-
Postów
2066 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
61
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Damian85
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
Damian85 odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Lubelskie, Wolica Śniatycka, 21-letni motocyklista, śmierć na miejscu -
Chodzą słuchy, że podobno do ruszania je stworzyli. : )
-
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
Damian85 odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Z tego co przekazała Początkująca, to czytanie tego forum sprawia rozdwojenie jej jaźni. ; ) Ja bym to porównał dokładnie do tego: https://youtu.be/jMV1fYosaQs?t=1m53s Tak jak Klaudiusz wspomniał, najlepiej uderzyć do konkretnych ludzi, zajmujących się technikami jazdy - a nie zwykłych instruktorów. Popisy błyskotliwości instruktorów poznaliśmy już w kilku tematach. -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
Damian85 odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
@Początkująca Biegi zredukuj już przed zakrętem, aby w zakręcie ich nie redukować, tylko skupić się na jeździe. Widzę, że Polskie szkoły to fabryki diamentowych porad. :D Ok, rozumiem. Może ktoś miał podobny problem i to jakoś rozwiązał. Może są jakieś specjalne "cienkie" (o mniejszej średnicy) manetki, a także akcesoryjne klamki (bo takie na pewno są), które by Ci to ułatwiły. Ale i tak nawet jeśli hamujesz całą ręką, to pewnie opierasz dłoń o manetkę (albo przytrzymujesz ją choćby kciukiem), więc jest szansa na to, że w jakiś sposób masz możliwość kontrolowania gazu. Chyba nie jest tak, że przy wciskaniu przedniego hamulca tracisz całkowicie kontrolę nad gazem? -
Yamaha YBR 125 - dławi się przy dodaniu gazu, gaśnie
Damian85 odpowiedział(a) na kev21 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Zgadza się, jeśli w baku jest syf, to najlepiej zrobić czyszczenie, bo syfy i tak będą później z niego wypływać - pierwsza następna jazda na oparach i znów może się coś zapchać. Unikanie jazdy na resztkach to tylko strategia obronna przed zaciągnięciem syfów z baku. Trzeba też pamiętać, że w leciwych moto, gdy bak zacznie rdzewieć, to już nie przestanie. Także "płukanki" będą wymagane co jakiś czas. A pomiędzy płukankami można się tylko bronić przez unikanie jazdy na oparach. -
Przebiegi na motocyklu a doświadczenie
Damian85 odpowiedział(a) na Poczatkujaca temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
@Początkująca, Kilka słów na temat hamowania: Keith Code, a także David L. Haugh zalecają zawsze hamować głównie hamulcami. Keith Code zaleca, aby naciskać hamulec i jednocześnie płynnie odejmować gaz (czyli dwa palce na hamulcu, dwa na rollgazie). Według niego należy trzymać się świętej zasady, że gazem przyśpieszasz, a hamulcem zwalniasz i kontrolujesz prędkość - z czym się zgadzam, fajnie to działa (więcej w *1). Trzeba jednak pamiętać, że Keith Code skupia się w dużym stopniu na jeździe torowej, choć zaleca używanie tych technik także na drodze. David L. Haugh podkreśla, żeby zawsze wciskać hamulec przy zwalnianiu, aby wyrobić w sobie dobre nawyki, czyli wciskanie hamulca gdy chcesz zwolnić. Według niego, jeśli w chwili, gdy chcesz zwolnić (zwalnianie przed zakrętami/łukami), odejmujesz gaz, wtedy możesz to zachowanie zakodować w podświadomości jako zachowanie obronne i wyrobić w sobie zły nawyk (więcej w *2). PS Ja też jeżdżę V-ką, mój moto też mocno hamuje silnikiem, ale zawsze staram się wciskać hamulec, nawet przy zwalnianiu - w imię dobrych nawyków. Choć przyznaję, że nie zawsze mi się chce, ale ciągle pracuję nad usunięciem z nawyków odejmowania gazu w celu zwolnienia. Wiadomo, że jest wiele sytuacji, gdzie można na spokojnie zwolnić gazem, tylko trzeba się samemu zastanowić, jakie nawyki chcemy pielęgnować. I czy się nam chce? *1 - Hamując silnikiem, hamowanie musisz rozpocząć sporo wcześniej w porównaniu do użycia hamulca. Gdy kontrolujesz prędkość wejścia w zakręt/łuk przy pomocy hamulca, samo hamowanie możesz mocno opóźnić (choć nie jest to wymagane). To niestety nie przychodzi łatwo i od razu, wymaga trochę praktyki. Gdy dojeżdżam do zakrętu/łuku, wtedy zaczynam hamowanie (lekko, aby zawieszenie się ułożyło), później przyciskam dość mocno przedni hamulec do momentu, gdy czuję, że jestem dość blisko prędkości wejścia i... w tym momencie odpuszczam mocne hamowanie i zbijam nadmiarowe kilometry lekkim i precyzyjnym hamowaniem. Ogólnie trzymam się zasady Code'a i Hough'a, aby zwalniać hamulcem, a przyśpieszać gazem. *2 - Przykładowo gdy zauważysz, że w zakręcie masz za dużą prędkość, to możesz odjąć gaz. Możesz wtedy także odjąć gaz, gdy ktoś Ci zajedzie drogę. A głównym celem jest usunięcie nawyku odejmowania gazu, gdy coś się przed Tobą dzieje. Jeśli wyjedzie Ci auto pod maskę, to masz albo je wyminąć (dodając gazu lub utrzymując go na takim samym poziomie), albo zahamować mocno hamulcem, a później przejść do manewru omijania (na gazie). Jeśli będziesz mieć nawyk odejmowania gazu przy zwalnianiu, to możesz w stresie wykonać manewr omijania na odjętym gazie. -
Yamaha YBR 125 - dławi się przy dodaniu gazu, gaśnie
Damian85 odpowiedział(a) na kev21 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Widzę tutaj dwie możliwości: 1. Wędrujące syfy z baku. Pamiętaj na przyszłość, aby nie jeździć na oparach, bo syfy mogą Ci zapchać cokolwiek, co znajduje się na drodze od baku do gaźnika - włączając w to gaźnik! 2. Układ zapłonowy - przewody/świeca. Choć bardziej prawdopodobne (wynikające z Twojego opisu) wydaje się to pierwsze. Jednakże jest szansa, że to punkt nr 2. Jeśli jesteś samoukiem, to na Twoim miejscu sprawdziłbym najpierw zapłon, a później przyjrzał się co tam masz na drodze od baku do gaźnika (czy paliwo swobodnie dopływa do gaźnika?) - nie wiem co masz w swoim modelu (jak wygląda kranik, czy są jakieś filtry po drodze itd). Ostatecznie może się okazać, że gaźnik zaciągnął syfy, wtedy bez czyszczenia gaźnika się nie obejdzie. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja też w sportowej jeździe nie hamowałem że sprzęgłem... jedynie z miedzygazem. : ) Ale do cholery trzeba znać różnicę pomiedzy hamowaniem, a hamowaniem awaryjnym. : ) -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No. Dobrze, że przynajmniej znasz swoje miejsce i nie odzywasz się na temat. : ) @Tommo, przestań szerzyć te swoje fantazje o hamowania awaryjnym bez sprzęgła. Pojęcia nie masz o prawidłowych technikach jazdy autem, a się wypowiadasz. Jeszcze ktoś Ci uwierzy z tego powodu, że jesteś diagnostą na stacji. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tommo, przyjacielu Motonito, wydaje mi się, że zbłądziłeś - i to zapedziłeś się w jakieś Afrykańskie lasy. Ale wierz w co chcesz. Masz do tego pełne prawo. : ) Mam tylko nadzieję, że grizzly przemówi Ci do rozumu, bo to co tutaj pieszesz to naprawdę... fantazje z krainy czarów o działaniu ABS w turbo-miotłach. : ) -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Taaa, jasne, szczególnie, że 3 posty wcześniej napisałem: Kolego Tommo, proszę o zaprzestanie imputowania mi rzeczy, których nigdy nie mówiłem. Lepiej pomedytuj nad tym, jak napęd i silnik reagują na ciągłe zmiany prędkości koła (zwalnianie, przyśpieszanie, blokowanie). -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tutaj widać to w miarę, nie chce mi się szukać innych filmów. - A tutaj motÓry. Widać wyraźnie, że koła się blokują, zwalniają, przyśpieszają. I co na to napęd, silnik, czy nawet sama bezwładność silnika? : ) -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tommo, znów czepiasz się słówek. ABS jest ukladem, który zapobiega blokowaniu się kół, jednak i tak potrafi chwilowo blokować koła. Szczególnie starsze generacje. : ) Ja tydzień temu na trasie Kraków - Wrocław w swoim aucie z ABS musiałem hamować awaryjnie z dużej prędkości i co najmniej 3 razy koła mi się na chwilę zablokowały, bo słyszałem krótkie pisknięcia. Zobacz sobie jakieś filmy SLOW MOTION z nagraniami jak hamuje auto z ABS. Weź też kilka aut i sprawdź jak hamują. Sprawdź to na różnych nawierzchniach i przy różnych prędkościach. ABS nie jest idealny, ma swoje opóźnienia w działaniu i ostatecznie i tak chwilowo blokuje koła w różnych sytuacjach. Szczególnie starsze układy. Piszę to, bo to zauważyłem, trenowałem sportową jazdę autem, chodziłem na kursy sportowej i bezpiecznej jazdy. Wiem to z doświadczenia. ABS blokuje chwilowo koła. Co prawda najnowsze generacje są strasznie precyzyjne i potrafią nie blokować przez większość drogi hamowania, jednak i tak się to zdarza. Szczególnie dobrze widać to na mokrym, śliski, luźnym. : ) Jeśli chcesz powiedzieć, że ABS nigdy nie blokuje, to jesteś w błędzie. On próbuje nie blokować, jednak i tak się to zdarza. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tommo, w każdej szkole doskonalenia technik jazdy tego uczą. Zadzwoń i się zapytaj. Tutaj link do artykułu, gdzie wypowiada się instruktor z ODJT: https://m.trojmiasto.pl/moto/Hamowanie-z-ABS-Kierowcy-maja-z-tym-problem-n111029.html Nie porównuj automatu do manuala. To nieprawda, że połowa aut z ABS ma skrzynię automatyczną. Automaty "pedała" nie mają, więc to oczywiste, że go nie wciskasz. ABS chwilowo blokuje koła, jak sobie to wyobrażasz w skrzyni manualnej? Napęd ma się magicznie sam rołączać? A co gdy ktoś nie ma ABS i w manualu zablokuje koła? Napęd też ma się sam magicznie rozłączyć? Przypominam, że ciągle mówimy o hamowania awaryjnym. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dokładnie. Weźmy też pod uwagę średni wiek aut w Polsce, wiekszość ma układy hydrauliczne, które wymagają pracy silnika. Niech zgadnę... Twoje audi w auatomacie... : D -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
: ) Oczywiście, że przy hamowania awaryjnym wciska się sprzęgło w samochodzie, tego uczą w każdej szkole bezpiecznej jazdy. : ) Jak Ty sobie wyobrażasz blokowanie/odblokowywanie kół z załączonym napędem? Wiesz, że jeśli kółko stoi, to silnik też? :) Wiesz co się dzieje z autem, gdy zgaśnie silnik? Tracisz wspomaganie hamulców, kierownica robi się sztywna, itd. Oczywiście podczas zwykłej jazdy hamuje się na biegu. No ale... trzeba odróżniać hamowanie awaryjne od zwykłego hamowania. : ) Załączony napęd przeszkadza w pracy układowi ABS. -
@Początkująca, a czy miałaś ten problem wcześniej? Może ostatnie upały tak na Ciebie wpływają?
-
Hikor, po co te obraźliwe słowa? Uważałem Cię za człowieka, który reprezentuje trochę wyższy poziom kultury - czy mam zmienić to zdanie? A dlaczego kłamiesz? Ponad tydzień temu odpisałem Ci: No ale wolisz odwijać kota ogonem, kłamać, kręcić, wymyślać, wyzywać itd. ; ) Cieszy mnie, że przynajmniej zauważyłeś, że jestem oczytany. Co do trollowania - zauważ jaki poziom kultury mają poszczególni użytkownicy, a także kto zaczął rzucać oszczerstwa itd. I pamiętaj - to, że lubię czytać o technikach jazdy, nie oznacza, że jestem teoretykiem. Uczę się teorii, aby poprawiać swoje umiejętności w jeździe. Teoria poprawia praktykę. Jest takie powiedzenie - "Każdy orze jak może". Gdy 15 lat temu zaczynałem jazdę autem, to "orałem jak mogłem", wsiadłem i jeździłem. Później uczyłem się prawidłowych technik i zauważyłem, że miałem masę złych nawyków, z którymi walczyłem ok 6-12 miesięcy (trzymanie nogi nad sprzęgłem, trzymanie reki na lewarku zmiany biegów, zła pozycja za kierownicą, kręcenie na "mydeło fa" itd). Wsiadając na moto w tym sezonie postanowiłem być mądrzejszy i tydzień przez zakupem pierwszego motocykla (teraz mam już drugi), zakupiłem kilka książek o technikach jazdy i zacząłem je namiętnie czytać - a później wsiadłem i zacząłem jeździć zgodnie z "procedurami" z moich książek (choćby Keith Code) - wolę jego porady, niż porady anonimowych ludzi z forum, którym daleeeeeeeeeeeo do jego osiągnięć. ; ) Przyznaję się uczciwie, że to mój pierwszy oficjalny sezon na czymś większym (aktualnie 70+ kunia)! Nie jestem alfą i omegą. To o czym tutaj piszę, to porady zawodowców, które praktykuję. A Ty, hikorze kochany (i zakręcony totalnie), zastanów się nad sobą. Jeśli to, co pisałeś o swoich treningach jest prawdą, to pewnie masz niezłe umiejętności i panowanie nad motocyklem, ale brakuje Ci w niektórych tematach technicznej wiedzy (choćby nowsze układy ABS). Także zapanuj troszkę nad swoim ego, bo najwidoczniej przejęło nad Tobą kontrolę i chce wszystkich zamordować za to, że ktoś ośmielił się je skrytykować za brak wiedzy. Każdy z czasem ma braki, wiedzę trzeba aktualizować. Jesteśmy tylko ludźmi. ; ) Także ja się oficjalnie przyznaję, że mimo oczytania, nie posiadam jeszcze zbytniej praktyki (przejechałem dopiero kilka tysięcy kilometrów w tym sezonie), także postanowiłem wstrzymać się od dawania porad, a skupić się na jeździe. I tak robię. Możliwe, że to zauważyłeś. ; ) Jednakże, jeśli zauważę, że ktoś szerzy jakieś dziwne techniki jazdy, które są całkowicie sprzeczne z tym, co uczą prawdziwi profesjonaliści, to pewnie się odezwę - także... Oko Damiana PaCZy. Jak beDZiETA bredzić, to będę zadawał pytania. A tak w ogóle to ten temat chyba powinien zostać już zamknięty, bo jak zauważyła @Początkująca, teraz jest tutaj jedynie napinanie mięśni. Żadnego konkretnego przekazu.
-
A gdzie napisałem, że zwalniam? Nie zwalniam, tylko przyśpieszam. Twój poziom rozumowania i logiki... szkoda słów, chłopie, po prostu milcz gdy do mnie mówisz. : ) @Początkująca ma rację, dużo tutaj toksycznych ludzi. Lepiej skupic sie na jeździe i profesjonalistach z branży. Nawet małpa z IQ na poziomie 10 może sie tutaj zarejestrować, szkoda czasu.
-
Tak, była tam też Daenerys, matka smoków. Wystraszyłem się i dlatego tak szybko jechałem przez ten slalom. ; ) Hikor napisał, że mam problem przy 60 km/h NA WJEŹDZIE, a gdzie ja napisałem, że mam tyle na wjeździe? Napisałem, że przy wielu słupkach ciężko jest JECHAĆ więcej niż 55-60 km/h. Napisałem też, ze oponki miały już nalatane 2 tys. km (do tamtego momentu). Przestań się już odzywać, chłopie, bo co się gdzieś odezwiesz, to pokazujesz swoją głupotę. To tylko porada dla Twojego dobra, abyś na cymbała nie wychodził ciągle, bo się ludzie zaczną zastanawiać, czy ty masz chociaż maturę, czy jesteś po "niepełnym podstawowym".
-
Nie. Napisałem, że ciężko mi było wtedy jechać szybciej niż 55-60 (i że 60 to dla mnie prędkość bliska limitów) - nie przekręcaj więc moich słów, okay? Napisz też jakie były warunki, głównie nawierzchnia, opony, a także ile przejazdów zrobiłeś. Ja jeździłem na asfalcie, miałem nowe opony (prosto z oponeo), na których do tamtej pory zrobiłem może 2 tys. kilometrów i były dobrze rozgrzane, bo tamtego dnia spędziłem jakieś 2h na treningu (manewry). Ja już Ci powiedziałem, że jak Ty pokażesz nagranie, to ja też zrobię. ; )
-
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Gdybyś choć cokolwiek rozumiał z tego, co napisał Baart, to zrozumiałbyś, że pisaliśmy o tym samym, tj. O sile nacisku (na kołach/zawieszeniu), a także sile hamowania (przyśpieszeniu). A także i bezwładność tu dochodzi.Wszystko jest w moim poprzednim wpisie. No ale czego tu wymagać od Ciebie. : ) Baart, nikt nie mówił, że się zmienia masa. Zmienić może się jednak środek masy. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jeżdżę codziennie i eksperymentuje. Wydaje mi się, że się nie zrozumieliśmy. 1. Szybki slalom jadę bez żadnych zabaw w podnóżki i balansowanie, tylko pochylam się razem z moto i wykonując przeciwskręt pracuję dwoma rękoma (jedna ciągnie, druga pcha). 2. Co do przenoszenia środka ciężkości w celu zmiany kąta pochylenia - jest to standardowa technika torowa. Masz "sporta", pewnie się na nim "wieszasz" i wiesz, że jeśli powiesisz się na moto po wewnętrznej zakrętu i tym samym obniżysz środek ciężkości motocykla, to dla określonej prędkości motocykl pokona zakręt z mniejszym kątem nachylenia, niż gdybyś jechał siedząc normalnie na siodle, przez co zyskujesz przyczepność na zakręcie (moto jest bardziej wyprostowane dla tej samej prędkości) - na pewno o tym wiesz, jestem przekonany. 3. Co do nagrania - widzę, że nastał jakiś ciekawy czas, obcy sobie ludzie proszą o nagrania swoich wyczynów - ciekawe! Nie jestem YouTuberem, nie mam sprzętu do nagrań (jedynie telefon), nie chce rzucać słów na wiatr, także mam dla Ciebie propozycję i to całkiem serio - jeśli Ty wrzucisz swoje nagranie jak przyjeżdżasz slalom, to ja kupię sobie jakieś uchwyty, aby telefonem nakręcić mój slalom. Mówię serio! A dlaczego najpierw Ty? Bo jeśli prosisz o coś obcego faceta, to najpierw zrozum o co prosisz i to zrób. : ) Ale jeśli to zrobisz, to ja też. Daję swoje słowo. Tylko masz nagrać nowy film, a nie jakiś stary wrzucić. : ) Heh, no masz dużo racij. Ja bym powiedział, że ogólnie prowadzenie dyskusji to jest ciężki temat, bo ludzie różnie odbierają słowa i interpretują je po swojemu. Człowiek, ostatecznie i tak wszystko kończy się na siłe nacisku, która przekłada się na przyczepność. Ale racja, zamiast rozwodzić się o zmianie środka masy, która jest niewielka, trzeba było skupić się na bezwładności, sile hamowania (przyśpieszeniu) i sile nacisku. W jednym miejscu myślałem o zmianie środka ciężkości, a napisałem środek masy. Mój babol. Po dłuższym przemyśleniu, znany z motosportu termin "transfer masy" wydaje mi się... zwodzący! Jest używany mylnie i naprzemiennie z "transferem ciężaru", czy "balansem wagi" - wygląda na to, że ludzie tłumaczą coś na "chłopski rozum" i na opak z fizyką. Aż samemu musiałem chwilę się nad tym zastanowić, żeby wyjść z tego błędnego koła. -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nu, nu, nu, podnóżkami się nie skręca, tylko przenosi środek ciężkości, aby zmienić kąt pochylenia moto w zakręcie (ale pozycję zmieniamy już przed zakrętem). Skręcamy ciągle tylko i wyłącznie kierownicą przy pomocy przeciwskrętu. : ) Udanych eksperymentów! : ) Środek ciężkości oblicza się na podstawie wypadkowej siły grawitacji, ale tego nie rozumiesz, więc polecam Ci nie drążenie tego tematu, bo nie wiesz o czym piszesz, bracie motonito. Nie pogłębiaj się. : ) -
Hamowanie awaryjne bez ABS'u
Damian85 odpowiedział(a) na ks-rider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Panowie "śmieszki" i "heheszki", zatem jeszcze raz... : ) Przesył masy, transfer masy (w motosporcie chyba najczęściej używana fraza), czy jak to skorygował ks-rider - dynamiczna zmiana masy. To jest sekret. I nieważne, czy hamuje się silnikiem, tylnym hamulcem, czy przednim, to właśnie to występuje. Gdy mamy maszynę, ktora waży 200 kilogramów, to podczas jazdy z jednostajną prędkością każde koło przyjmuje na siebie ok 100 kg (plus masa jeźdźca). Przy ostrym hamowaniu przednie koło będzie obciążone przykładowo 160 kilogramami (ale tu trzeba użyć przedniego hebla, tył prędzej wpadnie w poślizg, niż doprowadzi do takiej zmiany masy), a tylne 40-stoma. Do rachunku dodać też trzeba wagę jeźdźca, która w większości W tym przypadku dociąży także przód. Powyższe liczby, tj. przeniesienie 80% ciężaru na przód to jak najbardziej realny wynik. W sportach (i nie tylko) można przenieść nawet 100% na przód (stoppie). Co do tematu środka ciężkości, to jest on "ruchomy". Nawet jeździec szorując dupą po siedzeniu/baku (przód, tył) może przenieść środek ciężkości maszyny (gdyż dzieli z maszyną wspólny środek ciężkości). Maszyna i jeździec stojąc osobno mają osobne środki ciężkości, ale podczas jazdy tworzą jeden wspólny. Środek ciężkości to nie żadna stała. Zmienia się dynamicznie. Zalanie baku do pełna zmienia środek ciężkości. Wiezienie pasażera zmienia środek ciężkości. Przyśpieszenie i hamowanie także zmieniają środek ciężkości. Ale... aby to wszystko (przenoszenie masy, środek ciężkości) dokładniej zrozumieć, trzeba kojarzyć takie wyrażenia jak "dynamika", "pęd", czy "energia kinetyczna". Jednak przy hamowaniu skupiłbym się bardziej na dynamicznym przenoszeniu masy, w wielkim uproszczeniu... zmianach siły nacisku na poszczególne koła, co wpływa na pracę zawieszenia i oczywiście przyczepność. Wiedza, w którym miejscu w tym przypadku (hamowanie) znajduje się środek ciężkości, jest mniej istotna. Świetnym przykładem są piloci, zanim zaczną praktykę z lotami, to najpierw przerabiają fizykę (szczególnie aerodynamikę) i matematykę. Bez zdanego egzaminu z fizyki i matematyki mogą o lataniu jedynie pomarzyć. Gdy zasiadają za stery maszyn, to mają już bardzo dobre pojęcie o tym co się dzieje z samolotem w powietrzu. Motocykliści takiego wymogu nie mają... ale i tak jest zajebiście, bo jeździmy dla frajdy. : ) I tego wszystkim życzę, Zgredziochy. : )