-
Postów
440 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez bodek_o
-
Z jaką przeważnie jeździcie prędkością?
bodek_o odpowiedział(a) na laboko temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Dokładnie tak samo jako ja. Moto mam dla przyjemności, a w drugiej kolejności dla szybkości. -
Czy wszystkie plastiki tak mają?
bodek_o odpowiedział(a) na Januszm temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Tak podjerzewałem, że to stateczniki :icon_mrgreen: :buttrock: :banghead: :biggrin: :crossy: -
Czy wszystkie plastiki tak mają?
bodek_o odpowiedział(a) na Januszm temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
A co konkretnie z popsute ? Pomijajc oczywiście krzywą ramę, główkę ramy i ciśnienie w oponach ? -
Taki sam dylemat mieli samochodziarze 10 lat temu. Nowy koreańczyk, czy używany niemiec ? Wtedy jeszcze Korea zdrowo przegrywała. Dzisiaj wiele się zmieniło na lepsze. To samo będzie z chinszczyzną za kilka lat.
-
Rozmawiałem kiedyś ze swoim kolegą policjantem z drogówki na temat ograniczeń prędkości i zasad lokalizacji radarów. Wszędzie tam gdzie jest obszar zabudowany, ruchliwe skrzyżowanie, szkoły przy głównej drodze, niebezpieczny zakręt, mosty itp. stawia się ograniczenia prędkości. I tam najczęściej można spotkać policjantów z "suszarkami", którzy mają przypominać wszystkim kerowcom, że w tym konkretnym miejscu trzeba faktycznie zwolnić. Niemal nie zdarza się, że radar jest ustawiany w innych przypadkach. To dlatego tak często jak zapytamy gdzie w danej okolicy można spotkać policję to "tubylec" daje bezbłędną odpowiedź w 90% ! Przykład: często jeździłem kiedyś z W-wa do Katowic samochodem. Jest taki odcinek przed Częstochową, ok. kilkunastu km. gdzie jest prosta, brak zabudowań, i brak dróg wjazdowych, gdzie naprawdę można pędzić 200 km/h i nigdy nie było tym miejscu żadnego wypadku ! Nigdy również w tym miejscu nie było radarów ! Dla takich miejsc kupuje się 100 konny motor, a nie do jazdy po mieście. Może 10 lat temu, a najlepiej 15, kiedy było kilka razy mniej samochodów, to można było szaleć.
-
Jak włączona jedynka i zaraz startuję to zawsze lewą, a prawa na hamulcu. Przed światłami, jak oceniam, że będzie długo na czerwono, to zawsze na luz i wtedy obie nogi.
-
Czy wszystkie plastiki tak mają?
bodek_o odpowiedział(a) na Januszm temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Mam to samo. Z tego co wyczytałem, to normalne zjawisko w "obudowanych" moto. Z jednej strony owiewki bardzo dobrze chronią przed wiatrem z przodu, a z drugiej strony są bardzo wrażliwe na boczne podmuchy. Dzisiaj wracałem z W-wy trasą na Katowice. Tak wiało, że nie mogłem jechać wiecej niż 120-130. W końcu wolałem zjechać na boczne drogi, niż ciągle walczyć z wiatrem. Ale wydaje mi się, że dzisiaj zdrowo wiało. -
Ja mam komplet Probikera, kurtka, spodnie, rękawice i buty. Zaleta: jedna z najtańszych ofert na rynku. Dobre na lato. Wada: brak protektorów, trzeba kupować osobno. Tylko w kurtce jest jakaś naimastka na kręgi szyjne.
-
Jazda w deszcz na motorze ma też swój urok ;) Ale od czasu takich przejażdzek czyję repsekt do śliskich nawierzchni.
-
Popieram w 100% A tak przy okazji kiedy mówimy o wymuszeniu ? Jak to wygląda ? Przed chwilą wróciłem z trasy. Miałem taką sytuację, że gość wjechał z podporządkowanej w terenie niezabudowanym, jakieś 150 m przede mną. Efekt, musiałem zwolnić, ale nie hamować. Nie jechałem specjalnie szybko. Nie potraktowałem tego jako wymuszenia. Zdarzało mi się nie raz, nie dwa, jak ktoś naprawdę wjechał na drogę i musiałem hamować. Ale naprawdę sporadycznie były to sytuacje niebezpieczne. Czasmi nawet taki delikwent migał awaryjnymi na znak przeprosin.
-
Wypadek w Wawrze (Warszawa) na ulicy Lucerny. 1.05.06
bodek_o odpowiedział(a) na Filu temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
17 lat... Wtedy po pierwszy usiadłem na Simsonie... [*][*][*] -
Wszyscy jeździmy za szybko !!! I motocykliści i samochodziarze. Za nic mamy ogranicznia prędkości. Dojeżdzam samochodem do pracy, do Warszawy, trasą W-wa-Katowice, ok 40km. Staram się jechać nie więcej niż 100 km, ze względu na zużycie paliwa. Każdy mnie wprzedza... To samo na Puławskiej. Tam ograniczenie do 50, a wszyscy i tak jadą więcej. Cena beznyna jest ciągle za niska ;)
-
Panewka ! Był wyczerpujący artykuł na ten temat w Świecie Motocykli.
-
Miałem coś podobnego http://forum.motocyklistow.pl/Rozrusznik-w...00R-t43907.html
-
A gdzie są dobre drogi ? Nieśmiało podrzucam... Trasa Mszczonów-Sochaczew, wyremontowana jakieś 3 lata temu za pieniądze z Unii. Wada: pełno tirów. Nie da się szybko jeździć, ale przynajmniej dziur nie ma.
-
Jest potencjometr, którym można kręcić w obie strony, po kilkanaście obrotów, małym wkrętakiem. Jest zagłebiony, więc nigdzie nie wystaje i o nic nie zachacza. Po wykonaniu regulacji prądu łądowania, dajesz kilka kropel silikonu i masz pewne zabezpieczenie. Ale... Jeszcze nie dawałem silikonu, ponieważ podczas montażu, akumulator, był trochę za słabo naładowany. Wolę trochę pojeździć i ponownie sprawdzić prąd ładowania, i dopiero zabezpieczyć. Podczas zamawiania dobierz odpowiednią długość przewodów ! Najlepiej z zapasem. W razie czego skrócisz. Lepsze to niż ewentualne sztukowanie. I jeszcze jedno... Regulator nie ma żadnych otworów montażowych i nie próbuj ich samodzoelnie zrobić wiertarką, bo uszkodzisz elektronikę.
-
Wejdź na tą stronę. http://www.republika.pl/reg_mot/ Mam taki regulator od kilku dni. Na razie działa. Koszt to 169 zł.
-
Najlepiej zabierz moto do dobrego elektryka. Jeśli wymieniasz już drugi relgulator, to faktycznie jest coś nie tak. Przyczyn może być naprawdę dużo. U mnie na przykład, pomiary pokazywały: raz dwie uszkodzone diody minusowe, a raz tylko jedną. Nie piszesz jaki założyłeś, orginalny nowy, używany czy dorabiany. Ja założyłem dorabiany, z możliwością regulacji napięcia.
-
Dzisiaj jechałem sobie spacerowo, 80 km na zatłoczonej drodze i... wyprzedził mnie kilkunastoletni maluch. Ledwo rzęził, ale szedł do przodu. Uśmiałem się zdrowo... Nie zrobiłem nic. Bo i po co. Wystarczył mi świadomość posiadanej mocy. W ciągu kilku sekund mógłbym go dogonić i wyprzedzić. Nie daj się prowokować. Kiedyś miałem podobną sytuację z samochodem. Facet z laską, w 15-letnim audi, z rdzą i co najmniej trzema śladami, koniecznie chciał mnie wyprzedzić na katowickej. Puściłem go... bo jeszcze dziewczyna by miała pretensje do niego, że kupił grata !
-
Witam Ostatnio montowałem nowy regulator napięcia razem z elektrykiem. Oto co mi powiedział: - Napięcie po wzroście obrotów, powninno spaść. - Generalnie, czy są swiatła czy ich nie ma, to napięcie ładowania powinno być zawsze w przedziale 13.9-14.5 V. Chyba, że włączy się wentylator chłodnicy. Wtedy może być poniżej 13.9V. Ale to nic nie szkodzi. Wiadomo, że wentylator chodzi tylko przez chwilę. -Jeśli akumulator jest rozładowany, to napięcie ładowania będzie niższe. Dlatego zawsze przed sprawdzeniem, akumulator musi być w pełni naładowany. Inaczej prąd ładowania będzie niższy ! - Moce alternatorów w motocyklach są z reguły niższe od samochodowych. Dlatego proces ładowania akumulatora podczas jazdy trwa o wiele dłużej. Jeśli z jakichś przyczyn masz niedoładowany akumulator, to najlepiej doładuj prostownikiem, albo wybierz się na dłuższą jazdę. - Im bardziej akumulator jest zasiarczony, tym bardziej wydłuża się czas ładowania przez alternator.
-
Zakupiłem... 169 zł Zamontowałem... zajmuje tyle samo miejsca jak orginał. Podłączyłem... nareszcie jest prawidłowe ładowanie akumulatora. Za kilka dni jeszcze raz sprawdzę napięcie ładowania. Przy okazji okazało się że, w starym regulatorze wariowały diody minusowe. Dwukrotne sprawdzanie pokazało, że raz dwie są uszkodzone, a raz tylko jedna. Elektryk podejrzewa, że są przegrzane.
-
U mnie, po uruchomieniu, po kilku sekundach wkręca się na 4 tys. Wtedy delikatnie zmniejszam ssanie i spada do 2. Po chwili dochodzi do 4 i znowu zmniejszam ssanie. Po około 30-40 sekundach całkowicie wyłączam ssanie, na sekundę dodaje gazu i już pracuje normalnie. Pali na dotyk. Gaźniki po synchronizacji.
-
To nie rozrusznik !! Padł regulator napięcia, i nie ma ładowania, a dokładniej, ładowanie jest ale bardzo słabe, poniżej 13 V.
-
Witam Właśnie zamierzam kupić ten regulator, warto ?
-
Przez ostatnie dwa dni sporo jeździłem. Wszystko było w najlepszym porządku. Aż... Zrobiłem sobie krótką przerwę na stacji bezynowej. Pięć minut. Włączam zapłon, naciskam starter i moto nie zapala. Rozrusznik kręci przez 1 sekunde normalnie, a potem słychać terkotanie, tak jakby bendiks nie załączył. Kilka prób, efekt bez zmian. Zapaliłem na pych dwójki. Dojechałem do domu, wyłączyłem silnik i próbuje znowu. Efekt ten sam. Niby zaczyna kręcić silnikiem, a potem znowu terkocze. Po kilku próbach przestałem. Szkoda akumulatora. Znalazłem w necie info, że w GPX po 50 tys. km. są problemy ze szczotkami rozrusznika. Mam podobny przebieg. To szczotki, czy coś innego ?