Skocz do zawartości

samolot

Forumowicze
  • Postów

    1141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez samolot

  1. Mowiac inaczej moj ojciec samochodami przejezdzil ponad 150 tys km, a ja moze z 5tys km. Na jakiej podstawie twierdzisz ze on jest lepszym kierowca odemnie? To ze wiecej przejezdil o niczym nie swiadczy. Nie liczy sie ilosc ale JAKOSC przejechanych kilometrow. Przekonalem sie ze w wielu sytuacjacvh na drodze w ktorych ojciec nie dal rady wysc bez stluczki, dalbym spokojnie rade bez najmniejszego zarysowania. To tak jakbys mnie usilowal nauczyc zonglerki..... Jeden ma smykalke a drugi nie, a tym bardziej wiek po 50 nie sprzyja nauce takich rzeczy ( nie ta koordynacja psycho-fizyczna)
  2. Moja f2 pali - 5 litrow prz ok 140km/h - 6 litrow przy 160km/h - w miescie przy dosc ostrym traktowaniu 6,5 - chce sprawdzic ile bedzie spalala przy 100-120 ale nigdy mi sie to nie udaje :P A nie bylo nigdy testu cbr 600 w motocyklu lub swiecie motocykli gdzie podawano zuzycie paliwa w funkcji predkosci jazdy na trasie. Przy predkosciach powyzej 160-180 750 i 1000 pala mniej od 600 natomiast przy mniejszych 600ccm sa ekonomiczniejsze. Olej bede wymienial co 12 tys km (ewentualnie troche wczesniej) bo tak zaleca instrukcja.
  3. Dla cbr 600 f2 serwisowka podaje - wymiana oleju z filtrem co 12 tys km * - plyn hamulcowy co 18 tys km - swiece co 24 tys km - filtr powietrza co 18 tys km * niektorzy chyba z duzej rozrzytnosci w hondach wymieniaja olej co 6 tys km, a nawet jak tych 6 nie przejada to co rok Wniosek: Dlaczgo Polak biedny- bo glupi.
  4. W jakim przypadku nalezy wymienic to jest jak sa calkowicie zuzyte czy np gdy zostalo okolo 1mm materialu. Serwisówka nic o tym nie mowi, u mnie zostalo jakies 2mm materialu i nie wiem czy wymieniac czy jescze zaczekac. Poprzedni wlasciciel mowil ze trzeba wymienic. Wiec jak z tym jest?
  5. A jaki sprzet w klasie 600 nadaje sie do szybkiej turystyki? Wyzszej szyby nie zaloze za nic na swiecie. Wedlug mnie to psuje linie motocykla i czyni ze sportowego zawodnika turystyczny tapczan. Wole zmniejszyc predkosc lub ewentualnie polozyc sie na bak i swoje przecierpiec. Apropos horneta lub fazera, nigdy nie jechalem nimi, ale 100KM w naked biku z niemal wyprostowana pozycja to jakos mi nie pasuje do dynamicznej i bezpiecznej jazdy. Apropos przycierania kolanem, to nie trzeba jechac na tor zeby gleboko pochylic sie w zakrecie, z tym ze trzeba uwazac na piasek , listcie itd.
  6. Kamil 21 bez obrazy ale widze ze jest cos takiego w mentalnosci polaka ze zawsze szuka on okazji :P Nie wazne ze gorzej, trudniej, niebezpieczniej itd ale wazne ze taniej.... Moze jestem malo sprytny ale moja zasada brzmi: jak nie mam na cos kasy to mam rece i zawsze moge zarobic a nie czyhac na watpliwe"okazje" ktore w przyszlosci moga naprawde napsuc nerwow......
  7. Kiler nie za bardzo wiem o co Ci chodzi nazywajac mnie " fachowcem"? Podaj konkrety!!!!!! Zgadzam sie ze motocykle zza granicy to lepsza inwestycja. Juz widzialem takie cyrki jak biedny licealista z powodu braku funduszu zaklada do swego 15 letniego GS 500, jakies waskie nieseryjne oczywiscie uzywane opony, lancuch najtanszy ( podobny do tego w wsk ), takie same klocki hamulcowe i do silnika resztki oleju LOTOs ktory zostal ojcu z Vectry 1.6 :P Zatem najbardziej narazone na "fachowa" obsluge sa motocykle o malej wartosci, malej pojemnosci i o mlodziezowym wygladzie. A co do wymiany oleju co rok- stac mnie na to jednak jest to jawna glupota i naciaganie przez koncerny olejowe podatnych na manipulacje i niedoinformwanych motocyklistow. Pozdro ! ( jak masz kase to plac abonament radiowo telewizyjny, kupuj tylko orginalne plyty, windowsa itd, ubrania tez wyrzucaj po roku - bo przeciez tak pisze na metce :biggrin: )
  8. Jak 600 z pierwszej polowy lat 90 to polecam tylko CBR, natomist jesli chodzi o motocykle z poczatku XXI wieku to jakosc stoi tu na tym samym bardzo wysokim poziomie i wybór uzaleznialbym tylko od gustu bo trwalosc posczegolnych podzespolow i niezawodnosc jest niemal identyczna
  9. Nic ja tu nie przezywam. Musisz przyjac do wiadimosci fakt ze na niektorych drogach jak nie bedziesz utrzymywac powyzej 140 to bedziesz najwolniejszym uczestnikiem ruchu ( czytaj zawalidroga spychanym na pobocze ). Dzis juz nie dziwi mnie Mercedes sprinter jadacy 150km/h lub TIR 120. Od poczatku lat 90 troche sie zmienilo i teraz srednia predkosc przelotowa samochodow osobowych na dtogach lokalnych nie wynosi 90 tylko ponad 120. A teraz odnosnie mojego skromnego doswiadczenia. Doswiadczenie doswiadczeniem, ale nie sadze zeby osoba w wieku powyzej 50 ktora zaczelaby przygode z dwoma kolkami i przejezdzila 10 razy tyle co ja oponowala by lepiej technike jazdy. Wiek a takze predyspozycje robia swoje. Kumpel jezdzi bardzo szybko po miescie od dwoch sezonow ( okolo 180 ) ale ja naprawde jestem swiecie przekonany ze nic mu sie nie stanie. Ma genialny ( lepszy od mojego refleks) szybko sie uczy, blyskawicznhie umie podejmowac decyzje, i tam gdzie dla mnie predkosc bezpieczna jest np 120, jego pulap mozliwisci siega 180........
  10. 80-90km/h :biggrin: Bardzo mocno sie zaparlem a i tak nie udalo mi sie utrzymywac 120km/h. Moze kiedys w towazystwie wolniejszych maszyn uda mi sie osiagnac 4,5 l na 100km.
  11. Sprzedawac szybko nie zamierzam swojego sprzetu, a gdy juz bede musial to powiem ze byl serwisowany zgodnie z zaleceniami producenta, przy czym uwazam ze jak tak powiem to klamac nie bede.
  12. Ja bym we wlosczyzne nie wcgodzil, no chyba ze bym kasa tylek wycieral. Do japoncow czesci masz tanie i od reki, i ogolnie motory sa tansze i mniej klopotliwe w eksploatacji. No i kwestia sprzedazy ducati >> bardzo ciezko jest opchnac komus motor tej marki.
  13. Pada 2 bieg > to znaczy wyskakuje, 3 panewka czesto ulega zatarciu, trzeba uwazac na gniazda zaworow ( ogulnie motocykl ten nie nalezy do bezawaryjnych ale jewst dosc tani) Do hondy cbr f2 a tym barziej f3 kawie daleko. To ze jest to motocykl z owiewkami nie znaczy ze jest to scigacz. Nalezy go raczej traktowac jak szybkiego turystyka. Gdyby los sprawil ze musial bym kupic kawe to juz ZX 6R , a w zyciu nie ZZR-a
  14. Suzuki GS 500 to strzal w 10 dla tej pani, bo zdrowy chop o slusznej posturze na tym motorku jak na psie wyglada
  15. A moje stanowisko w tej sprawie jest odmienne! U mnie w hondzie wymienie loej jak przejade 12 tys km a nie na koniec tego sezonu. ( choc kase na olej mam) Ze olej trzeba wymieniac co rok to taka sama bajka ze opony letnie traca skutecznos ponizej 7 stopni celsjusza i ze starsze niz 6 lat sie nie nadaja. Opona ktora ma 5 lat i 11 miesecy sie nadaje a ta co 6 lat i jeden miesiac juz niby nie..... A teraz na powaznie. Z dobrze poinformowanych zrodel wiem ze wymiana oleju co rok to chwyt producentow. Moje przypusczenia potwierdzili profesorowie z wieloletnim doswiadczeniem ( rzeczoznawcy, biegli itd). Jezeli dzies wymienilbym olej przejechal sie kilometr i zostawil na sen zimowy to efekt bylby ten sam jakbym mial tam stary olej. Jedyny lecz niewielki sems ma napelnianie na okres zimowy silnika swiezym olejem, ktory to bedzie mial mniej zwiazkow siarki. A starzenie sie oleju nie jest proporcjonalne do czasu tylko do ilosci przebytych kilometrow. Moze niektorych tym uraze, ale wierzcie mi stan wiedzy motpryzacyjnej w Polsce pozostawia WIELE do zyczenia.
  16. *napisze jak trzeba docierac honde CBR f2 wedlug istrukcji ( silnik horneta bazuje na silniku f3, a f3 jest mal zmodyfikowana wersja f2 ) - przez pierwsze 1000km nie przekraczac 5 tys obr/min - przez nastepne 1000 nie przekraczac 7 tys - pozniej nie przekraczac 13 tys ( poczatek czerwonego pola) Swoja droga czemu fabryka nie ustalila tak odciecia zaplonu zeby silnik nie mogl sie wkrecic w czerwone pole ( niebezpieczne obroty )?? * - powazne pytanie- powazna odpowiedz. Pozdrawiam
  17. 160 cm wzrostu to na pewno scigacze odpadają. Kumpel mierzacy 170 wzrostu przymierzal sie do mojej CBR 600F2 i prawde mowiac wygladal na niej niepewnie. Calymi stopami ledwo dotykal jezdni, a w czasie jazdy dosc mocno byl pochylony ( lezal na baku, w czasie gdy ja 188wz jade prawie wyprostowany ). To nie jedyny problem, kierownica w scigaczy to nie w rowerze troszke pary trzeba miec zwlaszcza przy malych predkosciach, przy predkosci ok 180km/h delikatny podmuch wiatru moze cie zniesc do przydroznego rowu. Slowem wszystko mozna, ala jazda scigaczem bedzie wymagala duzo wiekszego wysilku niz mi, no i z tego powodu mniej frajdy.
  18. Wczoraj zrobilem traske 200km, srednio na dobrej drodze utrzymuje predkosc 120-140km/h w pozycji odprzezone to jest takiej samej jak do jazdy po miescie ( blisko baka, rece wyprostowane). Przy wyprzedzaniu zwiekszajac predkosc do 160-180 tylko sie pochylalem i odsuwalem tylek. Gdybym mial jechac cala trase z tymi podwyzszonymi predkosciami to nie dal bym rady w tej skulonej pozycji. CBR f2 jest dla mnie bardzo wygodna, ale do szybkiego przemieszczania sie bylaby lpsza pozycja jak we wsolczesnych supersportach. Kurtka nie trzepotala tylko gwizdala, co nie zmienia faktu ze warto ja zmienic na porzadna skóre. Aby poprawic hamulce zainwestuje w Nissiny na przod, jako ze locki i tak juz sie koncza. Klockow EBC mi nie polecaja. Co ile km wymienia sie swiece i przy jakim przebiegu zachodzi na ogol koniecznosc wymiany lancucha rozrzadu? I na koniec ciekawostka: jak bym nie jechal swoja honda to zawsze spalanie miesci sie miedzy 5 a 6 l na 100km . Miasto, trasa, predkosc itd nie robia tu specjalnej roznicy. Chcialem osiagnac swoja honda minimalne spalanie ( cos w granicach 4,5 l) jadac w tym celu z predkoscio spacerowa 120km/h , z tym ze wytrzymalem tylko kilka kilometrow no i dalej przynajmniej 140...... a gdyby nie to to kto wie
  19. Czy wkrecanie silnika na wysokie obroty bez obciazenia jest szkodliwe i moze prowadzic do defektu ??? Na pewno nie jest to wskazane dla dwusuwów, ale co do czterosowow to nie jestem przekonany. Jak roznica wewnatrz silnika ma powodowac jego ewentualny defekt podczas gazowania na luzie a ktora nie wystepuje przy pelnym odkreceniu na jednynce?
  20. No rzeczywiscie nie ma :icon_mrgreen: Sorry cos mi sie na maxa pomylilo.......
  21. Za ta kase to tylko XJ 600 i to bedziesz musial dlugo poszukac egzemplaza w dobrym stanie. Nie ma co siev oszukiwac 5tys zl to cena raczej dobrego roweru .....
  22. Uwazacie ze przez 3 sezony co jest rowne w przyblizeniu 20km/h mozna ocenic trwalos i niezawodnosc sprzetu Widac na jakim poziomie jest w Polsce poziom wiedzy technicznej. To tak jak bym kupil rower i po tygodniu cwalil go ze jest super i wogule ze w tym czasie soie nic nie zepsulo i polamalo. Smieszne.
  23. Przyjrzyj sie temu banditowi dokladnie!!!! Za 6 tys zl nikt o zdrowych zmyslach nie sprzeda ci takiego motocykla, chyba ze koncza sie wlasnie opony, lancuch i zebatki, trzeba wymienic olej i klocki.
  24. Z tych dwoch co podales wybralbym bandita po 2000r. Dla mnie jest po prostu sliczny, a GSX 600F ni pies ni wydra. Ni to sport ( 86KM) ni to turystyk (pozycja). Jak checesz wygodnego i trwalego sporta to polecam Tundrcata 600, ewentualnie CBR 600. Z tych dwoch co podales wybralbym bandita po 2000r. Dla mnie jest po prostu sliczny, a GSX 600F ni pies ni wydra. Ni to sport ( 86KM) ni to turystyk (pozycja). Jak checesz wygodnego i trwalego sporta to polecam Tundrcata 600, ewentualnie CBR 600.
  25. Widzisz Michal przejechales tylko 3 sezony Kawa. To nie pozwala na wydawanie obiektywnej opini o tym motocyklu. Znajomi mieli kawy 9i po pol roku posprzedawali za pol ceny ze wzgledu na stuki w silniku. Albo ich cena, ktora jest nawet nizsza od ceny hondy cbr 600 :D No i osiagi modelu 94 jak na klase 900 to naprawde nie powalaja na kolana ( moc srednia-135KM a masa suchego 215 kg)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...