bodek_o

Przeczytaj poniższy link. http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2172820.html

Jak kiedyś jeździłem ETZ, to najpierw kranik ustawiałem na ON, a potem na RES. Ale... W pewnym momencie, wyprzedzałem gościa i miałem na liczniku jakieś 100 km. Wtedy w najmniej odpowiednim momencie, skończyło się paliwo. Przełączyłem kranik na RES i po kilku sekundach, silnik normalnie pracował. Oczywiście z wyprzedzenia nici, a i dla silnika nie wiem czy to była dobra sytuacja, przełączać w biegu kranik. Od tamtej pory, pilnowałem przebiegu i odpowiednio wcześniej przełączałem na RES. A potem doszedłem do wniosku, że najlepiej cały czas mieć na RES i pilnować przebiegu.

Czyściłeś i smarowałeś prowadnice ?

Kranik mam zawsze ma ustawiony na RES. Polegam tylko na wskaźniku paliwa i liczniku dziennych przebiegów.

Sorry :icon_razz: Pomyliłem się. Masz zupełną rację. Można mieszać oleje, jeśli oczywiście producent na to pozwala. Źle zrozumiałem zapytanie Nitomen-a. Pozdr.

To prawda. Ale ta mieszanka jest zrobiona przez producenta według jakieś tam technologii. Wątpie czy w domu uzysaksz podobny efekt.

Gratuluj i życze powodzenia :) :) :wink: Z drugiej strony szkoda, że rodzina Kawasaki się nie powiększyła :D

Nie powinno się mieszać olejów o różnych bazach.

Trudne pytanie (z wiadomych powodów) :icon_razz: Jestem jego pierwszym właścicielem w Polsce. Jak przyjechał z Niemiec miał na liczniku ok. 40 000. Ja w tym sezonie przejechałem ok. 1000. Zawory sprawdzałem, bo tak wynika z serwisówki, co 5 tys. Na razie będe jeździł i obserwował. Jak coś usłyszę do pojadę do serwisu.

Witam Po wykonaniu regulacji zaworów, serwisanci stwierdzili, że łańcuszek jest do wymiany w niedługim czasie. Dlaczego ? Bo łancuszek ma już luzy, choć nie słychać żeby hałasował. Mam dylemat co to znaczy "niedługi czas". Zamierzam to zrobić gdzieś za miesiąc, bo w obecnej sytuacji nie mam kasy. W ciągu tego miesiąca przejechałbym zapewne jeszcze ok. 1500km. Styl jazdy raczej spokojny: 120-140, czasami na chwilę 160, ale bez ostrego kręcenia obrotami pod czerwoną kreskę. Dobrze myśle ?

Fakt ta konstrukcja ma 15 lat. Jedyna wada, jak Olek wspomiałał, to ewentulana sprzedaż. Prawie na pewno z dużą utratą wartości. data7 Jak chcesz KLE na 2, 3 lata to może faktycznie nie kupuj. Ale jeśli na dłużej, i nie przeszkadza Ci przestarzała konstrukcja to wybieraj KLE. Przynajmniej będziesz mógł liczyć na niską awaryjność. Nowe moto, to zawsze nowe.

Jeśli serwis regulował Ci gaźniki i źle to zrobił, to masz prawo żądać ponownej regulacji i to bezpłatnie ! Bo inaczej, to wyjdzie, że zapłaciłeś na coś, co nie zostało zrobione. Na Twoim miejscu wróciłbym do warsztatu i żądał prawidłowego wykonania roboty.

Wybierz KLE 500. 1. Sam będziesz docierał. 2. Zero ryzyka, że ktoś przed Tobą katował.

Gościa nie znam, ale rękawice mam. Jak za tą cenę, to w porządku. Ale sprawdź jeszcze oferty pod tym adresem http://moto-akcesoria.pl/ Pozdr.

To zależy pod jakim kątem będzie "strzelał". Ale można tak liczyć 200-300 m. Kiedyś były na ten temat podawane dokładne obliczenia w tygodniku "Motor".

Trochę z innej beczki. - Na pierwszym moto (ETZ 150) przejechałem 30 tys. km. Zaliczyłem jedną glebe. Niegroźną. Tylko zadrapania. - Potem 10 lat przerwy. - Na pewnej imprezie wsiadłem po raz pierwszy na quada. 2 minuty jazdy. Dzwon w drzewo. Złamany prawy nadgarstek. Dwie operacje, dwa miesiące w gipsie, dwa miesiące rehabilitacji. Wtedy pomyślałem, mając cały czas ręke w gipsie, że czas wracać na motor. I wróciłem. Pozdr

Temat rzeka... 1. Nigdy nie spotkałem takich testów zarówno dla samochodów jak i motocykli. 2. Były tylko testy różnorodnych dodatków do olejów typu Militec itp.

Mijałem ostatnio kilka patroli (teren niezabudowany), dwa nawet z raderem i ... nic. Zero zainteresowania.

Bez problemu. Mnie złapali w latach osiemdziesiątych 3 razy. (ETZ 150) A teraz sprzęt mają o wiele lepszy.

Najlepiej przymierzyć :buttrock:

Cześć Ja po 10 letniej przerwie, przesiadłem się z ETZ150 12KM, na GPX 600R 85 KM. Dasz rade. Pozdr.

[*]

Jeśli moto ma mieć ok. 10 lat, to nie ma większe znaczenia czy wybierzesz GPZ, czy CB. To zależy od konkretnego egzemplarza. Najlepiej poszukaj obu modeli i porównaj w jakim są stanie technicznym. Zresztą oba modele mają swoich zwolenników jak i przeciwników. Ja wybierałem pomiędzy GPX 600 z 90, a GPZ 500 z 94. Niestety ten 94, pomimo że był młodszy, był w znacznie gorszym stanie.

Będe miał ten sam problem za kilka lat. Mój syn coraz cześciej spogląda w stronę mojego moto. Pozdr.

To wiele wyjaśnia :icon_twisted: