bodek_o

Diabli wiedzą, kiedy browar, a kiedy na smiaganie :clap: Pogoda, jak widać za oknem do niczego. :clap: Myślałem o sobocie, ale jak śledzę prognozy, to czarno to widzę. Ale trochę optymizmu. Jeśli ten weekend nie wypali, to mam takie propozycje. 1. 28 maja wyjazd do Skarżyska z grupą MGH do Muzeum Militariów 2. W czerwcu wypad do Kazimierza Dolnego 3. Lublin, UMCS, starówka (podróż sentymentalna :)) Kto chętny ? Pozdr.

A gdzie dokładnie jadąc od strony Warszawy. Pozdr. P.S. Studiowałem kiedyś w Lublinie na UMCS, kilkanaście lat temu, ale stadionu nie kojarzę :clap:

Nie regulacja, tylko kontrola ! Nie każda kontrola, kończy się regulacją.

Mnie tak chodzi po głowie... Żyradrów-Mszczonów-Grójec-Białobrzegi (fajna obwodnica 13 km)....? Tak aby wyszło 150-200 km. Pozdr.

Na bitwę na razie się nie pisze ;) Ale do Skarżyska 28 maja jak najbardziej. A w sobotę, na wyjazd turystyczny, jestem gotowy. Pytanie gdzie ? Pozdr.

Możliwe, że to regulator, ale najpierw posprawdzaj kostki elektryczne. Może coś nie styka, ale jest jakieś zwarcie w obwodach. Jeśli nic nie znajdziesz, to sprawdź diody w regulatorze.

Witam Jakaś cisza zapadła w temacie. :) Nie więcej osób z tych okolic ? Ja chwilowo pauzuje (pogoda). Ale w sobotę chętnie pośmigam po okolicy. Pozdr.

Cześć Chętnie bym się wpisał, na wyjazd do muzeum w Skarżysku. :icon_twisted: Pozdr.

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2257868.html i wszystko jasne ;)

Ktoś opisywał na forum, że faktycznie zniszczył sprzęgło po użyciu oleju samochodowego, ale sprzęt mial już swój przebieg i sprzęgło było mocno zużyte. Inni zaś uzywają od lat oleju samochodowego i nie mają takich problemów. Jeśli dolałeś faktycznie 1 litr, to rzeczywiście może lepiej rozważyć wymianę, jeśli sprzęgło ma już swój przebieg.

Nic nie rób do następnej wymiany oleju.

Wlej półsyntetyk i będzie ok.

10W40 to klasa lepkości oleju. Taką klasę może mieć olej syntetyczny, półsyntetyczny jak i mineralny. Oleje syntetyczne o wiele dłużej trzymają parametry, ale jako użytkownik bezpośrednio nie odczujesz poprawy pracy silnika.

To masz fajnie. A ja dzisiaj uziemniony, dzieciak chory, a żona... ma wychodne. ;) Dobrej jazdy :)

Ja chętnie. Kiedy ? Pozdr. P.S.Ponoć historię kiedyś skończyłem. Dawno, dawno temu... ;)

Turystyczny tryb jazdy ? Z mojej strony jak najbardziej. :)

A wczoraj w Telexpresie widziałem sympatyczną migawkę na temat "Kobiety i ścigacze", po której żona kategorycznie zażądała kasy na kurs prawa jazdy typu A ;) Jeśli jest jakaś negatywna kampania w TV, to zawsze dotyka dwóch rzeczy: - nadmiernej szybkości, - nietrzeźwości kierowców. i dotyczy wszystkich...

Znałem gościa który do Komara zamiast Mixolu, wlał 0,5 Hipolu 15. :) Nie zatarł silnika. :(

Juri spokojnie. To nie chamstwo. To brak umiejętności. A dokładniej jest to nieuzasadniona wiara w swoje umiejętności wielu użytkowników dróg: kierowców, motocyklistów, rowerzystów itp. Pozdr.

Norma. Nic nie poradzisz. Jeszcze wiele lat upłynie zanim na naszych drogach zapanuje kultura jazdy.

W tej chwili okolica. A dokładniej trójkąt: Żyrardów, Grójec, Janki. Trzeba się wprawić po 10 latach przerwy ;) Warszawę na razie omijam. :) Do czasu...

A Żyrardów też ? ;) Bo to też na zachód, tylko trochę dalej... :) Pozdr.

Taj jak podaje instrukcja. U mnie co 800km. Ale faktycznie sprawdzam co 500km.

Prawdopodobnie. Pojeździj trochę i zobaczysz.

Raczej mnie nie to nie grozi. :icon_razz: Ciągle kontroluje przebieg i wskaźnik paliwa, czyli mam dwa niezależne wskaźniki. Staram się nie przekraczać 300 km przebiegu. Sprzęt pali 5-5,5 na sto. Stosuje metodę tankowania do pełna.