Stefan Kowalski

Jak się nie znasz i stoisz przed zakupem nowego motocykla to kup nowy, najlepiej taki jaki Ci się podoba. Jak nie wiesz jaki Ci się podoba, to kup taki jak ma sąsiad, albo kolega. Jak sąsiad albo kolega nie jest motocyklistą, a Ty nie wiesz co Ci się podoba to kup Hondę. Hondy to są porządne motocykle. Jak nie stać Cię na Hondę to kup coś gorszego. Np Suzuki. Bo jak mówi stare przysłowie jak chcesz mieć piski i stuki to kup sobie ... Jeszcze możesz kupić Chinczyka. Najlepiej najnowszego na jakiego Cię stać. To też będzie działać. Właściwie najgorszy współczesny chińczyk jest i tak wielokrotnie lepszy niż motocykle od jakich zaczynało się przygodę z motocyklami 30 lat temu.

A czy do kierunkowskazów producent dołączył jakiś schemat? Chyba jakiś powinien być?

No to może być uszkodzona kostka stacyjki, może ten przycisk startera. Może też być brak styku na jednej ze złączek elektrycznych. Takie usterki to najłatwiej diagnozować rozbierając motocykl tak by dostać się do odpowiednich złączek i robiąc pomiary. Zazwyczaj wystarczy użyć woltomierz i omomierz. Nie da się bez sprawdzenia jednoznacznie wskazać miejsca usterki, bo może ich być wiele. Myślę że to dość prosta usterka. Jeśli Cie to przerasta to mogę znaleźć ta usterkę, mam czas we wtorki i środy po 15.

Może jest spalony bezpiecznik, a może spalone żarówki.

Może być źle złożone. Odkręć pływak i wrzuć zdjęcia pływaka, uszczelki i otworu w zbiorniku paliwa.

Jeśli dodać do siebie koszt motocykla Ural, ceną silnika 125 4t, ceną zębatek łańcucha, kosztem robocizny, przerobienia mocowań, zamontowania zębatki na tylne koło, zrobienia instalacji elektrycznej silnika oraz linek sprzęgła i gazu to za taką kwotę kilkunastu tysięcy złotych można kupić całkiem normalny, współczesny motocykl. Więc tak, myślę że taka przeróbka jest możliwa, ale czy to ma jakiś sens?

No ale to niecodzienny pomysł. Jedynym uzasadnieniem by pchać taki silnik do Urala czy Dniepra może być brak prawa jazdy na motocykl. Ale w takiej sytuacji są mniej karkołomne rozwiązania.

Najprościej wymienić silnik na inny, np 139 FMA, ale motocykl z wózkiem o masie 350kg nie będzie dobrze jechał z takim silnikiem i spalanie tez nie wyniesie 3l że względu na masę motocykla. Jeśli celem jest obniżenie kosztów paliwa to tylko przeróbka na gaz LPG. Jeśli ktoś się podejmie to koszt w warsztacie LPG to 2500 do 3000zl.

No to uszkodzona kostka stacyjki.

Może czujnik stopki, a może to wcale nie zapłon. Może mu brakuje paliwa.

Myślę że wystarczy założyć stare dysze. Jak to iglica jest na stałe? Jest odlana razem z tłokiem? Zespawana? Co to za gaźnik?

Zdjęcie fajki niczego nie dowodzi. Często jest tak że z jednej cewki zapłonowej wychodzą dwa przewody wysokiego napięcia, ktore są na końcach uzwojenia wtórnego cewki WN. Rozłączenie jednej fajki powoduje odcięcie iskry na dwóch cylindrach. Jeśli problem pojawił się po naprawie gaźników to pewnie w gaźniku jest problem.

Jak jest zimny to wcale nie pracuje, wypadaloby sprawdzic czy wynika to z braku sprezania, braku paliwa na tym cylindrze czy braku iskry.

Bawi mnie to niezmiernie, nic nie poradzę. A Ty jak byś pomógł koledze na zapocenie silnika, które nie powinno występować w 18-letnim motocyklu? W końcu to Honda, skąd tam olej?

Rozumiem, że zauważyłeś, że na Twojej Hondzie pojawiła się nadmierna ilość oleju w okolicy wskaźnika oleju. Przyjrzyjmy się temu problemowi i spróbujmy znaleźć potencjalne przyczyny i rozwiązania. Pierwszą rzeczą, którą warto zrobić, to dokładne sprawdzenie stanu uszczelki w okolicy wskaźnika oleju. Uszczelka może ulec zużyciu lub uszkodzeniu, co prowadzi do wycieku oleju. Jeśli uszczelka wydaje się być stara lub uszkodzona, konieczne będzie jej wymienienie. Warto także zbadać dokładnie powierzchnię, na której uszczelka się opiera, aby upewnić się, że nie ma tam żadnych uszkodzeń lub nierówności. Drugą możliwością jest nieszczelność przyłącza lub przewodu olejowego w okolicy wskaźnika. Sprawdź, czy nie ma widocznych śladów wycieku oleju wokół tych elementów. Jeśli dostrzeżesz wyciek, będziesz musiał dokręcić lub wymienić uszkodzony element. Pamiętaj, że niektóre przyłącza lub przewody mogą wymagać specjalistycznego narzędzia do odkręcenia, więc jeśli nie masz odpowiedniego doświadczenia, lepiej skonsultować się z mechanikiem. Warto także sprawdzić poziom oleju w silniku. Upewnij się, że poziom jest odpowiedni, zgodnie z zaleceniami producenta. Zbyt wysoki poziom oleju może powodować wycieki. Jeśli poziom jest zbyt wysoki, należy go skorygować, usuwając nadmiar oleju. Jeżeli nie jesteś pewien, jak dokładnie przeprowadzić te czynności lub masz wątpliwości co do naprawy, zdecydowanie polecam skonsultować się z doświadczonym mechanikiem motocyklowym. Będą oni mieli specjalistyczną wiedzę i narzędzia, aby dokładnie zbadać twój motocykl i zidentyfikować przyczynę wycieku oleju. Pamiętaj, że niewłaściwa naprawa może prowadzić do poważniejszych problemów w przyszłości, dlatego warto zaufać profesjonalistom. Mam nadzieję, że te wskazówki okażą się przydatne. Jeśli masz dodatkowe pytania, śmiało pytaj!

No ale jak nie chodzi na plaku to gaźnik nie ma nic wspólnego z tym że motocykl nie odpala. Przyczyna może być w braku sprężania, źle ustawionym rozrządzie, źle ustawionych zaworach, może iskra jest w niewłaściwym momencie.

Hamulec przód honda

Jeśli nie ma takiego wtrysku paliwa, bo gaźnik nie podaje, a jak wiadomo crfka jest głucha, to może spróbuj psiknąć trochę Plaka do dolotu w momencie odpalania i daj znać czy silnik się odezwał.

Trochę szukałem i nie znalazłem. Co to za trasy dla quadów w Bieszczadach? Ile km mają te trasy? Ile tras i w jakim terenie one przebiegają? S ą ogólnodostępne, czy to jakiś niewielki prywatny teren? Czy na takie trasy można wjechać własnym sprzętem?

Są tylko trzy możliwości. Uszkodzony zacisk hamulcowy, uszkodzona pompa hamulcowa, źle odpowietrzony układ hamulcowy. No może jeszcze źle złożony tylny zacisk. W trakcie odpowietrzania pedał powinien być coraz twardszy. Co się dzieje jeśli szybko powachlujesz pedałem? Zaczyna trochę hamować?

To jeszcze aby poprawnie zestroić gaźnik można to zrobić używając przyrządów. Ja poszedłem tą drogą i byłem bardzo zadowolony z efektów. Niestety aby to zrobić trzeba nawiercić kolektor wydechowy i zamontować tulejki do sond lambda z zaślepkami. Do pomiaru ja używałem StagAFR z modułem bluetooth i obserwacją wskazań na telefonie. Drugą opcją niewiele droższą są produkty firmy Innovate z dedykowanym zegarem. W takim autku to może być lepsza opcja. Pomiar polega na zamontowaniu sondy lambda szerokopasmowej w każdym kolejno kolektorze wydechowym i obserwacją pomiarów. Mi odpowiadało w urządzeniu Stag to że mogłem wybrać wyświetlanie współczynnika lambda zamiast wskaźnika AFR bo zawodowo z tym pierwszym miałem więcej do czynienia. Można też wybrać rodzaj spalanego paliwa. Ale Innovate też ma swoje zalety. Dzięki temu w razie nieprawidłowości łatwo skorygować dawkę paliwa i od razu obserwować efekty.

Ja miałem podobny problem i okazało się że brakowało podkładek pod dwiema iglicami, więc może sprawdź czy są podkładki pod iglicami i czy mają równą grubość.

A zrób zdjęcie korka zakrętki od tego zbiorniczka, tam powinno być napisane do czego on.

A ja nie rozumiem po co robić głośny wydech. Dla mnie taki hałas to męczarnia. Po co słuchać głośnego pierdzenia z wydechu? Co to daje? Laski na to lecą? Czy o co chodzi? Zdecydowanie ciekawsze byłoby szukać rozwiązań na jak najcichszy wydech, jak zrobić by motocykl pracował np o połowę ciszej. Takie rozwijanie kultury technicznej, a nie patologiczne wypruwanie tłumików. Minions VW Golf.mp4

A mi się podoba ten pomysł, motocykl na zdjęciu wygląda całkiem dobrze, a Honda 500 to nie taki znów potwór, mam wrażenie że nieraz była to propozycja na pierwszy motor zamiast litra. Po co siać defetyzm? W końcu Polak potrafi. Działaj chłopie.