marcinoz

MZ ETZ 150 jakies 20 lat temu i od tamtej pory nic, ale czaje się na przyszły sezon na jakąś 600

Uniqa to straszne drewno. Nie wypłacili mi kiedyś odszkodowania i musiałem robić z autocasco. Sprawa ciągnie się już od ponad roku i nie widać końca. Omijajcie tę firmę szerokim łukiem. Szybko wracaj do zdrowia.

No to kolega już szczęśliwy. A mi łapa nie chce sie zrosnąć, a nawet jak się zrośnie to blachy i śruby będą mi wyciągać dopiero za rok. Wracajcie do zdrowia i uważajcie na siebie i innych na drodze.

A nie wiecie ile można wyciągnąć z OC sprawcy za złamanie otwarte obu kości przedramienia. Leżałem w szpitalu 5 dni i ręke mam poskręcaną na śruby i blachy.

No to teraz zbieraj papiery i zakładaj sprawę Panu kierowcy. Masz szanse na spore odszkodowanie od sprawcy wypadku. Ja bym mu tego nie odpuścił. Sam miałem wypadek w czerwcu i mam połamane gnaty bo się zrosnąć nie chcą. Boli jak daibli i pracować mi nie pozwalają. Wracaj szybko do zdrowia.

Gościu na bank nic nie czuł. Kiedy ja miałem wypadek, to nawet nie zauważyłem, że mi się ręka złamała. Zorientowałem się dopiero gdy zobaczyłem, że mi jakoś dziwnie wisi i gnaty wystają na zewnątrz. Zaczęło mnie boleć gdzieś dopiero po 15 min.

Dzisiaj byłem na policji złożyć zeznanie. Pan policjant powiedział, że z tego co widzi na obrazku i z tego co ja mówię to była jej wina, ponieważ włączała się do ruchu i nie zachowała szczególnej ostrożności przy ograniczonej widoczności. Zobaczymy co będzie dalej jak pani kierowca złoży zeznania. No i oczywiście nie ma żadnych świadków i to jest problem. Łapa już mnie trochę mniej boli i mogę już spać.

Byłem dzisiaj w szpitalu na zmianie opatrunku. Zdjeli połowę szwów, zrobili prześwietlenie i popatrzyli trochę. Narazie wszystko jest OK, tylko te blizny zostaną okropne (dwie blizny po 15 cm) nie wygląda to fajnie. Jutro jadę na policję złóżyć zeznanie i zobaczymy co z tego będzie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

No to juz w tym sezonie sobie nie posmigam. Właśnie miałem nabyć motocykl, ale miałem wypadek. Jechałem sobie rowerkiem do pracy ulicą Bokserską w Wawie, a tu nagle pani wyjechała puszką z bramy prosto pod moje koła, No to ja po klamkach, ale już zapóźno i bach (leże). Podnoszę się z gleby i patrze a tu lewa ręka jakoś dziwnie wisi, a pani z uśmiechem na ustach pyta czy mi może jakoś pomóc. Gdybym jej nie powiedział żeby zadzwoniła po pogogotowie i policję to by sobie pojechała i cześć. A u mnie otwarte złamanie lewego przedramienia. w szpitalu zrobili operację i poskładali ręke na 16 śrub i dwie blachy. Jak wszystko będzie dobrze to skończy się na jeszcze jednej operacji. Ale jakby tego było mało to pani kierowca twierdzi, że to nie jej wina i nie przyznaje się do niczego. Zobaczymy jak skończy się dochodzenie w tej sprawie. Pozdrawiam wszystkich motocyklistów i upominam was myślcie za innych bo w tym kraju nie ma czegoś takiego jak kultura jazdy i odpowiedzialność za błędy.

Afryka bardzo mnie kręci, tylko dla mnie troszkę za ciężki. Dzięki za info o trampku

CosmoSquiq widze, że przesiadłeś się z trampka na v-stroma. Możesz mi powiedzieć dlaczego to zrobiłeś. Chciałbym uzyskać jak najwięcej informacji na temat tych dwóch motocykli ponieważ jestem w trakcie podejmownia decyzji o zakupie jednego z nich i jak rozumiesz wybór jest ciężki.

Na stronie klubu transalpa znajdziesz artykuły chyba ze Świata Motocykli. Generalnie ja też jestem zainteresowany zakupem trampka i mam nadzieje kupić bezwypadkowego. Tylko mam jeden problem- totalnie się na tym nie znam i pewnie będe musiał jechać do jakiegoś dobrego serwisu. Zdaje się, że tutaj na forum jest jeden kolega, który już od kilku lat ma trampka i zna go już na wylot. Trzeba będzie się do niego zwrócić z prośbą o pomoc. http://www.delikatesy.pl/darekh/stronatran...tyiartykuly.htm

Poczytaj sobie o hondzie transalp 650 lub o suzuki v-strom 650. To są motocykle, na których pozycja jeźdźca jest bardzo wygodna. Motocykle te dobrze się prowadzi i nadają sie na długie trasy.

No właśnie słyszałem, że w Connecticut to mają przestrzenie

bezpośredni link do filmu http://www.kolonianet.pl/miczel/filmy/piter.rar