Seba

:banghead:

:banghead:

Heheheheheeh :lol: Byłem lepszy :twisted: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: Moja nazwa była bardziej zbliżona do prawidłowej niż twoja :lol: :lol: :lol: :lol: :banghead: A co to jest ten preszpan :?:

Tak jak ja. Teraz zostało tylko pytanie: jak się prawidłowo nazywa "kryngielit", czy "klingieryt" :?:

E tam... nie było tak źle - można śmiało jeździć na moto :twisted: A świeczki równa się znicze - to prawie tak jak LED :lol:

No to tak jak było z jednym gościem u mnie: Pyta się mnie dlaczego mu motor nie działa, nie zapala, jest słaby itp. Twierdził, że to musi być coś z zapłonem, bo silnik jest w stanie idealnym. Zapłon jakiś czas temu osobiście zrobiłem mu na ideał i byłem pewien, że jeżeli go nie dotykał to nic tam nie nawaliło. Przez kilka tygodni truł mi dupe o ten zapłon, bo mu motor nie chodzi a silnik jest idealny bo rozbierał i sprawdzał, a jak w końcu przyjechał do mnie, rozebrałem ten silnik, a tam... luz na zamkach 1,25 mm, na korbowodzie około 1 mm (na oko - nie mierzyłem). Tak zużyty silnik widziałem pierwszy raz w życu 8O A najlepszy był sposób w jaki silnik został przez niego złożony - przy rozbieraniu roztargała mu się uszczelka między cylindrem a karterem to składając włożył tylko połowe uszczelki :lol: :lol: Silnik nie jest zużyty, został profesjonalnie złożony, a tu nie chodzi :lol: heh, no co to za fatum :?: :?: :lol: Co najciekawsze ten koleś kształci się na mechanika samochodowego 8O Teraz już wiem dlaczego czasem mamy takie jazdy w serwisach :lol:

Ostry - Aerox A który to kawałek :?:

Śrubami reguluje się zakres niskich obrotów, a średnie i wysokie obroty można dostroić pozycją iglicy i rozmiarem dyszy głównej. Sprawdź czy rozpylacz nie jest rozkalibrowany tzn. zowalizowany w miejsu współpracy z iglicą. Jeśli rozpylacz jest dobry to sprawdź czy ssanie jest dobrze wyregulowane i czy tłoczek ssania przypadkiem się nie zacina. Aha: jeszcze warto sprawdzić stan gumki na tłoczku ssania!!

Gdzie szukać dostawców :?: Jakie typy łożysk produkują wymienione firmy :?: Obecnie interesują mnie dobre łożyska kulkowe, aczkolwiek wszelkie informacje o innych typach mogą przydać się w przyszłości.

To znaczy, że gdy zacznie zwalniać i się zatrzymasz, postoisz chwilę (nie za długo, tak aby silnik nie ostygnął) i pojedziesz dalej to już będzie jechał szybko :?: Jeśli tak to musisz się skupić na przepustowości zaworka iglicowego oraz (ze względu na nieprawidłową świecę) na składzie mieszanki na wysokich obrotach (czyli rozmiar dyszy głównej oraz stan rozpylacza) Jeżeli dalsza jazda nie jest możliwa po krótkim postoju tylko dopiero po ostygnięciu silnika to zaworek można sobie darować, a sprawdzić trzeba mieszankę na wysokich obrotach, czyli tak jak w poprzednim przypadku rozmiar dyszy głównej oraz stan rozpylacza. No i oczywiście dobrać odpowiedni rowek dla iglicy :banghead: A wolne obroty to zupełnie inna historia. Najlepiej weź w kieszeń śrubokręt i wyreguluj to cały czas jeżdżąc. Najpierw musisz rozgrzać silnik, a potem kręcisz minimalnie śrubkami i co chwilę jeździsz, żeby sprawdzić czy się nie dławi przy wyjściu z wolnych obrotów :banghead: Prędkość wolnych obrotów ustawia się dla rozgrzanego silnika - zimny silnik ostatecznie nie musi pracować na wolnych.

Jak to w końcu jest? Pogarsza się ze wzrostem temperatury, czy z czasem pracy :?:

Fajne macie formy Neos - Aroxa, Piotrek - Areox, Icea przebił wszystkich - aeorax

Wróciłem. Z rdzą poszło gładko, ale aluminium... :cry: Zdawałem sobie sprawę z tego, że na skutek jazdy zimą utraci połysk i pojawią się białe plamy. Nie przypuszczałem jednak, że może to być takie trudne do usunięcia 8O :cry: :cry:

Niedorzeczność. To jest mniej więcej na takiej zasadzie jak stwierdzenie Ferrari jest szybsze od Hayabusy bo ma ładniejszy lakier. Pomyliło Ci się coś.

Mój sposób: klingieryt 0,5 mm i zero silikonu Między kartery dałem klingieryt i nie poci się wcale. Pod dekiel sprzęgła dałem okładkę z bloku technicznego + smar stały zamiast silikonu, bo brakło mi klingierytu i wprawdzie ani kropla nie wyciekła, ale za to poci się niemiłosiernie:( Silikon przykleja uszczelkę do powierzchni, co powoduje utrudnienia przy ponownym składaniu silnika. Smar nie dość, że nie wymaga późniejszego oczyszczania powierzchni przed kolejnym składaniem to jeszcze umożliwia zastosowanie tej samej uszczelki wiele razy. Szczelność taka jak przy silikonie. Silikonu przestałem używać z ww. powodu. Klingieryt rulez. Szkoda, że jest stosunkowo trudno dostępny :banghead:

Dziś idę usuwać rdzę z simsona. Myślę, że większych problemów być nie powinno. Gorzej będzie z hondą, bo tam rdza jest w bardzo trudno dostępnych miejscach. Przydał by się jakiś preparat do odrdzewiania, ale taki, żeby nie trzeba było potem wycierać ani nic, bo na prawdę nie ma dostępu :banghead: Istnieje coś takiego :?:

Śrubka ta malutka na króćcu - dokręcanie = uboższa mieszanka ; odkręcanie = bogatsza Śrubka duża z tyłu - dokręcanie= bogatsza ; odkręcanie = uboższa Jeśli nie ruszałeś jeszcze tych śrubek to lepiej ich nie ruszaj. Nieprawidłowa ich regulacja oprócz braku wolnych obrotów może powodować dławienie się przy dodaniu gazu na samym początku (tak przy 1000 - 2500 obr/min) Jeśli moto jest wolniejsze jak się nagrzeje to najpierw popróbuj przestawić iglicę lub zmienić dyszę główną. Jeszcze się najpierw zastanów czy ta dolegliwość na pewno jest związana z nagrzaniem się. Być może jest to związane z dłuższą jazdą na pełnym gazie, a nie z temperaturą :?: :!: Może silnik bierze więcej paliwa niż jest podawane do gaźnika i po jakimś czase poziom paliwa się obniża :?:

I tu bym sie kłucił ale juz mi sie nie chce :twisted: :banghead: Już Ci się nie chce :?: Rzeczywiście - tyle się naprodukowałeś, że miałeś prawo się zmęczyć.

U mnie też napadało wczoraj :banghead: Od września aż do przerwy świątecznej nie opuściłem ani jednego dnia, a tu teraz niestety wszystko wskazuje na to, że po przerwie opuszczę :banghead: Ale i tak jesteśmy twardzi :twisted: :twisted: :banghead: :banghead:

8O Zdawało mi się zawsze, że wd40 jest penetrujący... 8O

Właśnie mi się przypomniało :banghead: Jest jeszcze zakład na ulicy Skrzyneckiego (numer chyba 24). Z takim tylko szczegółem, że na skrzyneckiego nie mają miedzi. Oni Ci pochromują części jeśli dostarczysz je pokryte miedzią. W Galwixie od razu miedziują, niklują, chromują - wszystko masz w jednym zakładzie. I jeszcze jeden na ulicy Tartakowej (niedaleko Derbi / Kawasaki / Daewoo) nazywa się chyba "multimetal". Wiem, że tam kładą różne powłoki galwaniczne. Sęk w tym, że jak tam byłem to za ch** się nie mogłem z nikim dogadać. Co chcesz chromować :?: Jeśli można wiedzieć oczywiście :banghead: :banghead: