Leon84

Wszystko zależy od motocykla. Do hamulców w starej Yamasze XV trzeba mieć uchwyt Pudziana żeby wyhamować motocykl. Zawsze używałem 4 palców do hamowania bo inaczej się nie dało :) Jeżdząć na XJ i GS wystarczają 2 palce. Siła hamowania jest lepiej dozowalna. Nie miałem jeszcze sytuacji żeby przycisnąć sobie palce przy ostrym hamowaniu. Nie da się klamki dociągnąć do manetki podczas hamowania w normalnych drogowych sytuacjach. Może podczas jazdy na torze kiedy hamulce się nagrzeja i gumowy przewód zacznie puchnąć to jest zagrożenie,że klamka zawędruje niżej. Wyrobiłem sobie nawyk,że hamowanie zaczynam nożnym hamulcem żeby dociążyć przednie koło. Wystarczy lekko przyhamować tyłem i wtedy można szybciej z większą siłą naciskać przednią klamkę bez obaw o zablokowanie koła. Praktycznie zawsze mam dwa palce na klamce hamulca w pogotowiu.

Będzie pasowała. Dopiero po lifcie rama ma inne punkty mocowania plastików i chyba również zbiornika.

http://sklep.erbo.pl/p/pl/350200001_0/uszc...y+cylindra.html

Powinno pomóc. http://thepit.shacknet.nu/honda/

Ten sam olej smaruje silnik i skrzynie -książkowo 10W40.

Osz w mordę..gdzie ja jestem? :icon_eek: Czy ty menio szkoły podstawowej nie skoczyłeś? Sory stary ale twój post nadaje się bardziej na dowcip z mechaniki motocyklowej niż na fachową poradę. Mariuszek oddaj lepiej motocykl do serwisu bo z tego co widzę to zielonego pojęcia nie masz o mechanice. Popsujesz sobie motocykl i jeszcze sam sobie krzywdę zrobisz.( zabawa z układem hamulcowym) Wyjmij sobie na zimę akumulator a na wiosnę daj moto do mechanika,który zajmie się hamulcami , układem paliwowym i zaworami. Jak się chcesz pobawić w mechanika to raczej twój motocykl nie jest dobrym królikiem doświadczalnym.

Przy zużyciu 2 L oleju to chyba zostawiasz za sobą zasłonę dymna przy przyspieszaniu. To zużycie jest monstrualnie wysokie :icon_rolleyes: Czarny dym przy odkręcaniu to zbyt bogata mieszanka.

Skocz się do sklepu po nowe świece. Włożyłes sporo nowych czesci a świece jakieś przechodzone założyłeś? Dziwna praktyka.

Przecie takie zdjęcia to lansik w najczystszej postaci :icon_razz: :icon_razz: Witaj na forum.

Niestety coraz więcej :lapad:

No a w tym przypadku energia uderzenia przeszła dalej i wywaliło bąbla na ramie. Skąd pewność,że główka jest na miejscu? :icon_rolleyes: Podobnie jak w aucie. Dostałem strzała w tył a blacha wybrzuszyła się tylko pod tylną kanapą. Cały tył praktycznie bez śladów uderzenia. Moim zdaniem rama na śmietnik.

Przy takiej zimie to nie warto zazimować motocykla bo co rusz to jakiś słoneczny i suchy dzień się trafia :icon_razz:

W serwisówce Haynes oraz instrukcji do GS w dziale "Stores" - przechowywanie motocykla - jest punkt mówiący o wlaniu do cylindrów niewielkiej ilości oleju. "Squirt a drop of motor oil into each cylinder"

Raczej nie, bo nie o CB jest temat. Nie rób śmietnika.

Ohoo robi się ciekawie. Idę po czipsy i piwo :biggrin:

Taka Adamie wiem dlaczego GS się lepiej prowadzi i czym jest rama przestrzenna spawana ( odporniejsza na siły skręcające) w tym przypadku z profili prostokątnych. :icon_razz: :wink:

Ta..po kuracji tuningowej u Ździszka w garażu :lalag: "N" dopiero w XJ 600 od 1993r. - nowy model. Skoro chłopak pyta o XJ 86 i GS 91 to raczej ma ograniczony budżet i doradzanie mu ostatnich roczników z XJ 600 Div mija się z celem. Zadbana XJ i GS nawet z pierwszych lat produkcji będą asię dobrze sprawowały. Napisze teraz w tym temacie bo w końcu znalazł się w odpowiednim dziale. Przesiadłem się z XJ 1987 na GS 500. Jedno co mogę powiedzieć po kilkunastu dniach jazdy : Jest o wiele stabilniejszy i pewniejszy podczas jazdy niż stara XJ. Rama jest sztywniejsza a zawieszenie lepiej dostrojone co przekłąda się na stabilniejszą jazdę. Miejsca na pokładzie pomimo tego,że GS jest mniejsze od XJ jest w sam raz. Chudy raczej nie jestem ale bez problemu znajduję wygodną pozycję. Pozycja kierowcy na XJ jest bardziej turystyczna a na GS "aktywna" - lepiej się czuje motocykl. Pasażerka twierdzi,że tak samo niewygodnie jak na XJ ;) - twarde kanapy. Osiagi : nie ma co ukrywać nieco słabsze (72 vs 45KM) ale radość z jazdy golaskiem za tą cenę nieporównywalnie większa. Na moje potrzeby w zupełności wsystarcza. Powyżej 140km/h i tak po klacie i łbie wali. XJ była elastyczniejsza ( wiadomo 4 cylindry, większy moment obr.) Dostępnośc cześci do XJ 51J jest już ograniczona a z GS nie ma wcale problemu gdyż niedawno zakończoyła się jego produkcja. Serwisowanie i czesci zamienne są tańsze. Ważna dla mnie sprawa to spalanie . Stara, poprawnie wyregulowana XJ przy GS to pijaczka. Uroda hm.. Stara XJ to typowy przedstawiciel stylistyki lat 80tych - kanciasto i kwadratowo :) GS ma linie klasycznego motocykla, która nie "starzeje" się tak szybko. Wiele osó uważa GS za moto na początek kariery. Miałem już sporo motocykli ( mocniejszych i słabszych) i chciałem sobie sprawić własnie GSa i jestem zadowolony. Jak ktoś nie liczy każdej sekundy i km/h a chce kupić tani i raczej bezawaryjny, poręczny i ładny motocykl to GS jest dobrym wyborem. Uważać trzeba na skatowane maszyny bo tych wśród GSów jest sporo. Stare XJ mają zazwyczaj nakręcone konkretne przebiegi i stan ich silników także często jest raczej średni. Także z kupnem należy uważac i dokładnie zbadać motocykle przed zakupem bo wpakoawać się w minę nie trudno.. Moja XJ była w super stanie i nigdy mnie nie zawiodła a nakręciła kilometrów sporo przez swa sezony.

Pewny,nie pewny.. Zassać serwisówke i tam będzie jasno napisane jak sprawdzać olej - czy na zimno czy na ciepło i czy na centralce czy na kołach. :lalag: Kolego Tomek89 pewny jesteś swoich racji?

Ręcznie nim sterujesz? Analogowy :wink:

Piotr ja zmieniłem olej w mojej XJ z 10W na 20W i poprawa była odczuwalna. Poprzedni olej (10W) nie był zmęczony życiem bo miał raptem pół sezonu. Po zalaniu nowego 20W zawieszenie przyjemnoie się utwardziło , nierówności wybierała płynniej i oglnie prowadziłą się pewniej. Nie wiem jakie spręzyny ma XJ 99 . W mojej 51J były progresywne. Inna sprawa,że Diva ma raczej kanapowe zawieszenie ( komfortowe)

Chce drążyć ;) A to nie jest do twojego modelu? ( Kawasaki GPZ400-550 & Z 400 F-FII - Z 500-550 F (83 - 85) Service Manual Supl ) Nic innego nie znalazłem. http://manualz.info/index.htm

Piszesz,że nic nie ma. Jest Masz model 1984 a serwisówka jest do 1985 więc w czym problem?

Znalezienie tej serwisówki zajęło mi 2 min. :flesje: http://www.megaupload.com/pl/?d=R5G9SVKB

Czytaj miedzy wierszami. Nie to miał autor na myśli :clap:

Koncert życzeń? Wysil się trochę i poszukaj na necie ( może na naszym forum) serwisówki. Będziesz miał wtedy czarno na białym opisane co i jak.