Soku11

Mowiac zawor wydechowy chodzilo o cos na ksztalt zaworow z 4t. A mianowicie taki walek co jest na cylindrze przy polaczeniu z dyfozorem i sie kreci zwiekszajac moc na niskich obrotach :icon_biggrin: Ale z tego co pamietam to i tak senda czegos takiego nie ma... POZDRO

Jak porownywac to moto z tego samego roku... Bo nie wierze, ze od 96 do 2004 sie nic w konstrukcji CR nie zmienilo... POZDRO

No ale bez przesady. Przeciez kupujac motocykl powinienes wiedziec, ze zeby go utrzymac to trzeba miec sporo kasy. A wydatek 50zl na szlif do duzych kwot nie nalezy. W dodatku cylinder jest caly poprzycierany, wiec odrazu powinienes sie zastanowic jak to bedzie dzialalo z nowym tlokiem?? Troche wyobrazni... POZDRO

Jesli mi sie dobrze zdaje (a nie wiem bo te zdjecia to jakies z dup*) to masz powycierana powloke w wielu miejscach. A takie cos odrazu sie nadaje tylko na szlif. Zreszta nie wiem na czym chcesz oszczedzic, bo szlf kosztuje kolo 50zl... I jak bedziesz dobieral nowy tlok to i tak bedzie on o rozmiar wiekszy ( z powodu tych wytarc) wiec bez szlifu sie nie obejdzie. Takie moje zdanie. POZDRO

Bez upside'ow, tak wiec pewnie nie posiada systemu od wysokosci => to nie SHC. Ma kopke wiec moze to byc S. Rok rowniez wskazuje na ta wersje.. Pytanie tylko czy ma dodatkowo rozrusznik?? POZDRO

A o to wlasnie powinno chodzic. Nikt normalny nie jezdzi na tak zuzytym lancuchu, zeby sam spadal... Chyba, ze jakims cudem kolo sie przekrzywilo albo cos. Karter nie jest oslona od tego, zeby rozpedzony lancuch go nie rozbil. I nie chodzi tutaj o zadne wady konstrukcyjne i slabe materialy. Poprostu japonczycy przewidzieli, ze ludzie beda dbac o stan motocykla i nie dojdzie do takich akcji jak spadajacy lancuch... TO tyle odemnie. POZDRO

No to sprawdz ile go ubylo (zakladajac ze to sie on wlasnie dostal do oleju). POZDRO

Co wy z tym siedzeniem :/ Przeciez wyraznie napisane, ze NAWET usiasc w locie, co nie znaczy ze koniecznie trzeba... Z kolanami ma byc tak ze ci maja sie zgiac na podjezdzie. Jak skaczesz na wyprostowanych nogach to cie wybija do gory. Przez neta ci nikt nie poradzi. Trzeba cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc! POZDRO

Motocykl bez homologacji (w tym wypadku cross) ma prawo jezdzi tylko po torze :icon_mrgreen: A drogi polne to takze drogi, po ktorych nie mozna jezdzic :/ POZDRO

Skoro wiesz lepiej to po co pytasz?? A jak ci sie nudzi to wez jakis przepalony stary olej (czarny) i dolej do niego wody i zamieszaj. Zobaczysz wtedy jaki bedzie mial kolor, i gwarantuje ci ze nie bedzie to kawa z mlekiem... BTW. Uzywasz wody do chlodzenia czy plynu?? POZDRO

A pomysl logicznie - czarny olej z biala woda na pewno da kolor szary a nie jakiejs kawy z mlekiem... Baaardzo zuzyty olej jest baaardzo czarny... NIGDY nie widzialem zeby olej byl od tak sobie szary. A co do kopcenia na bialo - moj nie kopcil na bialo, chyba ze sie zebralo troche wilgoci w tlumiku. Tak to przewaznie kopcil leciutko na niebiesko. Zreszta nie widze powodu zeby normalnie kopcil na bialo :/ POZDRO

Byc moze pierscienie przepuszczaly cisnienie i wywalalo olej do filtra... Zatkal to sie problem skonczyl, chociaz powinno wtedy zaczac cieknac gdzies indziej... Trudno powiedziec. Zloz wszystko do kupy i polataj. Pozniej sprawdz czy nie wyrzuca oleju do filtra. Takie moje zdanie. POZDRO

Uzywalem Kendy Trak master w mojej bylej Dr 350 (120 miala tylko szerokosci). W porownaniu z np. Mitasem jezdzilo mi sie duuuzo lepiej. Teren to glownie blota i grzaskie piaski (zwirownie i podjazdy). Wypadalem czasem na ulice i szczerze powiedziawszy nie bylo widac ze az tak szybko sie zdziera. Tak wiec polecam. POZDRO

W mojej bylej drce byl ten drugi gaznik. Tez mialem takie dziwne akcje z odpalaniem. Dopiero jak go rozlozylem, przeczyscilem oraz ustawilem wszystko od poczatku to bylo duzo lepiej :) POZDRO

A czy motocykl oslabl?? Mi bialy dym to wyglada raczej na to, ze do komory spalania dostala sie jakos woda... Nie mam pojecia jak to moglo sie stac, ale na twoim miejscu sprawdzilbym i przy okazji wyczyscil gaznik. Po tym zabiegu rozjezdzil moto i powinien przestac kopcic. POZDRO

Po pierwsze: aby to wszystko dzialalo musisz miec sprawy zawor (najlepiej go samemu pooczyszczac z nagaru tak, zeby sie krecil bez oporow) oraz wszystkie czesci (linki laczace silniczek elektryczny z zaworem + sam silniczek + kable idace do tegoz silniczka). Jesli po podlaczeniu linek od tego silniczka do zaworu i przewodow do silnika elektrycznego nic nie dziala, to radze sie udac z tym do elektryka. Sadzac po twoich problemach wystepuje z tym gdzies problem, wiec tak przez neta to nie ma co gdybac. Po drugie: Ten otwor z jednej i drugiej strony zaworu POWINIEN byc standardowo zaslepiony. Tzn z tej strony od silniczka powinienes miec wystajacy maly cylinderek, a w nim, pod zaslepka mechanizm poruszajacy zaworem (okragla czarna tarcza z miejscem na linki od silniczka elektrycznego). Oczywiscie na tym cylinderku powinno byc miejsce na linki wraz z regulacja wygladajaca jak np. regulacja sprzegla przy kierownicy. Z drugiej strony powinna bys sama zaslepka na dziure. Jesli jej nie masz to musisz albo cos dorobic albo skads kupic. Po trzecie: Przeciez mozesz unieruchomic ten walek w pozycji otwartej, i wtedy odpalic i pojezdzic... Pewnie masz problem z czyms innym niz tylko zawor :/ POZDRO

Tiaaa... A pomysl, ze bez tych wolnych obrotow skaczesz ze sporej hopy. W locie stawia cie bardziej na tyl, wiec puszczasz gaz i wciskasz hebel. W tym momencie silnik gasnie. Jak w takim wypadku (z zablokowanym tylnym kolem) wyladujesz to ci pogratuluje... POZDRO

U mnie zawor wydechowy (YPVS) dzialal na zasadzie poruszajacego sie walca z wcieciem. Walec ten poruszal sie poprzez linki dolaczone do silniczka elektrycznego pod bakiem nad klapka od zaworu. Po przekreceniu stacyjki silniczek ten wykonywal ruch kontrolny, by sprawdzic zakres dzialania. Po odpaleniu motorka wraz ze wzrostem obrotow walek sie przekrecal odkrywajac coraz wiecej kanalu wylotowego. Powoduje to, ze na nizszych obrotach jest zakryta wieksza czesc wylotu, przez co powiekszone jest sprezenie spalin. Na wyzszych obrotach walek sie otwiera i powoduje swobodny wylot spalin. Z reguly jest on po to, by polepszyc dolny zakres obrotow w motocyklu. Jesli ustawisz ten walek na calkowicie otwarty caly czas (trzeba by bylo go zablokowac w jednej pozycji), to motor oczywiscie bedzie chodzil, jednak przy starcie bedzie bardziej zamulony. POZDRO

Wyglada to na pompe oleju do mieszanki :biggrin: POZDRO

Mi sie raz popsula linka od dekompresora. Odpalalem DRke normalnie bez niego przez dluzszy okres bo koles mi chu**wo dorobil i sie znow posypala. Odpalalem poprzez zlapanie kompresji (wszystkie zawory domkniete), przechodzilem z kopniakiem do gory i wtedy dopiero skakalem po kopniaku. Ciezko bylo ale przewaznie odpalal :icon_twisted: Jesli mozesz machac kopniakiem normalnie bez oporow, to nie wrozy za dobrze (a moze dekompresor podwieszony albo cos...). POZDRO

Jesli juz tak teoretyzowac to: Jesli tam jest swieca podobnie jak w DR-Z to swieca jest gleboko w glowicy... Masz tam takie spore wglebienie ktore po wlozeniu swiecy zostaje zakryte przez gume. Dzieki temu wyglada to jakby swieca siedziala gdzies w srodku gory silnika... :clap: POZDRO

Albo cos z zaplonem. Ktos mial tez huske i wymienial ze dwa razy czesci od zaplonu, jednak nadal sie cos spalo. W koncu sprzedal sprzeta jak dobrze pamietam... POZDRO

No to albo wywialo uszczelke, albo odkrecona swieca, albo te nieszczesne pierscienie :/ Z tym ostatnim bedzie troche problemu, bo trudno znalezc zaklad, ktory dobrze je dorobi :/ POZDRO

Czyli moze to nie ukruszony pierscien?? Zajrzyj moze przez wydech najpierw to bedziesz mial szybk oglad na jedna strone tloka.... POZDRO

Czyli zapewne tlok z serii PISTON :) Tak samo sie przejechalem na nich :/ POZDRO