Skocz do zawartości

sidik

Forumowicze
  • Postów

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O sidik

  • Urodziny 11/24/1986

Osobiste

  • Motocykl
    Yamaha YZ 426
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Zakopane

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia sidik

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów (15/46)

0

Reputacja

  1. http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/inde...6d2fab16aa15acc przykro :( ale prawda jest taka, że niektórzy OSTRO przeginaja na tych pięknych zakretach.
  2. mi kiedys policja zabrala dowodzik od LC4 za brak lusterka i chyba cos jeszcze... dowod odebralem pol roku pozniej, tylko policjant mial jakis problem, bo po 3 miechach od zatrzymania jakis papierek odeslal do wojewodzkiej i trwalo kilka dni zanim go odzyskalem. ale terminu jako takiego nie ma.
  3. eeeeeeee. z deczka dziwne. Filtr powietrza powinien byc tłusty, ale nie olejem z silnika. Szczerze?? nie wyobrażam sobie w jaki sposób ten olej (silnikowy) by sie tam dostał. Miałem kiedys podobny propblem... olej na miarce był a w silniku nic:/ okazało się, że pompka oleju nawaliła. Poza tym jeżeli zmieniłeś olej, nalałeś ile powinno być i sprzęt odstał to normalne, że trzeba dolać ;] generalnie zawsze się wlewa dużo oleju, odpala na moment moto, aby sprzęt "zassał" olej w każdą dziurkę i wtedy sprawda poziom.
  4. no proszę i tak z cioci shimmy zrobil sie bardzo ciekawy temat :clap:
  5. specjalistą żadnym nie jestem, ale jeżeli z Twojej strony jest tylko przekroczenie prędkości to współwinne uznałbym za porażkę. pamiętaj kolego. jechałeś prawą stroną pasa, ewentualnie środkiem i żadnego kierunku z jego strony nie widziałeś ;)
  6. dokładnie. Po przejściu do Yamahy, nowi szefowie Rossiego z zachwytem wypowiadali się o jego współpracy z mechanikami i byli zachwyceni wskazówkami jakich udzielał. to znaczy, że coś tam jednak wie :wink:
  7. Stary, bo on przez lata deklasuje rywali. Dlugo jest Rossi i ktos kto akurat ma motor i forme- teraz Lorenzo, kiedyś Gibernau itd. Pamiętam wyścig sprzed lat jak rossi zgodnie z planem zaraz po starcie (na 3 kółku) był już pierwszy i wydawałoby się, że wyścig znowu będzie nudny- wtedy Rosii dostał sms-a z wiadomością o naliczeniu chyba 20sek (czy 10) za wyprzedzenie na żółtej fladze... Koleś potrafił się pozbierać i wygrać wyścig z 23 sek przewagi. mając takie osiągnięcia, jak dla mnie ma prawo kozaczyć bo zapracował na to.
  8. ja proponuje z temat do działu humor wjechać ;] :clap:
  9. a ja was prosze myslcie :icon_razz: wszyscy mamy rekawiczki to jaki problem szybke boczna skasowac zamiast lusterek?? bez lusterek to koles stwarza niebezpieczenstwo na drodze a bez szyby.... ja w tym saaaaame zalety widze: gosc ma wiaterek w aucie i klime a jak dobrze pojdzie to i prysznic. o masazu posladkow szklem przez dlugi czas nie wspomne (kto mial rozbita szybe to wie jak ciezko tego kurestwa sie pozbyc) :crossy:
  10. ironia losu. mlody chlopak, ktory mial zająć się propagowaniem akcji motocykle są wszędzie- zginął właśnie z tego powodu :( szczere wyrazy współczucia
  11. o ja sobie wypraszam:) ja jestem na drodze powolny i i spowalniam innych swoja spokojna i ostrozna jazda. nie zbieram punktow zadnych ;] moze dlatego ze mam ich na koncie 20 za jedna akcje :flesje:
  12. ja tez sie przymierzam do 1 moto na ulice:) do tej pory mialem okazje jejzdzic na yamaszce i suzie (mowie o odpowiednikach CBF) ostatnio kolega dal mi sie przejechac na swojej '07 CBF600S i wrazenie kozackie. przypadla mi do gustu bo w przeciwienstwie do crossa na ulicy latwo sie zabic i troche sie tego obawiam:) ucieszylo mnie, że oddaje moc lagodnie jak LC4 w endurakach (tak mi sie kojazy) a po prekosciomierzu zauwazylem ze mulem wcale nie jest :crossy: . niestety wersja bez abeesa wiec nie wypowiem sie o jego dzialaniu :/ mi osobiscie bardzo przypadla do gustu i w marcu chce ja widziec w garazu :bigrazz:
  13. dzis okolo 16 na słowacji zginał motocyklista. :icon_biggrin: moj serdeczny kolega:/ MAŁY. Kupil R1 w celu odsprzedazy z zyskiem:/ wariat jakich malo. smialismy sie zeby uwazal bo sie zabije a ten przez 2 miesiace jejzdzil powoli ze az szok. a w przyszlym tygodniu mielismy sie scigac na tym co kochal. na crossach:/ Jadac droga która słabo znał wpakował się pod tira- nie wiem czyja wina.
  14. raz tez z nim trenowalem. szkoda bo wielka radosc mu sprawial motocross. szkoda bo mlody i wielki talnet wyrazy wspolczucia dla rodziny
  15. obawy uzasadnione ale ni buj dupy;] wielu kolegow wysylalo i nikt nie marudzil. nie wszyscy to oszusci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...