Skocz do zawartości

Marlew

Forumowicze
  • Postów

    1623
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marlew

  1. są króćce do otwartej wersji : http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...7910293683&rd=1 pewnie cena jeszcze podskoczy ale i kto wie o ile...
  2. na trzy cztery : DZIĘKUJEMY ORGANIZATOROM ZA WSZYSTKO !!! :lol: :lol: :lol: Było świetnie, nie ma to jak upodlić się alkoholowo w tak dobranym towarzystwie :lol: A tak BTW - nie wiadomo dlaczego w moim bagażniku odnalazłem jakieś 5 kG kiełbasy różnej maści, ponieważ nie wiem dlaczego trafiła do mnie to ogłaszam otwarcie punktu małej gastronomii gdzie forumowicze mają 100% zniżki - punkt będzie czynny u mnie (Osowiec-Żabia Wola) do chwili opróżnienia zamrażarki a może i dłużej... Jeszcze raz dzięki za wspaniały weekend
  3. Dzięki - to xj 600 model 51J z 86 roku, będę bardzo dzwięczny za odpowiedź :lol:
  4. Ja mam deal z tamtejszą mafią - prowizja od każdego ukradzionego motocykla z Polski (10 % wartości rynkowej) wiec jakby ktos miał jakieś BMW albu GoldWinga to tylko na wakacje do Bułgarii... :lol: :lol: :lol:
  5. Łaj? Mnie po prostu od razu boli głowa jak jade czymś w czym nie wszystko gra, wiem że to generuje znaczne koszty (zwłaszcza że jezdze zazwyczaj sprzetami niewiele młodszymi od siebie :P ) ale ma to kilka zalet : - odkąd mam prawo jazdy czyli od 15 lat żaden pojazd nigdy nie zawiódł mnie w trasie - nigdy w życiu nie miałem sytuacji że coś się popsuło a ja nie wiem o co chodzi ... - zazwyczaj moge prosto w oczy patrzeć temu komu sprzedałem pojazd jakim jezdziłem (pisze zazwyczaj bo nie wiem co Damian na to :lol: ) -dzięki takiemu podejsciu zazwyczaj znam swój samochód/motocykl i w związku z tym nie dam się robic w bambuko tzw specjalistom w serwisie itp (zazwyczaj jestem robiony w bambuko tylko przy zakupie bo wtedy nie umiem myśleć rozsądnie ;) ) Kij - szukam tego łańcucha, może w intercarsie jest tańszy..., a to jeszcze mam pytanie -jak i co zrobic (wyższy profil z tyłu czy jakoś zmienić mocowanie amorka) żeby tak szybko w xj nie ocierać podnózkami w zakręcie, bo jeszcze dobrze jezdzić nie zacząłem a już przytarłem kilka razy :mrgreen:
  6. Witam, i tradycyjnie po kupnie następnego złoma (xj 600 86 rok) znów wchodzę w koszty :P Oczywiście jak zawsze rozebrałem w celu weryfikacji cały silnik i skrzynię biegów - ponieważ przed rozebraniem sprawdziłem ciśnienie sprężania i było całkiem niezłe - od 9,8 do 10,5 na wszystkich cylindrach więc chyba warto w silnik zainwestować żeby trochę pochodził. Po rozebraniu okazało się że poprzedni właściciel zamontował nowe sprzęgło (lucas) i nowy rozrząd co mnie, nie powiem , ucieszyło ;) Okazało się że tradycyjne dla tych silników stuki z okolic sprzęgła oznaczały w moim wypadku, luzy na łożyskach wałka sprzęgłowego, ponieważ łożyska nie były za drogie (ok 100 za dwa) więc oczywiście poszły do wymiany, wyciek oleju jaki miałem spowodowany był błędnym założeniem uszczelniaczy kanałów olejowych więc też je wymieniam... , poza tym wałki rozrządu w stanie idealnym, zawory super, koła zębate w skrzyni tak samo więc jeszcze nowy komplet uszczelek, planowanie głowicy i nastepne 50 tys km można śmigać i nie było by się do czego przyczepić gdyby nie jedna rzecz... Otóż wtórne przeniesienie napędu jest w xj 600 realizowane za pomocą łańcucha z hydraulicznym napinaczem i prawde mówiąc jeśli tego łańcucha nie wymienie teraz to i tak za 15-20 tys czyli w następnym sezonie sprzeta trzeba będzie rozebrać a łancuch w larssonie kosztuje 500 !!! innym rozwiązaniem przedłużającym eksploatację jest wymiana ślizgu napinacza który wytarł się jakieś 2 mm w stosunku do nowego i na pewno dłużej utrzymałby napięty łańcuch - ale ile dłużej 5 czy 20 tys km, i kurcze nie wiem za bardzo co robić - w każdym razie jazda z czymś co mi stuka i brzęczy jest w moim przypadku wykluczona a z drugiej strony nie chciałbym kogoś kto kupi xjte ode mnie stawiać w sytuacji że na starcie musi rozebrać silnik... i co robić ? - nie robic nic i następnego uprzedzić co jest? - wymienić slizgacz i mieć spokój na powiedzmy 20 tys km -zainwestować w łańcuch :cry: i mieć spokój na 50 tys km -byłoby to nie ukrywam bardzo bolesne tym bardziej że wymieniłem juz przewody hamulcowe, linki, i musz jeszcze opony.... Z drugiej strony jak się okaże że te 73 km dla mnie to OK a sprzęt poręczny i wygodny jest to będę żałował że nie wszystko zrobione... Co zrobić...? Ma sie te problemy nie ? :P
  7. W sobote byłem u kumpla w Euro-Trade na Modlinskiej (skutery itp) gość jest tam mechanikiem a przy okazji reprezentuje firmę na zawodach na skuterach w Lublinie, patrze na kółka a tam Heidenau, wiem że gość na codzień jezdzi CBRą i to dość ostro więc pytam dlaczego w skuterze (50 ccm po tunningu na 70 i 20 KM ) jezdzi na Heidenau, a Michał na to że to takie dziwne opony co co prawda starczają na pare wyścigów ale w ogóle nie wymagają rozgrzewania i od razu rewelacyjnie się kleją ... więc w sporcie przez b. małe (10 cali) s też sie sprawdzają :lol: A K60 w enduro to wspaniała rzecz i możliwość nieograniczonego pochylania w zakrętach!
  8. Uwierz że od 97 sporo się tam zmieniło i prawde mówiąc po wieloma względami Rumunia jest do przodu w porównaniu z Polską - najważniejszy powód - świetne, dobrze oznaczone , równiutkie drogi z rewelacyjnie przyczepnym nawet w deszczu asfaltem :P w Bułgarii drogi są takie jak u nas tzn trafiają się dobre a są i złe, poza tym wszyscy Cyganie z Rumunii już uciekli a ci co sie trafiają są bezlitośnie przeganiani przez Rumunów - poza miastem granicznym przez cały tranzyt w zeszłym i tym roku NIKT nie podszedł do nas na żebry nikt nie próbował nas oszukać, policja z uśmiechem groziła palcem jak śmigaliśmy przez miasta ;) To chyba już ostatnie miejsca w Europie (powtarzam w Europie nie w Azji!) gdzie tak tanio można się tak fajnie rozerwać na motocyklu...
  9. Oczywiście że 190 a w miastach zwalniaj do 150 - szybciej dojedziesz i mniej spalisz - same zalety :lol: :lol: :lol: a co do dynamiki trochę nas xjotowców podbuduje cytatem z opisu xj 600 - "elastyczność jednostki napędowej porównywalna jest ze współczesnymi 600-tkami o mocy 100 KM" (http://www.chudzikj.republika.pl/XJ600.htm ) - tak jest panowie!!! Kurcze a ja wciąż czekam na części ...
  10. Miękki dowód i blachę dostałem we wtorek (22.06) a po karte pojazdu i stały dowód powiedzieli ze mam sie zgłosić 20 lipca (razem 4 tygodnie) - do krajów Unii oczywiście moge wyjezdzać bo i tak nikt nie sprawdza a np do Rumunii to chyba bym nie wjechał
  11. Niestety w moich rozmiarach nie wystepuje ten bieżnik (90/90-18, 110/90-18) więc będę musiał pójść jednak w K65 :crossy: Uważajcie tylko na K36 - faktycznie tragedia na mokrym ale coś za coś - po 17 tys km nie było śladów zużycia :crossy: swobodnie przy spokojnej jezdzie opony starczą na 30-50 tys km Ze swojej strony moge na przód polecić K53 - bieżnik śmiesznie wygląda ale jest naprawde przyczepny (również na mokrym) a poza tym stosunkowo trwały - pozostało ok. 70 % po 17 tys km - ale tu jest tylko rozmiar do starych motocykli (19 cali) Damian słyszałeś coś o K44? Poza tym polecam Heidenau z czystym sumieniem jako niezły produkt za tą cenę
  12. Sorry ale jeśli kupujesz ten motocykl z tego roku i za 6500 pln to spokojnie do dołożenia będzie drugie tyle jeżeli chcesz mnieć sprawny sprzęt jak wejdziesz na ebuya to GSXR 1100 z początku lat 90 zadbany potrafi kosztować spokojnie 3000 euro a taki do remontu jeszcze z 1500 euro - cenią się jak cholera i właściciel pewnie świetnie wie co mu dolega i dlatego dał taką cenę...
  13. Świat jest cholernie mały jak widać - jak będziesz się z nimi kontaktował to podziękuj w moim imieniu jeszcze raz za pomoc w skróceniu łańcucha w sytuacji kiedy moja podrózna spadła do 80na godz ... (szybciej to łańcuch przeskakiwał) Co do żony to są dwa rozwiązania - I jedziesz duką z dwoma kaskami a żona autobusem (z Krakowa do Varny jedzie 30 godzin i kosztuje ok. 400-500 w obie strony) albo jak sie nie zgodzi na autobus to ... Lotem bliżej :crossy: - ale min 900 pln do Sofii - zalety - Ty masz frajde z jazdy, jedziesz szybciej i rzadziej nocujesz (koszty) a żona sie nie męczy a jednocześnie na miejscu macie czym pośmigac po okolicach. Jadąc samemu nie ma problemu żeby w ciągu 2 dni bez szaleństw byc w Burgas (jak dałem rade kataną to i Tobie sie uda) Aha - bilet autobusowy kosztuje praktycznie tyle co opłaty za samochód przy wjezdzie do Bułgarii :clap: - to argument dla małżonki dopisane: przypomniało mi się że jest jeszcze 3 rozwiazanie - jedziesz sam a na miejscu poznajesz jakąś sympatyczną Czeszkę/Rosjankę która przyjechała sama w tym samym celu :lol: no ale żonie sie to może nie spodobać ... dopisane 2 raz: charter z Berlina do Burgas (wylot 19.08 na tydzień) kosztuje 156 euro więc też to jest jakieś rozwiazanie dla żony
  14. sorry ale od 10 dni mam nowego szefa i chwilowo wystepuje u mnie chroniczny brak czasu na cokolwiek i chroniczna niechęć do roboty ;)
  15. jeżeli masz takie osiągi to masz raczej 34 ale KM a nie KW - po zdławieniu do 34 KM wg briefu max. predkość to ok. 140 km/godz, w przypadku 50 KM to jakieś 175 i ponad 200 w wersji otwartej, Najważniejszy jest sposób dławienia i tutaj ....... BINGO - XJ w latach 80 była dławiona tylko za pomocą króćców ssących (z 73 na 50 KM) i za pomocą króćców i gaznika- chyba dysze (na 34 KM) więc nie trezba inwestować w nowe wałki itd. Embe - moja tradycyjnie jak to każdy mój motocykl jest w tej chwili rozebrana do zera i szykowana - wymiana wszystkich uszczelek i uszczelniaczy, przednie zawieszenie, tylne zawieszenie i czyszczenie układu hamulcowego (ze starości miałem w przedniej pompie galaretkę :) ), jezdzić bede za ok. 10 dni. A co do osiągów - silniczek faktycznie elastyczny ale co 2 zawory na cylinder to 2 a nie psiakieś 4 czy 5 ;) A do 180 dochodzi jak marzenie Tylko ten reflektor mnie dobija :? bo owiewke i tak zostrawię - aha no i musze powalczyc z lakierem bo poprzedni użytkownik w Niemczech chciał mieć czarny motocykl wiec kupił spraya i psiknął .... na wszystko - owiewka, bak, KRANIK, SILNIK itp i teraz ten lakier odłazi .... - ale z tym mozna jezdzić przynajmniej nikt go nie podpieprzy :lol:
  16. Conan no to mamy takiego samego sprzęta - ja też mam 51J - wszystko sie zgadza poza tym ze mój ma owiewkę i to dość dużą i skuteczną - fajna sprawa Tylko ta lampa z przodu z chromowaną obwódką - wypisz wymaluj wartburg :lol: Poza tym faktycznie fajny sprzęcik i z ładnym dzwiękiem się na obroty wkręca - mniam mniam ;)
  17. No to ja sie o cos zapytam, wczoraj jechałem nowym sprzętem do mechanika żeby go podszykował w pare dni i dziwna sprawa, trzymajac wygodnie nogi na podnóżkach opieram obcasy na tłumikach i przez 30 km straciłem znaczną cześć podeszwy zanim się zorientowałem o co chodzi z tym dymem za mną :lol: i teraz nie wiem, ponieważ podnózki nie mają żadnej regulacji a wydechy wyglądają na oryginalne to czy tak ma być??? Zeby sie na tłumikach nie opierać musze przyjąć dziwną i niewygodną pozycję stóp ;) Poza tym juz dwie osoby (jedna z forum + mój mechanik) w pierwszych słowach zwrócili mi uwage na kiepskie pompy hamulcowe z przodu - czy ktos ma doswiadczenia? No i podobno konstrukcja impulsatorów jest wadliwa i potrafią od drgań odpaść od miejsca mocowania i wtedy zostają skoszone :P - ale pasują od FJ i np Moto Guzzi :) (najtańsze), Poza tym XJ jest boska :) pierwszy raz mam motocykl który aktywnie przyspiesza od 140 do 180 - bardziej sie bałem bo jeszcze nie wyszykowany i źle sie prowadzi, silniczek niesamowicie elastyczny - na VI biegu od 40-50 km bez szarpania do przodu no i owiewka sporo daje - przy moim otwartym kasku nawet przy 160 nie czułem na twarzy wichury tylko powiew i nie było potzeby schylania sie. juz sie nie moge doczekać na prawdziwa jazdę... :)
  18. czesc, tak jakos sie wydarzyło że znów złamałem daną sobie obietnicę i od paru dni mam znów starego grata - czyli XJ 600 z 86 roku, wiem o nioej jeszcze mniej niz Ty bo jeszcze jej nawet nie zarejestrowałem :) wiec tylko po okolicy jezdze... Sprzet ma mały przebieg (ponizej 50 tys km) i to raczej uczciwy biorąc pod uwage prace silnika, wygląd świec i całkowity brak dymienia z wydechów w każdych warunkach - jutro zaczynam przegląd kompleksowy i pewnie bede widział więcej co sie w nim dzieje. Na razie jestem zauroczony sposobem oddawania mocy przez ten silnik : od 2 do 10 tys bez zadnych załaman równiotko w góre i komfortową pozycją - ciekawe jak bedzie się prowadzic przy szybszej jezdzie bo na razie nie ryzykuje (zawieszenia mam do roboty) pzdr
  19. Polecam przejażdżke jakimś BMW - docenisz wtedy swoje stuki w suzuki przy zmianie biegów :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...