Stoźu

Witam, Czy ktoś jeździł na oponach CST i może się wypowiedzieć. Interesuje mnie ta oponka http://allegro.pl/opona-cst-130-70-17-super-cena-promocja-i2192653848.html Wiem tylko że firma o paru ładnych lat produkuje opony rowerowe. Widziałem ją na żywo i wygląda całkiem fajnie, dość miękka guma i ciekawy bieżnik. Na razie mam założoną starą Pirelli mt75.

Witam, Mam pewien problem. Na nowy sezon planuję wymienić oba kapcie w GS 500. Mam ograniczone fundusze z racji tego że muszę kupić jeszcze buty i spodnie i nie wiem czy lepiej kupić świerze gumy tanich firm takich jak sava, shinko czy cst -miał ktoś te gumy? Czy 5-6 letnie opony lerzakowane Dunlopa, Pirelli itp.?

Witam, Czy ktoś posiada taką kurtkę i może coś o niej powiedzieć? Szukam lekkiej i taniej kurtki na miasto i do polatania koło domu, ze względu na niską cenę zastanawiam się nad tą kurteczką. Szkoda tylko że niem wypinanej podpinki i zastanawiam się czy w lecie nie będzie w niej zbyt gorąco. Protektory mam.

Aktualne, cena 350zł. Możliwa zamiana na buty sportowo turystyczne, nowe lub niewiele używane.

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/index.php?mod=tygodnik&id=182 Podsumowanie weekendu. W tamtym roku był jeden śmiertelny wypadek na Podhalu. Teraz w ciągu weekendu aż cztery i prawie wszystkie na krajowe 47.

KLX 125 na początek myślę że będzie ok. Wiadomo cudów nie będzie ale na pierwsze moto wystarczy. Idealna by była Yamaszka ttr 230 tylko jej chyba nie da się zarejestrować. A kolega od DRZ to chyba nigdy nie jeździł na takiej albo nawet nie siedział jeśli poleca ją na pierwsze moto dla kobietki o takim wzroście. Przecież to już konkretny motocykl który potrafi nieźle sponiewierać i rozrzucić po polu :icon_twisted: Już prędziej drz 250 tylko to też już spory gabarytowo motocykl. Wysokość siedziska ponad 900mm. Jeśli to nie przeszkadza to 125 ok, 15km jak znalazł.

Witam, Koledzy, szybka piłka. Który z tych kasków możecie polecić? Za airohem przemawia blenda. Mierzyłem wszystkie i są w porządku, Pit One jak by troszkę wygodniejszy od pozostałych. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Motocykl na prawdę w ładnym stanie. Ma sporo akcesorii. http://otomoto.pl/kawasaki-kmx-nie-dt-crm-dr-kdx-M2693688.html

Sprzedam świetne buty 661 Flight, kolor czarny z czerwonymi elementami, nr 41, długość wkładki 26cm. Buty są w idealnym stanie, miałem je zaledwie kilka razy na nogach. Nie mam grzybicy ani innych chorób stóp :) Więcej informacji i zdjęcia na PW. PS. Sprzedam za mniej niż połowę ceny sklepowej :)

Zastanawiałem się też nad 500 ale ze względu na kiepskie hamulce i zawieszenie w tych sprzętach (oprócz GS-a) zrezygnowałem. SV to w pewnym sensie mój wymarzony motocykl, ale mówi się że pierwszy moto ma być pierwszym a wymarzony przyjdzie z czasem, ale jeśli jest możliwość zdławienia SV to dlaczego by z tego nie skorzystać. Co do oleju w głowie to jeśli 18-latek może go mieć to myślę że coś tam go mam, ale nigdy nie wiadomo co może mi odbić i dlatego pomysł z zablokowaniem. Na początek wiem tyle że będę musiał potrenować redukcje biegów i to będzie moja kluczowa sprawa jeśli będę posiadaczem SV-ki. Na motorkach rożnego typu już troszkę śmigałem więc zupełny świerzak raczej nie jestem i czuję respekt przed motocyklami, nawet tymi słabszymi po kilku przygodach.

Witam Są może jakieś sposoby na małe przyblokowanie SV-ki? (dysze?) Planuję zakup tego motocykla a z racji tego że moje doświadczenie z motocyklami pomijając wiejskie sprzęty kaskaderskie to dwa sezony w terenie na delikatnie podrasowanym KMX-ie może się okazać w tym przypadku za małe. Dlatego pomyślałem nad zdławieniem motorku na pierwszy sezon. Co o tym myślicie? Ma to sens czy nie taka straszna SV jak ją niektórzy malują? Chodzi o wersję na gaźnikach.

A czy data wprowadzenia tych przepisów jest pewna na 100%. Podobno ustawa jest na biurku prezydenta i czeka na podpisanie. Załóżmy że jutro zostaje podpisana i co dalej? Ile potrzeba aby wcielić ją w życie?

O kurczaczki, faktycznie :icon_biggrin: Ale tak mnie to jakoś ruszyło że nie przeczytałem :notworthy:

Dzisiaj po przeczytaniu artykułu dotyczącego nowych przepisów drogowych doznałem delikatnie mówiąc szoku. Chodzi o ten artykuł http://moto.onet.pl/1634753,1,dla-piratow-...kul.html?node=2 o powstaniu nowych kategorii PJ na motocykl mówi się już dość długo. Ale teraz ten scenariusz zaczyna się sprawdzać. W tym roku za 1miesiąc zaczynam szkolenie i teraz się zastanawiam czy jeśli zapiszę się na kurs przed wejściem przepisów w życie i rozpocznę szkolenie to będę zdawał PJ na starych przepisach? Urodziny mam na początku kwietnia więc teoretycznie za kilka dni mogę rozpocząć kurs. Więc jak to jest, zapisuję się na starych przepisach i na takich zdaję czy zapisuję się na starych a zdaję już na nowych. Ustawa czeka na podpis prezydenta więc wejdzie pewnie przed moimi urodzinami. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.

Mam podobny problem. W dozowniku oleju mam olej castrola półsyntetyk, ale wczoraj kupiłem syntetyczny olej też castrola. Mogę śmiało je zmieszać? Nic się nie stanie np. nie zalepi mi pomki oleju? Nie wybuchnie :biggrin:

Postaram się sprawdzić stator, ewentualnie zrobię fotę i wstawię. Jeśli to faktycznie stator to podejdzie od gsx 550? Jest jakiś sposób żeby wykluczyć uszkodzenie regulatora?

Moim zdaniem stator był OK, ale faktycznie był chyba ciemny, może nie całkiem czarny ale koloru miedzianego raczej też nie (ale nie pamiętam na 100%) Ładowanie było tylko jak się okazało bardzo słabe bo napięcie było 12,7V. Prąd na ramie był chyba dlatego że gdy miałem odłączoną kleme od aku "-" to napięcie szło do ramy bo np. żarówka zamykała obwód bo klema z "+" była przypieta, tak mi się przynajmniej wydaje. Bezpiecznik wywala gdy zapalam motocykl i są podpięte kable od statora, gdy są odlączone motocykl chodzi. Napięcie na fazach było ok 80V przy 4-5tyś, ale gdy sprawdzałem rezystancję to coś tam niby mi pokazywało a podobno ma być nieskończona. Napięcie na reglerze jest takie samo jak w aku. Jeden kabel idący z statora był zwęglony ale tylko od statora czyli Stator--> jeden zwęglony przewód--> złączka-->przewód nie tknięty--> regulator. Ten przewód wymieniłem. Ale byłby ślady że ktoś już wykręcał stator. Troszkę namieszałem ale teraz chyba wszystko naprostowałem :biggrin:

Możesz podać jakieś wskazówki jak mam sprawdzić ten regler? Napięcie ładowania teraz raczej nie mogę sprawdzić bo pali mi bezpiecznik od razu po zapaleniu. Ale z tego co pamietam to jak jeszcze nie palił bezpiecznika od razu to napięcie było niskie, gdzieś 12,7V na światłach troszkę mniej, tylko że to było na zwęglonym kablu od statora. Sam juz nie wiem. Zmierzyłem napięcie międzyfazowe i na każdym z kablu przy 4-5tyś napięcie wynosiło ok 80V ale kiedy ustawiłem ohmomierz na 200 i sprawdziłem rezystancję to jakieś cyferki mi latały. Przypominam że jeden z żółtych kabli idących do regulatora który wymieniłem był zwęglony. Kiedy podpiołem miernik do regulatora (czerwony i czarny przewód) napięcie było takie samo jak w aku.

Po dokładnych oględzinach wszystkich kabli, świateł, stacyjki, wskaźników, przerywaczy etc. i stwierdzając że wszystko jest ok, sprawdziłem stator i moim zdaniem też był ok, zalałem nowy olej, odpaliłem moto który w 2s spalił bezpiecznik i tak samo kolejny i kolejny. Następnie odpiołem trzy żółte kable od prądnicy idące do regulatora i motocykl normalnie zapalił, wkręcał się. Kiedy je znowu podpiołem bezpiecznik znowu się spalił. Taraz pytanie czy do wymiany jest regner czy stator? Jeśli regner to od jakiego motocykla będzie pasował bo podobno oryginalny jest wadliwy, dzwoniłem do kilku osób i każdy mówił że już sprzedał. Jeszcze raz liczę na Waszą pomoc.

Regler już odłączałem i napięcie na ramie nadal jest, znika tylko gdy wyciągam bezpiecznik "signal" i "main" czyli główny. Tylko nie wiem od czego jest ten signal (od kontrolek czy od klaksonu). Dodam że klakson mam odłączony.

Na wyłączonym wszystko jest OK i na ramie nie ma nqpięcia.

Dokładnie tak zrobiłem. Tak kluczyk był w pozycji on.

Ja nie zmieniałem żadnych biegunów. Po prostu "-" wziołem z aku (normalnie tam gdzie jest - ) a plus z ramy i napiecie jest w ramie.

Dzisiaj zauważyłem coś ciekawego. Odłączyłem masę od aku i miernikiem sprawdziłem napięcie z tym że "-" podłączyłem do aku a "+" do ramy. Napięcie było rzędu 0,1V ale gdy włączyłem zapłon miernik pokazał 12,6V czyli tyle ile ma aku. W elektryce jestem kompletnie zielony i nie wiem czy ma to związek z całą sprawą. Wszystko sprawdzałem na zgaszonym silniku. Edit: Napięcie w ramie jest gdy przekręcę kluczyk a zapłon może być wyłączony. Po rozłączeniu kostek od świateł, klaksonu, licznika, kontrolek itp. napięcie w ramie tylko delikatnie się zmniejsza i wynosi 12,3V. Może to oznaczać że przebicie jest gdzieś na głównym kablu?