Marlew

Zapytaj Pawła, jego GS ma wydech po własnoręcznych (tj pawłowych) modyfikacjach ale brzmi super pozdr

A więc drodzy Panowie, życie codziennie uczy nas pokory - wszystko było OK i cewki i moduł itd. Jakieś 3-4tyg temu po prostu przytkała się jakaś dysza w gaźniku. objawem było utrudnione wejście na wysokie obroty pow. 7000.(Damian i Paweł wiedzą jak to wyglądało) Wtedy dałem gaźniki do roboty ale jak osoba sprytna i obeznana z Internetem :D dałem mechanikowi dane do wszystkich ustawień - poziom paliwa, skład mieszanki itd nakazując mu dokładne zastosowanie się do wskazówek (przedtem był ustawiany doświadczalnie) okazało się wczoraj że ustawienia podawane przez Suzuki nijak się mają do 21 letniej maszyny z przebiegiem 67tys. Wczoraj załamani totalnie ok. 22.00 wykręciliśmy śruby reg. składu mieszanki o pół obrotu i ... REWELACJA, jeszcze tylko trzeba podnieść poziom paliwa w gaźnikach i będzie ok. Najśmieszniejsze jest to że wszystko wskazywało na brak paliwa a ja wierząc w ustawienia fabryczne nie dopuszczałem do siebie myśli że coś jest nie tak w gaźnikach :oops: Wszystkim serdeczne dzięki za porady

Jak zapalam zimny to pracują 4 cylindry, jak ruszę chodzi równo ale bardzo mulaście, jak porządnie się rozgrzeje to zaczyna szarpać, przerywać i 3 cylinder przestaje chodzić (ale iskra jest)

Jak dzisiejsza proba z innymi cewkami nic nie da to zostanie tylko wróżka :D ... albo wymiana modułu zapłonowego (ale wróżka chyba wyjdzie taniej) :)

...to pierwszy pomysł na jaki wcześniej nie wpadłem. Czy jako laikowi wytumaczysz mi czy może to doprowadzić do całkowitego braku pracy cylindra czy tylko nieszczelności zaworów - utrata mocy itp Przy okazji - zawory mam regulowane płytkami, regulacja 7000 km temu więc nie powinno nic się zdarzyć. Czy przy tym świeca nie powinna być mokra i brudna?

A więc... przed urlopem mechanik rozebrał gaźniki - wszystkie 4 :D - przeczyścił,sprawdzi membrany, ustawił Ja wczoraj wymieniłem kable wysokiego napięcia (fajki mają 4 miechy), świece nowe. Jazda probna - zapala pięknie, pracuje równo, do 6000 ok, później szarpanie, dławienie, kompletny brak mocy. Po ok. 80 km zjaechałem do domu i zacząłem zdejmować fajki - okazuje się że 3 cylinder nie pracuje po rozgrzaniu, a najśmieszniejsz że iskra jest i to jak cholera - widać w pełnym słońcu a świece wyglądają idealnie- suchutkie jasnobrązowe. Więc gaźnik ok, iskra jest a cylinder nie pracuje - co to może być, jakby zapłon był tradycyjny to bym tam szuka przyczyny (iskra nie w tym momencie), ale u mnie jest moduł na wszystkie 4 cyl. CO TO DO MOŻE BYĆ :x :x :x BO MNIE COS TRAFI Aha dzisiaj podlączam inne cewki ale wątpię czy ta sama cewka może dawać iskrę na 2 i nie dawać na 3 cylinder. PLEASE POMOŻCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Uszanowanie Wszystkim, po koszmarnym tygodniu w Stegnie wreszcie znowu w robocie :) :D :D Cholernie się cieszę że ekipa sie powieksza, tylko co z tą Turcją Maniek - miała być Grecja? Ja osobiście uwielbiam Turcję ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ile trwają formalności na przejściach drogowych do Turcji - ostatnio jak jechałem to było ok. 4 godzin i to tylko dlatego że spotkaliśmy angielskojęzycznego Turka który nas poprowadził. Dajcie sobie spokój z namiotami, w razie czego śpiwory a na południe od Słowacji w sierpniu padać nie ma prawa. Ponieważ czasu niewiele to muszę się zabrać za sprzęta więc za chwilę przeniosę się do innego działu. Na razie! Aha - ponieważ moja żona z dzieckiem przebywa do czwartku w Legnicy 8) :) 8) więc w domu spokój :D i zapraszam wszystkich chętnych do dokładniejszego obgadania wyjazdu - tylko wcześniej telefonik bo muszę jeszcze pojezdzić po mechanikach

Witam, już myślałem że wszystko OK, gaźniki rozebrane - stan super, kranik rozebrany - ok, odpowietrzenie baku -ok, świece wymienione, fajki wymienione, .. i wciąż - zapala świetnie, na wolnych obrotach praca idealna ale przyśpieszanie na poziomie klasy 125ccm (nikogo nie urażając), i w trakcie jazdy non stop szarpanie. efekty takie jak przy niedochodzeniu paliwa raczej a to na pewno nie to - jak się rozpędzi do ok 120 to idzie ładnie i równo. Na początku myślaem że nie elektryka bo cały czas by miał problemy a nie w czasie przyśpieszania. Aha jak postoi choćby 20 s to przez pierwszy kilometr idzie idealnie. Zapodajcie proszę kilka swoich pomysłów bo ja już głupi jestem pozdr

Zerknij Vlaad tutaj czy to nie jest coś podobnego do twojego (rok się zgadza, kardan i DOHC ) http://www.bikez.com/bike/index.php?bike=15441 Nic innego nie znalazłem ale Nighthawk to i tak wersja USA więc może na tamtym rynku to dalej było CB a nie CBX? pozdr

Witam CB produkcja do 83' - OHC 2 zawory CBX od 83' - DOHC 4 zawory informacje ze strony www.bikez.com pozdr

Damian, jak to bez elektroniki - mam elektroniczny zegarek :( a co do reszty to mam całe 3 bezpieczniki i 1 z nich zabezpiecza nie wiadomo czemu tylko zapłon (cała reszta działała i to mnie zmyliło).

Dzięki Wszystkim za pomoc, więc popsiukałem całą instalację specyfikiem wypierającym wodę - dalej nic! sprawdziłem paliwo - ok - dalej nic no i wreszcie :oops: :oops: :oops: pomyślałem że zajrzę do bezpieczników - wysunął się przewód z puszki bezpieczników - odpalił bez ładowania aku ... a ja już wątpiłem w swoją KATANĘ (wybacz najmilejsza) :( Dzisiaj rano szła jak burza i znowu radość zapanowała na Szkolnej 2 Pozdrawiam Wszystkich

No to jak ciepło i sucho to moja Katanka już o tym marzy, jeżeli nie będzie garażu to wchodzę w ten interes dzięki

Parkuję pod chmurką, a wilgoci ostatnio sporo, fajki nowe ale przewody stare (bo wtopione w cewki) poza tym staram się zawsze regularnie spsikiwać cewki i przewody czymś wypierającym wilgoć a przez ostatnie 2 miesiące tego nie zrobiłem. Damian a przy okazji ile weźmiecie za przechowywanie przez zimę bo do jesieni garażu się chyba nie dorobie :wink: pozdr

Na PRI paliwo było, ale tak sobie myślę że może jak ruszyem to woda której było wszędzie dużo poszła na cewki i zgasł a potem zacząłem próbować nerwowo i po prostu zalałem no i oczywiście nawet jak woda odparowała to nic się nie dało zrobić. Przyczepka zawsze zdąży :wink: a wieczorem spróbujemy jeszcze raz dzięki

Nieszczęście wielkie spadło na mnie niespodzianie :wink: Poranną porą postanowiłem że dosyć wożenia du...y katamaranem i trza byc twardym, więc zdjąłem plandekę z Katany odpalilem, rozgrzałem i pojechałem ... ...całe 500 m, jak zgasł tak go odpalić nie można Miałem różne pomysły - najbardziej prawdopodobny to wilgoć - Katana stoi na dworze (a tydzień padało) ale w takiej sytuacji nie powinien zapalić, myślałem że coś z kranikiem ale przełączyłem na pri i dalej nic MACIE JAKIEŚ POMYSŁY??? Dzięki wielkie z góry bo jutro znowu będę probował

Nie ma to jak efekt placebo :roll: :x Dominik co do osiągów to się całkowicie zgadzam, ale działanie czyszczące faktycznie występuje. Jak kupowałem Katankę to stała ponad 2 lata niejeżdzona, kupowałem ją 450km od domu i po prostu musiałem dojechać, gaźnik od strony filtra wyglądał w środku tragicznie itd praca silnika nieregularna po zatankowaniu VPowera 95 i zrobieniu 450 km chciałem w domu przynajmniej przeczyścic gaźniki i ... nie było z czego wszystko błyszczące i czyściutkie! ale teraz zamiast V Powera kupuje co kilka tankowań małą buteleczkę na Shellu dodatku do benzyny (czyści usuwa wodę itp) leję do moto i katamaranu i odpukać wszystko działa pozdr

Witam, dzwoniłem wczoraj do kumpla z Burgas, mówił że ostatnie chmurki widział jakiś tydzień temu a teraz do września to tylko słońce i słońce i 30 stopni 8) ... a popatrzcie za okna :cry: Mam tylko jedną uwagę do ew. towarzyszy podróży; motop musi być zarejestrowane na Was (inaczej upoważnienie notarialne+tłumaczenie) oraz jezeli ktoś chce się posługiwać kartą kred. to musi znać PIN - to duperele ale potrafią uprzykrzyć podróż. pozdr

I to chyba będzie najlepsze rozwiązanie, zamiast kupować niewiadomo jaką używaną. pozdr

dzięki wszystkim za opinie, a więc do końca sezonu jeżdżę na tych pierścieniach (żal zaglądąć do środka i znowu kupować nowe uszczelki), jeżeli będzie wolna kasa to na jesień szukam kupca i to będzie jedyna rzecz jaką będzie miał do roboty. Jeżeli nie będzie kasy rozkładam w zimie cały silnik i robię pierścienie i tulejowanie prowadnic i jeżdżę kataną jeszcze ze 2 lata pozdr PS a do litra oleju /1000 jakoś się przyzwyczaję :wink:

Witam, Maniek chce wymienić w zzr600 jedną tarczę z przodu (jest lekko zwichrowana i czuć pulsowanie jak się dociśnie mocniej hamulec). Ja uważam że albo zostawić albo wymieniać obie, moto ma jużkilka lat i po wymianie na 100 % obie tarcze będą miały różną grubość,mogę się tylko domyślać jak to wpłynie na hamowanie, poza tym kupując używaną nie będzie pweny czy nie dostanie gorszej od tej którą ma - na oko w porządku. Co o tym myślicie - nie zmieniać w ogóle czy co? z gory dzięki za opinie specjalistów :wink: [/img]