foks Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 czyli bede mial czym jezdzic na wiosne... Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarco26 Opublikowano 20 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2005 witam Mam pytanko, wiadomo, że w okresie zimowym motorki stoją w garażu. Mój także ale ostatnio go trochę odpalałem na sucho tzn. bez jazdy. Zauważyłem to, że za każdym razem odpalał gorzej. A teraz wcale. Czy od takiego odpalania zalewają się świece?????? Wydaje mi się, że jak odpalałem to nie palił na wszystkie cylindry, do czasu aż się nie rozgrzał silnik, a przy ostatnim paleniu zaczął strzelać w tłumiki. Jeżeli tak to co nie przepalać w zimie, wcale??? Moto Kawasaki ZZR-600 2000 rok przebieg 5000 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 20 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2005 Odpalanie motorka zimą bez jazdy świadczy o tym, że go nie kochasz ;) Lepiej już nic nie robić. Zadbaj o akumulator, zakonserwuj go z wierzchu i tak zostaw. Tak bedzie dla motka lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 20 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2005 Szkoda, że nie zadałeś tych pytań przed odpalaniem motocykla :-). Taka jazda bez jazdy dobrze mu nie robi, zalanie świec to norma. Poszukaj w archiwum tematów o zimowaniu motocykla czy odpalaniu w zimę, nie ma sensu prowadzić dyskusji od nowa, bo było w tym temacie powiedziane praktycznie wszystko. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 20 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2005 Odpalenie bez porządnego rozgrzania silnicza i przejażdzki to kiepski pomysł...Szykuj kase na nowe swiece, bo na tych raczej już nie pojeździsz...Pamietaj nigdy więcej tak nie rób :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zalmen3 Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Jak kazdy dbajacy o maszyne motocyklista wydobylem z mojej CBR aku pozna jesienia (wtedy gdy stwierdzilem, ze nie bede juz jezdzil, az do wiosny) i podlaczylem je do posiadanej ladowarki Optimate III. Poniewaz jest to system zwany "wlacz i zapomnij" nie przejmowalem sie zbytnio losem mojego akumulatora, ktory lezal sobie pod moim biurkiem. Czasami zerkalem na niego czy jeszcze zyje, ale zielone lampki na optimate zapewnialy, ze jest w nalezytej kondycji. Niestety nie bylo wcale tak rozowo... wczoraj wieczorem mialem chwilowa przerwe w dostawie pradu do domu, a wiec i do optimate. Po tym jak elektrownia postanowila juz nie meczyc mojej rodzicielki koniecznie chcacej ogradac "M jak milosc", tudziez "Na wspolnej" i oddala nam zasilanie pod moim biurkiem zaczely sie dziac dziwne rzeczy :? Otoz optimate zaczal swiecic na czerwono wskazujac prawie calkowite rozladowanie akumulatora :!: Pierwsze co zrobilem to wylaczylem z gniazdka i wlaczylem z powrotem, a on swoje... aku kompletnie wyladowane. Poswiecilo tak z poltora godziny, po czym przeszlo na tryb normalnego ladowania, a do rana znow zaswiecily sie dwie zielone lampki...Jak to sie moglo stac? Przeciez optimate powinien utrzymywac akumulator w stanie naladowanym? Czyzby jednak nie dzialalo to w ten sposob i powinno sie po prostu co jakis czas wlaczac aku na pare godzin i potem wylaczac? Pozdrawiam Cytuj Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mattir Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Powiem Ci tak. Akumulator należało wyciągnąć z motocykla i to jest OK natomiast jeśli jest on przechowywany w domu gdzie jest ciepło to nie masz się co martwić nic mu się nie stanie i nie trzeba go ładować. Co jakiś czas należy go podłączyć do motocykla i odpalić żeby troche sobie pochodził, doładował akumulator itp. Podłączanie na całą zime aku do ładowarki, prostownika itp nie jest najlepszym pomysłem. Najlepiej jak motocykl sam go będzie podładowywał. A tam swoją drogą to nie jesteś pierwszą osobą od której słysze/czytam że optimate coś ma dziwne reakcje ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 mozliwe ze system w tym urzadzeniu jest kontrolowany mikroprocesorowo czyli wymaga napiecia do prawidlowej pracy, podczas przerwy w dostawie pradu optimate nie dzialalo i moglo:-nie zrobic nic akumulatorowi- zewrzec sie i go zniszczyc-spowodowac szybkie rozladownie na jakiejsc wewnetrznej rezystancji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Teoretycznie taka ładowarka powinna mieć jakies zabezpieczenie żeby podczas braku prądu aku się nie rozładował , chyba zwykła dioda w ten sposób działa , ale niekoniecznie może nie byc takiego zabezpieczenia i na to wygląda właśnie że podczas braku prądu aku zasila cos w tej ładowarce... jedyne wyjście to odłączać aku jak zasilania nie ma ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 ehh,Optimate nie działa tak, jak ynteligentne ładowarki do paluszków - że naładują, apotem potrzymują,działa ciut inaczej, a mianowicie tak:START) podłączasz aku, a)jest bardzo rozladowane,b)jest rozladowane, a) - zalacza sie na jakis czas odsiarczanie (swieci sie RECOVERY), potem przechodzi do B) B) laduje, laduje, jak naladuje, to przechodzi do testow, czyli c). c) testuje, testuje (samoczynne rozladowanie),jak mu wyjdzie, ze jest za duze, to swieci czerwona lampka (aku dead),jak wyjdzie ze dobrze, to odcina napiecie i swieci zielona - czyli aku OK, podczas swiecenia zielonej nie zalacza napiecia podtrzymujacego aku przy zyciu,tak wiec podlaczajac na jesieni naladowales, przetestowalo i dalo pozytywny werdykt.przez cala zime aku sie rozladowalo do zera.jak byla przerwa w dostawie energi, to opti sie zresetowalo, a wiec przeszla do punku START),miales szczescie, ze odsiarczenie odratowalo ci aku,mi nie dalo rady (cale zime aku bylo w moto - rozladowal sie do zera i tak lezal w chlodzie). a na przyszlosc polecam czytanie instrukcji obslugi urzadzen, z ktorych sie korzysta ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Powiem Ci tak. Akumulator należało wyciągnąć z motocykla i to jest OK natomiast jeśli jest on przechowywany w domu gdzie jest ciepło to nie masz się co martwić nic mu się nie stanie i nie trzeba go ładować. Co jakiś czas należy go podłączyć do motocykla i odpalić żeby troche sobie pochodził, doładował akumulator itp. Podłączanie na całą zime aku do ładowarki, prostownika itp nie jest najlepszym pomysłem. Najlepiej jak motocykl sam go będzie podładowywał. A tam swoją drogą to nie jesteś pierwszą osobą od której słysze/czytam że optimate coś ma dziwne reakcje ;) Dziwi mnie taka opinia, tym bardziej ze wyszla spod palcow osoby, ktora teoretycznie powinna umiec doradzic...Sorry,ale co to znaczy podlaczyc raz na jakis czas do motocykla i odpalic?Jak jest pogoda ,ze mozna pojezdzic, to ok. Ale jak jest snieg i -10, to odpalanie motocykla zeby tylko akumulator rozruszac, jest co najmniej niepowazne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zalmen3 Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 a na przyszlosc polecam czytanie instrukcji obslugi urzadzen, z ktorych sie korzysta . Heh alez mi wstyd :oops: zwlaszcza dletego, ze uchodze za maniaka czytania instrukcji, a tu jakos mi sie zapomnialo ;) :mrgreen: Co jakiś czas należy go podłączyć do motocykla i odpalić żeby troche sobie pochodził, doładował akumulator itp. Moje moto stoi w nieogrzewanym garazu (w tym roku rekord temp. -31,2 st. C), na zime wyprozniam gazniki, tankuje po sam korek, wyciagam aku, myje wszystko i dobrze susze, stawiam na centralce, podpieram pod kolektory, zeby nie dotykalo kolami ziemi, przykrywam pokrowcem, zastawiam sprzetem ogrodowym (w zimie nieprzydatny w ogrodzie, a przynajmniej utrudnia prace ewentualnym amatorom mojej wlasnosci :mrgreen: ), zamykam garaz i.... NIE DOTYKAM az do wiosny. Jestem zwolennikiem teorii, ze odpalanie motocykla zima robi wiecej szkody niz pozytku, pozwol wiec mattir, ze nie skorzystam z rady :) Cytuj Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 ehh,Optimate nie działa tak, jak ynteligentne ładowarki do paluszków - że naładują, apotem potrzymują,działa ciut inaczej, a mianowicie tak:START) podłączasz aku, a)jest bardzo rozladowane,b)jest rozladowane, a) - zalacza sie na jakis czas odsiarczanie (swieci sie RECOVERY), potem przechodzi do B) B) laduje, laduje, jak naladuje, to przechodzi do testow, czyli c). c) testuje, testuje (samoczynne rozladowanie),jak mu wyjdzie, ze jest za duze, to swieci czerwona lampka (aku dead),jak wyjdzie ze dobrze, to odcina napiecie i swieci zielona - czyli aku OK, podczas swiecenia zielonej nie zalacza napiecia podtrzymujacego aku przy zyciu,tak wiec podlaczajac na jesieni naladowales, przetestowalo i dalo pozytywny werdykt.przez cala zime aku sie rozladowalo do zera.jak byla przerwa w dostawie energi, to opti sie zresetowalo, a wiec przeszla do punku START),miales szczescie, ze odsiarczenie odratowalo ci aku,mi nie dalo rady (cale zime aku bylo w moto - rozladowal sie do zera i tak lezal w chlodzie). a na przyszlosc polecam czytanie instrukcji obslugi urzadzen, z ktorych sie korzysta ;). to wszystkie te automaty prostownicze które się podłącza do aku na całą zimę tak mają ?? bo jeśli tak to co to za automat który i tak trzeba kontrolować co jakiś czas :roll: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cytryna ( bandit 400 ) Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 pytanko mam, czy kupujac nowy akumulator dostajemy go w pelni naladowanego ?? bo nie ma ladowarki, wiec jak kupie nowy to zbytnio nie bede mial go gdzie naladowac :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 pytanko mam, czy kupujac nowy akumulator dostajemy go w pelni naladowanego ?? bo nie ma ladowarki, wiec jak kupie nowy to zbytnio nie bede mial go gdzie naladowac :? Świerzy aku nie jest w pełni naładowany, jednak to co jest w zupełności wystarczy do kilkukrotnego uruchomienia silnika - jak pojeździsz to doładujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.