, to pokazujecie tylko to, że swoją dojrzałością jesteście na poziomie 10-cio latków. Gówno wiecie o życiu, zasadach współżycia w społeczeństwie. Przyroda jest własnością wszystkich, a nie tylko tych, którzy kochają off-road.

Zapewniam, że można znaleźć kompromis, dzięki któremu i polatać można, i ludzi się nie drażni.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest zgadzam się jak najbardziej, ja do Karkonoskiego Parku też ma niedaleko ale po kiego mam tam się pchać jak zajebiaszcze tereny mam właściwie za domem (dla wtajemniczonych: babia przełęcz, rozdroże izerskie, ciemniak, kopań itd. :bigrazz: ), ludzie też jacyś normalni bo powiem szczerze nigdy nie miałem problemów z grzybiarzami czy spacerowiczami, pułapek też się nie widuje no może czasami jakieś małe drzewko w poprzek drogi albo jakieś "kamyczki" na zakrętach :icon_mrgreen: no ale ja kiedy widzę jakiś ludzi to raczej jadę w przeciwnym kierunku a kiedy muszę mijać spacerowiczów to zwalniam i pyr pyr pyr omijam witając się z nimi (czasami taki "głupi" gest zmienia kompletnie nastawienie ludzi), i jeszcze nigdy ( a "parę" lat już brykam :bigrazz: ) nikt się nie pultał i nie miał pretensji, z sąsiadami też mam luz i nikt dupy nie truje, tak że sądzę że da się z ludźmi żyć w zgodzie wystarczy przestrzegać podstaw dobrego wychowania, trochę zdrowego rozsądku i dobrej woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...