Skocz do zawartości

Marlew

Forumowicze
  • Postów

    1623
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marlew

  1. W tym roku (a raczej w zeszłym po sezonie) nalałem po raz pierwszy olej 5W40, oczywiscie samochodowy lałem wczesniej ale z reguły były to 15W50 lub 15W40. Tym razem pełny syntetyk i to SL czyli z całą kupą dodatków obniżających tarcie. Jestem dopiero po 1100 km i niewiele moge powiedzieć poza tym że znów jak w zeszłym roku - jak lałem motula półsyntetyka to co 1000 km dolewka (200-300 ml), jak jezdziłem na motocyklowym 10W50 syntetycznym i teraz na 5W40 to po 1100 km stan jest dalej maksymalny. Zadnych ubytków. Biegi chodzą lżej i ciszej, silnik nawet przy temperaturach koło 0 stopni pracuje na ssaniu pierwsze 5 s a potem bez ssania utrzymuje równe 900-1000 obrotów. Sprzęgło się nie skleja i nawet po dłuższym postoju - tydzień - nie ciągnie kompletnie. Oczywiście mimo dość dużego momentu obrotowego bandita, przy obciązeniu 2 osobami, na V biegu nie ma szansy uslizgnąć sprzęgła czego najbardziej się bałem. Zobaczymy jak bedzie jak zaczną się upaly bo w sumie 5W50 byłby jeszcze lepszy ale pożyjemy... zobaczymy... :icon_mrgreen: Przy okazji podczas ostatniej trasy w 2 osoby uzyskałem rekordowe zużycie paliwa w bandicie 1200 - 5,3 l/100 :icon_mrgreen: nie pytajcie jak :icon_mrgreen:
  2. Trzeba mieć Paszport Polsatu inaczej nie da rady..... A poważnie dowód jest OK i wystarcza. A traske opracuje w tygodniu jak wróce bo na razie szykuje się do wyjazdu świątecznego i pucuje kask :crossy: mokrych jajek i twardej kiełbasy wszystkim życzę.... :)
  3. Clio ma świetne hamulce w porównaniu zwłaszca z oplami. Jezdzę od czasu do czasu clio II z ABS i BAS i samochód na dobrych oponach i z dobrymi klockami zatrzymuje sie w miejscu a astra czy vectra mają tępe hamulce i nadwrażliwy ABS włączający się na byle nierównym asfalcie. Ogólnie ABS zdecydowanie tak ale... dobrze zestrojony a nie nadwrażliwy. Więc raczej jak renault niż opel.. Najlepiej docenić zalety ABSu kiedy przyjdzie nam hamowac awaryjnie w zakręcie z dużej prędkości kiedy zewnętrzne koła zejdą już na pobocze... bez ABSu wtedy kicha i rów :buttrock: a w motocyklu chciałbym mieć ale z możliwością dezaktywacji. pozdr
  4. Bo tak sie składa że Rumunia ma własne rafinerie i paliwa nigdy tam sie nie rozcieńczało. Faktycznie najgorsza rumuńska benzyna jest lepsza niż najlepsza polska albo niż najlepsza obok w Bułgarii. Żadnego spalania stukowego, szarpania itd. Ja leje raz lub dwa w sezonie jakiegoś v-powera lub sam dodatek czyszczący gaźniki a poza tym jezdze głównie na 95 z Neste. Żadnych uwag.
  5. Pamietajcie że RF 600 i RF 900 maja dwa KOMPLETNIE różne silniki. I o ile faktycznie 600 jest dość zawodna to 900 wprost przeciwnie.
  6. Nic nie wymieniaj i lej tego mobila. Bardzo dobry olej do GSa. Jak u mnie w bandicie sprzegło się nie slizga na samochodowym w klasyfikacji SL to u Ciebie tym bardziej nie bedzie. pozdr
  7. Faktycznie 5/100?? czym jedziesz w takim razie jak można wiedziec? Nie kusi Cie zupełnie autostrada zeby odkrecic?? :banghead: Autostrady tyle wyniosą - uwierz. Ale warto bo raz-dwa jestes za Ankarą. Weż pod uwagę jak kupujesz paliwo na zapas ze na przejsciu Rozvadow/Edirne jest pomiędzy granicami stacja bezcłowa - warto tam zatankowac. Weź drugi komplet opon bo tamte asfalty strasznie zdzierają opony. Mi nówka starczyła na jakies 5000 km a potem był już slick. Zazdroszcze Ci... może za pare lat. Aha i jedziesz o idealnej porze.
  8. DR 800 na żadnym oleju nie wykaże tendencji do przegrzewania się. Ale przy ostrej eksploatacji faktycznie mniej pójdzie xW50 niz xW40. Ja jezdziłem DR 800 na QS 20W50.
  9. Uwaga czysto techniczna - ile pali Twoj sprzęt jeśli przez Turcję masz w obie strony jakies 4000 km a paliwo tam kosztuje jakieś 6,5 pln/litr w tej chwili? Jezeli miescisz sie w 5 l/100 to na samą Turcje pójdzie Ci 1300 pln na paliwo + jakies 300 na autostrady. Poza tym to pisałbym sie pierwszy gdyby nie to że urlop 3 tyg lezy poza moim zasięgiem... więc do emerytury. pozdr i powodzenia
  10. Wybacz Staszku to moja wada.... :notworthy: jestem nadopiekuńczy i mam tendencje organizatorskie... w razie czego walić w łeb to się resetuję... Zrobimy jak wyjdzie, przebiegi mamy takie że spokojnie bedzie czas poszukac noclegu... Najwazniejsze zeby razem :) pozdrooofka
  11. Etapa na 2/3 maja. Campingi na bieżąco bo przed sezonem nie bedzie problemu. Istnieje szansa że z nudów na Wielkanoc skoczę do Tokaju i coś poszukam więc byłoby na I nocleg po Węgierskiej Górce. Ja tam tez mogę szybciej skoczyć jak chcecie :wink: chociaż w tym roku nastawiam się na jazdę kontemplacyjną :notworthy: Na Ursynowie w słońcu jest teraz 17 stopni :D :)
  12. Bardzo chętnie ale... żeby zarezerwowac nocleg w Etapie musze podac nr karty kred. - oczywiscie moge to zrobic ale szczerze mówiąc, wybaczcie brutalność i bezpośredniość, nie znam Was wszystkich i nie wiem kto pojedzie a komu w ostatniej chwili cos wypadnie... i nie chciałbym żeby mi w ostatniej chwili Etap sciągnął z karty za 3 niewykorzystane pokoje... Niestety trzeba się dogadywać grupkami i rezerwować samodzielnie po 1 czy 2 pokoje. Potrzebna jest karta kred. + odrobina znajomości języka angielskiego. Poza tym dobra wiadomość - w tym terminie domek klasy turystycznej w Hajduszoboszlo na campingu tuż koło basenu dla 4 osob z łazienką wychodzi koło 120 pln/dobe więc 30 od łba. 400 m od basenów Wstep na baseny w tym roku - karnet całodzienny koło 15 pln (wszystkie baseny). Za aqapark dodatkowo 30 za cały dzień około. pozdr
  13. W eksploatowanej dość brutalnie R6 (czeste wizyty na czerwonym polu) po zamianie oleju z 10w40 (motul) na 15w50 (midland) oba syntetyki zużycie oleju na midlandzie spadło do 100-150 ml/1000 a wczesniej było koło 500 ml/1000 wiec roznica spora. Ale to tylko w czasie wariactwa bo w czasie spokojnej jazdy 10w40 tez nie znikał. Do olejaka zawsze wezmę Xw50 a nawet zastanawiam sie na Agipem Xw60 ale on przy ostrej jezdzie potrafi wciągnąc. pozdr
  14. Chylę czoła... :) Masz rację. Siedzę od soboty w Zakopcu służbowo, watroba nie daje rady, kac stal się stanem normalnym wiec gadam głupoty juz - to o tym objezdzaniu... Sprobuje jeszcze raz delikatniej - jezeli ja osobiście bede mial do pokonania np Karpaty w Rumunii które znam i lubie to mając do wyboru gixera 1000, R6 czy speedtripla wybiorę B12s i własnie nim pokonam te wszystkie winkle góra dół najszybciej - zgoda zostenę wyprzedzony na szybkich łukach ale nadrobię to na agrafkach. I na końcu bede najmniej zmęczony. Ogólnie wyprostowana siedząca pozycja naprawde ułatwia a nie utrudnia prowadzenie. A nad pływającym tyłem jeszcze popracuje ;) PS wczoraj piłem jakiś lokalny wynalazek więc nie mam kaca :lol:
  15. Pisałem Mój Drogi Młody Kolego o enduro bo wczesniej jezdziłem DR800 i wiem jak zachowuje się na winklach w porównaniu do np Fireblade'a czy GSXRa 1000, mówiąc winkle mam na mysli trasy gdzie standardem są zakrety 180 stopni gdzie nie wejdziesz w nie szybciej niż 40-50 km/godz. I w takich warunkach b12 zrobi to lepiej niż GSXR1000 inne tego typu maszyny. Wszystko. A do 200 /godz zostawi w tyle GSXRa 750... z palcem w tyłku ;)
  16. Dlatego nie chromowałem tylko pomalowałem żaroodporną czarną :banghead: Wyglada na oryginalny, jest cichy w miare ale najbardziej mnie zaskakuje ze silnik który wg papierów ma moc max przy 8500 obr ciagnie świetnie do 11500 bez braku wrażenia spadku mocy. I stąd te wrażenia w każdym razie chyba póki co tłumika nie zmienie - teraz lepsze opony i może jakiś amorek z tyłu lepszy. pozdr
  17. W swojej GS 550M zastosowalem tłumiki z Łomianek - chyba gość się nazywa Hartmann - zapłaciłem po 200 za sztuke, ładny dzwiek, w miare ciche (dla mnie to zaleta) i żadnej dziury w obrotach. Moge spokojnie polecic. pozdr
  18. a to ciekawa teoria :idea: chyba zapomniales dodac ze te ciasne zakrety to na parkingu ;) Nie dość że ciekawa ale i prawdziwa :banghead: Pamietaj że w cisnych winklach enduro zrobię każdego supersporta bez specjalnego wysiłku... Scigi bedą lepsze w czasie szybkich łuków ale w winklach nie jest na nich wcale tak łatwo. A o B12 zostało juz wszystko powiedziane więc dodam że dla mnie to ideał. Pozostaje czekać na GSRa 1000...
  19. Uwaga zwykły samochodowy ma zbyt duże opory przepływu zeby przepuscic paliwo spływające grawitacyjnie. Nieraz przy małej ilości paliwa w baku nic nie bedzie leciec. Filtr motocyklowy puszcza bez problemu ale kosztuje nie 3 tylko 10 czy 20 pln. pozdr
  20. Kwestia rezerwacji... w Marsylii trzeba Etapa i Formule rezerwować kwartał do przodu a w Chemnitz czesto z dnia na dzien są miejsca. Nie wiem jak jest w Budapeszcie ale mysle ze mamy spokojnie czas do końca miesiąca. Sam nie wiem kto jeszcze pojedzie... Ale pomysł z rezerwację Etapu jest dobry bo jak się już zarezerwuje to ciężej się wycofać :D i nie ma że brzuszek boli... Jakby dopiąc listę do końca przyszłego tygodnia to potem zostanie organizacja noclegów i ... SPAMOWANIE :lol:
  21. uffff a myslałem że tylko ja nic nie kumam :lol:
  22. Jeżeli nikt nie ma nic przeciw to powoli trzeba zacząć wpisywać się na listę bo: - Etap trzeba zarezerwowac - trzeba ustalic kto z kim (trójkąciki takie :oops: ) - kto z trójki robi rezerwację - potrzebna karta kredytowa - kto śpi na górze :D :lol: Aaaa Prot - śniadania w Etapie są beznadziejne - w każdym razie w Niemczech bo we Francji to już zupełna tragedia nie warta nawyt tych 3-4 euro więc lepiej posilić się w barze obok pożywnym porannym Bograc Gulyas + szklanka winka 8) Sprawdziłem - w Etapie na Wegrzech jest bufet szwedzki -pewnie ubogi jak w Niemczech ale zawsze no limits kawa, herbata i jaies tam pasztety, dżemy itd... kosztuje 4 euro /głowe zostało dokładnie 6 tygodni
  23. Etap jest OK, spóźnialscy znajdą bez problemu, bo to na wjeździe, a rano zwiedzanie salonów motocyklowych po drugiej stronie ulicy! Od strony Hajdu akurat na wyjezdzie ;) ale i tak łatwo trafic... Aha ponieważ tam jest łóżko pietrowe to JA CHCE NA GóRZE :) bo nigdy nie spałem... Jak już ekipa bedzie w miare pewna i potwierdzona to trzeba bedzie rezerwowac bo z marszu na 90% nie bedzie miejsca
×
×
  • Dodaj nową pozycję...