Marlew

Witam wszystkich, poniewaz pierwotne plany urlopowe ulegly przesunieciu na sierpien (Rumunia, Bulgaria i ew. Grecja) a moj wyczerpany ciezka praca organizm nie wytrzyma tyle czasu z zona i dzieckiem na karku :-) wiec mam nowa propozycje: Hajduszoboszlo - szczegoly:odleglosc od Wawy ok. 700, przejazd z noclegiem na Slowacji nad pieknym zalewem, na miejscu na kwaterach kolo kompleksu basenow termalnych (ok. 30 pln/glowe), drogi super ale 0 autostrad, piękne widoczki, zakretasy i dobry asfalt. Knajpy po drodze zawsze tansze niz u nas, piwko i wino nie dosc ze tansze to lepsiejsze. Przewidywane koszty : wacha 14x powiedzmy 6 = 84l x ok. 3,2 pln = 268, noclegi razem min 60, zarcie i picie = ? (nie znam Waszych mozliwosci), ja sie ktos postara to w 500 sie zmiesci. Na razie sa 3 osoby i Maniek bedzie czwarty jak mu pewnie egzamin dobrze pojdzie czego mu serdecznie zycze. pozdr PS jezdze tam czesto wiec znam trase, ciekawe miejca i dobre knajpy

Sprzeglo sie nie slizga ale ja mam tylko 50 konikow wiec nie jestem miarodajnym zrodlem informacji. Placilem przy odbiorze 55pln + koszt wysylki - w srodku instrukcja po polsku i czesku i butelka napelniona w USA. Napisz koniecznie jak zaskutkuje u Ciebie pozdr

ciekawe jak mozna porównac efekty działania obydwu preparatów "na trasie" jeden z motocykli będzie szybszy? ciszej będzie pracował? mniej palił? :?: Czesc nie czepiaj sie EN 500 za slowka :-), chodzi o to ze zawsze z Pawlem chetnie sie gdzies przejade A co do Militecu to po wlaniu w sobote i ok. 200 km efekty sa nastepujace: - lzej wchodza biegi (bez zadnych odglosow) - wolne obroty podniosly sie z 1000 do 1200 (czyzby mniejsze opory?) - spadly wibracje (to uczucie subiektywne ale wydaje mi sie ze teraz jadac 140 mam takie samo odczucie jak wczesniej 120) Niestety rocznik mu sie nie zmienil i dalej ma 21 lat pozdr

Witam, swieta prawda, GSXa naprawi kazdy kowal :-) a i na czesci dlugo czekac nie bedziesz, podobno RF duzo wiecej pali - ciezko zejsc ponizej 7 Tylko w przypadku GSXa nie przesadzalbym z okresleniem "sportowy" zwlaszcza z bagazem pozdr

Witam Adam, cylindry mam jeszcze OK - widoczne slady obrobki w fabryce wiec wydaje mi sie ze wystarczy wymiana pierscieni (na oryginalne) ale chyba dopiero w zimie bo zal wydawac znowu na komplet uszczelek. dzieki za rady pozdrawiam

No i wreszcie znalazl sie fachowiec - dzieki za opinie, nigdy nie mowilem ze Motorlife nic nie daje, uwazalem ze Militec jako oryginal jest lepszy. Ale Wy robiliscie badania Motorlife a nie porownanie jednego z drugim. Wiem ze jestem uparty ale i tak wole oryginal, moze nazwa mi sie bardziej podoba :-) Najwazniejsze ze Motorlife nie szkodzi a malo tego - rowniez pomaga. pozdr PS Pawel zostan przy Motorlife, ja zaleje Militec a ze mamy sprzety o podobnych osiagach to efekty porownamy w trasie ;-)

Witam, Adam dzieki za rade dot. pierscieni wlasnie zastanawialem sie czy odwazyc sie na polskie ale dam sobie spokoj. Jak napisalem ze silnik w stanie idealnym to tak jest - wymienione wszystkie uszczelki, uszczelniacze, planowana glowica, 0 luzow poza pierscieniami, 0 dymu z tlumikow ale bierze olej (spokojna jazda 0,5l/1000, szybka to nawet 1,5 l/1000) wiec zostaja tylko pierscienie - u nas min 200 pln/cylinder. Ale wracajac do oleju, roznica miedzy 10W40 a 20W50 to nie przesuniecie zakresu temperatur tylko wieksza gestosc przy wyzszej temperaturze ( w 20W50), a jak wieksza gestosc to i nizsze zuzycie oleju na pierscieniach - gesty lepiej zgarniaja pierscienie tylko czy skrzynia nie bedzie ciezko pracowac o to mi chodzilo. pozdrawiam

Witam, Pawel Ty chyba masz udzialy w Plastmalu ze tak ich reklamujesz :-) Oni sami nie odwaza sie powiedziec ze Motorlife i Militec to to samo - skad to Twoje przekonanie? ja juz kilka razy przekonalem sie ze oryginal to oryginal i staram sie unikac produktow podrabianych Na razie!

Z drugiej strony GS 550 w dobrym stanie to maszynka na jakies 20 lat i 200 k km (lekko) - sa ludzie ktorzy zrobili 2x tyle. Witam, to mnie pocieszyles bo moja ma dopiero 63 tys. i 21 lat, wracajac do wibracji - to nie jest tak ze sa nonstop do 6000 nic sie nie dzieje cisza i spokoj do 7500 mozna wytrzymac a pozniej nie mozna :-) (a silnik mam w tej chwili w stanie idealnym - poza luzami na pierscieniach ale to nie wplywa na wibracje) Faktycznie do hamulcow trzeba sie przylozyc ale sa naprawde wystarczajace na 50 km mocy. Zdlawienie - fabrycznie podobno inne dysze, inne walki rozrzadu, zdlawiane w warsztacie maja tylko zwezki na kolektorze wylotowym (ja takie mialem). Adam, moze odpowiesz mi na jedno pytanie, do starszych GS lalo sie 20W/50 w mojej na korku stoi 10W/40 ale zastanowiam sie czy nie wrocic do 50 zwlaszcza przy luzach na pierscieniach - na pewno gestszy olej (goracy) wplynie na zmniejszenie zuzycia oleju ale czy nie wplynie na prace skrzyni biegow i sprzegla (gorzej i ciezej)? pozdr

Witam Wlasnie dostalem odpowiedz ze USA przez Czechy :-) ze oryginalny Militec moge w Polsce zamowic wylacznie na stronie http://autka.qs.pl co niniejszym uczynilem - bede mial 2 butelki jak przyjdzie ta z USA ;-) A co do tej Panienki z PlastMalla - moze ona sie specjalizuje w militecu :evil: :) :D pozdrawiam wszystkich PS wreszcie ladna pogoda i mozna posmigac po robocie,czyz nie ?

Czesc, 550 sprzet nie do zajezdzeniai wybitnie odporny na glupote, a teraz uwagi: - uwazaj na fabrycznie zdlawione do 27 km modele - powrot do 50 km raczej sie nie oplaca finansowo - nadaje sie na dluzsze trasy pod warunkiem ze nie bedziesz przekraczal 120 - powod WIBRACJE (potworne) - zuzycie paliwa - normalnie 6 -6,5 (spokojna jazda w trasie 5) -poniewaz sprzet jest wiekowy to nie ma zadnej szansy na znalezienie nowych czesci "no name" - jezeli pojdzie cos waznego to do dostania tylko oryginal (np. krocce ssace = 600pln/komplet, pierscienie ok 1000pln/komplet itd) - uzywane czesci trafiaja sie bardzo rzadko -poza tym b.zrywny (50km, 1982 rok i 5 s do 100), w miare szybki - ok. 175 - jak masz na oku Katane to zaleta jest tez zbiornik 23 l - przy ostrym hamowaniu zapala sie kontrolka cisnienia oleju - nie ma sie co martwic ten typ tak ma (jak sie nie zapali to znaczy ze miska olejowa jest sprzed 1980 roku i sprzet byl kombinowany) - dobra ja moge jeszcze tak dlugo ale czy Ty to wytrzymasz - jak masz pytania pisz na priva pozdr PS poza silnikiem - rama b. sztywna, hamulce OK, lozyska typowe

Panowie, wzialem na siebie ryzyko :-) i poslugujac sie karta kred. zamowilem na stronie www.militec.com opakowanie 100ml (juz wiem ze to za malo na 2,5 oleju ale za pozno), kosztuje to 7,9$ i jak sie uda (tj wysla do Polski) to dam znac. pozdr

Witam, Wasz dostawca jest chyba finansowo zainteresowany w sprzedazy MotorLife i to wiele wyjasnia. Oficjalnym dystrybutorem MotorLife w Polsce jest firma Plastmall i jej pracownica powiedziala ze sa to produkty o podobnym dzialaniu (podobne dzialanie to nie znaczy ze jest to to samo - patrz: przyklad z denaturatem), po zapytaniu na stronie www.militec.com o produkt MotorLife dostalem odpowiedz ze nie znaja takiego wynalazku, a jako dystrybutora na Polske, Czechy i Slowenie podaja firme GSPP spol. s r.o. z Pragi ktora nie odpowiada na maila. Kilka lat temu Plastmall faktycznie dystrybuowal Militeca ale z niewiadomych wzgledow sie wycofal - moze sprzedaz MotorLife jest po prostu b. oplacalna - nizsze koszty produkcji (w Polsce, ew. w Chinach), wieksza marza i juz. troche sie rozpisalem ale bylem wczoraj w trasie Wawa, Czestochowa, Katowice, Wroclaw i w zadnym sklepie motoryzacyjnym na trasie nie widzieli oryginalnego militeca od ok. 2 lat. pozdr

Witam Wszystkich, szukam od 2 tyg. Militecu i d...a blada, wszedzie jest tylko MotorLife a to nie jest to samo - panienka w firmie sprzedajacej MotorLife powiedziała że jest to specyfik o podobnym dzialaniu co oryginalny Militec (haha a denaturat dziala podobnie jak Absolut a mimo to nie pije tego pierwszego). Gdzie dostac oryginal? bede b. wdzieczny za odpowiedz pozdr

po piecdziesiotce to lepiej nie w ogole nie jezdzic po prawko zabieraja :-) a tak powaznie... ja tez nie mam 18 lat i chyba nie wygladalem smiesznie na aeroxie (chociaz kto wie) bardziej zasugerowalem sie ta jazda w miescie a tam cos o mikrych wymiarach sprawdza sie duzo lepiej. A moze cos co bylo prezentowane w SM kilka miesiecy temu - Daelim 125 wygladal b. powaznie ;-) , w tescie wypadl niezle a i cene mial Ok (cos kolo 9000 tys) pozdr

W zeszlym roku jezdzilem na wczasach tydzien na Aeroxie 100 ccm (Yamaha), jedyne ograniczenie to takie zeby nie miec wiecej jak 180 cm bo sie kolana nie mieszcza , poza tym w miescie idealny = wielkosc 50ccm a osiagi o niebo wyzsze, no i cena, kilkaset pln drozszy od 50 a jedyna roznica to to ze jest chlodzony powietrzem. Chyba jedyny markowy skuter o tej pojemnosci ponizej 10tys. (tylko trzeba specjalnie zamawiac bo oficjalnie nie ma w ofercie). pozdr

Witam, w zeszlym roku kupilem GS 550 z '82 po 60 tys., dalem za nia 2,7tys ale przez zime wlozylem 3 razem ze straconym czasem wychodzi ok. 7 tys. , jakbym zaczynal jeszcze raz to pewnie zaczalbym od czegos za 7, stare GS moze nie sa najmniejsze i najlzejsze ale w wawie w korkach sie sprawdzaja a co do hamulcow - nie wiem jak w GS 650 ale w mojej katanie mam 2 tarcze z przodu i zadnych do nich zarzutow. Aha na czesci nie czekalem nigdy dluzej jak miesiac :-) Roznica miedzy GS500 a GS650 (poza wiekiem) sprowadza sie w zasadzie do 2 rzeczy; masy (roznica z 60 kG - jak zaczynasz to wazne!) i kosztow ew. napraw (2 gazniki, dwa cylindry, 4 zawory itp w GS500). Ale jakbys mimo wszystko kupil GS 650 (a to naprawde maszyna z charakterem) to skontaktuj sie bo mam niezlego mechaniora pozdr

Wybralem ten okres bo w poniedzialek jest swieto i potrzebny jest 1 dzien urlopu mniej a to dla mnie w sezonie jest wazne, ale coz jak nie da rady to mozemy ponegocjowac ;-), i wybrac termin w srodku - koniec czerwca, chociaz mysle ze cena w hotelu podskoczy wtedy pewnie z 2 $ :-))) pozdr

Naprawde nikt nie chce jechac w tamtym kierunku? :cry: , jeszcze raz podaje termin - 07.06-15.06, koszty zminimalizowane - przyklad: mam rezerwacje hotelu w Sozopolu (***) nad samym morzem ze sniadaniem, nowy obiekt i ...... 10 $ za noc w jedynce. Jezeli nikogo nie znajde to i tak pojade ale sam i... nie bede mial gdzie wrocic bo moja lepsza polowa wyrzuci mnie z domu ;-) Pozdrawiam Wszystkich i czekam na chetnych

Liczyłem ale tylko dla mojej Suzi, paliwo dla mnie płatne extra :-) ale podobno cena piwa w Bułgarii nie jest zbyt wysoka, no i kilometry liczyłem od Barwinka (w zależności od Trasy ok. 1500 kmx2 - czyli dla mnie ok. 180 l x średnio na trasie 3 pln = 540 pln) + noclegi na kwaterach lub namiot to razem wyjdzie coś koło moich wcześniejszych obliczeń. szczerze mówiąc w wyliczeniach nie brałem pod uwagę Grecji - traktuję to jako bonus - a nuż się uda. Pozdrawiam

Musze sie zamknac w 1000 - 1200 pln. moja firma ma oddzial w Bulgarii i kwatere w Neseber (KTO NIE BYL NIECH ZALUJE) mamy od 5 Euro a extra hotel za 15 za dobe, paliwo na trasie wszedzie poza Wegrami tansze niz u nas ;) :) :(

Szukam chętnych na 8 dniowy wypad przez Rumunię do Bułgarii a jak zdążymy to i do Grecji w czerwcu, z uwagi na wiek mego sprzęta ('82) i liczbę koników (49) prędkość w trasie góra 120. Jak czas będzie dobry i finanse pozwolą to powrót możliwy promem do Wenecji (ok. 80 Euro za moto + 1). Jak jesteś wystarczająco walnięty i nie lubisz stawać po drodze to czekam na właśnie na Ciebie !

Ogromny zasięg ? Przecież MZ też pójdzie spokojnie 500km na jednym baku bez specjalnych oszczędności a przy prędkości do 80 to ok. 550km pozdr :!: To indyjskie cudo to Royal Enfield z dieslem 325 ccm a nie 500 a na zbiorniku robi ok. 1000 km (!), tylko kto by to wytrzymał przy podróżnej 50km/h