Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'postoj* dłu*' w zawartość opublikowano w Mechanika Ogólna Motocyklowa .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

  1. Witam, jak w temacie nie mam swiatel postojowych. Przy odpalonym silniku nie świci się swiatlo pozycyjne tylnie, podswietlenie rejestracji i podświetlenie predkosciomierza(wszystkie kontrolki się swiecą). Sprawdzalem bezpieczniki i polaczenia kabli miernikiem. Czy problem moze być w samej stacyjce albo w komputerze? Przy okazji to mam zrobine odpalanie na krotko ktorego też nie moge naprawić. Czy jedno i drugie bedzie miało zwiazek?
  2. Hej, mam taki problem pacjent: Triumph Sprint ST 955i z 99 roku na wtrysku Ogólnie wszystko z nim jak na ten wiek jest super ok i w zasadzie eksploatacja bezproblemowa. Serwis na bieżąco itd. Natomiast w tym sezonie pojawiła się taka mianowicie przypadłość, że kiedy moto się mocno rozgrzeje i np. dojadę na światłach i stanę to, jeśli jest na neutralu to możesz normalnie go przegazować i wszystko jest okej. Ale jak już wrzucisz bieg i ciągle trzymasz go na sprzęgle i wtedy chciałbyś przegazować to spadające obroty nie wyhamują i motocykl często zgaśnie. Także same obroty Jałowe po wrzuceniu biegu spadają z 1200 na między 1000 a 900. Ostatnią rzeczą jaką wtedy zauważam , to jak się jedzie na pół sprzęgle, bez gazu na jedynce to moto też wtedy nie pracuje super gładko tylko troszkę szarpie. Czy jesteście w stanie wskazać prawdopodobna przyczyna? Tak jak mówię to występuje głównie przy rozgrzanym motocyklu.
  3. Stoi sobie motocykl nieodpalany w garażu od 3 lat. Teraz tak: lepiej spuścić stary olej bez rozgrzewania silnika , czy lepiej odpalić, rozgrzać i wtedy wymienić oliwę?
  4. Witam, posiadam CBR'ke 600 F4 z 99r. Ostatnio po dwutygodniowym postoju, stwierdziłem, że przepalę gadzinę i się przejadę. Jak chciałem odpalić motocykl, to strasznie długo musiałem kręcić, po kilka razy aż w końcu zaskoczył. Czy to jest normalne? Czy to coś nie tak z moim motocyklem? Wiem, że mam gaźniki do regulacji, bo jak jest zimniej i się odpali to zanim nabierze temperatury to przerywa i gaśnie. Dziś było 25 stopni, kręciłem go kilka razy aż odpalił (mam wrażenie, że dopiero za którymś razem nabrał odpowiednio dużo paliwa) a jak jest chłodno to muszę go trzymać przez chwilkę na gazie aż dostanie temperatury i chodzi równo jak należy. Wie ktoś w czym tkwi problem?
  5. Panowie dziś postanowiłem sobie odpalić moją cbr (sc33) i niestety niemiła niespodzianka mi się przytrafiła. CBR stała ponad 3 miesiące bez baku, bo elementy były w lakierowaniu. Moto chwilę pochodziło i zaczeła lecieć benzyna, rozebrałem owiewki, odkręciłem bak, i obejrzałem co się dzieje. Jeszcze raz moto odpaliłem ale wyciek był ostry tam gdzie do gaźników dochodzi przewód. Pomyślałem że może przewód skrachciał, wymontowałem i sprawdziłem, przewody są ok, więc wymieniłem zaciski z tych drucików na normalne opaski zaciskowe skręcane, niestety nic to nie dało, paliwo nadal się leje, tak jak by coś się rozszczelniło przy tym wylociku z gaźników na który nakłada się przewód paliwowy. Ktoś ma pomysł?
  6. Witam.Na wstępie chciałbym się przywitać że wszystkimi użytkownikami forum.Mam problem z Aprilia Pegaso 650 97r.Po wymianie sprzegielka rozrusznika,i dość długim postoju 4 lata,mam problem z uruchomieniem motorku. Wyczyściłem gaźniki, sprawdziłem świece i jest ok.Natomiast motor nie ma Ochoty wgl zapalić,tylko po podaniu paliwa pod świece strzeli z tłumika.Przy kręceniu rozrusznikiem zero odzewu.Licze na wasze porady.Pozdrawiam
  7. Mam problem z odpaleniem chińczyka 200 na gaźniku po dłuższym postoju,wygląda mi to jak by mu paliwa brakowało,wystarczy że psiknę perfumami czy czymś podobnym w filtr powietrza i bez problemu pali,co może być tego problemem ?? Problem pojawił się nagle,nigdy nie miałem czegoś takiego aż tu nagle próba odpalenia na parkingu pod sklepem i zdziwienie.
  8. Witam-dawno mnie tu nie było. Mam zamiar kupić Honde VF magna z 95roku.Moto ok,bezwypoadkowe ale... Chromy i aluminium w nedznym stanie(zmatowienia i ogniska rdzy).Widocznie bardzo długo stało nieużywane pod chmurka dopuki go nie ściągli Polacy. Jak uporać sie z tą rdzą?Co radzicie?Aluminium jakoś sie spoleruje ale na chromy zardzewiałe nie mam sposobu.... Teraz tak sobie myśle że jak mto tak się zapusciło i było nieuzywane to co z silnikiem? Czy odpalać ja normalnie czy raczej zalać cylindry nafta żeby się wszystko w srodku wyczysciło? Tak mam obawy że przez ten długi czas pierścienie mogły sie zapiec(zastać)i przy uruchamianiu sie wyklepia. Tak wiec jakie są procedury uruchamiania silnika po tak długim postoju?? pozdrawiam
  9. Witam, w ostatnim miesiącu udało mi się zakupić Yamahę YBR 125 jako pierwszy motor. Jedyny problem z motorem to długie oczekiwanie na "rozgrzanie" silnika. Jeśli chcę gdzieś wyjechać, a motor stał w garażu, najpierw muszę zostawić go włączonego na ssaniu na jakieś 7 - 10 minut. Bez tego motor przy ruszaniu (bez ssania), nawet z lekkim gazem gaśnie. Mam w planach wymienić olej w weekend, ale cały czas drażni mnie właśnie to odpalanie. Czy mógłby mi Ktoś wyjaśnić od czego zależy takie długie "grzanie" ? Pozdrawiam
  10. Witam wszystkich, Podpowiedzcie proszę co może być przyczyną: Po dłuższym postoju (kilka miesięcy) bez uruchamiania po odpaleniu z silnika (dokładniej spod gażników) leje się ciurkiem paliwo. Silnik pracuje normalnie ale niestety cały czas wylewa się paliwo i nie wiadomo skąd. Była sugestia wieszających się zaworków iglicowych dlatego na koniec ubiegłego sezonu zostały wymienione zestawy naprawcze w każdym z 4 gaźników, przy okazji wymieniono króćce dolotowe oraz zrobiono czyszczenie i synchronizację gaźników. Niestety zima przyszła szybko i moto zdążył przejechać tylko ok 100km. Teraz pierwsze odpalenie po zimie i znowu to samo leje się jakby ktoś szklanką wylewał spomiędzy gaźników. Co może być przyczyną i gdzie tego szukać ? Któryś z pływaków dziurawy ? pozdrawiam
  11. witam mam problem ze swoim buell-em mianowicie moto gdy postał teraz z 2-3mc bez odpalenia nie chce za nic odpalic.jak narazie doszedłem do tego ze problem jest z wtryskiwaczami bo do nich paliwo dochodzi jednak po wyjeciu ich okazuje sie ze sa suche swiece równiez sa suche czy ma ktos jakis pomysł ?? dodam jeszcze ze moto jeszcze jak jezdził w sezonie bym czesto słaby i zamulał.wie ktos moze gdzie wysłac te wtryski do jakiegos czyszczenia? moze regeneracji ?
  12. Witam. Od momentu zmiany sprzęgła u siebie w Suzuki GSX 750 F zauważyłem dziwną rzecz - jak motór sobie postoi tak z dzień, albo dobre kilka godzin, to jak go uruchomię i próbuję wbić jedynkę to mi go rwie do przodu - tak jakby sprzęgło nie było dociśnięte. Próbowałem już z naciąganiem linki w obie strony, bez większych zmian. Macie może jakieś rady co z tym zrobić? Z góry dziękuję za pomoc
  13. Witam, Motocykl to Honda CB 450 z 1985 roku, kupiona na początku sezonu z rozebraną górą silnika, poskładana i odpalona po czym postawiona na parkingu pod chmurką do dnia dzisiejszego. Nie odpala, iskra jest dobra, z elektryką wszystko okej. Gaźnik dwukrotnie czyszczony wtedy i dzisiaj. Paliwo świeże, czyste. Zawory wyregulowane, rozrząd poprawnie ustawiony. Filtr powietrza czysty. Benzyna dochodzi do komory pływakowej, pływaki też są ok, poziom paliwa poprawny. Rozrusznik kręci wałem. Podmieniałem aku, pchałem i nic. Świece suche jak pieprz. Spodziewam się, że gdzieś "ucieka" kompresja. Pierścieni jestem raczej pewien, widziałem je na własne oczy, nie było żadnych pęknięć, nie uszkodziłem ich przy zakładaniu cylindra, ale nie dokonywałem pomiarów. Stawiam na nieszczelność w połączeniu miedzy gaźnikiem a silnikiem albo na nieszczelną uszczelkę pod głowicą - tu trzeba nadmienić że nie był to oryginał a tani zamiennik a sama głowica nie była planowana/szlifowana. I tu mam do Was pytanie, jak zlokalizować nieszczelność? Kręciłem i przykładałem rękę i nic nie czułem - wątpię jednak w słuszność mojego sposobu... Druga sprawa to pomiar kompresji na zimnym silniku, ma sens? Jaki powinien być wynik. Wiem o nieszczelnym Air Cut Off Valve w gaźniku który planowałem wymienić zimą, z prawej strony gaźnika dmucha powietrzem spod pokrywki. To może mieć wpływ na odpalenie silnika? Ale nie licząc tego defektu wyraźnie słyszę gdzieś syki powietrza przy kręceniu rozrusznikiem. I jeszcze teoretyczne pytanie: czy zbyt napięty łańcuszek rozrządu może odgrywać tu jakąś rolę - wczoraj zauważyłem że strasznie ciasno siedzi. Poradzie proszę co sprawdzić, jak sprawdzić, chciałem jechać nim do garażu zanim mnie śnieg złapie :) pozdrawiam
  14. Witam! Uporałem się z większością problemów w moim moto, jednak jeden pozostał. Mianowicie, po dłuższym postoju motocykl bardzo ciężko odpala - trzeba kręcić nawet z pół minuty, a startera nożnego niestety brak :( w ten sposób zjarałem przewód idący do akumulatora - ale nie był w najlepszym stanie, zaśniedział i już wcześniej miał nadtopioną izolację, teraz przy drugim zakręceniu "puszcza dymek" - wymienię go zaraz na grubszy i przede wszystkim - nowy, ale to raczej efekt a nie przyczyna problemu. Świece wymieniłem przed sezonem - nic się nie zmieniło. Zawory wyregulowałem 200km temu, powinny być w porządku. Dodam, że ciepły czy zimny po godzinie, dobie czy nawet dwu od zgaszenia - odpala bezproblemowo. Dopiero jak postoi dłużej jest problem. W tej chwili praktykuję dojeżdżanie do garażu na zamkniętym kraniku - motocykl sam gaśnie na jałowych, bo brakuje mu paliwa - czy to może rozwiązać problem, czy raczej tego nie praktykować?
  15. Sprawa wygląda tak - grzebałem cos przy moto i zapomniałem wylaczyc zaplon :wink: - moto tak stalo całą noc :). Po tym jak rano wszedlem do garazu i zobaczyłem, że kontrolki sie palą to aż zamarłem. Wiem, że przez to mógł paść moduł albo cos jeszcze (tylko co??). Iskra jest bo sprawadzałem- co mogło paść przez mój błąd?? Dzieki z góry za odp.
  16. Witam wszystkich. Mam problem z motocyklem Honda CM125 1998rok produkcji. Motocykl sprawował się dobrze i po tygodniowym postoju nie zapali brak iskry.Rozrusznik kreci i po za tym wszystkie funkcje działaja. Szukam serwisuwki lub czegokolwiek o tych motocyklach ale nic nigdzie nie ma. Nie znam się dobrze na zapłonach CDI ale próbowałem zweryfikować co sie mogło stać.Oto co sprawdzałem: -Cewki WN nie dostaja prądu -czujnik dzwigni sprzęgła dobry -czujnik stopki bocznej tez działa (podlączylem miernik i piszczy przy otwieraniu na diodzie.(po co jest tam 3 przewody?) -stacyjka ok -cewka wzbudzająca CDI daje opór 115ohm i podczas kręcenia rozrusznikiem ok50volt (nie wiem czy taki ma być bo nigdzie danych nie ma,ale wedłog ogolnych to jest ok) -impulsator daje opór 114ohm i podczas przykładania srubokręta pokazuje 5mvolt tak skacze czasami 20mv,raz 65mv ale przewaznie ok 5mv?(gdzies wyczytalem ,że sprawdza sie milivolty stale.Opornośc pewnie dobra ale czy test z srubokrętem cos znaczy? Poczas kręcenia miernik czasami cos mignie,ale nie widać nic -Moduł podmieniałem od skutera challenger 4t ale nic to nie dalo nie wiem czy kompatybilny ale wtyczki pasowały i opornosci podobne. Wyczytalem tez ,aby wykluczyć czujniki nalezy podlaczyc przewód zielono-bialy od modułu do masy oraz odłączyć czarno biały aby wykluczyć stacyjke,nie dało to efektu. Nie wiem co jeszcze by to mogło być tak na postoju żeby siadło. Pomóżcie jak coś wiecie ,bo juz mi brakuje pomysłów a może ktoś ma serwisuwke do tego? Dziekuje z góry
  17. Witam, spotkaliście się z czymś takim?? Na całej długości bieżnika wyszła wielka bulwa: Co mogło być przyczyną? Opona(Battlax) nie była palona, bieżnik jest równo zjechany na środku.
  18. Witam, mój motocykl to Yamaha Fzr 600. Problem mam taki, że jak postoi dłużej na świeżym powietrzu przy niższej temperaturze to nie chcę odpalić. Złapie na sekundę, zgaśnie i już nie chcę za nic odpalić, trzeba z popychu. Do regulacji i synchronizacji mam gaźniki, chciałem to teraz zrobić, ale mam też spękane króćce, więc postanowiłem, że zrobię to po zakończonym sezonie. Czy to może być od tego? Ostatnio motocykl stał 5 dni bez odpalania w nieogrzewanym garażu i odpalił bez problemu (temperatura gdzieś max 10 stopni), a tu postoi 4-5 godzin i tak się dzieje. Ktoś może mi wyjaśnić dlaczego tak jest? I czy da się coś zrobić? Z góry bardzo dziękuję ;)
  19. Witam wszystkich! Jestem świeżo upieczonym forumowiczem. I przydałaby się pomoc ;) Jeśli chodzi o mechanikę to mam pojęcie bliskie zeru, dlatego postaram się możliwie jasno przedstawić problem. 100% fabryczna Yamaha DT50 R stała ok 2 lata w garażu. Nijak nie przygotowana na bardzo długą "zimę". Nie raz przywalana jakimiś sprzętami i przesuwana. Postanowiłem, że tak dłużej być nie może. Dolałem oleju (w pewnym momencie postoju wyciekł na garażową podłogę z nieznanych przyczyn), dolałem świeżej benzyny. Następnie odkręciłem świecę, kilka razy go "przekopałem", sprawdziłem czy świeca daje iskrę i wkręciłem z powrotem. Olej zdawał się nie wyciekać, więc spróbowałem odpalić. Ku mojemu zaskoczeniu, po 4-5 kopach odpalił. Zaraz zgasł, ale po chwili już trzymał wolne obroty. Strasznie kopcił białym dymem, więc podejrzewam, że to kwestia do wyregulowania. Ale przejdźmy do problemów. Po chwili pracy (wydaje mi się, że to nie było od razu po odpaleniu, ale mogłem początkowo nie zauważyć) cała benzyna wyciekła na ziemię. Przez taki jakby kranik, chyba przy gaźniku (?), w jego okolice dochodziła taka sprężynka. No i teraz pytanie o co chodzi? Czy to kranik do spuszczania benzyny z baku, który nie wiedzieć czemu był otwarty? Jeśli tak, to jak go zakręcić? Czy może jakaś dziwna usterka? Drugi problem, to wyciekający olej. Nie kapał od razu, więc to chyba jakaś nieszczelność. W ok dzień/dwa cały wyciekł na podłogę. Po oględzinach wydaje mi się, że to miejsce na dnie zbiornika oleju, gdzie przyczepiony jest jakiś wężyk. Bo raczej zbiornik nie miał okazji do pęknięcia. Trudno coś takiego naprawić? Trzecia sprawa, to niedziałający klakson (jeszcze przed dwuletnim postojem). Jest szansa, żeby laik sobie z tym samodzielnie poradził? Prosiłbym o jakieś sugestie i wskazówki. Ponad to, szukam jakiegoś serwisu po zachodniej stronie Poznania. Moglibyście coś polecić? Ile może orientacyjnie mogą kosztować następujące rzeczy? - naprawa wyciekającej benzyny - naprawa wycieku oleju - naprawa klaksonu - ogólny przegląd techniczny - odblokowanie motoroweru (bez kupowania części tuningowych) Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi! PS. W załączniku zaznaczyłem orientacyjnie gdzie są wycieki.
  20. Witam.Mam podstawowe pytanie jak w temacie.Kupować motocykl który stał powiedzmy niecałe 2 lata.Załóżmy,że ten akurat to cbr 1100 xx blackbird.Niestety detale na temat który rok prod,jak użytkowano przez przerwą i w czasie przerwy dostanę wkrótce. Ogólnie nasuwają mi się pytania.... Czy technologia nowych silników moto czy też auto ma znaczenie w takich przypadkach długich postoi?Co dzieje się z olejem silnikowym?( wytrącani e wody,to tylko jakieś podsłyszane opowieści)Co z gromadzeniem pary,wilgoci,kurzu. Wiadomo,że cana moto może kusić,ale..czy warto? Jeśli jednak się zdecyduję to na co powinienem zwrócić uwagę.Czy konieczny jest serwis jeśli maszyna ma powiedzmy do 10 lat(honda) Jak porozmawiać ze sprzedawcą.Czy mogę naciskać na to by moto przed sprzedaniem znalazło się na serwisie. Chciałem powiedzieć,że mam doświadczenia z moto ale kiedy wydaje się juz większe sumy na motocykl warto się zabezpieczyć.Pozdrawiam
  21. Dziś oglądałem fz6 w ,którym po odpaleniu i delikatnym dodaniu a potem odjęciu gazu jakby stukały zawory. Dźwięk się wydobywał jak motocykl schodził z obrotów. Dodam ,że nie był odpalany od września. Pochodził z 3 min ale nie się nie zmieniło temperatura stanęła na dwóch kreskach i zgasiłem sprzęt. Mam do Was pytanie. Czy coś takiego zdarza się w waszych fz-tkach??? Ewentualnie w innych motocyklach.Dzięki za odpowiedzi
  22. Witam! Od października 2012 jestem posiadaczem gpz 500s z 1990roku. Wszystko z motorem było ok aż do wczoraj kiedy to chciałem go uruchomić po około 3 tygodniowym postoju, mianowicie zamontowałem akumulator (miałem go w innym motocyklu). Kręciłem rozrusznikiem na ssaniu motocykl nie zapalił, próbowałem tak kilka razy i nic. Zdemontowałem bak, zdjąłem fajkę ze świecy wsadziłem w nią inna świecę przyłożyłem do cyl zakręciłem rozrusznikiem i okazało się ze nie ma iskry, na drugim cyl jest to samo. Przeglądnąłem chyba wszystkie kostki bezpieczniki i nic. Jedyne co udało mi się ustalić to to ze do lewej cewki dochodzi 12v napięcia a do prawej napięcie nie dochodzi. (napięcie mierzyłem miernikiem na wsuwkach od cewek) Bardzo proszę o pomoc. Przypomnę że motocykl przed postojem działał do końca prawidłowo, garażuje go w temperaturze od 10 do 15 stopni
  23. Mam pytanie do forumowych mechaników. :rolleyes: Ostatnio dużo czytam opracowań z mechaniki m.in. motocyklowej i wpadłam na dwie sprzeczne opinie dotyczące zależności pomiędzy długością płaszczy tłoków a głośnością pracy silnika. W jednym autor pisze, że "im płaszcz jest dłuższy, tym ciszej pracuje silnik", a w innym (tu akurat miesięcznik "Motocykl") - że "krótkie płaszcze tłoków (...) zapewniają cichą pracę". No to w końcu jak jest? Krótkie czy długie przekładają się na cichszą pracę? :rolleyes:
  24. Witam. Mam taki problem z moto, jak mam wlączone swiatła mijania w moto, to lampa swieci tak na 75% mocy. Dodatkowo lekko podswietla się kontrolka od długich mimo,że długie nie są włączone. kontrolka podswietla się bardzo lekko, w dzien ledwo zauważalnie,ale w cieniu lub w nocy widać,ze coś jest nie tak. Dodatkowo w nocy na krotkich nie ma jazdy. Długie też jakby slabo swiecą... Sprawa jest pilna,bo w sobote w nocy chcialem jechac w bieszczady... Do tej pory rozbebeszyłem przełączniki z obu stron i dotarłem do kostki od lampy. Co mnie zastanawia ze jak mam włączone krótkie to napięcie na krótkie - masa jest 11,5V a na dlugie-masa w tym samym czasie jest jakieś 5,25V czyli połowa tego. To normalne? Jak odetne calkiem złacze od długich to kontrolka juz sie nie podswietla na krotkich,ale nadal swieca jakby chcialy a nie mogły. Nie wiem gdzie i czego juz szukać. Kable nie wydają sie nigdzie uszkodzone... z Aku i zapłonem nie ma problemu więc ładowanie jest.
  25. Witam, Mój problem jest następujący: kiedy sprzęt postoi w garażu przez noc to odpala od pierwszego, ale kiedy postoi przez dłużej niż jeden dzień to przy odpalaniu od razu go zalewa :biggrin: Zapewne jst to albo kranik albo zaworek iglicowy, ale może ma ktoś jakiś pomysł?? Wolę zapytać zanim przystąpię do demontarzu :biggrin: Pozdrawiam, Pucjan
×
×
  • Dodaj nową pozycję...