Skocz do zawartości

M a D a F a K a

Forumowicze
  • Postów

    1372
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez M a D a F a K a

  1. Otóż, jakiekolwiek zbliżanie i oddalanie koła zębatego napędzającego i napędzanego przy zachowaniu właściwych wstępnych ustawień wzajemnych i pełnego naciągu, bez luzów, łańcucha przenoszącego moment obrotowy, nie ma mowy o przesunięciu kątowym wobec siebie współpracujących zebatek. Przekonanie o opóżnieniu faz rozrządu wzięło się zapewne z lekcji maszynoznastwa, gdzie wzajemne przybliżenie dwóch kół zębatych powoduje zwiększony luz łańcucha po czynnej jego stronie, co implikuje owym przesunięciem kątowym. Reasumując, zbliżając do siebie koła zebate napędu rorządu, musimy skontrolować ustawienia na znakach oraz naciąg łańcucha, jeśli te dwa czynniki będą ok, przesunięcie fazowe nie wystąpi. Prawdą jest, że nadmiernie wyciągnięty napęd powoduje opóżnienie faz, jednak jeśli to możliwe wystarczy skorygowac to w oczywisty sposób. OHV - miałem na myśli skasowanie bądż powiększenie luzów zaworowych co wiąże się z wydłużeniem lub skróceniem poszczególnych faz działania rorządu.
  2. ...ani teoretycznie, ani praktycznie, to nie jest OHV.
  3. Nooo nie był bym taki siup, jeden ziomek na XJR 1300 w Poznaniu w tym roku robił niskie 1.55 - co ty na to, jednak na pierwszym zakręcie XJR rządzi!
  4. W pierwszych R1 po 50-tce wyciera się wyraźnie powłoka na apsaj-dałnach, na to zwróć uwagę, szerze mówiąc nawet gdyby miała ona 1000 km przebiegu to bym tego modelu (98-99) nie kupił, nie bo nie (nie chce tu się rospisywać), lepszy jest, bardziej dopracowany - thunderace pow 99, jeśli celujesz w YAMAHĘ.
  5. Już to kiedyś liczyłem tutaj, mnie sesja wyścigowa piątkowo-sobotnio-niedzielna kosztuje 600 zł, w grandysach nie uczestniczę bo za drogo, opony na pół sezony wyścigowego już mam (dwa komplety), resztę zorganizuje się w trakcie, klocki mam, syntetyk 10w-60 mam po 100 zł za 4 litry, gleb nie biorę pod uwagę, bo to rzecz losowa i nie można jej przewidzieć, kiedy, ile razy, jakie koszty odtworzenia.
  6. Mam wrażenie, że straszy się tu ludzi wysokością kosztów dla klasy w sumie amator, celowo aby pozbyć się konkurencji. Siedem kompletów opon na cały sezon dla stock-owych motocykli 100-170KM do mało :banghead: :biggrin: Wszystkich zainteresowanych tą klasą amatorów przekonuję, że podane tu kosztorysy udziału są zawyżone o połowę!
  7. Najładniejszy model dla mnie to ten z rocznika 91. Przy pałowaniu na A4 łyka 12 literków - taki urok.
  8. Njlepszą bazą pod turbo to stare poczciwe GS na łożyskach tocznych, bez zmian w trzewiach można pokusić się o dodanie w okolicach 0,8 bara i to już jest HIGHWAY TO HELL :D
  9. Cały miniony sezon katowałem swego psa na torze, zrobiłem na nim jakieś 1,5 tys km i nie odczuwam żadnych niepokojących objawów zużycia silnika chociaz ma on 90 tyś przebiegu. Nie jest do końca prawdą, iz na torze kręci się cały czas pod czerwone, najbardziej w dupę dostały chamulce i zawieszenie. Tarcze przód do wymiany, świeży olej w lagach, zalewany w kwietniu - do wymiany, współpracy odmówił tylny element resorujący, zastąpił go juz ohlins. Silnikiem najmniej bym się przejmował, bo w brew pozorom najbardziej katują go sztuczki typu kółeczko przednie i tylnie w tej oto kolejności.
  10. Litości, różni ludzie czytają to forum i niektórzy mogą w to uwierzyć co f a c h o w c y tu piszą - lambdy jak najbradziej wystepują w motocyklach i nie wiem skąd biorą się informacje o aż takiej (kilkunaście sekund) inercji tego czujnika :rolleyes:
  11. To proponuję w zimowy wieczór odkręcić kolanka i okreslić skalę redukcji ich przekroju w wyniku "delikatnej" jazdy. P.S Silniki FSO 1500 jeżdzone delikatnie przelatywały maks 120 tyś, a eksploatowane normalnie 160 tyś.
  12. Dla MZ-tki i sądze, że i dla Made In Czech Republic poziom 2 tys, jest morderczy, sprzęty leją wtedy gnuj z tłumików i ogólnie nastepuje zmułka, potem przegrzanie, a następnie przytarcie tłoczka.
  13. Po co pchać sie w japonię za kilka tysiączków, jak taką samą zabawę daje przerobiona WSK-a, MZ-ta, czy wspomniana RG. Kupujesz za kilka stów, nie zliczoną ilość razy możesz remontować, spawać, klieić, tjuningować i wyrabiać inne perwersje. Szybkie gumy nie są dziś dobre, ludzie zachwycają się cyrklami robionymi na parkingach między samochodami. Zapomniałem, moto poniżej tysiąca jest mało męskie. Pieniądze wydaje sie dobrze w tedy gdy kupuje się sprzęta który swą energią potencjalną jest w stanie złamać obojczyk w kilku miejscach :) , dodajcie do tego ruch, a składka OC wzrośnie o 1000%, bo koszty leczenia.
  14. Dla wszystkich stunterów mam złą wiadomość - sezon 2007 będzie przełomowym dla tej amerykańskiej mody, freestyle w tak powszechnym wykonaniu jak dzisiaj (na kole jezdzą już wszyscy), odejdzie w zapomnienie jak polski HIP-HOP. Czołówka już wysprzedaje swoje dzidy by zakupić takie które nadają się na tor. To są moje spostrzeżenia minionego sezonu, sam obecnie uskuteczniam regresję swojego psa do postaci ostro torowej :banghead: , ponieważ, panowie, tam oto są nowe, lepsze pokłady adrenaliny, bo gumowanie robi się po to aby wyrwać nowe dupy. W roku 2008 pozostaną jedynie grupy zapaleńców dosiadających egzotycznych maszyn produkowanych kiedyś przez RWPG.
  15. Zbiorniczek ma być z prawej strony motocykla tuż pod główną belką ramy na wysokosci cylindrów. Mocowany jest za pomocą paska gumowego i jednej śruby M6. Podejżewam, że sprzęcik jest już lekko przechodzony, więc jakiekolwiek regulacje bez grubej interwencji w mechanizmy, będą wyrzuceniem pieniędzy w błotko. Ja unikam tego modelu jak tylko mogę.
  16. Co jest, wszyscy mielą na giksach, mordowac się będą w GC 2007, to kto ze mną wystartuje w P i R. Nie chcę nic mówić chłopaki, ale dres przesiada sie z R1 na dzikser 1000 :bigrazz:
  17. Ja zalecam metodę podaną przez pozdro600, dotyczy to zwłaszcza starszych 2T, z duzym naciskiem na nie przegrzewaie konstrukcji.
  18. YZF750-Thunderace silniki w nich są wymienne, wahacze również, dotyczy to również zawieszenia przodu. Rama w YZF 750 ma ostrzejszy kąt główki ramy.
  19. Ja bym nie wypowiadał tak smiałych tez bo nie jest to do końca prawda i w ogóle na jakiej podstawie podawane są "takie" teorie? P.S MAP nie jest czujnikiem mierzącym przepływ masowy powietrza i nie jest zastosowany do tego aby wykrywać zmiany w układzie wydechowym, odpowiedzialna jest za to poniekąd sonda lambda. Jeśli wymienia się cały układ wydechowy w sprzęcie w takową wyposarzony z reguły wycina się ją i zastępuje emulatorem. P.S. 2 Układy wtryskowe w motocyklach są w stosunku do samochodowych prymitywne, przypominają mi one układ elektryczno-elektroniczny D-jetronic, który działał wyśmienicie w silnikach w dobrej kondycji i bez zmian w układzie dolotu i wydechowym
  20. SP-1 na A4, przy 140-160, 9-10 literków, poniżej 9 nigdy nie udało mi się zejść :banghead:
  21. Te śrubki właśnie służą do analizy spalin, oddzielnie dla każdego cylindra. Końcówkę zwykłego analizatora da się dostosować dla takiego rozwiązania. Ideałem było by uzycie czterech jednakowo skalibrowanych analizatorów do odczytu jednocześnie z czterech cylindrów, bo jednym urządzeniem jest sporo zabawy i trzeba mięć trochę doświadczenia aby utrafić w te jedyne właściwe dla każdego garnka ustawienia. Taka regulacja jest wielce wskazana w przechodzonej japonii, gdzie zastosowanie fabrycznych, jednakowych nastawów dla każdego cylindra nie daje zadowalających efektów. Są to czynności pracochłonne i kilka warsztatów w Polsce wykonuje to rzetelnie. Mi kompletne zestrojenie silnika (w serii) zajmuje około 2 dni i 6 litrów spalonego paliwa.
  22. Całe życie z debilami... Jest to prawda i na skróty wynika to głównie z większej średnicy dolotu w 929 - ujmując w dużym uproszczeniu.
  23. :icon_mrgreen: Wypalę dwa litry mniej i wokół komina będę dwa razy szybszy - na browara dla mnie i dla Ciebie wystarczy! Wybór należy do was. :smile:
  24. Główne ryzyko w zakupie ZXR z pierwszej połowy lat 90-tych to jest to, że jest więcej zaniedbanych serwisowo motocykli niż egzemplarzy wycacanych. W tym wypadku oznacza to drogę przez mękę grubo wyłożoną szelestami. Tylko z tego powodu odradzam ZXR-a.
  25. Oldtimer z tym kojarzą mi się Twe opony na których jeżdziłeś w eliminacjach. Emeryt, nie zaśmiecaj forum informacjami "na razie 1.51" w to nie wierzy nawet Twój szesnastoletni kochanek. Pees. Do 15 lat - youngtimer, powyżej 15 lat - oldtimer, znawco :icon_mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...